Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Pułtusku

Artykuły historyczne napisane przez użytkowników historiapolski.eu oraz z zaprzyjaźnionych stron.
Niniejszy katalog zawiera artykuły naukowe i popularnonaukowe publikowane w naszym serwisie. Trafiają do niego na bieżąco wszystkie nowe artykuły, zawiera również sukcesywnie uzupełnianą bazę starszych tekstów. POLECAMY!
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Pułtusku

Post autor: Artur Rogóż »

1
Mariusz Bechta
Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego
w Pułtusku w latach 1945-1956
(ludzie – struktury)
Ludzie z B.P. naleŜą do najgorszych szumowin
społeczeństwa.
Fragment meldunku sytuacyjnego z terenu powiatu pułtuskiego
sporządzonego przez komendanta Obwodu ROAK w Pułtusku,
Konstantego Kociszewskiego („Górka”) we wrześniu 1945 r.
Towarzysze! Powstaje pytanie z czym wychodzimy z dzisiejszej
odprawy. Z odprawy dzisiejszej wychodzimy uzbrojeni w lepszą
broń, którą uŜyjemy do walki z wrogiem klasowym, która
uŜyjemy w walce przeciwko dywersantom i sabotaŜystom w
walce o pokój i realizację planu 6-letniego. Więc bijmy jeszcze
mocniej i skuteczniej tych małych ajsenhowerów [sic!] na
naszym powiecie.
Bijąc wrogów klasowych musimy zawsze pamiętać o Feliksie
DzierŜyńskim, który w kilku słowach określił, Ŝe pracownik[aw]
organów bezpieczeństwa cechuje gorące serce, zimna głowa i
czyste ręce.
Fragment referatu kpt. Stefana Madziara, szefa PUBP w Pułtusku,
przygotowanego na odprawę funkcjonariuszy pułtuskiej „bezpieki”
na 1 czerwca 1951 r.
2
Te dwa – tak drastycznie przeciwstawne sobie w wymowie – cytaty oddają istotę
fenomenu początków „dyktatury proletariatu” w Polsce, czyli przejęcia realnej władzy
politycznej z nadania Związku Sowieckiego przez agenturalny od zarania, a dodatkowo
skryminalizowany margines społeczno-polityczny skupiony wokół Polskiej Partii Robotniczej
(PPR) a potem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR)1 w skali powiatu
pułtuskiego.
Ostateczne zwycięstwo, tak jak i w dłuŜszej perspektywie czasu, trwałość rządów
oligarchii komunistycznej według wzorców sowieckich, w okupowanej po roku 1944 Polsce,
było moŜliwe dzięki oparciu się rządzącej partii komunistycznej na sprawnie funkcjonującej
„policji politycznej”. Utknięcie na ponad półwiecze Polski „ludowej” w sowieckiej strefie
wpływów, do lat 1991-93 (do chwili zlikwidowania baz wojskowych i wycofania wojsk
rosyjskich z kraju) byłoby niemoŜliwe bez postępującej profesjonalizacji komunistycznego
aparatu bezpieczeństwa. Nie przebiegał ów proces bez zgrzytów i wpadek, lecz dzięki
konsekwentnemu wdraŜaniu coraz doskonalszych technik operacyjnych, śledczych etc.
komunistyczna elita władzy posiadała w schyłkowym okresie istnienia PRL nieźle, by nie
rzec, dość profesjonalnie działające struktury siłowe MSW skutecznie krępujące, a przede
wszystkim brutalnie (nie cofające się przed morderstwami politycznymi) dławiące postawy
narodowo-wolnościowe wśród zastraszanych i manipulowanych poprzez dezinformację
obywateli quasi-niepodległego państwa.
Na sowieckich bagnetach
Początki tworzenia struktur Polski „ludowej” – w przypadku powiatu pułtuskiego,
północnego Mazowsza, tak jak i reszty kraju, sięgają przełomu lat 1944/1945; momentu
wyparcia na Zachód osłabionych oddziałów Wehrmachtu, SS oraz ich europejskich
sprzymierzeńców z Waffen SS i innych cudzoziemskich formacji pomocniczych przez
zwycięskie jednostki frontowe Armii Czerwonej wsparte przez Ŝołnierzy „ludowego” Wojska
Polskiego. Od samego początku nowy okupant przystąpił do unicestwiania polskiego
podziemia niepodległościowego z determinacją tworząc przy pomocy miejscowych
komunistów zręby aparatu bezpieczeństwa na niedościgły wzór sowiecki.
Struktury Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (PUBP) w Pułtusku
tworzono w dwóch etapach: pierwszy – od listopada 1944 r. do połowy stycznia 1945 r. oraz
drugi – na przełomie stycznia i lutego 1945 r. (zob. Aneks nr 1). Ten proces był ściśle
1 Zob. Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941-1944, Warszawa 2003.
3
skorelowany ze stopniowym zdobywaniem powiatu pułtuskiego przez Armię Czerwoną. Na
początku września 1944 r. Sowieci opanowali wschodnią, zanarwiańską część powiatu
(gminy: Wyszków, Obryte, Somianka i część gminy Zegrze) z miastem Wyszkowem jako
centrum zarządzania administracyjnego. Ten stan „tymczasowości” trwał do połowy stycznia
1945 r., gdy po pół roku trwających walkach pozycyjnych nad Narwią oddziały niemieckie
zostały przymuszone do wycofania się z samego miasta Pułtuska i z pozostałych gmin
oddając ten obszar na pastwę czerwonoarmistów2.
Realia nowej okupacji, głownie szabru i grabieŜy oraz deportacji przeciwników
politycznych za „linię Curzona” dokonywanej przez Sowietów w powiecie pułtuskim
traktowanym jako teren zdobyczny – ideologicznie „wrogi” z pierwszego półrocza 1945 r.
dobitnie oddał w „Meldunku sytuacyjnym” z 30 września 1945 r. inspektor Ruchu Oporu
Armii Krajowej (ROAK), ppor. Stanisław RoŜek („Przebój” – „Zych”) na podstawie
wcześniej otrzymanego raportu ówczesnego komendanta powiatu ROAK Pułtusk,
Konstantego Kociszewskiego („Górka”). Interesujący fragment wspomnianego dokumentu
brzmiał:
[…] Stosunek społeczeństwa [powiatu Pułtusk] do wojsk sowieckich jest nieprzyjazny,
wrogi. ZłoŜyło się na to wiele przyczyn wcześniejszych, które przytaczam:
a) aresztowanie i wywiezienie w głąb Rosji przeszło 100 osób. Aresztowań dokonało
NKWD przy końcu stycznia 1945 r. b) kradzieŜe i napady rabunkowe Ŝołnierzy sowieckich. c)
wrogi stosunek Ŝołnierzy sow.[ieckich] przejawiający się w pogardliwych i obelŜywych
słowach o Polakach, d) szał bezmyślnego niszczenia wszystkiego np. budynków i baraków,
urządzeń pozostawionych przez Niemców, e) posądzanie nas o sympatie proniemieckie,
szczególnie wtedy gdy się odmawiało „wódki i sała”. Trudno dziś określić ile osób i kto został
przez Ŝołnierzy sowieckich okradziony. Nie ma na terenie powiatu gospodarstwa któreby nie
padło ofiarą grabieŜy. A oto kilka przykładów: Na stacji Nasielsk zatrzymuje się pociąg. Z
wagonów wypadają Ŝołnierze sow.[ieccy] rozchodzą się po okolicznych wsiach i rabują. To
samo na stacji Świercze. Mimo skarg poszkodowanych u „Komendantów Wojennych” nie
poczyniono Ŝadnych kroków, aby samowolę Ŝołnierzy sow.[ieckich] ukrucić. Kiedy jeden z
poszkodowanych zwrócił się do Komendanta gm. Gołębie ten odrzekł „Szukaj wiatru w polu”.
Ten sam „Wojenny” odjeŜdŜając z terenu gminy przeprowadził rewizję w kilku miejscach
rabując najwartościowsze rzeczy. Te wydarzenia miały miejsce w marcu i kwietniu b.r.[1945]
2 Janusz Szczepański, Powiat pułtuski w podziałach administracyjnych XIX-XX w., Pułtusk 1993, s. 26.
4
Podobne wypadki działy się później, a więc w lipcu, w sierpniu szczególnie na trasie powrotu
wojsk sow.[ieckich] na wschód. Zniszczono siana, koniczyny częściowo zboŜa i owoce w
sadach. Jeszcze na początku września samochód z Ŝołnierzami sow.[ieckich] obrabował sklep
w Grominie pod Pułtuskiem. Wojska sow.[ieckie] nie myślą opuszczać naszych terenów.
Oddział Ŝołnierzy zajmuje st. Nasielsk. W pierwszych dniach września inny oddział
sow.[iecki] zakwaterował się w koszarach 13 p.p. Po terenie powiatu, szczególnie w miesiącu
wrześniu, krąŜą grupki Ŝołnierzy z oficerami dokonywując róŜnych pomiarów, planów,
badając ilość domów we wsi, studzien itp.3
Nic w tym dziwnego, Ŝe czas „radości i euforii” okazywany „wyzwolicielom” ze
Wschodu przez mieszkańców powiatu pułtuskiego „gasł” juŜ w pierwszych tygodniach
września 1944 r. Grupy wojskowego kontrwywiadu wojskowego Armii Czerwonej (Smiersz)
oraz Wojska Wewnętrzne NKWD przystąpiły do systematycznego „filtrowania”
przyfrontowego obszaru; dezorganizując i tak nadweręŜone miejscowe struktury polskiego
podziemia niepodległościowego (AK, NSZ, BCh)4. Działo się to przy wsparciu, głównie w
zakresie logistyki, funkcjonariuszy Resortu Bezpieczeństwa Publicznego PKWN (RPB
PKWN) z Wyszkowa. Na czele którego w listopadzie 1944 r. stanął absolwent elitarnej
sowieckiej „Polskiej Szkoły Kontrwywiadu” w Kujbyszewie – zaledwie 25. letni plut. Kuźma
Romaniuk (rocznik 1919) posługujący się legitymacja słuŜbową o bardzo niskim numerze
„0024”, a wydaną 25 września 1944 r.5 Był on polskojęzycznym Ukraińcem wyznania
prawosławnego z Wołynia; obywatelem sowieckim od roku 1939. Od września 1940 r. słuŜył
w Armii Czerwonej, m.in. w 552. pułku artylerii cięŜkiej i 10. Samodzielnym Dyonie
Artylerii Przeciwlotniczej NKWD. Ukończył 10-cio miesięczną szkołę radiotelegraficzną, by
w stopniu plutonowego (sowieckiego „sierŜanta”) objąć stanowisko dowódcy druŜyny
radiowej. Latem 1941 r. został skierowany do 418. baonu budowlanego, w którym pełnił
funkcję szefa kompanii. W 1942 r. słuŜył na węźle kolejowym w Stalingradzie, później od
wiosny 1942 r. – w „batalionach roboczych” (strojbataliony) w charakterze komendanta
bloku w Kazachstanie. Stamtąd 6 września 1943 r. na „ochotnika” zgłosił się do tworzonej z
inspiracji Stalina – 1. Dywizji Piechoty im. T. Kościuszki w Sielcach nad Oką. Tu został
przydzielony jako dowódca druŜyny radiowej do baterii sztabowej 1. Brygady Artylerii im. J.
3 AIPN, 0207/378, Akta …………, t. 2, Meldunek sytuacyjny ppor. Stanisława RoŜka „Przeboja” z 30 września
1945 r., k. 348.
4 Janusz Szczepański, Szkice z dziejów najnowszych (1945-1990), [w] „Dzieje miasta Pułtuska” , J. Kazimierski,
R. Kołodziejczyk, J. Szczepański (red.), Warszawa-Pułtusk 1992, s. 150.
5 AIPN, BU 1576/26 (IPN BU PKWN RBP 26), k. 1.
5
Bema. W kwietniu 1944 r. został skierowany na przeszkolenie do wspomnianej szkoły w
Kujbyszewie, które zakończył w sierpniu 1944 r. JuŜ 2 września 1944 r. został pracownikiem
Resortu w Lublinie.6
Ppor. Kuźma Romaniuk jako funkcjonariusz „warszawskiej grupy operacyjnej” 12
listopada 1944 r. został skierowany z Otwocka na stanowisko kierownika RPB PKWN w
Wyszkowie7. Nieznane są – niestety – jakiekolwiek raporty z tego najwcześniejszego okresu
istnienia wyszkowsko/pułtuskiego „resortu”. MoŜna domniemywać na zasadzie analogii z
innymi strukturami powiatowymi „bezpieki”, Ŝe cały obieg kancelaryjny dokumentami
„operacyjnymi” (poza wnioskami personalnymi czy charakterystykami poszczególnych
funkcjonariuszy) był w gestii Sowietów, którzy pełnili rolę nadzorców w stosunku do niezbyt
rozgarniętych intelektualnie i większości nie przygotowanych do specyficznej pracy w
„policji politycznej” funkcjonariuszy Resortu. Z „Charakterystyki słuŜbowej” z kwietnia 1945
r., w ocenie niespełna trzytygodniowej misji w Wyszkowie Romaniuka wiemy, Ŝe: Za szybkie
zorganizowanie Urzędu i wydajną pracę otrzymał od kier.[ownika] Wojew.[ódzkiego] Urzędu
pochwałę8. Skompletowawszy pierwszą obsadę wyszkowskiej „bezpieki” w chwili powrotu
do Otwocka w dniu 30 listopada 1944 r.9 przekazał swoje stanowisko swemu następcy,
przedwojennemu działaczowi Komunistycznej Partii Polski (KPP) z mocno zszarganą opinią
w lokalnej społeczności – ppor. Stanisławowi Sternikowi (mordercy przy uŜyciu noŜa
zaledwie 16. letniej Janiny Brzezińskiej w Wyszkowie w czerwcu 1933 r. za co został
skazany na 6 lat więzienia). Notabene w lipcu 1945 r. będzie musiał osobiście juŜ jako
kierownik sekcji ds. funkcjonariuszy WUBP w Warszawie zdjąć go z piastowanego
stanowiska i eskortować do aresztu w stolicy za liczne naduŜycia na terenie powiatu
pułtuskiego.
Romaniuk, a po nim Sternik sięgnęli po umotywowanych ideologicznie
przedwojennych działaczy KPP (ci stanowili mniejszość!), za to chętnie po chłopskich
radykałów instytucjonalnie bądź tylko sympatiami związanymi ze Stronnictwem Ludowym
6 AIPN, 0218/1153, Teczka osobowa Kuźmy Romaniuka, cz. I, śyciorys z 2 września 1944 r. (Lublin), k. 1,
Ankieta z 30 grudnia 1946 r., k. 2, Potwierdzenie słuŜby przez CAW z 1 września 1960 r., k. 31.
7 AIPN, 0218/1153, Teczka osobowa Kuźmy Romaniuka; AIPN, 00735/1796, Zbiór rozkazów personalnych
kierownika WWUBP za rok 1944; Rozkaz personalny nr 3 z dnia 12 listopada 1944 r. (Otwock), k. 3. Na odpisie
maszynowym wspomnianego rozkazu widnieje przy nazwisku Romaniuka odręczny dopisek „3/XI 44.”, co
moŜe sugerować nawet wcześniejszą datę objęcia stanowisko szefa RPB PKWN w Wyszkowie. Zresztą,
kierownik WUBP w Warszawie – mjr Broniatowski początkowo mianował Romaniuka na to stanowisko juŜ
Rozkazem personalnym nr 1 z 26 października 1944 r. (Otwock), tamŜe, k. 1.
8 AIPN, 0218/1153, Teczka osobowa Kuźmy Romaniuka, Charakterystyka słuŜbowa z 24 kwietnia 1945 r.
(Warszawa), cz. III, k. 8.
9 AIPN, 00735/1796, Zbiór rozkazów personalnych kierownika WWUBP za rok 1944; Rozkaz personalny nr 6
wewnętrzny z dnia 30 listopada 1944 r. (Otwock), k. 6.
6
(SL) przed II wojną światową, a przede wszystkim zbratanych poprzez walkę z „niemieckim
faszyzmem” i „polską reakcją”, komunistów „czasów wojny” – ludzi posiadających kontakty
z nieliczną lokalną konspiracją PPR i jej partyjnej bojówki Gwardii Ludowej (GL)-Armii
Ludowej (AL). Przykładowo: 20 listopada 1944 r. złoŜył podanie oraz Ŝyciorys do „Komendy
Bezpieczeństwa Publicznego” w Wyszkowie, gwardzista Zbigniew Deptuła (rocznik 1917)
jeden z kolejnych szefów PUBP w Pułtusku. Był on protegowanym majora NKWD
Marczenki, z którym utrzymywał kontakty operacyjne od lata 1944 r. Po intensywnym
przeszkoleniu w warszawskiej „centrali” Deptuła wrócił do nadal organizującego się PUBP w
Pułtusku obejmując w maju 1945 r. stanowisko zastępcy miejscowego szefa „bezpieki”10. Z
kolei 8 grudnia 1944 r. wstąpił do „bezpieki” Aleksander Tyszkiewicz (rocznik 1914),
radykalny ludowiec związany z Organizacją MłodzieŜy Wiejskiej „Siew”, potem „Wici”,
skazany w 1938 r. na półtora roku więzienia, a następnie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie
kara ta została zmniejszona do roku z zawieszeniem wykonania na okres lat trzech za udział
w awanturze wiejskiej w Głodowie z uŜyciem nielegalnie posiadanego pistoletu i ranienie
jednego z uczestników zabawy. Był on Ŝołnierzem BCh ps. „Cis”, od 1943 r. w PPR i AL ps.
„Dzik” w stopniu „ppor” AL, ponadto członkiem sztabu Okręgu 19 Armii Ludowej
pełniącym funkcję oficera kwaterunkowego i aprowizacji11. Jeszcze zanim zasilił pułtuski
Resort, jesienią 1944 r. – co z dumą podkreślał – był współpracownikiem NKWD (ps.
„Aleksander”) na terenie wsi Przeradowo (pow. Maków Mazowiecki) i wydał w ręce
Sowietów trzech Ŝołnierzy NSZ12. W późniejszym okresie pełnił rolę przedstawiciela Urzędu
10 Urodzony we wsi Kręgi (gm. Somianka) w powiecie Pułtusk. Ojciec jego był gajowym w Lasach
Państwowych. Ukończył szkołę podstawową we wsi Ochudno (gm. Wyszków). Od roku 1930 jako robotnik
pracował w spółce wodnej w Wyszkowie przy wydobywaniu Ŝwiru z Bugu. Po wybuchu II wojny światowej
pracował początkowo jako robotnik rolny (a równocześnie prowadził dorywczo księgowość Spółdzielni
„Jedność” w Kręgach). Od roku 1941 był zatrudniony jako gajowy w majątku Kręgi, a od listopada 1943 r. –
jako stróŜ nocny. W kwietniu 1942 r. przystał do grupy złoŜonej z około 20. jeńców sowieckich pod
dowództwem Michała Szczerbina. śołnierz Gwardii Ludowej (brak pseudonimu). Na rozkaz komendanta grupy
– Szczerbina w kwietniu 1944 r. miał dostarczać broń nieuzbrojonym członkom grupy. Kwaterowała ona w
lasach między Leszczydołem a Ochudnem w okolicach Wyszkowa. Jako gajowy – nie budząc przez to podejrzeń
Niemców – doprowadzał do niej grupy maruderów sowieckich błąkających się w kompleksach leśnych. Do
marca 1943 r. przez grupę miało się przewinąć około 100 osób dla których on sam dostarczył kilkadziesiąt
granatów, 5 karabinów kbk, 1 stena angielskiego oraz 4 pistolety. Do PPR wstąpił 10 kwietnia 1945 r. Zob.
AIPN, 0911/106, Teczka osobowa Zbigniewa Deptuły.
11 Jego przełoŜonym w podziemiu komunistycznym był naczelnik więzienia w Pułtusku – Stanisław Kowalczyk
ps. „Malik”, b. szef sztabu Okręgu 19 AL w czasie okupacji niemieckiej.
12 AIPN 0703/1282, Akta śledcze dot. Aleksandra Tyszkiewicza; Protokół przesłuchania świadka Aleksandra
Tyszkiewicza z 11 listopada 1948 r. (Pułtusk), k. 147-148 oraz własnoręczne Uzupełnienie do akt personalnych z
4 stycznia 1951 r. (Warszawa), k. 255-258, zaledwie na kilka dni przed nieszczęśliwym wypadkiem
Tyszkiewicza.
7
Bezpieczeństwa w Powiatowej Radzie Narodowej w Pułtusku a zarazem sekretarza komórki
PPR potem PZPR w miejscowej „bezpiece”13.
Niewiele później, bo 12 grudnia 1944 r., zgłosił się do pracy w Resorcie w
Wyszkowie – Feliks Dudzik (rocznik 1900), działacz kolejno NiezaleŜnej Partii Chłopskiej,
PSL „Wyzwolenie” i Stronnictwa Ludowego. Światopoglądowo zdeklarował się co było
wówczas rzadkością – zwłaszcza w konserwatywnym religijnie środowisku wiejskim – jako
przekonany „bezwyznaniowiec”. Miał on juŜ wówczas na sumieniu Ŝycie teściowej
zastrzelonej z pistoletu (jak moŜna domniemywać z nielegalnie posiadanej broni) w czerwcu
1939 r., a którą zgodnie z dialektyką marksistowską zakwalifikował post factum jako „wroga
demokracji”!14 Osadzony w pułtuskim więzieniu, po wybuchu II wojny światowej, został
powtórnie w listopadzie 1940 r. aresztowany w związku z popełnioną zbrodnią przez
Niemców i odesłany do mokotowskiego więzienia w Warszawie. Wyrokiem niemieckiego
Sądu Okręgowego w Warszawie w styczniu 1941 r. został skazany na 3 lata więzienia i
odesłany do odbycia kary pozbawienia wolności do zakładu więziennego w Siedlcach.
Przebywał w nim do połowy sierpnia 1943 r. i po powrocie w rodzinne strony udzielał – co z
satysfakcją podkreślał w Ŝyciorysie z końca 1944 r. – noclegu i pomocy Ŝywnościowej
„desantowym” oddziałom Armii Czerwonej w powiecie pułtuskim.15 Potwierdzeniem tego
trendu był teŜ Mieczysław Kamiński (rocznik 1914), wywiadowca AL posługujący się
pseudonimem „Stały”; w PUBP Pułtusk od stycznia 1945 r., zwerbowany następnie przez
niepodległościowców do współpracy juŜ w lipcu 1945 r. (w ROAK uŜywał ps. „Mściciel”).16
W tym samym czasie do słuŜby w BP garnęli się teŜ licznie, niczym się nie
wyróŜniający polityczni konformiści obejmujący stanowiska w „resortowej” hierarchii w
pełni akceptujący pogarszającą sytuację polityczną w zniewalanym kraju ogarniętym
Ŝywiołowym Powstaniem Antykomunistycznym i skuszeni perspektywą szybkiego awansu
społecznego (zob. Aneks nr 2). Sporadycznie zdarzali się w szeregach Resortu Ŝołnierze
Armii Krajowej zaprzysięŜeni w okresie okupacji niemieckiej. Ci wstępowali na „ochotnika”
13 AIPN 0911/531, Akta osobowe Aleksandra Tyszkiewicza; Ankieta specjalna z 31 grudnia 1945 r. , rozdział I,
k. 2.
14 W wyjaśnieniu tła zabójstwa w styczniu 1945 r. napisał: Będąc zwolennikiem stronnictw skrajnie lewicowych
od dłuŜszego czasu toczyłem walki ze swoja teściową, która będąc fanatyczką religijną oświadczyła
kategorycznie Ŝe nie pozwoli Ŝeby jej córka Ŝyła z takim „bolszewikiem’ i starała się wszelkimi sposobami aŜeby
mnie zniszczyć, denuncjując mnie przed policja jako komunistę i z tego powodu zawsze byłem prześladowany
przez władze faszystowskie. Dnia 5 czerwca 1939 r., będąc w stanie silnego wzruszenia [sic! – wzburzenia],
wystrzałem z pistoletu pozbawiłem Ŝycia swoja teściową, jako wroga demokracji. Zob. AIPN, 0911/114, Teczka
osobowa Feliksa Dudzika, k. 16.
15 AIPN, 0911/114, Teczka osobowa Feliksa Dudzika.
16 AIPN, 0703/230, Akta dyscyplinarne Antoniego Skury; Protokół przesłuchania świadka Mieczysława
Kamińskiego z 6 kwietnia 1951 r. (Warszawa), k. 37- 44.
8
w momencie budowania zrębów „bezpieki”, przynajmniej niektórzy słusznie licząc, Ŝe
zachodzi minimalne – przynajmniej w początkowym okresie – prawdopodobieństwo
zdekonspirowania. Trudno rozstrzygnąć którzy z nich zasilili te struktury ze sprecyzowanym
od początku celem infiltrowania przeciwnika (nie znamy instrukcji miejscowego dowództwa
AK nakłaniającego podkomendnych do tak niebezpiecznych wyborów, lecz późniejsze
konsekwentne dąŜenie podziemia antykomunistycznego w marcu-lipcu 1945 r. do posiadania
wewnątrz pułtuskiego „resortu” dezinformującej sieci współpracowników tylko
uprawdopodabnia powyŜszą hipotezę i nie wyklucza takiego związku przyczynowoskutkowego17).
Do nich naleŜał chociaŜby Zygmunt Dąbkowski (ps. „Konwalia”,
szeregowiec w AK), który wstąpił do PUBP Pułtusk juŜ 25 lutego 1945 r., by od połowy
marca tego roku objąć stanowisko referenta odpowiedzialnego za kartotekę konfidentów BP.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Pułtusku

Post autor: Artur Rogóż »

Z czasem dosłuŜył się on stopnia sierŜanta nadanego przez WUBP w Warszawie w grudniu
1945 r. Po dekonspiracji, zdezerterował z PUBP Pułtusk na początku lutego 1946 r. i zasilił
szeregi podziemia antykomunistycznego. Prócz Dąbkowskiego podobnie postąpili Ŝołnierze
Armii Krajowej – bracia Wultańscy, Franciszek i Stanisław, funkcjonariusze BP w placówce
w Obrytem18 oraz Antoni Skura równieŜ z Obrytego, który nim został przyjęty do Resortu
wcześniej słuŜył na posterunku MO w rodzinnej wsi19. Ich alter ego był funkcjonariusz BP,
takŜe Ŝołnierz pułtuskiej AK – Aleksander Koczara z gminy Gzowo20 napominany przez
antykomunistów za nadgorliwość i w końcu zastrzelony przez patrol WiN pod dowództwem
Zygmunta Godlewskiego („Skowronek”) we wsi Rębkowo (gm. Winnica) 3 lutego 1947 r.21
Byli Ŝołnierze AK stanowili nieliczne grono w obsadzie pułtuskiej „bezpieki”, sukcesywnie
demaskowani przez pion kontrwywiadu Resortu.
Od zimy 1945 r. siedzibą PUBP w Pułtusku była ocalała, w obróconym w wyniku
niedawnych działań wojennych w 80 procentach w gruzowisko mieście, kamienica przy ulicy
17 AIPN, 0207/310, t. 1., Akta śledcze w sprawie Konstantego Kociszewskiego i innych; cz. 2, Protokół
przesłuchania Edmunda Zakrzewskiego z 22 marca 1946 r. (Warszawa), k. 22.
18 TamŜe; Protokół przesłuchania podejrzanego Piotra Kalinowskiego [brak daty], k. 56, AIPN, 0703/230, Akta
dyscyplinarne Antoniego Skury; Protokół przesłuchania świadka Bolesława Borczyńskiego z 23 marca 1951 r.
(Warszawa), k. 22-26.
19 AIPN 0911/420, Akta osobowe Antoniego Skury.
20 AIPN 0703/1194, Akta śledcze p-ko Teodorowi Wasilewskiemu; Protokół przesłuchania świadka Jana
Szczepańskiego z 15 grudnia 1951 r. (Warszawa), k. 6, 7v.
21 Z raportu BP: Według dotychczasowych danych ustalono, Ŝe bandytów było sześciu z automatami w ubraniach
półcywilnych, śmierć nastąpiła na skutek seryjnego wystrzału z automatu przez okno, po czym wszedł jeden
bandyta do mieszkania i dla pewności powtórzył serje strzałów. Koczara Aleksander obsługiwał te gminę
[Winnica] przed wyborami [do Sejmu Ustawodawczego] i był uprzedzony, Ŝe w kaŜdej chwili czeka go śmierć. W
dniu 1.II.1947 r. otrzymał rozkaz od Marzeckiego powrotu do Pułtuska co zlekcewaŜył. Zob. AIPN, 0206/158, t.
1 Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Raport specjalny Nr 3225/47
zastępcy szefa PUBP w Pułtusku – A. Oleksiaka do szefa WUBP w Warszawie z 3 II 1947 r., k. 36; AIPN,
0255/88, Rozpracowanie dot. zabójstwa Koczara Aleksandra 1947 r. PUBP Pułtusk, Postanowienie o umorzeniu
dochodzenia z 11 marca 1947 r. (Warszawa), k. 6.
9
Benedyktyńskiej 2 (obecnie Konopnickiej 7 i 9) tuŜ obok bazyliki kolegiackiej Zwiastowania
N.M.P. Resortowy kompleks składał się z części mieszkalnej, w której zamieszkał komendant
BP, St. Sternik z rodziną a takŜe inni funkcjonariusze BP oraz słuŜbowej, na którą składały
się pokoje przesłuchań, cele, karcer pod schodami (składowano w nim wcześniej węgiel) oraz
wolnostojący budynek gospodarczy naleŜący wcześniej do Gimnazjum śeńskiego im.
Klaudyny Potockiej nad odnogą Narwi – Rybitew. W aresztach osadzano i brutalnie
przesłuchiwano zwoŜonych z terenu ludzi (poza Polakami byli teŜ przetrzymywani jeńcy
niemieccy ewentualnie Volksdeutsche22). Mieszkający wówczas z rodzicami w pobliŜu
siedziby Resortu, przy ulicy Baltazara – Edward Jarząbek wspomina:
Skazańców widziałem często z odległości około 100 metrów jak wypuszczali ich do
mycia do kanałku [odnoga Narwi – Rybitew] (bez mydła i ręcznika). Straszne rzeczy działy
się przy myciu. Kiedy skazańcy schylali się do mycia chodzący z tyłu UB-wcy kopali ich w
tyłek, oni wpadali w wodę wówczas to stojąc[y] z boku funkcjonariusze UB z pepeszami
strzelali do biedaków jak do „kaczek”.
A dalej:
[…] teren [PUBP] był ogrodzony siatką, to obok ustawione [były] kozły oplecione drutem
kolczastym od samego kanałku [Rybitew] (jeden przy brzegu był ustawiony w wodzie) kozły te
były ustawione obok ogrodzenia i przecinały ulicę Konopnickiej [wówczas Benedyktyńską]
do płotu ogradzającego kościół, nawet na parkanie kościelnym stał kozioł, a następnie
dochodził do kościoła a od kościoła do dzwonnicy i znowu przeprowadzony do kanałku.
Wjazd na teren był zrobiony przy kupie gruzu z uszkodzonej dzwonnicy. Wjazd wyznaczały 2
kozły (zasieki) przy wjeździe sam.[ochodu] odsuwano je na bok, a cały czas dla pieszych jeden
kozioł był odsunięty częściowo. […] na czas procesji rezurekcyjnej w 1945 r. kozły na terenie
cmentarza [przykościelnego] zostały odsunięte na boki. Procesja, która przechodziła obok ul.
Konopnickiej mogła zaobserwować w małym okienku zakratowanym (okna duŜe w celi były
zamurowane) ręce ludzkie, które do nas machały – twarzy nie było widać bo okienko było pod
22 Niewykluczone, Ŝe dla dezinformacji mieszkańców Pułtuska funkcjonariusze BP aresztantów – Polaków
przebierali w niemieckie sorty mundurowe. Podjudzali częstokroć wyrostków do linczu na bezbronnych
ludziach, o których pogardliwie wypowiadali się jako o „faszystach”, zob. relacja Edwarda Jarząbka (rękopis) z
18 października 2007 r. (Pułtusk) w zbiorach autora. Warto wspomnieć, Ŝe osoby narodowości niemieckiej jako
tania siła robocza niewolniczo słuŜyli funkcjonariuszom pułtuskiego Urzędu jeszcze kilka lat po wojnie (co
najmniej do końca 1946 r.) pracując w „resortowym” majątku w Moszynie oraz w charakterze grabarzy ofiar w
siedzibie UB w Pułtusku wywoŜąc trupy na „Napoleonkę” na Popławach, zob. Relacja Stanisława Zabielskiego
nagrana 17 stycznia 2008 (Pułtusk), w ramach projektu IPN „Śladami zbrodni” i spisana przez Monikę Rybicką,
wydruk komputerowy w zbiorach autora.
10
sufitem celi. […] Jak procesja rezurekcyjna przechodziła, grupa UB stała na schodkach
wejściowych do budynku równieŜ z pepeszami w gotowości [do strzału].23
Tę „zonę bezpieczeństwa” wokół gmachu Resortu zlikwidowano najprawdopodobniej
jesienią 1945 r. Za to same warunki lokalowe PUBP przy ulicy Benedyktyńskiej 224 (zresztą
przeniesionego wiosną 1946 r. do kamienicy przy Rynku 23, zajmowanej wcześniej przez
Komendanturę Wojenną Armii Czerwonej; obecnie mieści się w nim Komenda Powiatowa
Policji) były na tyle złe, Ŝe w podsumowaniu z działalności pułtuskiego PUBP jeszcze z
połowy grudnia 1945 r. szef Urzędu – por. Zbigniew Deptuła z rozbrajającą szczerością
przyznawał:
Gospodarka naszego Urzędu jest zła, Urząd nasz wymaga remontu na co nie mamy
kapitału, aprowizacja zła, starostwo daje przydział niewystarczalny, komunikacji Ŝadnej gdyŜ
Pułtusk nie ma połączenia kolejowego.25
W tak ekstremalnych warunkach bytowych mieszkańców miasta i powiatu Pułtusk,
przy powszechnej droŜyźnie i braku na rynku podstawowych środków do Ŝycia pokusa
kradzieŜy zdeponowanych pieniędzy osadzonych w areszcie, wyłudzanie okupów czy teŜ
zabór przedmiotów przedstawiających jakąkolwiek wartość materialną wśród
zdemoralizowanych i prymitywnych funkcjonariuszy BP była nieodparta26. Nie było do
połowy roku 1945 (ale teŜ w kolejnych latach) Ŝadnego nadzoru w pułtuskim „resorcie” nad
tym procederem na szczeblu kierownictwa, skoro ówczesny szef Urzędu – Sternik miał na
sumieniu cały szereg wykroczeń na tym właśnie tle. Ze szczątkowo zachowanych jego akt
dyscyplinarnych wiemy, Ŝe został on zatrzymany przez funkcjonariuszy BP z warszawskiej
„centrali”, po trwającym dzień pościgu, w dniu 29 lipca 1945 r. na przedmieściach Pułtuska,
w Popławach. A następnie za zgodą ministra BP – Stanisława Radkiewicza z początku
sierpnia 1945 r. pozostawiony w areszcie aŜ do chwili pełnego wyjaśnienia stawianych mu
zarzutów. Miał się on dopuścić powaŜnych wykroczeń, nie pomijając wspomnianych wyŜej
zaszłości z okresu międzywojennego: 1) w l. 1931-33 będąc członkiem kompartii miał
23 Relacja Edwarda Jarząbka (rękopis) z 18 października 2007 r. (Pułtusk) w zbiorach autora.
24 Resztę opuszczonego budynku zajęło – działające po sąsiedzku od września 1945 r. – Liceum Pedagogiczne
im. B. Prusa z dyrektorem Bronisławem Gilejko na czele. Przeprowadzono gruntowny remont przejętych
pomieszczeń podczas których usunięto „ślady zbrodni” po poprzednim uŜytkowniku budynku. Uroczyście
zainaugurowano kolejny rok szkolny 1 września 1946 r.
25 AIPN, 0206/155, Sprawozdania dekadowe PUBP Pułtusk za l. 1945-51, t. 1, Sprawozdanie o przeprowadzonej
pracy PUBP w Pułtusku za okres od 8 do 18 XII 1945 roku z 17 grudnia 1945 r., k. 5v.
26 W grudniu 1945 r. został aresztowany Wacław Kiersz, buchalter (szefa aprowizacji) PUBP w Pułtusku za
defraudację kwoty 75 tysięcy złotych w znacznej części pochodzącej ze środków pienięŜnych przejętych w
trakcie rewizji u zatrzymanych i oddanych w depozyt oraz dotacji przekazanych z budŜetu MPB, zob. AIPN,
0207/378, Akta …………, t. 2, Meldunek sytuacyjny z terenu pow. pułtuskiego za okres sprawozdawczy od dn.
25.XI. 45 r. do 23 12.45 r. Konstantego Kociszewskiego „Górki” z grudnia 1945 r., k. 91.
11
rzekomo współpracować z policją i denuncjować współtowarzyszy, 2) juŜ po objęciu funkcji
szefa UB bez powodu miał pobić – w stanie nietrzeźwym – kilku gospodarzy wracających z
jarmarku, 3) ponadto poturbował kilku swoich podwładnych – funkcjonariuszy Jóźwiaka,
CzyŜa, Lange oraz dwóch aktywistów z Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych, 4)
zdefraudował 10 000 złotych otrzymanych od spółdzielni w Pułtusku za korzystanie z
cięŜarówki naleŜącej do „resortu”, 5) ponadto był podejrzewany o branie łapówek za
zwalnianie aresztowanych Ŝołnierzy NSZ. Mimo otrzymanego polecenia stawienia się w dniu
27 lipca 1945 r. w WUBP w Warszawie to rozkazu nie wykonał i w wyznaczonym terminie
nie zameldował się – przeciwnie – zbiegł przed poszukującym go por. K. Romaniukiem27.
Niestety, brak nadal wiedzy o jego dalszych losach Sternika; o przebiegu śledztwa,
ewentualnym procesie sądowym oraz wyroku28.
Trzon komunistycznej infrastruktury bezpieczeństwa publicznego w samym Pułtusku
tworzył PUBP od początku swego istnienia szkolony przez doradców sowieckich (tzw.
sowietników). Nie znamy co prawda nazwisk tych oficerów, lecz z raportów Obwodu ROAK
Pułtusk za drugie półrocze roku 1945 powstaje klarowny obraz rzeczywistości na
mazowieckiej prowincji. W meldunku sytuacyjnym z września 1945 r. komendant obwodu –
Konstanty Kociszewski („Górka”) odniósł się w nim do napiętych na podległym mu terenie
relacji: „bezpieka” – społeczeństwo polskie, w tym nie pominął osoby b. szefa UB, Sternika,
raportował Ŝe:
Na terenie obwodu nie ma oddziałów polskich, za wyjątkiem B.[bezpieczeństwa]
P.[ublicznego] i MO. Resort B.P. jest wrogi. JeŜeli mówi się, Ŝe B.P. jest zupełnie
niepotrzebne, to o MO społeczeństwo inaczej się wyraŜa. W końcu sierpnia r.b.[1945] B.P.
aresztowało na terenie gm. Gołębie 12 osób przewaŜnie rolników. Ogółem B. P. aresztowało
od początku istnienia z górą 100 osób, wywoŜąc je do obozów koncentracyjnych. Ludzie z
B.P. naleŜą do najgorszych szumowin społeczeństwa. Komendant B.P. [Stanisław] Sternik
wyłudzał od aresztowanych lub ich rodzin łapówki, zdeprawował [sic! - zdefraudował] 70
tysięcy zł za co został zwolniony z zajmowanego stanowiska. Na terenie Serocka na
27 AIPN, 0703/319, Akta dyscyplinarne Stanisława Sternika; Raport Nr 164/45/SP mjr Sobczaka do Ministra
Bezpieczeństwa Publicznego z 9 sierpnia 1945 r. (Warszawa), k. 4.
28 Stanisław Sternik (ur. 1910) s. Józefa wymieniony jest w spisie więźniów zmarłych w roku 1946 w
Centralnym Więzieniu w Rawiczu, zob. http://hczarnecki.republika.pl/rawicz.htm. Według niepotwierdzonych
materiałem źródłowym poszlak Sternik miał popełnić samobójstwo w sądzie w Warszawie, zob. Jerzy
Morawski, Taki śmieszny stałem pod oknem…, [w:] „śycie”, 4 września -5 września 1999, s. 18. Z kolei według
przekazu Kazimierza Witkowskiego z Pułtuska osadzonego w 1950 r. w więzieniu w Rawiczu wynika, Ŝe wśród
więźniów krąŜyła wówczas opowieść o Sterniku, który popełnił samobójstwo skacząc na bloku z 4 piętra! Zob.
Relacja Kazimierza Witkowskiego nagrana 17 stycznia 2008 (Pułtusk), w ramach projektu IPN „Śladami
zbrodni” i spisana przez Monikę Rybicką, wydruk komputerowy w zbiorach autora.
12
powracającego z Warszawy gospodarza napada Komendant B.P. i Ŝąda podwody albo okupu
w wysokości 300 zł.29
W drugiej połowie grudnia 1945 r. do Pułtuska dotarła grupa NKWD złoŜona z 11
osób z niezidentyfikowanym przez podziemie polskie kapitanem na czele. Skoszarowani
zostali razem z funkcjonariuszami BP30. Poza tym do pierwszych dni października 1945 r.
stacjonował w Pułtusku w sile 73 Ŝołnierzy sowiecki garnizon wojskowy odpowiedzialny za
zabezpieczenie powracających z Niemiec jednostek Armii Czerwonej. Powiat pułtuski leŜał
na trasie tranzytowej powracających czerwonoarmistów do ojczyzny proletariuszy za „linię
Curzona”. Sowieci w pełni kontrolowali ze względu na bezpieczeństwo i szybkie tempo
wywoŜonych trofeów wojennych newralgiczne: stację kolejową w Nasielsku oraz drogę
Nowe Miasto – Świercze – Przewodowo – Pułtusk – Wyszków. Rabunki i grubiańskie
zachowanie czerwonoarmistów w stanie upojenia alkoholowego były przyczyną wielu
drastycznych epizodów – a większość z nich ogniskowała się wokół nasielskiej stacji
kolejowej bądź to w okolicznych wsiach, przykładowo: 1 kwietnia 1945 r. pijani Ŝołnierze
sowieccy zakwaterowani we wsi Budy Siennickie (gm. Nasielsk) umyślnie czołgiem ścigali
chłopskie furmanki jadące do Nasielska. Zginęło w sumie 8 Polaków, dwie osoby były ranne
z czego jedna zmarła w szpitalu, a 14 października 1945 r. w Nasielsku awanturujących się
sowieckich Ŝołnierzy zatrzymali funkcjonariusze MO. Następnego dnia posterunek MO
przeŜył regularne oblęŜenie przez czerwonoarmistów, a jego obsada salwowała się w obawie
o własne Ŝycie ucieczką. W nocy z 18 na 19 października 1945 r. przyjezdni Ŝołnierze Armii
Czerwonej na kilka godzin sterroryzowali stację kolejową w Nasielsku wszczynając
awantury. StraŜnicy StraŜy Ochrony Kolei nie reagowali. Takich mniej lub bardziej
krwawych incydentów było znacznie więcej31. Ten stan bezpośredniej kontroli „resortu”
przez Sowietów trwał co najmniej do czerwca 1946 r. (stacjonowały wówczas jednostki
Armii Czerwonej w Wyszkowie)
Funkcjonariusze PUBP Pułtusk spełniali względem Sowietów funkcje pomocnicze;
ubezwłasnowolnieni, zredukowani przez nich tylko do „brudnej roboty”. Braki w
wykształceniu oraz niski poziom wiedzy słuŜbowej spowodowały, Ŝe pierwsze znane
sprawozdanie z pracy „własnej” pułtuskiego PUBP pochodzi dopiero z połowy listopada 1945
29 AIPN, 0207/378, Akta …………, t. 2, Meldunek sytuacyjny z terenu pow. Pułtuskiego za okres
sprawozdawczy od dn. 1.7.55 do 20.0.45 r. Konstantego Kociszewskiego „Górki” z września 1945 r., k. 89.
30 AIPN, 0207/378, Akta …………, t. 2, Meldunek sytuacyjny z terenu pow. pułtuskiego za okres
sprawozdawczy od dn. 25.XI. 45 r. do 23 12.45 r. Konstantego Kociszewskiego „Górki” z grudnia 1945 r., k.
91.
31 AIPN, 0207/378, Akta …………, t. 2, Meldunek sytuacyjny ppor. Stanisława RoŜka „Przeboja” z 31
października 1945 r., k. 104.
13
r., w chwili przejęcia kierownictwa Urzędu przez por. Zygmunta Deptułę32. Stąd uzasadnione
podejrzenie, Ŝe wcześniej tj. od zimy 1945 r. nie funkcjonował w pułtuskim „resorcie”
normalny, kancelaryjny obieg dokumentami. Wydaje się, Ŝe był poza merytorycznymi oraz
technicznymi moŜliwościami kierownictwa Urzędu, ono ograniczało się do wystawiania
najprostszych dokumentów w rodzaju „wniosków” czy teŜ „opinii”, nie siląc się na
powaŜniejsze analizy. A wiele spraw bieŜących załatwiano na przysłowiową „gębę”, bez
pozostawiania śladów na papierze. Kartotekę resortową teŜ kompletowano dość długo. Warto
jednak przy tym pamiętać, Ŝe prowadził ją w pierwszym okresie referent – sierŜ. BP Zygmunt
Dąbkowski związany o czym była mowa wcześniej z poakowskim podziemiem, a który w
sierpniu 1945 r. przekazał szefowi wywiadu z komendy Obwodu ROAK Pułtusk, Edmundowi
Zakrzewskiemu („Kora”) pełną listę zawierającą nazwiska kilkudziesięciu informatorów
„bezpieki” zamieszkałych w powiecie, automatycznie ich demaskując33.
Nadzór polityczny nad Resortem sprawował wszechwładny miejscowy Komitet
Powiatowy PPR. Wiele poszlak wskazuje na to, Ŝe juŜ od połowy roku 1945 r. pułtuska
egzekutywa PPR likwidowała „wrogów ludu” czyli niepodległościowców tworząc własną
bojówkę licząca maksymalnie kilkanaście osób działającą na zasadzie „szwadronu śmierci”.
Na ochotnika zgłaszali się do niej funkcjonariusze UB i aktywiści PPR.34 Ta inicjatywa
wyprzedziła o ponad pół roku identyczne przedsięwzięcie pod auspicjami pułtuskiego
„resortu”, który poza przynaleŜnymi mu z mocy dekretu KRN z 21 lipca 1944 r. sprawami
bezpieczeństwa publicznego, pozaprawnie wedle własnych potrzeb i uznania kierował własną
„bandą pozorowaną” podszywającą pod podziemie polskie uprowadzającą i mordującą
przeciwników politycznych w terenie. Określana w dokumentach jako „Grupa Operacyjna”
przystąpiła do krwawej rozprawy z „reakcją”, co najmniej od lutego 1946 r., w myśl
wytycznych ministra MBP, Stanisława Radkiewicza z 4 grudnia 1945 r.35
Podziemie antykomunistyczne w powiecie pułtuskim wszelkimi dostępnymi
metodami starało się te zbrodnicze sprzysięŜenie PPR i UB demaskować (zwłaszcza po przez
akcję propagandową) i uświadamiać opinię społeczeństwa o dopuszczanych się przez
komunistów przypadkach ludobójstwa. W tym celu – w październiku 1946 r. – Zrzeszenie
Wolność i Niezawisłość wydało ulotkę skierowaną do mieszkańców powiatu pułtuskiego, w
32 AIPN, 0206/155, Sprawozdania dekadowe PUBP Pułtusk za l. 1945-51, t. 1, Sprawozdanie o przeprowadzonej
pracy PUBP w Pułtusku za okres od 8 do 18 XII 1945 roku z 17 grudnia 1945 r., k. 1-1v.
33 AIPN, 0207/310, t. 1., Akta śledcze w sprawie Konstantego Kociszewskiego i innych; cz. 2, Protokół
przesłuchania Edmunda Zakrzewskiego z 22 marca 1946 r. (Warszawa), k. 22.
34 Jerzy Morawski, Taki śmieszny stałem pod oknem…, [w:] „śycie”, 4 września -5 września 1999, s. 16-18.
35 Krzysztof Kacprzak, AK-ROAK-WiN w powiecie pułtuskim (1945-1947) [w:] Pułtusk. Studia i materiały z
dziejów miasta i regionu, t. VI, Pułtusk 2005, s. 305.
14
której to podano do publicznej wiadomości nazwiska „czerwonych zbrodniarzy”: Bronisława
Bralskiego przewodniczącego Powiatowej Rady Narodowej w Pułtusku, a na co dzień
kierującego pułtuską PPR, jego syna Tadeusza; starszego oficera śledczego z pułtuskiego
PUBP, sekretarza PPR – Jana Świderskiego oraz kolejnego komunistę z PPR,
Powiertowskiego – powiatowego prezesa Związku Samopomocy Chłopskiej w Pułtusku.36
Zbrodniczą sieć terroru w powiecie Pułtusk – poza PUBP – tworzyła występująca w
charakterze słuŜby pomocniczej, zaleŜna od „bezpieki”, komenda powiatowa Milicji
Obywatelskiej, a od czerwca 1946 r. dodatkowo ORMO. Infrastrukturę dopełniało więzienie
powiatowe przy ulicy Warszawskiej (początkowo pod numerem 25 a potem 23; obecnie ulica
Stare Miasto 2) w Pułtusku (Aneks nr 8), w którym osadzano „reakcjonistów” (zob. Aneksy
nr 3, 4, 5). Do tego dochodziły placówki gminne BP, ekspozytura kolejowa BP w Nasielsku
oraz terenowa sieć posterunków MO.
Pretorianie komunizmu
Po aresztowaniu ppor. Stanisława Sternika w połowie 1945 r. na stanowisko p.o.
kierownika PUBP w Pułtusku awansował por. Zbigniew Deptuła (jego dotychczasowy
zastępca), który objął je co prawda formalnie z dniem 1 czerwca 1946 r. (choć sam wniosek
personalny w jego sprawie do „centrali” był datowany juŜ na 14 stycznia 1946 r.37). W
dostępnych dokumentach występuje jako szef Urzędu juŜ w listopadzie 1945 r. Wówczas, na
przełomie listopada/grudnia 1945 r., nastąpiła reorganizacja PUBP Pułtusk i z dniem 15
października 1945 r. aŜ 25 funkcjonariuszy zostało przeniesionych na inne stanowiska.
Miedzy innymi dotychczasowi wartownicy, wywiadowcy objęli stanowiska referentów
terenowych placówek Resortu w gminach: Nasielsk, Somianki, Zegrze, Obryte, Kleszewo,
Gołębie, Gzy-Kozły, Wyszków, Zatory i Gzowo, a Marian Mościcki (rocznik 1917) w
stopniu kaprala z KOP „Czortków” w czasie wojny 1939 r., z zawodu betoniarz, został
kierownikiem Sekcji do Walki z Bandytyzmem38. Następna rotacja miała miejsce w wiosną
36 AIPN, 0255/54, Obiektowe rozpracowanie krypt. „Ocean” na b. organizację WiN na b. pow. Pułtusk, Ulotka
„Polacy” z 18 października 1946 r., k. 4.
37 AIPN, 0911/106, Teczka osobowa Zbigniewa Deptuły, cz. II, Wniosek Lb. 789/W.P. Wydziału Personalnego
WUBP w Warszawie do Kierownika Wydziału Personalnego MSW w Warszawie, mjr M. Orechwy z 14 I 1946
r. (Warszawa-Praga), k. 5.
38 AIPN, 00735/1800, Zbiór rozkazów personalnych kierownika WWUBP za rok 1945; Rozkaz personalny nr
99 z dnia 30 listopada 1945 r., k. 190; Rozkaz personalny nr 100 z dnia 6 grudnia 1945 r., k. 203. Sekcja do
Walki z Bandytyzmem w PUBP Pułtusk pod koniec roku 1945 (grudzień) miała stan: 1+3 i w ocenie st. referenta
Wydziału W.B. z Warszawy – Feliksa Bratka: […] jest zorganizowana w naleŜytym porządku, tylko
niedostateczna gdyŜ za mało jest referentów, referenci mają swoje obiekty przydzielone przez kierownika Sekcji
15
1946 r. (wówczas z dniem 1 kwietnia 1946 r. większość funkcjonariuszy zmieniło swoje
stanowiska ewentualnie grupę uposaŜenia). Jednak rychło się okazało, Ŝe Deptuła z powodu
choroby płuc nie mógł dłuŜej pracować „na mokrych terenach Pułtuska” i został przeniesiony
(na własną prośbę) na stanowisko szefa PUBP w Mińsku Mazowieckim z dniem 1 kwietnia
1947 r. Zmarł zresztą na urlopie wypoczynkowym w sanatorium w Szklarskiej Porębie 21
lipca 1948 r.39
Wydział Personalny WUBP w Warszawie reprezentowany przez szefa WUBP, ppłk.
Tadeusza Pasztę oraz zastępcę Naczelnika Wydz. Personalnego WUBP, por. Jana Szostaka
wnioskował do dyrektora Biura Personalnego MBP w Warszawie – ppłk. Mikołaja Orechwy
11 stycznia 1947 r. o zatwierdzenie chor. BP Jana Marzeckiego (rocznik 1921) na stanowisko
szefa PUBP w Pułtusku z dniem 20 listopada 1946 r. na okres choroby szefa – Zbigniewa
Deptuły. Napisano w nim :
Wniosek motywujemy tym, ze Szef P.U.B.P. w Pułtusku ob. Deptuła Zbigniew jest
chory od dłuŜszego czasu i przewiduje się, Ŝe choroba w/w przeciągnie się przez okres
dłuŜszy. Natomiast zastępca Szefa w Pułtusku ob. [Albin] Oleksiak ze względu na zbliŜające
się wybory [do Sejmu Ustawodawczego] sam jeden w kierowaniu Urzędu nie podoła. Ob.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Pułtusku

Post autor: Artur Rogóż »

Marzecki będąc starym i wypróbowanym pracownikiem w organach B.P., swą dotychczasową
dobrą i wydajną pracą wykazał duŜą znajomość i właściwie podejście w pracy z agenturą.
Od czerwca 1945 r. pracując na stanowisku kierownika Sekcji potrafił kierować Sekcją,
dając odpowiednie nastawienie, przy tym wykazując duŜo samodzielności i inicjatywy. Na
stanowisku Szefa P.U.B.P. w zupełności nadaje się.40
Ponadto Marzecki uczestniczył teŜ w walkach z Niemcami w wojnie 1939 r., a
podanie o przyjęcie do PUBP w Błoniu złoŜył 16 marca 1945 r. w Milanówku. Był
funkcjonariuszem „bezpieki” z niezbyt chlubną przeszłością okupacyjnego szmuglera41 przez
W.B. na których mają swoich agentów i informatorów. Ogółem Sekcja W.B. posiada 9-ciu agentów i 22-ch
informatorów. Referenci po przeprowadzonej pracy wraz z kierownikiem Sekcji W.B. robią plan na dzień
następny. Sekcja W.B. ma załoŜone teczki na kaŜdą grupę. Zob. AIPN 0255/322, t. 2, Obiektowe
rozpracowanie krypt. „Ocean” na b. organizację WiN na b. pow. Pułtusk; Raport z powiatu Pułtusk do
kierownika Wydziału W.B. ppor. Pomorskiego z 17 grudnia 1945 r., k. 12; AIPN, 0833/1245, Akta osobowe
Mariana Mościckiego.
39 TamŜe, cz. III, Odpis skrócony aktu zejścia z 25 lipca 1948 r., k. 23.
40 Akta osobowe Jana Marzeckiego, AIPN, 0193/7003; WUBP Warszawa-Praga Wydział Personalny nr
9377/WP do dyrektora Biura Personalnego MBP w Warszawie – ppłk. Orechwy z 11 stycznia 1947 r., k. 13.
41 W karcie statystyczna funkcjonariusz Marzeckiego z 31 stycznia 1951 r. w punkcie 8 widoczny jest
następujący zapis: Podstawowe zajęcie z którego utrzymywał się sam przed wstąpieniem do Org. B.P.:
Pozostawałem bez stałego zatrudnienia (dopisek sprawdzającego ankietę: „spekulant”). Akta osobowe Jana
Marzeckiego, AIPN 0193/7003, k. 31.
16
przypadek wciągniętego w wir walk powstańczych w Warszawie w sierpniu 1944 r.42 Zresztą
juŜ na początku objęcia funkcji szefa PUBP w Pułtusku był podejrzewany o bezprawne
przeprowadzenie rekwizycji w gospodarstwie w czasie obławy na antykomunistycznych
partyzantów w grudniu 1946 r. w trakcie wyłapywania uciekinierów z rozbitego przez
Ŝołnierzy Zrzeszenia WiN więzienia w Pułtusku w nocy z 25/26 listopada 1946 r.43
W kwietniu 1947 r. Marzeckiego na stanowisku szefa Urzędu zastąpił ppor. Henryk
Krupiński (rocznik 1920) dotychczasowy zastępca szefa PUBP w Sokołowie Podlaskim, syn
fornala rolnego. Był on typem funkcjonariusza BP uparcie pracującego nad sobą celem
osiągnięcia coraz wyŜszego poziomu kwalifikacji zawodowych, bez szczególnego przy okazji
przywiązania uwagi do pracy partyjnej. Od 3 marca 1945 r., czyli od chwili wstąpienia do
„resortu”, aŜ do 12 kwietnia 1947 r., czyli w momencie objęcia stanowiska szefa PUBP w
42 W czasie okupacji – jak sam napisał – w „Wyjaśnieniu” do Ankiety specjalnej z 29 maja 1946 r.: Od 1939 r.
chandlowałem [sic!] złotem oraz dewizami przewaŜnie na terenie Warszawy do 1941 r. W roku 1941 zająłem się
pośrednictwem sprzedaŜy placów domów i.t.p. z ob. Burnym zam. obecnie w Zalesiu k/Piaseczna. W tym to teŜ
roku wyrobiłem papiery na otwarcie sklepu galanteryjnego w Piasecznie, który ze względów konkurencyjnych
zlikwidowałem handlując nadal materiałami włókienniczymi. W między czasie ale takŜe w 1941 roku jeździłem
na szmugiel mąką i mięsem w Grójeckie a takŜe w Radomskie. Przy samym końcu roku 1941 oraz na początku
1942 m-ca stycznia wyjeŜdŜałem do Krakowa po wódkę oraz pieprz. Zob. Akta osobowe Jana Marzeckiego,
AIPN 0193/7003, „Wyjaśnienie” z 17 czerwca 1946 r., k. 16v.
Z kolei do Naczelnika Wydziału II Departamentu Kadr MBP z 19 czerwca 1950 r. pisał: […] w roku
1944 m-c czerwiec do pracy juŜ nie poszedłem a zajmowałem się handlem spirytusem (bimbrem) który woziłem
do Piaseczna i Jeziorny, taki stan trwał do wybuchu powstania. W dniu wybuchu powstania takŜe wiozłem
spirytus „surówkę” do wytwórni na przerobienie, surówkę wziąłem od tow. Bielakowskiego […]. Z domu
wyjechałem o godz. 16.20 i dojechałem tylko do zbiegu ulic Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskie gdzie zastało
mnie powstanie. Zacząłem kierować się w stronę domu i doszedłem do szpitala Dz. Jezus, gdzie zatrzymałem się
na terenie gdyŜ wszystkie ulice były pod obstrzałem. Na terenie szpitala mieszkałem na terenie fryzjerni kiedy
Niemcy mieli zająć teren szpitala udałem się do doktora Storczyka, który mnie uprzednio leczył aŜeby ten przyjął
mnie w stan chorych. Dr Stopczyk początkowo wachał [sic!] się ale za namową innych lekarzy przyjął mnie z
datą o wiele wcześniejszą przed powstaniem. […] O moim pobycie na terenie szpitala w okresie od 1.VIII.44 do
25.VIII.44 t.j. do ewakuacji szpitala do Częstochowy mogą powiedzieć […] Po ewakuacji do Częstochowy
znalazłem się w szpitalu przy ulicy Kilińskiego tak mnie się wydaje k/koszar. W tym to szpitalu przebywałem do
10-11 października poczym dostałem przepustkę i wyjechałem do Piaseczna. W miesiącu listopadzie takŜe
zacząłem handlować złotem między innymi takŜe handlowałem i z tow. Szymczakiem prac. M.B.P., ale było to
raczej pośredniczenie gdyŜ ja nie miałem kapitału handlowego. Zob. Akta osobowe Jana Marzeckiego, AIPN
0193/7003, Do Naczelnika Wydz. II dep. Kadr M.B.P z 19 czerwca 1950 r., k. 27-28v.
43 Okoliczności zdarzenia znalazły się w uzasadnieniu „Postanowienia o umorzeniu dochodzenia” przeciwko
Janowi Marzęckiemu i Stanisławowi Okulskiemu z 22 września 1947 r.: […] W dniu 20.XII.1946 r. grupa
wojskowa przeprowadzająca operacje na terenie pow. Pułtusk wraz z funkcj[onariuszami] U.B. napotkał we wsi
Kruczyborek gm. Zatory kwaterująca grupę bandycką w zagrodzie ob. Prewenckiego, która stawiła opór
zbrojny w wyniku czego dwóch bandytów zostało zabitych a jeden ranny, pozostali wraz z gospodarzem tej
zagrody ob. Prewenckim Aleksandrem, który był równieŜ członkiem bandy występujący pod ps. „Wicher”
zdołali zbiec. Prewencki ukrywał się do czasu wejścia ustawy o amnestii. D-ca stacjonującej na Gm. Zatory
grupy wojskowej przeprowadzając wówczas operacje zapowiedział Ŝonie Prewenckiego, Ŝe o ile mąŜ jej nie
powróci, to zostanie wysiedlona z gospodarstwa a wobec tego, Ŝe po upływie kilku dni Prewencki nie zgłosił się
d-ca tej Jednostki wojskowej zarządził rekwizycję mienia ww. udając się na miejsce z Wojskiem, biorąc równieŜ
ze sobą funkcj. [onariusza] UB. Okulskiego będącego na gm. Zatory, w celu wskazania drogi. Będąc na miejscu
dokonano rekwizycji zabierając inwentarz, który powieziono do miejsca postoju swej Jednostki Wojskowej w
Zatorach, skąd cześć przewieziono do Pułtuska. Inwentarz ten Wojsko rozdzieliło między biedną ludność z gminy
Kozłowo przewaŜnie dla pozytywnie ustosunkowanych do obecnej rzeczywistości.
Zob. Akta osobowe Jana Marzeckiego, AIPN, 0193/7003, „Postanowienia o umorzeniu dochodzenia” z
22 września 1947 r., brak paginacji.
17
Pułtusku – jak z nieskrywaną szczerością – wspominał w roku 1947: […] napotkałem na
wiele trudności gdyŜ tak szybko awansując nie zdąŜyłem jeszcze poznać pracy Org. Bezp., lecz
przy pomocy doradcy sowieckiego stopniowo nauczyłem się pracować, miałem jednak wielkie
trudności gdyŜ byłem słabo wyrobiony politycznie co sprawiało trudność przy werbowaniu
agentury.44 Tuz przed słuŜbowym przesunięciem do Pułtuska, ppor. H. Krupiński został
przeszkolony na prawie rocznym kursie w Centralnej Szkole MPB w Łodzi (5 lipiec 1946 –
28 marzec 1947). Jednak „świadomość rewolucyjna” ppor. H. Krupińskiego pozostawiała
wiele do Ŝyczenia skoro nie potrafił sobie przez cały ten czas ułoŜyć poprawnych stosunków z
egzekutywą PPR/PZPR w Pułtusku co zawaŜyło na jej konsekwentnych naciskach o pozbycie
się go z pułtuskiego „resortu”. Ostatecznie objął (co nie było zdaje się zawodową degradacją)
równorzędne stanowisko w PUBP w Działdowie w kwietniu 1949 r. Jako bezpośrednie
przyczyny tej zmiany wymieniono: nie posiadanie przez niego wymaganego autorytetu jako
szefa „bezpieki” w szeregach partii komunistycznej; notoryczne unikanie aktywnego udziału
w pracy partyjnej, co ostatecznie przesądziło o wystąpieniu lokalnego Komitetu Powiatowego
PZPR z wnioskiem o szybką zmianę na stanowisku szefa PUBP w Pułtusku). Dodatkowo
zarzucano mu brak niezbędnego respektu wśród podwładnych (nazbyt koleŜeńskie, zaŜyłe z
nimi stosunki zamiast wymaganego regulaminowego dystansu w ramach słuŜbowej
zaleŜności) co przełoŜyło się – zdaniem oponentów Krupińskiego – na rozluźnienie
dyscypliny i poczucia odpowiedzialności słuŜbowej wśród funkcjonariuszy pułtuskiej
„bezpieki”.45
Stanowisko szefa PUBP w Pułtusku po Krupińskim objął kpt. Stefan Madziar (rocznik
1913), z wykonywanego zawodu – szlifierz metalowy; do kwietnia 1949 r. szef PUBP w
Działdowie. Typ zdeklarowanego komunisty i pod tym względem raczej przeciwieństwo
swego poprzednika. Przedwojenny działacz KPP z Mińska Mazowieckiego ze staŜem pracy w
kompartii sięgającym roku 193246, a skierowany do słuŜby w „resorcie” przez Komitet
Powiatowy PPR w Mińsku Mazowieckim. Rewolucjonista o jasno skrystalizowanym
44 IPN Bi 052/82, Teczka osobowa Henryka Krupińskiego, Ankieta, k. 18.
45 TamŜe, Charakterystyka z 28 marca 1949 r. k. 24
46 Według Ŝyciorysu z 9 kwietnia 1947 r.: działacz KPP od 1932 roku, zaprzysięŜony w lesie pod Kawęczynem
przy obecności „Dziobatego” (N.N.). W 1933 r. wyrzucony z fabryki mebli giętych w Rembertowie za
organizowanie strajku, wówczas przeniósł się do rodzinnego Mińska Mazowieckiego i tam nawiązał kontakt z
miejscowym aktywem KPP (głownie ze Stanisławem Dąbrowskim – sekretarzem powiatowym PPR w Mińsku
po „wyzwoleniu”). W 1935 r. został powołany do odbycia słuŜby wojskowej – w 1. pułku strzelców konnych w
Garwolinie. Nadal utrzymywał kontakty z kompartią m.in. z Mońkiem Borensztajnem Do cywila wyszedł w
1937 r. i wówczas podjął pracę w fabryce w Mińsku. Po rozwiązaniu KPP w 1938 r. przeszedł do PPS Lewica i
TUR w Mińsku Mazowieckim. W czasie działań wojennych w 1939 r. zmobilizowany do 7. pułku ułanów im.
Kazimierza Sosnkowskiego w Mińsku. W PPR od 1942 r. posługiwał się pseudonimem „Zielony”. We wrześniu
1943 r. zagroŜony aresztowaniem przez Gestapo zbiegł z Mińska. Zob. Teczka osobowa Stefana Madziary,
AIPN, 0942/94, k.2-3.
18
światopoglądzie, skoro w podaniu o przyjęcie do „resortu” 30 listopada 1944 r. w Mińsku
Mazowieckim napisał: […] jestem członkiem, Polskiej Partii Robotniczej i pragnę dołoŜyć
wszystkich swych starań i sił dla dobra Wielkiej i Niepodległej Polski Demokratycznej bez
faszystów i wyzyskiwaczy.47 Stąd logiczny wniosek: dla niepodległościowców miejsca w jego
wizji Polski nie było! Partia wiązała z nim wielkie nadzieje w „zaniedbanym” pod względem
partyjnej agitacji powiecie pułtuskim. W „Charakterystyce” Warszawskiego Komitetu
Wojewódzkiego PZPR (WKW PZPR) z 28 marca 1949 r. pisano: […] W pracy swej od
strony oceny partii wywiązuje się dobrze. Był przez cały okres czł. Kom. Pow. PPR. [w
Działdowie] Wniosek o przesunięcie na pow. Pułtusk Kom. Wojew. PZPR popiera, poniewaŜ
powiat ten wymaga duŜego wkładu pracy, jest to powiat cięŜki, a tow. Madziar Stefan
powinien tej pracy podołać.48
Mimo niewątpliwej determinacji owo wyzwanie przerosło Madziara, skoro we
wniosku (zresztą odrzuconym) do Dyrektora Departamentu Kadr MBP z 25 marca 1951 r. o
jego przeniesienie na stanowisko szefa PUBP Ostrołęka z dniem 1 kwietnia 1951 r.
wspomniano: Kpt. Madziar Stefan na stanowisku Szefa PUBP w Pułtusku pracuje od kwietnia
1949 r. Pracę zawodową opanował słabo, z nałoŜonych na niego obowiązków słuŜbowych
jednak stara się wywiązać jak najlepiej. Ostatnio czuje się jak gdyby źle w Pułtusku, wyraŜa
chęć zmiany miejsca pracy, co uwidoczniło się w rozmowie z Naczelnikiem Wydziału
Personalnego, po nieudanej realizacji gdzie uciekł mu bandyta [sic! - antykomunista]. Biorąc
pod uwagę dobro pracy proponuję przenieść go do Ostrołęki gdyŜ zmiana terenu dodatnio
wpłynie na kpt. Madziara a praca operacyjna tak w Ostrołęce jak i w Pułtusku nie ucierpi z
powodu ich [sic! - jego] przeniesienia, a raczej poziom jej podniesie się. 49
PrzełoŜeni z „resortu” w tej sprawie – jak moŜna się przekonać po zapoznaniu się z
opinią referenta personalnego MBP w Warszawie z 20 kwietnia 1951 r. – jednak stali na
stanowisku, Ŝe słuŜba w organach BP nie była zajęciem dla niezdecydowanych, wręcz
przeciwnie „uszlachetniała” i powinna motywować do jeszcze ofiarniejszej pracy: Nie ma
podstaw do przenoszenia. Właśnie powinien kpt. Madziar nie załamywać się z nieudanej
operacji, a wziąć się i udowodnić, Ŝe potrafi błędy naprawić, a nie iść po słabej linii oporu.
Proponuję nie przenosić.50 Wytrwał do końca 1951 r., aŜ do chwili przeniesienia go do
PUBP we Włochach, wcześniej zdąŜył jeszcze zostać ukaranym 14-dniowym aresztem we
wrześniu 1951 r. za „stosowanie niedozwolonych metod śledczych w stosunku do
47 Teczka osobowa Stefana Madziary, AIPN 0942/94, k. 1.
48 Teczka osobowa Stefana Madziary, AIPN 0942/94, k. 25.
49 TamŜe, k. 26.
50 TamŜe, k. 26v.
19
współpracownika groźnego bandyty „Roja” [sierŜ. Mieczysław Dziemieszkiewicz –
komendant Powiatu NZW Ciechanów]51.
Po kpt. Stanisławie Madziarze funkcję szefa PUBP w Pułtusku objął por. Albin
Oleksiak52 (rocznik 1921), komunizujący ludowiec. Po wkroczeniu Armii Czerwonej w
styczniu 1945 r. przystąpił do zakładania struktur ZWM i PPR w powiecie Ciechanów, by po
ukończeniu 4-miesięcznego kursu przy Centralnej Szkole Politycznej w Łodzi zostać II
sekretarzem Komitetu Powiatowego PPR w Ciechanowie, a potem instruktorem rolnym. Do
pracy w organach BP został skierowany przez Wydział Personalny Warszawskiego Komitetu
Wojewódzkiego PPR w dniu 19 marca 1946 r. Jako „pewny politycznie” został p.o. zastępcy
szefa PUBP w Pułtusku z dniem 20 marca 1946 r., choć w charakterystyce z końca 1946 r.
przełoŜeni oceniali go jako osobę o „niskim poziomie intelektualnym” i o „skłonnościach do
pijaństwa”, lecz o „wyrobionym kierunku ideologicznym”53. W marcu 1947 r. został oddany
do dyspozycji szefa WUBP w Warszawie, a w samym wniosku napisano, Ŝe: […] pracuje w
charakterze Z-cy Szefa od dłuŜszego czasu, z obowiązków powierzonych nie wywiązywał się,
pracy nie opanował, brak mu inicjatywy i samodzielności. Na zajmowane stanowisko nie
nadaje się54. W roku 1949 r. przy przeniesieniu z Grójca na stanowisko szefa UB w
Radzyminie pisano o nim, ze przez rok kierował Urzędem Bezpieczeństwa w Pułtusku, gdyŜ
ówczesny szef – por. Zbigniew Deptuła przewlekle chorował55. Mimo jakby się wydawało
dyskredytujących braków nie przeszkodziło mu to w awansach w „resorcie” w kolejnych
latach! Powrócił do pułtuskiego Resortu z PUBP w Wołominie – jako jego nowy szef – w
dość nieprzyjemnych dla niego okolicznościach, po wywołaniu 24 marca 1951 r. w stanie
nietrzeźwym bijatyki wspólnie z funkcjonariuszem MO Janem Kwiecińskim w gospodzie
ludowej w Wołominie (za co uchwałą Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej PZPR z 10
51 TamŜe, k. 28v.
52 W Ŝyciorysie z 19 marca 1946 r. wspominając okres II RP napisał, Ŝe: Warunki, które nie pozwoliły mi się
dalej uczyć, zbuntowały moją chłopską młodą duszę i wówczas zacząłem szukać zła, tej niesprawiedliwości
społecznej, tego wyzysku człowieka przez człowieka, którego wprowadziły rządy chieno-piasta, pułkowników i
sanacji. W siedemnastym roku Ŝycia [1938 r.] wpisałem się do koła młodzieŜy „Wici” [we wsi NuŜewko, pow.
Ciechanów] aŜeby pogłębić wiedzę kulturalno-oświatową i polityczną. Tu znalazłem ukojenie i pracę twórczą.
Po niedługim czasie zostałem sekretarzem, a Ŝe zdolności miałem duŜe wysyłano więc mnie na róŜne zjazdy,
kursy, odczyty, zebrania i tak ku wyŜom ludzkości, w duchu demokratycznym kształciłem się do samej wojny.52
W czasie okupacji niemieckiej związał się w końcu 1943 r. z PPR (choć w „Ankiecie specjalnej” z marca 1946
r. w rubryce pseudonim wpisał: „nie było”!) i miał – jak napisał – […] juŜ cośkolwiek kontakt ze światem. Z
bronią udziału nie brałem gdyŜ takowej nie było, a i miejscowe warunki na to nie pozwalały. zob. Teczka
osobowa Albina Oleksiaka, AIPN 0854/977, śyciorys z 19 marca 1946 r. k 4-4v.
53 TamŜe, Charakterystyka, k. 45.
54 TamŜe, Do Dyrektora Biura Personalnego MBP w Warszawie, ppłk Mikołaja Orechwy z 19 lutego 1947 r.
(Warszawa), k. 46.
55 TamŜe, Wniosek do Dyrektora Departamentu Kadr MBP z 17 października 1949 r., k. 55.
20
lipca 1951 r. otrzymał partyjną naganę za podrywanie „autorytetu Partii, UB i sobie”)56.
Jakby w „nagrodę” por. Albin Oleksiak został szefem PUBP w Pułtusku, lecz nadal
naduŜywał władzy (kolejny raz będąc w stanie upojenia alkoholowego wywołał awanturę w
miejscowej gospodzie) za co uchwałą egzekutywy WKW PZPR w dniu 25 lipca 1952 r. został
ukarany kolejny raz naganą, a druga uchwałą z 13 sierpnia 1952 r. został zdjęty z
zajmowanego stanowiska i oddany do dyspozycji szefa WUBP w Warszawie57. Tam trafił do
Wydziału IV, gdzie zmienił całkowicie swój stosunek do pracy. W pracy obecnie jest
sumienny, zdyscyplinowany, święcąc przykładem dla innych pracowników, politycznie
wyrobiony jest dobrze, w Ŝyciu politycznym bierze aktywny udział. 58
Kolejnym szefem PUBP Pułtusk, którego okres pełnienia słuŜby przypadł na czas
transformacji komunistycznego aparatu bezpieczeństwa w roku 1954 był kpt. Roman
Cywiński (rocznik 1916). Był przedwojennym lewicowcem, o nie do końca wyjaśnionych
związkach z podziemiem PPR w czasie okupacji niemieckiej. Cywiński zgłosił się sam do
pracy w „resorcie” w Płocku 5 kwietnia 1945 r. Był słuchaczem Centralnej Szkoły MBP w
Łodzi w roku 1945 r. Następnie zasilił struktury warszawskiego UB; aŜ do przejścia z funkcji
kierownika Sekcji I Wydziału I WUBP w Warszawie na stanowisko szefa PUBP w Pułtusku
we wrześniu 1952 r. W dniu 1 kwietnia 1955 r. został zatwierdzony na stanowisko kierownika
PUdsBP w Pułtusku, a 1 lutego 1955 r. powtórnie zatwierdzony na stanowisku kierownika
Powiatowej Delegatury ds. BP w Pułtusku. 59
„demokratyczne” kadry
56 TamŜe, Uchwała Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej PZPR w sprawie Albina Oleksiaka z 10 lipca 1951
r., k. 58.
57 TamŜe, Wniosek do Dyrektora Departamentu Kadr MBP z 27 lipca 1952 r., k. 60.
58 TamŜe, Wniosek do Dyrektora Departamentu Kadr MBP z 22 stycznia 1953 r., k. 62.
59 W Ŝyciorysie z 1945 r. wspominał, Ŝe ukończył tylko 5 klas szkoły powszechnej i w 13. roku Ŝycia jako sierota
zmuszony był zacząć zarabiać na własne utrzymanie jako kamieniarz. Sympatyzował z PPS (l. 1936-37), a w
drugiej połowie lat 30. brał udział w akcjach strajkowych w Płocku. W 1939 r. wcielony do 8. pułku artylerii
lekkiej w Płocku i przy nim ukończył szkołę podoficerską i wziął udział w wojnie 1939 r. w stopniu kanoniera
(obrona twierdzy Modlin). Trafił do niewoli niemieckiej, z której został zwolniony do domu w połowie
października 1939 r. Wrócił do Płocka pracując jako zwykły robotnik w firmach niemieckich firmach. Miał
naleŜeć od roku 1943 do PPR. W „ankiecie specjalnej” z 25 lipca 1945 r. nie wymienia jednak swego
okupacyjnego pseudonimu! Od 26 stycznia do 1 kwietnia 1945 r. był zastępcą „Pełnomocnika dla świadczeń
rzeczowych” w Płocku. Według dokumentu PUBP z Płocka z 15 kwietnia 1949 r.: W czasie okupacji [Cywiński]
nadal trudnił się pracą na drogach tłucząc kamienie, aŜ do wyzwolenia. W tym czasie do organizacji podziemnej
nie naleŜał, jednak utrzymywał kontakty z PPR i był częściowo wtajemniczony w pracę konspiracyjną PPR-u.
Zob. Teczka osobowa Romana Cywińskiego, AIPN 0892/101, Jacek Pawłowicz, Ludzie płockiej bezpieki. Urząd
Bezpieczeństwa Publicznego w Płocku 1945-1956, Warszawa 2007, s. 193.
21
Kadry prowincjonalnego PUBP w Pułtusku w latach 40., tak jak zresztą w całym
kraju, rekrutowały się przewaŜnie z etnicznych Polaków, z reguły ludzi młodych lecz
niewykształconych (rzadko kto z nich miał nawet pełne wykształcenie podstawowe, choć
zdarzały się wyjątki z wykształceniem średnim, lecz nie stanowiły one reguły), deklarujących
wyznanie rzymskokatolickie (z czasem popadających w urzędowy antyklerykalizm), w
gruncie rzeczy bezideowych (a mimo to „urzędowo” podkreślający przywiązanie do wartości
„demokratycznych”60) i wpisujących częściej w ankietach osobowych pochodzenie chłopskie
(włościańskie) niŜ robotnicze. Poziom intelektualny większości szefów PUBP w Pułtusku
niewiele przewyŜszał (szczególnie tych pełniących funkcje w l. 40.) rozwój umysłowy swoich
podwładnych. Tu tkwiła nagląca potrzeba przyspieszonego szkolenia funkcjonariuszy BP i
rozbudzenia wśród nich świadomości „demokratycznej” na oczekiwanym przez przełoŜonych
poziomie „świadomości rewolucyjnej”. Znacząca poprawa w materii nastąpiła dopiero w
latach 50 (związana była ze zmianą pokoleniową wśród przyjmowanych ludzi, a przede
wszystkim stabilizacją kadr w „resorcie”). Według raportu Heleny Jarockiej z Wydziału
Szkolenia WUBP w Warszawie z końca zimy 1948 r. system szkoleń w PUBP w Pułtusku
miało obejmować następujące poziomy:
1. zawodowy – prowadzony przez szefa Urzędu; wykłady odbywały się w
poniedziałki oraz w soboty rano między godziną 7.00 a 9.00. Frekwencja: 15-
20 funkcjonariuszy „operatywnych” (na 45 zatrudnionych). Poziom szkolenia
określono jako: „dostateczny”.
2. polityczno-wychowawczy – prowadził referent Ryszard Faryński; wykłady
odbywały się w środy rano między godziną 8.00 a 11.00. Pół godziny
poświęcano na przegląd prasy, a resztę na wykłady. Frekwencja: 20-28
funkcjonariuszy, z tego 20 „operatywnych” (na 45 zatrudnionych). Identyczne
szkolenia przechodzili zatrudnieni w pułtuskim więzieniu. 2 marca 1948 r. –
wszystkie 32 osoby zdawały egzamin po linii polityczno-wychowawczej poza
naczelnikiem więzienia w Pułtusku. Wyniki egzaminów ocenione zostały jako
„dobre”: skoro na stopień „bardzo dobry” zdało 10 osób, na „dobry” – 7,
„dostateczny” – 10, a „niedostatecznych wyników” było raptem 4.
3. ogólno-kształcący – obejmował uzupełnianie wiedzy w zakresie gimnazjum
(dotyczyło to zatrudnionych w PUBP, więziennictwie oraz w MO), szkołę
60 Standardowe podanie o zatrudnienie w „resorcie” brzmiało: Uprzejmie proszę o przyjęcie mnie w poczet swych
współpracowników Resortu Bezp. Publ. poniewaŜ moim pragnieniem jest zdecydowane poświęcenie się pracy
dla dobra Nowej Demokratycznej Polski.
22
podstawową w zakresie klas V i VI uzupełniano tylko w przypadku personelu
pułtuskiego więzienia, choć na zajęcia uczęszczali równieŜ milicjanci. Rok
„szkolny” zaczynał się tradycyjnie jak dla całej młodzieŜy w wieku szkolnym
tj. 1 września. Przykładowo: 1 września 1947 r. na semestr I do gimnazjum
zapisało się 30 osób, gdy III semestr kontynuowała tylko jedna osoba, na
semestr II uczęszczało juŜ 11 osób (w tym 4 z PUBP, a reszta z MO i
więziennictwa), na V semestrze był jeden „ubek”. 5 lutego 1948 r. przy PUBP
zorganizowano kurs wyrównawczy przy gimnazjum (tzw. kurs „O”).
Uczestniczyło w nim z PUBP – 20 funkcjonariuszy (19 „operatywnych + 1
„nieoperatywny”) i 17 funkcjonariuszy MO. Z powodu niskiej frekwencji na
zajęciach szef Urzędu – ppor. H. Krupiński uzgodnił w dniu 1 marca 1948 r.,
Ŝe dyrektor gimnazjum zobowiązuje się w kaŜdą sobotę dostarczać mu
imienną listę nieobecnych. Miało to pozwolić rozciągnąć kontrolę nad
niesfornymi podkomendnymi. Według oceny Jarockiej: Uczniowie [czyli
funkcjonariusze BP, MO i więziennictwa] orientują się na ogół, lecz słabo, za
duŜo opuszczają z tego powodu [powstają] zaległości. Materiały do
przerobienia. Poziom naukowy słaby. Dyscyplina słaba. Rola organizatorska
spoczywa w ręku ob. Faryńskiego Ryszarda przy pomocy Szefa Urzędu. Pomoc
Kierownicza – nie ma. Nadzór pedagogiczny odnosi się tylko do szkoły. Pomoc
zewnętrzna – na razie nie zadali, tylko oparte było na bibliotece
nauczycielskiej – ksiąŜki. Trudności; brak finansów na pomoce naukowe,
dekoracje świetlicy i za niski jeszcze jest poziom umysłowy pracowników. Stan
bibliotek: 264 szt. ksiąŜek, czytelnictwo 55 osób wypoŜycza ksiąŜki […]
Kontrola przeprowadzona marcu 1948 r. przez wspominaną juŜ Jarocką z Wydziału
Szkolenia WUBP w Warszawie nie napawała „centrali” nadzieją. Stwierdzono wówczas, Ŝe
wszystkie zarządzenia, rozkazy i instrukcje z MBP czy WUBP, zwłaszcza te o klauzuli
„tajne”, leŜały w teczce przechowywanej w szafie pancernej szefa Urzędu w jego gabinecie. Z
kolei dokumentacja szkoleniowa (zarządzenia, odpisy, instrukcje i plany pracy na rok 1947/48
etc.) powierzone były pieczy referentowi Referatu II – Ryszardowi Faryńskiemu. Wytknięto
mu brak wystarczającej kontroli nad całością akt a moŜliwej tylko dzięki systematycznemu
23
prowadzeniu obowiązkowych dzienników dyscyplinujących funkcjonariuszy BP zamiast
trzymania luzem kilku list obecności.61
W kolejnych miesiącach sytuacja w PUBP w Pułtusku nie uległa jakiejkolwiek
poprawie. Egzaminy w ramach szkolenia polityczno-wychowawczego były przeprowadzane
przez lektora Wydziału Szkolenia WUBP w Warszawie przy obecności szefa Urzędu oraz
przedstawiciela miejscowej egzekutywy partyjnej. Przykładowo: we wrześniu 1948 r., lektor
Franciszek Łukaszewicz informował o przeraźliwie niskim poziomie upartyjnienia
pułtuskiego „resortu”, skoro na obligowanych 21 funkcjonariuszy aŜ 12 zostało ocenionych
„niedostatecznie”, a pozostała dziewiątka w ogóle nie podeszła do egzaminu z powodu
nieobecności wymaganych regulaminowo członków komisji egzaminacyjnej (ówczesny szef
PUPB wyjechał w słuŜbowych sprawach do Warszawy, i na dodatek nie było reprezentantów
aparatu partyjnego). W ocenie Łukaszewicza: Do pracy pol-wych nie został zaangaŜowany
nikt z Pow. Kom. P.P.R. i praca Pol-wych w skutek tego jest prowadzona bardzo słabo. (Brak
dziennika pracy) […] W P.U.B.P. Pułtusk Sekretarz P.P.R. nie moŜe prowadzić pracy polwych.
gdyŜ nie ma czasu. II-gi Sekretarz stoi na niskim poziomie, i teŜ nie moŜe prowadzić
pracy politycznej. Szef Urzędu nie ma zastępcy […]. Nie omieszkał pominąć obiegu (którego
po prostu nie było) ksiąŜkami w bibliotece „resortowej’: W bibliotece znajduje się 603 ksiąŜki
z tego 200 oprawionych, lecz wypoŜyczane ksiąŜki jeszcze nie są, Czynna jest tylko biblioteka
wędrowna (37) ksiąŜek. Czytelników naleŜy 25. Nowa biblioteka będzie uruchomiona od dn. 1
października 1948 r. Za to wytknął sporadyczne przejawy „klerykalizmu” przy
charakterystyce religijności funkcjonariuszy: Dnia 9.9.1948 r. w 7-mej klasie szk.
Powsz.[echnej] Nauczyciel geografii zapytał, czy nikt nie jest przeciwny odmawianiu
modlitwy, na [co] funkc[jonariusze] Pow. Kom. M.O. odparli zgodnie ze chcą mówić
modlitwę. Nasi funkc. [jonariusze] obawiali się zaprotestować, poniewaŜ było ich tylko
dwóch, a milicjantów 10-ciu. Następnego dn. t.j. w piątek, w czasie dyskusji która wywiązała
się podczas szkolenia zawodowego, Ref. Dąbrowski Stanisław oświadczył, Ŝe poszedł do
szkoły po to Ŝeby się dokształcać, a nie po to Ŝeby uczyć się modlić. Ponadto zasługuje na
uwagę Ref. Juras Czesław, z ref. IV-go, który staje zawsze w obronie kleru i religii. Gdy
nauczyciel historii zaczął w czasie wykładu mówić o wyzysku chłopów przez kler, wówczas
61 AIPN 0206/158, t.1, Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Raport Heleny
Jarockiej do Naczelnika Wydziału Szkolenia WUBP w Warszawie z 4 marca 1948 r., k. 40-40v.
24
bardzo się oburzył referent Juras Czesław. Po nauce zaczął do kolegów opowiadać Ŝe
nauczyciel nie ma pojęcia i uczy bzdur, oraz zaczął zdecydowanie bronić księŜy.62
Kłopoty z utrzymaniem dyscypliny wśród rozbitych psychicznie i zdemoralizowanych
funkcjonariuszy PUBP w Pułtusku ciągnęły się przez lata. Były one nierozwiązywalne. Oto
kilka najbardziej drastycznych przykładów w porządku chronologicznym:
· 3 lutego 1946 r. – Czesław Łada, kierownik placówki PUBP Pułtusk w gminie
Gołębie po otrzymaniu wiadomości o śmierci swojego brata – równieŜ
funkcjonariusza resortu (Józefa Łada został śmiertelnie raniony dzień wcześniej na
zabawie tanecznej w Pułtusku) – zastrzelił swoją narzeczoną, a następnie śmiertelnie
się postrzelił w głowę z broni słuŜbowej.63
· 30 stycznia 1948 r. – zastępca szefa PUBP w Pułtusku – st. sierŜ. Tadeusz Świtulski64
wywołał w stanie upojenia alkoholowego burdę uliczną. W raporcie szefa Resortu
ppor. H. Krupińskiego czytamy: […] w godzinach pracy bez mojej wiedzy udał się na
miasto i następnie po dłuŜszym czasie nieobecności wrócił w stanie nietrzeźwym
zachowując się nieprzyzwoicie. Po tym o godz. 14.30 zabrał ze sobą wartownika z
automatem udając się z nim do auta cięŜarowego , które stało około 100 m. od tut.
Urzędu – począł rozpędzać wszystkich ludzi, którzy chcieli jechać tym autem, jak
równieŜ będących juŜ nim wypędzał robiąc przy tym awanturę, na widok której
powstało duŜe zbiegowisko ludzi, poniewaŜ w dniu tym odbywał się targ.
Gdy to spostrzegli prac. Tut. Urzędu natychmiast mi zameldowali o zajściu jakie
nastąpiło. Obecny wówczas w moim gabinecie był tow. Sitek z Woj. Urzędu. I obydwaj
na własne oczy widzieliśmy szarpiącego się Świtulskiego z pasaŜerami samochodu.
Natychmiast wysłałem pracownika aby sprowadzili go do Urzędu, początkowo się
opierał, lecz gdy mu oświadczyli, Ŝe wzywa go Szef przyszedł meldując mi się w
62AIPN 0206/158, t.1, Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Raport z
przeprowadzonej kontroli z pracy pol-wych. w P.U.B.P. w Pułtusku Franciszka Łukaszewicza do Naczelnika
Wydziału Szkolenia WUBP w Warszawie z 11 IX 1948 r., k. 50.
63 AIPN 0206/158, t.1, Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Raport
kierownika PUBP w Pułtusku por. Z. Deptuły do Kierownika WUBP w Warszawie z 4 II 1946, k. 27.
64 SłuŜył w 13. pp w kompanii ckm w Pułtusku w latach 1934/35. Potem był hodowcą baŜantów dla kółka
myśliwskiego w majątku Somianka. Wziął udział w obronie Warszawy we wrześniu 1939 r. (dostał się do
niewoli niemieckiej, z której rychło został zwolniony do domu). W czasie wojny pracował jako robotnik rolny
na folwarku Somianka skąd w grudniu 1944 r. wstąpił do „bezpieki” w Wyszkowie, a następnie został
przeniesiony do PUBP w Pułtusku (od 15 stycznia 1945 r.). Do PPR wstąpił w maju 1945 r. Awansował ze
stanowiska wywiadowcy aŜ do p.o. zastępcy szefa PUBP w Pułtusku. Początkowo był sumiennym
pracownikiem, przeszedł przeszkolenie (3-tygodniowy kurs z wynikiem „dobry”). Na wskutek śmierci matki,
10-letniego syna oraz morderstwa jego brata zaczął naduŜywać alkoholu, co doprowadziło do nagminnego
łamania regulaminów. Ostatecznie został wykluczony z szeregów Partii by na własną prośbę zwolnić się z
organów BP z dniem 31 sierpnia 1949 r. Zob. Teczka osobowa Tadeusza Świtalskiego, AIPN 0854/471.
25
gabinecie. Wówczas ja w obecności ob. Sitka zacząłem w delikatny sposób do niego
przemawiać, pytając go się co on robi i dlaczego upił się i robi awantury. Wówczas on
powiada, Ŝe nie jest pijany i wie co robi i zaczął w arogancki sposób odnosić się do
nas nie dając nam przyjść do słowa wyraŜając się „Wyście pijani a nie ja, widziałem
jak byliście w restauracji o piliście wódkę i.t.p.
Po tym ja mu kazałem wyjść i iść spać, poniewaŜ jest niezdolny do pracy i pijany nie
moŜe pracować. Opuścił mój gabinet lecz rozkazu nie wykonał i pozostał nadal w
Urzędzie . Po tym napisał do mnie raport, aby zwolnic z obowiązków zastępcy […].
Nadmieniam, Ŝe ob. Świtulski swoim postępowaniem podrywa autorytet tut. Urzędu,
jak równieŜ nie posiada autorytetu wśród prac. tut. Urzędu, co bardzo ujemnie
wpływa na utrzymanie dyscypliny.
Proszę ob. Szefa o jak najszybszą decyzje w tej sprawie i przeniesienie ob.
Świtalskiego na inny powiat, gdyŜ w tut. Urzędzie w Ŝadnym wypadku pracować on
nie moŜe. 65
· 30 czerwca 1948 r. – funkcjonariusz BP, Józef Murawski popełnił samobójstwo.
Dzień wcześniej pojechał do swego kuzyna zamieszkałego w folwarku Kozłowo.
Tutaj w towarzystwie kilku osób udał się na zabawę taneczną. Po powrocie do domu,
podpity zanim połoŜył się spać, dał „do zabawy” nabitą słuŜbową broń Stanisławowi
Marciniakowi. Ten nie potrafiąc wyjąć magazynku z pistoletu oddał go z powrotem
Murawskiemu, a temu pistolet niespodziewanie wypalił śmiertelnie raniąc Marciniaka.
Sam Murawski […] widząc skutki swego nieostroŜnego obchodzenia z pistoletem,
załadował z powrotem magazynek i strzelił sobie w skroń skutek czego poniósł
śmierć. 66
· 23 listopada 1950 r. – referent PUBP w Pułtusku, Bronisław Piątek popełnił
samobójstwo w trakcie wyjazdu słuŜbowego. Po obiedzie mocno zakrapianym
alkoholem w Gospodzie Ludowej w Pniewie w towarzystwie innego funkcjonariusza
BP – Józefa Bruszkiewicza oraz jeszcze jednej osoby, wszyscy trzej udali się na
nocleg do kuzyna Bruszkiewicza zamieszkałego we wsi Drwały. I jak to ujęto w
„Postanowieniu o umorzeniu dochodzenia” z 28 listopada 1950 r. : Po upływie około
jednej godziny pobytu w mieszkaniu Sokołowskiego, funkc.[jonariusz] Piątek nie dając
nic do zrozumienia osobom w których towarzystwie przebywał, wydobył posiadany
65 AIPN 0206/158, t.1, Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Raport
specjalny Nr 4301-AB/48 szefa PUBP w Pułtusku – ppor. Krupińskiego do Szefa WUBP w Warszawie z 31 I
1948 r., k. 38.
66 AIPAN 0952/126, Postanowienie o umorzeniu dochodzenia z 20 X 1948 r., k. 270.
26
pistolet słuŜbowy syst. T.T. i ten niepostrzeŜenie dla innych przystawił sobie do prawej
strony skroni, oddając z niego wystrzał. W następstwie powyŜszego pocisk przeszył
mu głowę, uszkadzając jednocześnie mózg, poczym Piątek upadł nieprzytomny na
ziemię. Wezwane na miejsce wypadku pogotowie ratunkowe z Pułtuska do szpitala,
gdzie o godz. 4.30 dnia 23 listopada zakończył Ŝycie. Choć nie zostało to samobójstwo
do końca wyjaśnione, moŜna załoŜyć, Ŝe stało się to z rezultacie przemęczenia
organizmu „ubeka” z pogłębiającym się rozstrojem nerwowym (spodziewał się
dziecka z będąca w kolejnym miesiącu ciąŜy Cecylią Gołębiowską, z którą zamierzał
zawrzeć związek małŜeński).67
· 11 stycznia 1951 r. – zaginął w nieustalonych okolicznościach st. referent Referatu V
PUBP Pułtusk – Aleksander Tyszkiewicz. 5 maja 1951 r. w rzece Narew, niedaleko
budynku Powiatowej Rady Narodowej w Pułtusku, zostały odnalezione jego ciało w
stanie daleko posuniętego rozkładu. W wyniku przeprowadzonej sekcji zwłok
wykluczono by zgon nastąpił w wyniku obraŜeń wewnętrznych lub zewnętrznych,
zgodzono się z hipotezą, Ŝe nastąpił on na skutek utonięcia w stanie upojenia
alkoholowego. 68
· 27 września 1951 r. – dwóch podpitych chorąŜych z J.W. 1485 w Pułtusku – Stefan
Wata i Jan Chwiałkowski wywołało uliczną awanturę niedaleko kina „Narew”, w
którą wmieszał się będący w stanie nietrzeźwym i w cywilnym ubraniu funkcjonariusz
BP – Marian Słupek. Próba wylegitymowania wojskowych przyniosła skutek
odwrotny od zamierzonego: podczas odprowadzania Słupka przez saperów do
komisariatu MO, dochodząc do mostu wyrwał się z uścisku sapera i wydobył pistolet.
śolnierz równieŜ zarepetował broń. W tym momencie na miejscu zajścia pojawili się
inni funkcjonariusze BP. Pomimo wyjaśnień doszło do oddania strzału przez Wata i
cięŜkiego postrzału Słupka w twarz, który zbroczony krwią padł na ziemie. Mimo
pościgu przez funkcjonariuszy i oddawania ostrzegawczych strzałów obaj Ŝołnierze
zbiegli do koszar. 69
Ten psychopatyczny obraz „demokratów” z Resortu będzie pełniejszy gdy uwzględni się
oczywisty fakt, Ŝe były to osoby nie cofające się przed niczym w trakcie śledztwa (warto teŜ
pamiętać, Ŝe wytaczane im, zresztą sporadyczne, postępowania dyscyplinarnie za łamanie
67 AIPAN 0952/126, Postanowienie o umorzenie dochodzenia z 28 listopada 1951 r., k. 201-201v.
68 AIPAN 0952/126, Postanowienie o umorzenie dochodzenia z 6 sierpnia 1951 r., k. 483-484.
69 AIPAN 0952/126, Wyrok WSR w Warszawie z 24 stycznia 1952 r., k. 237-241.
27
regulaminów były najczęściej umarzane przez Wojskową Prokuraturę Rejonową w
Warszawie, bądź to kończyły się śmiesznie niskimi karami pozbawienia części pensji
ewentualnie aresztem domowym). Przykładowo: w trakcie sześciotygodniowego śledztwa w
siedzibie PUBP przy ul. Rynek 23 nad zatrzymaną w połowie grudnia 1948 r. grupą
młodzieŜy z Gimnazjum im. Piotra Skargi w Pułtusku zaangaŜowaną w antykomunistyczną
konspirację: Do wymuszania zeznań stosowano bicie w najróŜniejszych postaciach;
podłączanie do specjalnej prądnicy; wieszanie głową w dół ze związanymi do tyłu rękami na
kiju załoŜonym miedzy dwoma biurkami; przypiekanie przy rozpalonym piecyku. Zemdlonych
polewano zimną wodą. […] rodzaj tortur zaleŜał od widzimisię śledczego. […] Szczególnie
wyrafinowane metody stosowano wobec Jacka [Bełcikowskiego] – któremu podłączano prąd
do narządów płciowych. Genitalia miał sine i opuchnięte. Koledzy, by ulŜyć jego cierpieniom,
próbowali mu robić okłady. 70
praca „operatywna”
Obsada PUBP w Pułtusku aŜ do reorganizacji „resortu” w roku 1954 nigdy nie
osiągnęła zatwierdzonych przez ministra Resortu Bezpieczeństwa Publicznego PKWN
Stanisława Radkiewicza rozkazem organizacyjnym nr 29 z 14 listopada 1944 r. wymaganych
51 etatów na miasto powiatowe. Ten stan był permanentny, a vacaty wahały się - na
przestrzeni lat 1945-1952 – od kilku do kilkunastu stanowisk. W dniu 1 kwietnia 1946 r.
zatrudnionych w PUBP w Pułtusku było 45 osób (zob. Aneks nr 4), rok później – 1
października 1947 r. było to jeszcze 47 osób (zob. Aneks nr 5), a 1 stycznia 1949 r. obsada
spadła do najniŜszego stanu w omawianym okresie zaledwie 35 osób (zob. Aneks nr 6), by 1
września 1952 r. wzrosnąć tylko do 41 obsadzonych stanowisk (zob. Aneks nr 7). Przyczyna
„skadrowania” tkwiła w pierwszych latach istnienia pułtuskiego „resortu” w kilkukrotnie juŜ
podnoszonym zarzucie braku predyspozycji kierowanych przez Partię kandydatów do pracy
w aparacie bezpieczeństwa. Stąd wynikała duŜa rotacja, jak często przyjmowano do słuŜby w
organach BP, tak szybko zwalniano osoby nie spełniające wymaganego minimum poziomu
umysłowego przydatnego w pracy w komunistycznych organach bezpieczeństwa. Niski
poziom intelektualny większości kadry w pułtuskim „resorcie” hamował tempo wdraŜania
70 Włodzimierz Bogdanowicz, Pokazowy proces członków szkolnej organizacji Armii Krajowej z Gimnazjum im.
Piotra Skargi w kwietniu 1949 r. [w:] „Gazeta Pułtuska” nr 1, maj 1990, s. 7. Więcej zob. Stanisław
Urbanowski, W pułtuskim więzieniu. Moje wspomnienia ze śledztwa, procesu i pobytu w zakładach karnych z
powodu przynaleŜności do szkolnej organizacji GO-AK w Gimnazjum im. Piotra Skargi w Pułtusku [w:]
„Tygodnik Pułtuski” 14-22 maja 2007, s. 17 (cz. I), 23-29 maja 2007, s. 17 (cz. II).
28
otrzymywanych wytycznych od przełoŜonych z warszawskiej centrali (ten związek
przyczynowo-skutkowy wielokrotnie przewija się w raportach, sprawozdaniach). Stąd
płynność kadrowa (dodatkowo pogłębiona infiltracją PUBP Pułtusk przez podziemie
antykomunistyczne do przełomu lat 1945/1946 oraz obsesją kierownictwa Urzędu w
demaskowaniu prawdziwych bądź to urojonych „wtyczek” podziemia w „resorcie”) stale
przekładała się na niski poziom pracy „operatywnej”. Wówczas cięŜar pracy operacyjnej
spadał na ściąganych specjalnie w tym celu oficerów z WUBP w Warszawie.
Funkcjonariusza BP obowiązywał 8-godzinny dzień pracy, z kolei rozkład
obowiązków słuŜbowych komendanta PUBP w Pułtusku miał wyglądać w roku 1947
następująco:
· godzina 8.00 – 9.30 – załatwianie korespondencji;
· godzina 9.30 – 11.00 – kontrola pracy referatów;
· godzina 11.00 – 13.00 – przyjmowanie interesantów z miasta;
· godzina 13.00 – 14.00 – przyjmowanie funkcjonariuszy;
· godzina 14.00 – 16.00 – przyjmowanie starszych referentów ze sprawozdaniami pracy
dziennej oraz planowanie pracy na następny dzień.
PowyŜszy podział pracy szefa Urzędu był stały z pewnymi odstępstwami w przypadku
spotkań z agenturą bądź to kontrolą spotkań referentów, zebrań czy teŜ posiedzeń róŜnego
rodzaju etc. Funkcjonariusz BP wykonywał swe obowiązki zgodnie z przyjętym planem pracy
dziennej w sprawach bieŜących, ponadto co 10 dni były organizowane odprawy wszystkich
pracowników „operatywnych” z instruktaŜem zasad pracy z agenturą.71
Mimo to występowały permanentne problemy z pracą zgodną z odgórnie narzucanymi
instrukcjami, regulaminami etc. o czym informował w „Ankiecie” z 1947 r.
(najprawdopodobniej z drugiej połowy) – ówczesny szef Urzędu, ppor. Henryk Krupiński.
Zawarł w niej katalog własnych, dość osobistych uwag co do poziomu pracy operacyjnej
podległych mu funkcjonariuszy BP w Pułtusku:
Trudności w pracy operatywnej i przede wszystkim niski poziom pracowników pod
względem naukowym [sic! – dotyczy to niskiego poziomu wykształcenia] oraz wyrobienia
politycznego, przez co słabo pracują z agenturą i nie potrafią werbować cennej i celowej
agentury, poza tym prac.[ownicy] napotykają na trudności przy spotkaniach z agenturą. GdyŜ
agentura jest rozrzucona po terenie, a prac.[ownicy] zwłaszcza gminni nie posiadają nawet
rowerów, trudno im odbywać spotkania, gdyŜ agent informator nie będzie 20 czy 30 km.
71 IPN Bi 052/82, Teczka osobowa Henryka Krupińskiego, Ankieta, k. 18-19v.
29
wciąŜ przychodził na spotkanie do miejscowości, w której znajduje się pracownik. Tak samo
jeŜeli chodzi o kontrolę pracy ze strony Szefa jest równieŜ po prostu niemoŜliwa, gdyŜ Pow.
Urząd nie posiada w ogóle środków lokomocji jak równieŜ jeŜeli wypadku [sic! – w
przypadku] przeprowadzić natychmiastową jakąś akcję w tym wypadku równieŜ Urząd nie
posiadając lokomocji własnej nie jest w stanie sprawy takiej załatwić.
Poza tym na wiele trudności napotykam przy wykonaniu planów pracy, ale nie mówi
się jak właściwie taki plan naleŜy sporządzać, poza tym plan pracy w naszej pracy nie zawsze
będzie realny, gdyŜ w ciągu kaŜdej dekady wiele przechodzi spraw nie przewidzianych
planem, które często naleŜy szybko realizować i wówczas praca zaplanowana nie jest
wykonana. Pod względem pracy personalnej nie napotykam na specjalne trudności.
Sprawy gospodarcze przede wszystkim brak całkowicie środków lokomocji, dalej brak
mebli biurowych, a szczególnie szafek na wszelkiego rodzaju dokumenty, poza tym nie
regularnie wydawane jest umundurowanie, bielizna, pościel. 72
Przy charakterystyce pracy poszczególnych Referatów I, II, III, IV i V dominowały
oceny negatywne. Referat I (kontrwywiad) został uznany za „słaby”, a funkcjonariusze nie
obeznani z pracą i bez własnej agentury, w Referacie II (technika i ewidencja operacyjna,
perlustracja korespondencji) z powodu „zaniedbań” od samego początku istnienia
obsługujący go funkcjonariusze co prawda potrafili „pracować”, lecz napotykali trudności
przy zasięganiu informacji przy werbunku bądź to ustalaniu opinii. Tak waŜny z punktu
widzenia skuteczności „resortu” – Referat III (podziemie) największe kłopoty miał przy
wprowadzaniu agentury do „wewnątrz organizacji (bandy)”, na domiar złego praca z nią
zamarła z powodu nie przejawiania przez nią ochoty do pracy (sic!). Przy charakterystyce
referatu IV (gospodarka) zwątpienie szefa UB sięgnęło zenitu, gdy pisał: […] pracownicy
stoją na niskim poziomie pod względem bystrości umysłowej i nie potrafią reagować na
róŜnego rodzaju formy sabotaŜu czy dywersji a jednocześnie nie potrafią jeszcze nastawiać
odpowiednio agentury w celu wykrycia wrogiej działalności. Najlepiej na tle całości wypadał
Referat V (partie polityczne, władza i administracja państwowa, młodzieŜ) skoro został
skwitowany stwierdzeniem, Ŝe „pracuje na ogół dobrze”. 73
Zakładając, Ŝe kontrole z warszawskiej „centrali” były rzetelnie prowadzone (a i z tym
bywało róŜnie, o czym mowa dalej), a składane raporty przełoŜonym z WUBP w Warszawie i
oddawały prawdziwy obraz rzeczywistości – to poziom pracy w Referacie Śledczym PUBP w
72 TamŜe.
73 TamŜe.
30
Pułtusku na wiosnę 1948 r. był na dość przyzwoity. Nie zmieniało to jednak całościowej
oceny instytucji potwierdzającej ogólną słabość organizacyjną pułtuskiej „bezpieki”.
W kwietniu 1948 r.: Stan sekretariatu składający się z repertorium, teczki sprawozdań,
i pokwitowań, prowadzone w naleŜytym porządku. Dokumenty i akta śledcze przechowywane
są w odpowiednim zabezpieczeniu. Dotychczas nie załatwione zostało odizolowanie drzwi
między pokojem oficerów śledczych i świetlica, ma której odbywają się wykłady i lekcje
prowadzone przez profesorów z zewnątrz, jak równieŜ to samo nie zostało załatwione, jeŜeli
chodzi o drzwi między pokojami oficerów śledczych. […] Areszt P.U.B.P. jak podałem w
poprz.[ednim] protokule znajduje się w przybudówce, składa się z dwóch cel, co utrudnia
prowadzenie śledztwa. Ponadto ref. Śledczy osadza aresztowanych w więzieniu w Pułtusku, z
którymi tam pracują. Obecnie znajduje się w areszcie 2 zatrzymanych do dyspozycji ref.
Śledczego.
Współpraca z innymi referatami układa się na płaszczyźnie dobrej, co uwidacznia się w
przekazywaniu i przyjmowaniu spraw, materiałów uzyskanych w toku śledztwa i udzielania
pomocy innym referatom. Wykorzystywanie opracowań agencyjnych w śledztwie nikłe, na
ogół ostatnie sprawy prowadzone przez ref. śledczy, nie przechodni w rozpracowaniach
agencyjnych innych referatów. Osoby skompromitowane w zeznaniach są rejestrowane w ref.
II-m. RównieŜ są sporządzane wyciągi z zeznań we właściwy sposób. Zwróciłem uwagę na to
aby oficerowie śledczy sporządzali odpisy protokołów mającą wartość operatywną i
przesyłali je odnośnym referatom czy Urzędom. Przesłuchiwanie podejrzanych jak się
zorientowałem z protokołów na dobrym poziomie, szczególnie przez of.[icera] śledczego –
Magalskiego. Według własnych spostrzeŜeń stwierdziłem Ŝe oficerowie śledczy wykorzystują
wszelki moŜliwości w celu gruntownego przeprowadzania śledztwa, Jednak dotychczas nie
było planowości pracy w tamt.[ejszym] referacie. W związku z tym poleciłem tamt.[ejszym]
oficerom śledczym aŜeby do kaŜdej sprawy sporządzali plan śledztwa, pytajniki, do
przesłuchania i plan pracy na kaŜdy dzień wyjaśniając jak powinno to wyglądać praktycznie,
przez co ułatwia sobie prowadzenie śledztwa. Zwróciłem uwagę na konieczność korzystania w
śledztwie z ag.[enturalnych] rozpracowań i innych danych posiadanych przez referaty inne.
Ponadto udzieliłem potrzebnych wskazówek odnośnie całokształtu prowadzenia śledztwa. 74
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Pułtusku

Post autor: Artur Rogóż »

Natomiast kilka miesięcy później – 12 listopada 1948 r. – starszy referent Sekcji III
Wydziału „A” WUBP w Warszawie, Andrzej Orkwiszewski przeprowadził kontrolę pracy w
kierowanym przez referenta Mariana Kokota referacie ds. wywiadu PUBP w Pułtusku.
74 AIPN 0206/158, t.1, Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Protokół z
przeprowadzonej inspekcji w ref. śledczym P.U.B.P. w Pułtusku z 21 IV 1948, k. 47-47v.
31
Potwierdzając – w sporządzonym przez siebie raporcie – powaŜne niedociągnięcia
organizacyjne skutecznie paraliŜujące jakąkolwiek efektywną pracę operacyjną: W kierunku
załoŜenia sieci informacyjnej, Ŝadnych poczynań jak typowanie i opracowanie kandydatów na
werbunek dotychczas t.j. w ciągu dwumiesięcznej pracy nie przedsięwzięto.
Referat otrzymał od tut. Szefa Urzędu [ppor. Henryka Krupińskiego] luźnie materiały
(zobowiązanie i Ŝyciorysy) 8 informatorów, zwerbowanych przypadkowych w czasie wyborów
[z 1947 r.] i akcji przeciwko bandom, których analizy dotychczas nie przeprowadził, ani nie
nawiązał kontaktów. Z dokumentacji został załoŜony tylko zeszyt do rejestracji podstaw na
wywiady (brak skorowidzu). Praca prowadzona jest bezplanowo. Nie są prowadzone plany i
raporty dzienne jak i miesięczne. Dotychczas nie zostały wysłane z powodu opieszałości
sprawozdanie miesięczne do Wydziału „A” Urz. Woj. Za okres dwóch miesięcy zostało tylko
14 wywiadów, które nie są naleŜycie opracowywane (krótkie, lakoniczne, brak odpowiedzi na
zapytania). Po stwierdzeniu powyŜszego omówiłem wyczerpująco z refer.[entem] do spr.[aw]
wywiadu następujące zagadnienia:
a) Postępowanie przy werbunku kandydata członka P.P.R.
b) „ „ „ „ „ P.P.S. bezpartyjnego i członków innych
partii
c) Typowanie odpowiednich kandydatów na werbunek .
d) Praca z agentura i jej szkolenie w kierunku wykonywania wywiadów.
e) Prowadzenie dokumentacji.
f) Zakładanie odpowiednich kwater konspiracyjnych i ich znaczenie w pracy z agenturą.
g) Planowanie pracy.
h) Sposoby przeprowadzania wywiadów.
i) Dobór odpowiednich kandydatów na rezydentów, cel i charakter pracy 75
Kolejna kontrola przeprowadzona w grudniu 1948 r. przez referenta Władysława
Grudkowskiego z WUBP w Warszawie potwierdziła zasadność wcześniejszej krytyki
bierności referatu ds. wywiadu w pułtuskim „resorcie”. Mimo postawionych zadań, nic nie
zrobiono w kierunku załoŜenia „sieci informacyjnej”, ledwie wytypowano dwóch
kandydatów na werbunek. Luźna agentura przekazana referatowi przez szefa Urzędu równieŜ
nie została w całości przejęta (kontakt nawiązano tylko z 3 na 8 informatorów). Nadal
brakowało skorowidza imiennego, a raporty dzienne od 3 do 14 grudnia 1948 r. nie były
75 AIPN 0206/158, t.1, Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Raport z
przeprowadzonej kontroli referatu do spr. wywiadu w P.U.B.P. w Pułtusku. z 12 XI 1948 r., k. 51.
32
pisane do teczki roboczej, nie były wszyte ani raport, ani plan pracy miesięcznej oraz grafik
spotkań. Braki dotyczyły ostatnich, dwóch miesięcy (listopad-grudzień 1948 r.). Rozmiary
chaosu organizacyjnego dopełniał fakt, Ŝe plany pracy tak dzienne jak i miesięczne nie
zyskały akceptacji szefa Urzędu. Funkcjonariusz WUBP z Warszawy po omówieniu
wszystkich tych karygodnych niedociągnięć referentem Kokotem – praktycznie sam –
przystąpił gruntownej reorganizacji, a właściwie do budowy od podstaw referatu ds. wywiadu
PUBP w Pułtusku (m.in. po przez omówienie i wytypowanie kandydatów do werbunku w
Pułtusku, Wyszkowie oraz w Nasielsku, załoŜenie mieszkania konspiracyjnego w Pułtusku,
pobudzenie sieci informatorów etc.). Zaprowadził systematyczną kontrolę raportów
dziennych przez wspomnianego referenta Kokota. Ustalił spis imienny pracowników
gminnych z całego powiatu; za jego sugestią załoŜono teczkę obiektową na Zarząd Miejski m.
Pułtuska, równocześnie uzmysławiając Kokotowi „cel i znaczenie teczki obiektowej”! 76
Niewiele to pomagało skoro w marcu 1951 r. ówczesny szef PUBP w Pułtusku, kpt
Stefan Madziar musiał przyznać, Ŝe po […] przeprowadzeniu kontroli w myśl Zarządzenia
Szefa W.U.B.P. przez kier.[ownictwo] tut.[ejszego] Urzędu, to wykazano ogromne braki i
niedociągnięcia w pracy operacyjnej. Samokrytyka Madziara była miaŜdŜąca i zarazem
poraŜająca skoro przy ocenie tak newralgicznych dla działalności Urzędu – Referatów I
(kontrwywiad), III (podziemie) moŜna było się wielokrotnie zapoznać z powtarzanymi
zastrzeŜeniami, Ŝe: Analizując pracę operacyjną Ref. I-go od ostatniej kontroli naleŜy
stwierdzić, Ŝe praca nie była prowadzona we właściwym kierunku co daje się zauwaŜyć w
rozpracowaniach obiektowych, w których brak było ciągłości pracy, jak równieŜ nie
rozpracowano właściwych grup zasługujących z punktu widzenia
K.[ontrwywiadu]W.[ojskowego] na rozpracowanie […] dalej: Agentura tkwiąca w
rozpracowaniu obiektowym najczęściej nie wywodziła się ze środowisk, gdyŜ była to agentura
przypadkowa, najczęściej przekazywana przez inne powiaty lub teŜ jedn.[ostki] wojskowe,
która bezpośredniego dotarcia do interesującego środowiska nie miała, przez co nie była
wykorzystana i nie pracowała w jednym kierunku. Taki stan rzeczy pogłębiał niedociągnięcia
i ujemnie wpływał na całość pracy operacyjnej. I ponownie: Niedociągnięciem po linii
agentury jest to, Ŝe nie opracowano właściwej metody zdjęcia kandydata, werbunki zazwyczaj
przeprowadzano na terenie własnego powiatu, nie przemyślano moŜliwości dokonania
werbunku w Warszawie, lub teŜ zdjętego kandydata nie wywieziono na inny teren, samo przez
się [jest jasne], Ŝe werbunek przeprowadzany na naszym terenie nie trwał dłuŜej jak do 12
76 AIPN 0206/158, t.1, Notatki informacyjne i meldunki specjalne PUBP Pułtusk z lat 1946-1948, Raport z
przeprowadzonej kontroli i załoŜeniu ref. do spraw wywiadu P.U.B.P – Pułtusk z 23 XII 1948 r., k. 52.
33
godzin, przez co nie było moŜliwości rozpytać kandydata przy werbunku o jego przeszłości,
jak równieŜ nie wydobyto z niego wiadomości o środowisku, które juŜ wiedział [sic! – znał].
Dalszym niedociągnięciem po linii agentury jest brak mieszkań konspiracyjnych Ref. I-mu, w
wyniku czego spotkania odbywają się poza obrębem powiatu, co nie zawsze i nie kaŜdemu
informatorowi odpowiada, gdyŜ częste wyjazdy mogą narazić informatora na dekonspirację.
Przysłowiowym „gwoździem do trumny” był fragment z tego samego raportu, a dotyczący
Referatu III (podziemie): Analizując teczki robocze agentury pracującej po zagadnieniu
bandytyzmu i sprawach obiektowych uwidacznia się brak ciągłości pracy. Po
przeanalizowaniu doniesień otrzymanych od agentury wywnioskowano, Ŝe pracownik
pracujący z agentura nie kierował nią, nie dawał jej konkretnych i ciągłych zadań, a agentura
kierowała pracownikiem, który obsługiwał ją.77
Ten sam kpt. S. Madziar w „Krytycznej analizie pracy PUBP Pułtusk” w maju 1951
r. dzieląc się swoimi refleksjami po VI Plenum Komitetu Centralnego PZPR w czasie
wdraŜania załoŜeń „Planu 6-letniego” wytykając szereg potknięć i niedociągnięć w pracy
podległego mu „resortu” przytoczył wypadki stosowania niedozwolonych metod śledczych
oraz przypadki bicia małorolnych chłopów za szeptaną propagandę. Wytykając podwładnym
przy tym „ślepotę polityczną”, konkludował: Błędem w naszej pracy jest to, Ŝe nie zdołaliśmy
wykryć inspiratorów wrogiej propagandy, a biliśmy w ludzi klasowo nam bliskich i mało
uświadomionych. Rezultat to: na 15 aresztowanych osób w 1950 r. było aŜ 7 „biedaków”
zwolnionych w wyniku rozpraw sądowych, a jeden został skazany na 2 lata pozbawienia
wolności. Z kolei wymieniając „niedozwolone metody śledcze” wspomniał starszego oficera
śledczego Kazimierza Kosima, który podejrzaną Anastazję Glinicką posadził na nodze od
taboretu przez kilka godzin, zmuszając ją w ten sposób do złoŜenia zeznań zgodnych z
oczekiwaniami przesłuchującego oficera. Za to został ukarany 10-dniowym aresztem
domowym. Z kolei kierownik Referatu III (podziemie), por. Stanisław Zalewski, Ŝe znęcał się
bijąc aresztanta Lucjana Mossakowskiego (podejrzewanego o kontakty z „Rojem”), pomimo
posiadania juŜ obciąŜających Mossakowskiego protokółów przesłuchań od innych
osadzonych78. Za ten wybryk został ukarany przez przełoŜonych 10-dniowym aresztem
77 AIPN 0206/158, t. 2, Sprawozdanie na odprawę i analiza pracy w P.U.B.P. Pułtusk do Szefa WUBP w
Warszawie z 16 III 1951 r., k. 13.
78 Według innego źródła: 29 września 1950 r. przez funkcjonariuszy PUBP w Pułtusku został zatrzymany
Anastazy (a nie Lucjan) w charakterze podejrzewanego o kontakty z podziemiem niepodległościowym. Był on
brutalnie przesłuchiwany przez wspomnianego Zalewskiego oraz jeszcze innego funkcjonariusza - Koprowicza.
Ponad wszelkie wątpliwości Wojskowa Prokuratura Rejonowa w Warszawie w czasie dochodzenia przeciw obu
funkcjonariuszom ustaliła, Ŝe tak jeden jak drugi stosowali „niedopuszczalne” metody przymusu fizycznego
wobec aresztanta. Ale: Biorąc jednak pod uwagę, Ŝe nie celowem byłoby kierowanie niniejszej sprawy na drogę
postępowania sądowego a słuszne będzie jeŜeli zostaną ukarani w trybie dyscyplinarnym zgodnie z wojskowymi
34
domowym. Identyczne zarzuty postawiono ponadto innym funkcjonariuszom: ref.
Zbigniewowi Michalczykowi z Referatu III, ref. Janowi Podolskiemu i mł. ref. Edwardowu
Kurowskiemu. W tych przypadkach szef Urzędu ograniczył się do udzielenia wszystkim
ustnych nagan, co zostało odebrane – jak zauwaŜył sam Madziar jako równoznaczne z [ich]
tolerowaniem.79
Niedowład organizacyjny, i rozpowszechnione wśród funkcjonariuszy BP z Pułtuska
postępowanie ocierające się nieraz o cynizm – jak naleŜy sądzić – był stanem permanentnym
o czym by świadczyła „Notatka informacyjna” por. Albina Oleksiaka (ex-szefa PUBP w
Pułtusku do roku 1952, stąd świetnie znającego analizowane zagadnienia z autopsji)
sporządzona w kwietniu 1955 r. dla swoich bezpośrednich przełoŜonych w warszawskiej
„centrali” po udziale w odprawie w Pułtusku. Ten niespodziewany przypływ szczerości był
moŜliwy tylko dzięki zaistniałym warunkom „odwilŜy” w wyniku reorganizacji MBP w
grudniu 1954 r. ObnaŜył w niej mechanizm wręcz celowej dezinformacji przełoŜonych przez
podwładnych w imię „wyŜszych celów” (tj. zaspokajania ich wygórowanych oczekiwań):
Warszawa, dnia 18.IV.1955 r.
Ściśle tajne
NOTATKA INFORMACYJNA80
z odbytej odprawy partyjno-słuŜbowej w P.U. d/s B.P.
w Pułtusku w dniu 16 kwietnia 1955 r.
Dnia 15.IV.1955 r. udałem się do P.U. d/s B.P. w Pułtusku i udzieliłem pomocy w
zestawieniu referatu na odprawę.
W dyskusji nad wygłoszonym referatem zabrało głos siedmiu towarzyszy, którzy w
głównych i podstawowych zagadnieniach wykazali znajomość Uchwały Komitetu d/s
Bezp.[ieczeństwa] Publ.[icznego] i wydanych instrukcji. Wszyscy dyskutanci poruszali w
swych wystąpieniach istotne problemy, dotyczyły one w szczególności takich zagadnień jak:
łamanie praworządności w toku opracowania i werbunku kandydatów na informatorów,
naciąganie materiałów, koloryzowanie i upiększanie raportów na werbunek byleby uzyskać
zgodę przełoŜonych, zastraszanie agentury, werbunki na efekt ilościowy bez operacyjnie
przepisami dyscyplinarnymi. Zalewski – 10 dni aresztu domowego, a Koprowicz – 14. Zob. AIPAN 0952/126,
Wniosek o umorzenie dochodzenia i ukaranie w trybie dyscyplinarnym ze stycznia 1951 r., k. 136.
79 AIPN 0206/158, t. 2, Krytyczna analiza pracy P.U.B.P. Pułtusk do szefa WUBP w Warszawie z 26 V 1951 r.,
k. 25.
80 AIPN 0206/158, t. 2, NOTATKA INFORMACYJNA z odbytej odprawy partyjno-słuŜbowej w P.U. d/s B.P.
w Pułtusku z 18 IV 1955, k. 70-72.
35
uzasadnionego celu oraz oderwanie się i niedostrzeganie rzeczywistego wroga, w masie
róŜnych teczek ewidencyjnych, które traktowano jako dodatni moment dla
scharakteryzowania wartości pracownika operacyjnego.
Na szczególna uwagę zasługiwały wypowiedzi dyskutantów odnośnie świadomego
oszukiwania przełoŜonych w kwestii uzyskania zgody na opracowanie i werbunek sieci
agenturalno-informacyjnej.
Tow. Dalkowski w dyskusji powiedział: domagano się od nas stale nowych werbunków,
narzucano w tym kierunku plany nasadzenia agentury, doping szedł nie tylko ze strony
kierownictwa Powiatowego Urzędu, ale i ze strony poszczególnych Wydziałów operacyjnych
po ich pionach. W tej sytuacji pracownik operacyjny widząc niejednokrotnie brak podstaw do
werbowania agentury gdyŜ w określonym środowisku lub terenie nie notowano Ŝadnych
przejawów wrogiej działalności i nie było potencjalnych wrogów zmuszony był świadomie w
raportach wyolbrzymiać wrogą postawę tych osób dla rozpracowania których typował
werbunek.
Z drugiej strony, aby kandydat na werbunek został zatwierdzony, pracownik zza biurka
starał się go tak scharakteryzować, aby cechy kandydata i moŜliwość rozpracowania
określonych osób znalazły przekonanie u Kierownictwa Powiatowego Urzędu i Naczelników
Wydziałów, którzy werbunki te opiniowali. W taki sposób zawerbowana agentura nie mogła
dać powaŜniejszych rezultatów, gdyŜ sam pracownik odnosił się do niej bez przekonania, skąd
teŜ wyrastał prymitywizm w pracy z siecią.
Jedna z zasadniczych przyczyn złej pracy z agenturą, odmawianie przez agenturę
współpracy i lekcewaŜenie pracownika operacyjnego przez sieć agenturalną, jest ciągłe jej
przekazywanie z rak do rąk, na skutek ciągłego przerzucania pracownika z powiatu na
powiat. Za okres kilkuletniej pracy dopiero w Pułtusku zostało mu bezpośrednio przekazane
2-ch informatorów, a dotychczas zawsze kontakty nawiązał sam, co ujemnie wpływało na
agenturę i na informatorów.
Tow. Wituski w swym wystąpieniu stwierdza, Ŝe Wydziały hamowały proces werbunku
agentury i podał przykład, Ŝe dokonał przy udziale Z-cy Kierownika Powiatowego Urzędu
werbunku informatora, z którym dotychczas pracuje i ocenia go jako werbunek dobry, lecz
werbunek ten od szeregu miesięcy nie jest zatwierdzony tylko dlatego, Ŝe Wydział III-ci nie
zgodził się na jego zatwierdzenie, gdyŜ przy werbunku nie pobrano Ŝyciorysu od
zawerbowanego, ponadto pod adresem pracownika i Kierownictwa Urzędu nadesłano takie
pismo, które poniŜa godność tych pracowników i stawia ich w roli analfabetów operacyjnych.
36
W celu jak najszybszego przestawienia się na tory nowej pracy proponuje odbywanie
częstszych narad produkcyjnych, na których moŜnaby podzielić się doświadczeniami nowej
pracy i omówić sposoby usunięcia wynikających trudności.
Z wypowiedzi innych towarzyszy wynikało, Ŝe rozumią [sic! - rozumieją] dokładnie
przyczyny reorganizacji naszego aparatu i nowe ustawienie pracy, widzą dokonane
przeobraŜenia w Polsce i błędy jakie popełniali.
Tow. Konckowski zwraca uwagę na konieczność przekonywania informatorów o
potrzebie współpracy z organami bezpieczeństwa i stwierdza, Ŝe w tym kierunku nie
uczyniliśmy jeszcze zwrotu. Od 5-ciu lat jest na kontakcie b. Ŝołnierz armii Andersa ps.
„Balon”. Werbunek dokonano na tzw. komprmateriałach, w zasadzie dokonano go na
podstawie naciągniętych materiałów i zastraszenia. Informator ten za okres pięciu lat dal
tylko jedno doniesienie informacyjne, obecnie wypowiada się, ze nie popełnił Ŝadnego
przestępstwa i właściwie nie wie co od niego chcemy. Świadczy to o braku przekonania
informatora o potrzebie współpracy i z tym wychowanie agentury.
W dyskusji poruszono równieŜ zagadnienie obniŜenia aktywności pracy operacyjnej w
okresie reorganizacji, mówiono takŜe o wyłonionych sprawach i konieczności werbunku
nowej agentury.
Do ujemnych stron dyskusji, która nie rzuciła naleŜytego światła, była sprawa
ustawienia dotychczas posiadanej sieci do wyłonionych spraw.
W tym zagadnieniu cechuje pracowników przekonanie jakoby sieć ta była mało
wartościowa.
Zabierając głos w dyskusji poświeciłem więcej uwagi temu zagadnieniu i wskazałem na
konieczność właściwej postawu partyjnej, która winna cechować kaŜdego pracownika
aparatu B.P. Wskazałem, Ŝe częste przerzucanie pracowników było najczęściej z ich własnej
winy, na skutek pijaństwa i innych wybryków, co nie powinno mieć miejsca obecnie, a co było
przyczyną osłabienia naszej pracy i demoralizacji agentury. Ponadto omówiłem przykładowo
szereg zagadnień wypływających z instrukcji aby wykazać trudności na jakie będą napotykali
w codziennej pracy i na konieczność głębokiego studiowania tych instrukcji i wypełniania ich
treścią operacyjna przez rozwijanie własnej inicjatywy i przedsiębiorczości w ramach
określonych instrukcjami.
Delegat Komitetu d/s B.P. głosu nie zabierał. Dyskusję oceniam jako rzeczową, która
wniosła szereg pozytywnych momentów i winna dopomagać w ustawieniu aparatu do nowej
pracy.
37
***
Ze wstępnych szacunków wynika, Ŝe przez szeregi PUBP Pułtusk w latach 1945-1952
przewinęło się między 200-250 osób. Mimo swoich ułomności i tak niskich przymiotów
charakterów utorowali zwycięski szlak „rewolucyjnemu bandytyzmowi”, czym w istocie była
rewolucja komunistyczna na terenie powiatu Pułtusk w pierwszej dekadzie Polski „ludowej”.
38
ANEKS NR 1
RPB/PUBP/PUdsBP w Wyszkowie/Pułtusku81
Kierownicy/szefowie
Imię i
nazwisko
Imię ojca Stopień Okres pracy w PUBP Pułtusk
Kuźma
Romaniuk
Leon ppor. 12 XI 1944 – 30 XI 1944
(Wyszków)
Stanisław
Sternik
Józef ppor. p.o. 30 XI 1944 - 29 VII 1945
Zbigniew
Deptuła
Ignacy por. p.o. 1 VI – 10 XI 1946
Jan Marzecki Stanisław chor. p.o. 20 XI 1946 – 20 IV 1947
Henryk
Krupiński
Paweł por. 10 IV 1947 – 14 IV 1949
Stefan
Madziar
Stanisław kpt. 15 IV 1949 – 31 XII 1951
Albin
Oleksiak
Feliks por. 15 I – 14 IX 1954
Roman
Cywiński
Antoni kpt. 15 IX 1952 – 31 I 1956
Zastępcy kierowników/szefów
Imię i nazwisko Imię ojca Stopień Okres pracy w PUBP Pułtusk
Marian Mościcki Franciszek 1945
Zbigniew Deptuła Ignacy por. 11 V 1945 – 1 IV 1946
Antoni Skura Adam ppor. IX 1945 – 6 II 1946
Albin Oleksiak Feliks ppor. p.o. 20 III 1946 – 1 III 1947
Piotr Szymański Józef p.o. 8 IV – 30 XI 1947
81 K. Szwagrzyk, op.cit., s. 449, 455 oraz ustalenia autora.
39
Tadeusz Świtulski Tomasz st. sierŜ. p.o. 1 XII 1947 – 15 III 1948
Tadeusz Filipski Julian ppor. 1 VI 1949 – 19 X 1951
Mieczysław Kozdrój N.N., Leokadia por. 15 VIII 1952 – 31 IX 1954
Jan Michalski Józef 1 XI 1954 – 30 IX 1955
Jan Chromiec Stefan por. 1 X 1955 – 31 I 1956
40
ANEKS NR 3
Wykaz (niepełny) funkcjonariuszy więzienia w Pułtusku z lat 1944 – 1952 (na podstawie
Rozkazów personalnych szefa WUBP w Warszawie oraz ustalenia autora)
L.p. Imię i
nazwisko
Stanowisko,
stopień
Data
przyjęcia
do pracy w
więzieniu
w Pułtusku
Data
zwolnienia z
pracy w
więzieniu w
Pułtusku
uwagi
1. Daniela
Dylewska
straŜnik 1 VI 1945 31 VII 1947 zwolniona przez
Wydział Specjalny
2. Irena Dwornik magazynier,
st.
oddziałowy
10 VII
1945
30 VI 1948 zwolniona „na własną
prośbę”
3. Bronisław
Brudnicki
straŜnik 10 VIII
1945
19 XII 1946 „oddany pod sąd”
4. Jan
DruŜniewski
straŜnik 20 III 1945 zwolniony „na własną
prośbę”
5. Eugeniusz
Fronczak
st. straŜnik 12 IX 1945
6. Leon
Gołębiowski
st. straŜnik 8 X 1945
7. Józef Leleń st. straŜnik 11 X 1945 1 X 1946 zwolniony („element
niepewny”)
8. Jadwiga
Ziółkowska
pracownik
biurowy
30 XI 1945
9. Czesław
Morawski
straŜnik 1 I 1946 31 I 1947 „oddany pod sąd”
10. Stanisław
Stubiński
straŜnik 1 I 1946
11. Franciszek straŜnik 1 II 1946 20 IV 1946 przeniesiony na
41
Meszko stanowisko referenta
Wydziału W i O WUBP
Warszawa
12. Józef
Borzyński
straŜnik,
kapral
22 I 1946 zwolniony („pijak”)
13. Antoni
Markowski
straŜnik 15 III 1946 8 II 1947 zwolniony („lekcewaŜy
pracę”)
14. Stanisław
Podgórski
straŜnik 15 III 1946 19 XII 1946 „oddany pod sąd”
15. Zygmunt
Rogowski
straŜnik,
starszy
oddziałowy,
kapral
15 III 1946
16. Stefan
Wiśniewski
st. straŜnik 1 IV 1946
17. Kazimierz
Kostunia
straŜnik 1 IV 1946 25 XI 1946 zabity przez podziemie
niepodległościowe
18. Czesław
Brzeziński
straŜnik 26 XI 1946 zabity przez podziemie
niepodległościowe
19. Henryka
Dziubłowska
straŜnik 1 IV 1946 1 VII 1946 wyjechała na Zachód
20. Tadeusz
Dylewski
straŜnik 15 IV 1946 15 VII 1946 oddany pod sąd
wojskowy
21. Zofia
Dobrowolska
st. straŜnik 15 IV 1946 31 VII 1947 zwolniona przez
Wydział Specjalny
22. Jan Ćwik straŜnik 1 VI 1946 8 II 1947 zwolniony („niepewny
politycznie”)
23. Stanisław
Telecki
straŜnik 8 II 1947 zwolniony
(„bezwartościowy”)
24. Stanisław
Lesiński
straŜnik 8 II 1947 zwolniony („politycznie
niepewny”)
25. Stanisław
Prusinowski
straŜnik 8 II 1947 zwolniony („niepewny
politycznie”)
42
26. Anna
Parzuchowska
oddziałowa 1 VI 1946 30 XI 1948 zwolniona
dyscyplinarnie jako
„niepewna politycznie”
27. Stanisław
Bystrek
straŜnik 6 VI 1946 8 II 1947 zwolniony
(„bezwartościowy”)
28. Jerzy
Czostkiewicz
straŜnik 15 VI 1946 31 III 1947 zwolniony
(„bezwartościowy”)
29. Wojciech
Bastek
straŜnik 24 VII
1946
przeniesiony na
oddziałowego z dniem
11 XI 1946
30. Tadeusz
Skalski
straŜnik 24 VIII
1946
8 II 1947 zwolniony („politycznie
niepewny”)
31. Józef
Kuźmiński
straŜnik 13 X 1946 19 XII 1946 „oddany pod sąd”
32. Zygmunt
Olszewski
st. straŜnik,
oddziałowy
1 XI 1946
33. Kazimierz
Bartoś
st. straŜnik,
kapral
15 XI 1946
34. Jan
Korytkowski
straŜnik 15 XI 1946 30 XI 1947 zwolniony na wniosek
Specjalnego Wydziału
35. Zygmunt
Mróz
st. straŜnik,
oddziałowy,
kapral
23 XI 1946
36. Stefan
Prusinowski
straŜnik 1 X 1946 zwolniony („jako
niepewny politycznie”)
37. Edward
Kozłowski
straŜnik 2 XII 1946 8 II 1947 zwolniony
(„bezwartościowy”)
38. Aleksander
Oryszewski
st. straŜnik 1 I 1947
39. Ireneusz
RóŜycki
straŜnik 16 I 1947 2 XII 1947 przeniesiony do
więzienia w Działdowie
40. Tadeusz
Cieślak
st. straŜnik 20 I 1947
43
41. Aleksander
Salwin
straŜnik 23 I 1947 31 III 1949 zwolniony ze słuŜby
w organach BP na
„własną prośbę”
42. Zbigniew
Kwiatkowski
st. straŜnik 6 II 1947 przeniesiony do
więzienia Obóz Pracy
43. Stanisław
Kołakowski
straŜnik 7 II 1947 11 II 1947 przybył z Obozy Pracy
44. Stanisław
Włodarczyk
straŜnik 7 II 1947 przybył z więzienia w
Warszawa-Praga
45. Lucjan
Sadowski
straŜnik 7 II 1947 31 III 1947 przybył z więzienia w
Warszawa-Praga,
zwolniony („pijak,
bezwartościowy”)
46. Józef
Szatkowski
st. straŜnik 8 II 1947
47. Zdzisław
Mateusiak
straŜnik 8 II 1947 31 VII 1947 przybył z więzienia w
Ostrołęce, zwolniony
przez Wydział
Specjalny
48. Henryk
DeleŜyński
straŜnik 8 II 1947 Przybył z więzienia na
Mokotowie
49. Stanisław
Kubacki
straŜnik 24 II 1947
50. Eugeniusz
Kołdra
st. straŜnik,
plutonowy
6 III 1947
51. Stefan
Sienkiewicz
straŜnik 14 III 1947 31 XII 1948 zwolniony
dyscyplinarnie („jako
element
bezwartościowy”)
52. Stanisław
Jagielski
straŜnik 31 III 1947 zwolniony („za kontakt
z więźniami”)
53. Stefan st. straŜnik 31 III 1947 zwolniony
44
Wiśniewski („bezwartościowy”
54. Stanisław
Kubecki
straŜnik 31 III 1947 zwolniony („za
pijaństwo”)
55. Stanisław
Kasiński
straŜnik 1 IV 1947 7 XII 1948 zwolniony
dyscyplinarnie i oddany
pod sąd
56. Henryka
DeleŜyńska
straŜnik 31 VII 1947 zwolniona przez
Wydział Specjalny
57. Władysław
Barbarski
st. straŜnik 1 V 1947
58. Franciszek
Baczkowski
straŜnik 1 V 1947 9 VII 1948 zmarł
59. Grzegorz
Lisowski
st. straŜnik,
st.
oddziałowy
1 V 1947
60. Aleksander
Przygoda
st.
oddziałowy,
kapral
20 V 1947 30 IV 1950 zwolniony ze słuŜby w
organach BP
„dyscyplinarnie” na
wniosek Wydziału ds.
Funkcjonariuszy
61. Henryk
Dąbrowski
straŜnik, st.
oddziałowy
20 V 1947
62. Stanisław
Piecychna
st. straŜnik,
kapral
20 V 1947
63. Zygmunt
Dąbrowski
straŜnik,
oddziałowy
10 VI 1947
64. Stanisław
Smyk
straŜnik,
kapral
1 VII 1947 31 VII 1950 zwolniony ze słuŜby w
organach BP
dyscyplinarnie zgodnie
z orzeczeniem
Wydziału ds.
Funkcjonariuszy
45
65. Henryk Redos st. straŜnik,
kapral
10 VII
1947
31 I 1951 zwolniony ze słuŜby w
organach BP
dyscyplinarnie zgodnie
z orzeczeniem
Wydziału ds.
Funkcjonariuszy
66. Marian
Pastewka
straŜnik 1 VIII 1947 28 II 1950 zwolniony ze słuŜby w
organach BP
„dyscyplinarnie” na
wniosek Wydziału ds.
Funkcjonariuszy
67. Leokadia
Rosłońska
st. straŜnik 1947
68. Leon
Gołębiowski
oddziałowy 1947 31 XII 1948 zwolniony na własną
prośbę jako
„przedwojenny
funkcjonariusz policji
granatowej i StraŜy
Więziennej”
69. Jan Krawczyk straŜnik, st.
oddziałowy
3 VI 1947 zwolniony („element
bezwartościowy”)
70. Tadeusz
śmijewski
straŜnik 8 II 1947 zwolniony („niepewny
politycznie”)
71. Maria
Pruszczyńska
st. straŜnik,
kapral
1 I 1948
72. Stanisław
Wiaterski
straŜnik 14 II 1948
73. Bronisław
Krokwiński
st. straŜnik 1 IV 1948
74. Marcin
Januszewski
lekarz
więzienny
1 VIII 1948 1 IX 1948
75. Stanisław
Stubiński
straŜnik 30 XI 1948 zwolniony na „własną
prośbę”
46
76. Czesław
Dąbrowski
straŜnik 15 IV 1949
77. Tadeusz Skóra straŜnik 16 IX 1948 31 X 1949 zwolniony ze słuŜby w
organach BP na własną
prośbę
(„bezwartościowy 14
razy spał na
posterunku”)
78. Józef Bystrek straŜnik 15 IV 1949 30 IX 1950 zwolniony ze słuŜby w
organach BP decyzją
Szefa
79. Zygmunt
Skrzecz
straŜnik 10 I 1950
80. Kazimierz
Bartos
st. straŜnik 30 I 1950 zwolniony ze słuŜby w
organach BP na
„własną prośbę”
81. Józef
Fronczak
straŜnik 17 III 1950
82. Kazimierz
Górecki
straŜnik,
kapral
5 III 1948 31 V 1950 zwolniony ze słuŜby w
organach BP zgodnie z
orzeczeniem Wydziału
ds. Funkcjonariuszy
83. Józef
Ślubowski
straŜnik 1 VIII 1950
84. Wacław
Goździewski
straŜnik 1 VIII 1950
85. Henryk
Jabłoński
straŜnik 3 II 1951 1 I 1952 przeniesiony do
więzienia Warszawa III
86. Bronisław
Matuszewski
straŜnik 9 III 1951
87. Czesław
Wójcik
straŜnik 30 III 1951
88. Edmund woźnica, 30 III 1951
47
Kamiński straŜnik
89. Michał
Serafinowicz
straŜnik 1 IV 1951 z dyspozycji szefa
WUBP Warszawa
przeniesiony do
więzienia Pułtusk
90. Tadeusz
Malinowski
straŜnik 31 I 1951 zwolniony ze słuŜby w
organach BP
dyscyplinarnie zgodnie
z orzeczeniem
Wydziału ds.
Funkcjonariuszy
91. Krystyna
Kostrzewa
sekretarka
maszynistka
1 VII 1951 przeniesiona do Działu
Gospodarczego
Więzienia Warszawa III
92. Krystyna
Nachtman
sekretarka
maszynistka
1 VII 1951 przybyła z WUBP
Warszawa (Wydział
Więziennictwa)
93. Edward
Radziński
straŜnik,
kapral
12 XII 1951 przeniesiony na
stanowisko straŜnika w
więzieniu w Ostrołęce
94. Zdzisław
Wiśniewski
straŜnik 1 IV 1952 przeniesiony z
więzienia Warszawa III
95. Halina
Włodarczyk
sanitariuszka 21 III 1952
96. Anna Górecka sanitariuszka 15 III 1952 zwolniona z pracy na
„własną prośbę”
ANEKS NR 4
Stan osobowy PUBP Pułtusk na dzień 1 kwietnia 1946 r. 82
1. sekretarka - Zofia Sternik
82 AIPN 00735/1802, Zbiór Rozkazów Personalnych Szefa WUBP w Warszawie za rok 1946; Rozkaz
personalny nr 24 z 15 V 1946 r., k. 143-145.
48
2. st. oficer śledczy – Zygmunt Magalski
3. oficer śledczy – Tadeusz Bralski
4. kierownik Ekspozytury Kolejowej – Marian Mościcki
5. st. referent – Piotr Szymański
6. st. referent – Tadeusz Świtulski
7. st. referent – Stefan Raczkowski
8. st. referent – Stanisław Nasiadko
9. referent - Czesław Smyk
10. referent – Kazimierz Mróz
11. referent – Henryk Kazimierczak
12. referent – Aleksander Koczara
13. referent – Teodor Wasilewski
14. referent – Kazimierz Nicki
15. referent – Józef Groszkowski
16. referent – Jan Malinowski
17. referent – Czesław Dylak
18. referent – Władysław Jóźwiak
19. referent – Czesław Juras
20. referent – Marian JeŜ
21. referent – Franciszek Łasiewicki
22. referent – Józef Bruszkiewicz
23. referent – Stanisław Dzikon
24. mł. referent – Czesław Salomon
25. komendant ochrony gmachu – Franiczek Gałązka
26. dowódca warty – Adam Stańczak
27. wartownik – Stanisław Stańczak
28. wartownik – Jan Rembała
29. wartownik – Kazimierz Jaroszewski
30. wartownik – Józef Milewski
31. wartownik – Stanisław Dąbrowski
32. wartownik – Jerzy Lange
33. wartownik – Lucjan Lange
34. wartownik – Bronisław Piątek
49
35. wartownik – Jerzy Oleksiak
36. wartownik – Franciszek Kurpiowski
37. wartownik – Zdzisław Rostek
38. wartownik – Stanisław Turek
39. wartownik – Marian Paź
40. intendent – Aleksander Tyszkiewicz
41. kucharka – Stanisława Sternik
42. pomoc kucharski – Stanisława Zientarska
43. sprzątaczka – Helena Sokołowska
44. szofer – Kazimierz Kuźniewski
45. woźnica – Józef Wultański
ANEKS NR 5
Stan osobowy PUBP Pułtusk na dzień 1 października 1947 r.
(według nowych etatów)83
1. sekretarz – Zofia Sternik
2. maszynistka – Wanda Chojnacka
3. st. referent – Stanisław Okulski
REFERAT I
4. referent Referatu I – Józef Groszkowski
5. referent ewidencji operatywnej – Ryszard Faryński
REFERAT II
6. kurier spec. poczty Referatu II – Lucjan Lange
7. st. referent Referatu II - Henryk Dobrzyński
REFERAT III
8. referent Referatu III – Czesław Smyk
9. referent Referatu III – Józef Bruszkiewicz
10. mł. referent Referatu III – Stanisław Dąbrowski
11. mł. referent Referatu III – Jan Zientarski
83 AIPN 00735/1808, Zbiór Rozkazów Personalnych Szefa WUBP w Warszawie za rok 1947; Rozkaz
personalny nr 100 z 1 X 1947 r., k. 134-137.
50
REFERAT IV
12. st. referent Referatu IV – Henryk Kazimierczak
13. referent Referatu IV – Władysław Szymanik
14. referent Referatu IV – Czesław Dylak
15. mł. referent Referatu IV – Kazimierz Kozioł
REFERAT V
16. st. referent Referatu V – Tadeusz Chojnacki
17. mł. referent Referatu V – Stanisław Latało
18. mł. referent Referatu V – Edward Piłkowski
REFERAT ŚLEDCZY
19. st. oficer śledczy – Zygmunt Magalski
20. oficer śledczy – Tadeusz Bralski
21. mł. oficer śledczy – Jan Byszewski
PLACÓWKI
22. referent Placówki Kolejowej BP stacja Nasielsk – Stanisław Dzikon
23. mł. referent Placówki Kolejowej BP stacja Nasielsk – Tadeusz Dawidczyk
24. st. referent Placówki Nasielsk – Stanisław Nasiadka
25. referent Placówki Nasielsk – Czesław Juras
26. mł. referent Placówki Kolejowej BP stacja Nasielsk – Stefan Kwiatkowski
27. st. referent Placówki Obryte – Tadeusz Świtulski
28. p.o. st. referenta Placówki Serock – Stefan Raczkowski
29. referent Placówki Serock – Marian Wysocki
30. referent Placówki Wyszków – Stefan Stępniewski
31. referent Placówki Wyszków – Kazimierz Nicki
32. intendent – Aleksander Tyszkiewicz
33. szofer – Kazimierz Koźniewski
OCHRONA
34. komendant Ochrony – Władysław Bosy
35. wartownik – Kazimierz Jaroszewski
36. wartownik – Bronisław Piątek
37. wartownik – Stanisław Skowroński
38. wartownik – Mieczysław Gąsiorowski
39. wartownik – Franciszek Tamowicz
40. wartownik – Stanisław Stańczak
51
41. wartownik – Jerzy Oleksiak
42. wartownik – Tadeusz Włodarczyk
43. wartownik – Józef Morawski
ARESZT
44. oddziałowy – Marian Kokot
45. wartownik – Zdzisław Górecki
46. wartownik – Henryk Bosy
47. wartownik – Antoni Suchodolski
ANEKS NR 6
Stan osobowy PUBP Pułtusk na dzień 1 stycznia 1949 r.
(według uposaŜeń finansowych) 84
1. starszy referent Kierownictwa - Tadeusz Chojnacki
2. sekretarz – Zofia Sternik
3. maszynistka – Sabina Smardzewska
4. st. referent Referatu I – Mikołaj Biernat
5. referent Ewidencji Operacyjnej – Henryk Kaźmierczak
6. szyfrant – fotograf – Czesław Dylak
7. starszy referent Referatu III – Tadeusz Kaszyk
8. referent Referatu III - Stanisław Dąbrowski
9. referent Referatu III - Marian Kokot
10. starszy referent Referatu IV – Marian Kozioł
11. referent Referatu IV – Władysław Szymaniak
12. referent Referatu IV – Czesław Juras
13. młodszy referent Referatu IV – Wacław Piros
14. referent Referatu V – Stanisław Latało
15. referent Referatu V – Tadeusz Dawidczyk
16. młodszy referent Referatu V – Bronisław Piątek
17. starszy oficer śledczy – Tadeusz Bralski
18. oficer śledczy – Henryk Bosy
84 AIPN 00735/1814, Zbiór Rozkazów Personalnych Szefa WUBP w Warszawie za rok 1949; Rozkaz
personalny nr 40 z 26 II 1949 r., k. 49.
52
19. oficer śledczy – Jan Kurpiewski
20. referent Placówki Obryte – Józef Bruszkiewicz
21. starszy referent Placówki Serock – Stefan Raczkowski
22. referent Placówki Serock – Marian Wysocki
23. referent Placówki Wyszków – Kazmierz Nicki
24. komendant ochrony – Marian Pakuła
25. wartownik – Jerzy Wiśniewski
26. wartownik – Stanisław Skowroński
27. wartownik – Józef Brzezicki
28. wartownik – Franciszek Tamowicz
29. wartownik – Jan Zientarski
30. wartownik – Tadeusz Włodarczyk
31. oddziałowy aresztu – Mieczysław Gąsiorowski
32. wartownik – Zdzisław Górecki
33. wartownik – Józef Piątek
34. wartownik - Antoni Suchodolski
35. wartownik – Franciszek Ciach
ANEKS NR 7
Obsada PUBP Pułtusk po reorganizacji (stan na 1 maja 1952 r.)85
Kierownictwo
1. St. referent – chor. Zdzisław Chyl (przeniesiony ze stanowiska st. referenta Referatu I
PUBP Pułtusk, a przybyły z Placówki Głusk PUBP Sochaczew z dniem 1 III 1950 r.),
2. St. referent – por. Stanisław Zalewski (przeniesiony ze stanowiska st. referenta
Placówki Obryte PUBP Pułtusk, wcześniej z dyspozycji szefa WUBP Warszawa
mianowany na stanowisko st. referenta Referatu III PUBP Pułtusk z dniem 1 IX 1950
r.),
3. St. referent – chor. Marian Łapczyński (przeniesiony ze stanowiska st. referenta
Placówki Nasielsk PUBP Pułtusk, a przybyły z Referatu III PUBP Grojec z dniem 1
VII 1950 r.),
85 AIPN 00735/1829, Zbiór Rozkazów Personalnych Szefa WUBP w Warszawie za rok 1952; Rozkaz
personalny nr 66 z 30 IV 1952 r., k. 130-132 oraz ustalenia autora.
53
4. St. referent – sierŜ. Władysław Jaskuła (przeniesiony ze stanowiska referenta Referatu
V PUBP Pułtusk),
5. Referent Ryszard Koncowski (przeniesiony ze stanowiska referenta Referatu V PUBP
Pułtusk),
6. Referent Ryszard Adamski (przeniesiony ze stanowiska mł. referenta Referatu IV
PUBP Pułtusk),
7. Referent – kapral Jan Maciejewski (przeniesiony ze stanowiska referenta Referatu I
PUBP Pułtusk),
8. Referent – sierŜant Albin Walczyński (przeniesiony ze stanowiska mł. referenta
Referatu V PUBP Pułtusk, na które został skierowany przez szefa WUBP Warszawa z
dniem 10 VI 1951),
Sekretariat
9. Sekretarz – chor. Henryk Zieliński (przeniesiony ze stanowiska st. referenta Referatu
V PUBP Pułtusk, a przybył z Referatu V PUBP Siedlce z dniem 1 XI 1951 r.),
10. st. maszynistka – Sabina Smardzewska (przeniesiona ze stanowiska st. maszynistki
PUBP Pułtusk)
Referenci terenowi
11. St. referent – sierŜant Kazimierz Nicki (wcześniej referent Referatu Komunikacyjnego
PUBP Pułtusk oraz Referatu Kolejowego typu „B”) mianowany do obsługi gminu
Kozłowo,
12. St. referent – st. sierŜant Marian Pakuła (wcześniej referent Referatu III PUBP
Pułtusk, a takŜe Referatu Kolejowego typu „B”, Placówki Wyszków, komendant
Ochrony) mianowany do obsługi gminy Gołębie,
13. St. referent – chorąŜy Stefan Pilipiuk (wcześniej referent Referatu IV PUBP Pułtusk)
mianowany do obsługi gminy Nasielsk,
14. St. referent – Michał Dawidow (wcześniej referent Referatu V PUBP Pułtusk)
mianowany do obsługi gminy Obryte,
15. St. referent – ppor. Jan Podolski (wcześniej referent Referatu III PUBP Pułtusk)
mianowany do obsługi gminy Winnica,
16. Referent – plut. Jan Zientarski (wcześniej referent Referatu II PUBP Pułtusk – referent
ewidencji operatywnej) mianowany do obsługi gminy Kleszewo,
54
17. Referent – plut. Antoni Suchodolski (wcześniej młodszy referent Referatu II PUBP
Pułtusk przeniesiony ze stanowiska wartownika z dniem 1 VIII 1951 r.) mianowany
do obsługi gminy Zegrze i miasta Serock,
18. Referent – sierŜ. Józef Brzezicki (wcześniej referent Referatu „A” PUBP Pułtusk a
takŜe w placówkach Wyszków i Nasielsk) mianowany do obsługi gminy Zatory,
19. Referent – kpr. Zygmunt Jarosik (wcześniej młodszy referent Referatu IV PUBP
Pułtusk, a przyjęty do pracy w organach BP z dniem 4 VII 1951) mianowany do
miasta Nasielsk,
20. Referent – plut. Stanisław Skowroński (wartownik mianowany na młodszego referenta
Referatu III PUBP Pułtusk z dniem 1 III 1950 r.) mianowany do obsługi gminy
Gzowo,
21. Kierownik – ppor. Władysław Jóźwiak (wcześniej starszy referent Referatu III PUBP
Pułtusk, a przybyły z Referatu III PUBP Ostrów Mazowiecka) mianowany na
stanowisko kierownika placówki Wyszków,
22. St. referent – st. sierŜ. Stanisław Dzikon (wcześniej starszy referent Referatu
Komunikacji PUBP Pułtusk, Referatu Kolejowego typu „B” oraz Placówki Kolejowej
stacji Nasielsk) mianowany do obsługi Placówki Gołębie,
23. Referent – Józef Piątek (wcześniej wartownik oraz młodszy referent Placówki
Nasielsk PUBP Pułtusk) mianowany do obsługi Placówki Wyszków,
24. Referent – kpr. Jerzy Wiśniewski (wcześniej młodszy referent Placówki Nasielsk
PUBP Pułtusk) mianowany do obsługi Placówki Wyszków,
25. Referent – Edward Wojtowicz (wcześniej młodszy referent Placówki Obryte PUBP
Pułtusk) mianowany do obsługi Placówki Wyszków,
26. Referent – st. strzelec Jan Zagórski (wcześniej młodszy referent Referatu III PUBP
Pułtusk oraz Placówki Serock, a przybył do PUBP Pułtusk z Referatu III PUBP
Przasnysz z dniem 15 VII 1951) mianowany do obsługi Placówki Wyszków,
Pion śledczy
27. Oficer śledczy – plut. Sylwester Sawicki (przeniesiony ze stanowiska mł. oficera
śledczego PUBP Pułtusk),
Referat II
28. Referent – sierŜ. Eugeniusz Kamiński (przeniesiony ze stanowiska szyfranta –
fotografa Referatu II PUBP Pułtusk z jednoczesnym zachowaniem stanowiska
55
szyfranta, a przybył do PUBP Pułtusk z dyspozycji szefa WUBP Warszawa z dniem
13 VIII 1951),
29. Referent ds. poboru – kpr. Henryk Przychodni (przyjęty do pracy w organach BP z
równoczesnym mianowaniem na ww. stanowisko z dniem 13 IV 1951),
Ochrona gmachu
30. Komendant gmachu – Tadeusz Włodarczyk (przeniesiony ze stanowiska wartownika
ochrony PUBP Pułtusk),
31. Pomocnik komendanta gmachu – sierŜ. Stanisław Sekulski (przeniesiony ze
stanowiska intendenta gmachu PUBP Pułtusk, a przybyły z Referatu III PUBP Płock z
dniem 1 X 1951),
32. Pomocnik komendanta gmachu – Kazimierz Ciszewski (przeniesiony ze stanowiska
wartownika ochrony PUBP Pułtusk),
33. Pomocnik komendanta gmachu – plut. Marian Słupek (przeniesiony ze stanowiska mł.
referenta Placówki Wyszków PUBP Pułtusk, na które został przyjęty z dniem 1 X
1950),
34. wartownik – Stanisław Drwęcki (przybył z PUBP Przasnysz z dniem 12 III 1949),
35. wartownik – Stefan Rogalski (przyjęty do pracy w organach BP z dniem 10 X 1950),
36. wartownik – Stefan Oryszewski (przyjęty do pracy w organach BP z dniem 13 IX
1951),
37. wartownik – Zdzisław Piekarzewski,
Referat Gospodarczy
38. St. referent – chor. Józef Michalski (wcześniej z dyspozycji szefa WUBP Warszawa
mianowany referentem Placówki Nasielsk z dniem 1 II 1949),
39. Referent broni – sierŜ. Józef Deptuła (przeniesiony z dyspozycji szefa WUBP
Warszawa do PUBP Pułtusk z dniem 1 II 1949),
40. rachmistrz-płatnik – Barbara Pałczyńska,
41. kierowca samochodu – plut. Kazimierz Koźniewski
ANEKS NR 8
Stan osobowy Więzienia Pułtusk na dzień 1 stycznia 1949 r.
56
(według uposaŜeń finansowych) 86
1. st. oddziałowy – Grzegorz Lisowski
2. st. oddziałowy – Henryk Dąbrowski
3. oddziałowy – Zygmunt Dąbrowski
4. oddziałowy – Aleksander Przygoda
5. st. straŜnik – Bronisław Krokwiński
6. st. straŜnik – Kazmierz Bartoś
7. st. straŜnik – Stanisław Włodarczyk
8. st. straŜnik – Tadeusz Cieślak
9. st. straŜnik – Aleksander Oryszewski
10. st. straŜnik – Maria Pruszczyńska
11. st. straŜnik – Józef Szatkowski
12. st. straŜnik – Władysław Barbarski
13. st. straŜnik – Zygmunt Olszewski
14. st. straŜnik – Zygmunt Mróz
15. st. straŜnik – Henryk Redos
16. st. straŜnik – Leokadia Rosłońska
17. straŜnik – Eugeniusz Kołdra
18. straŜnik – Stanisław Piecychna
19. straŜnik – Marian Pastewka
20. straŜnik – Józef BoŜyński
21. straŜnik – Stanisław Smyk
22. straŜnik – Aleksander Salwin
23. straŜnik – Tadeusz Skóra
24. straŜnik – Kazimierz Górecki
25. straŜnik – Stanisław Wiaterski
Obsada Więzienia w Pułtusku według nowych etatów
(stan na 1 września 1950 r.)87
86 AIPN 00735/1814, Zbiór Rozkazów Personalnych Szefa WUBP w Warszawie za rok 1949; Rozkaz
personalny nr 46 z 28 II 1949 r., k. 113.
87 AIPN 00735/1821, Zbiór Rozkazów Personalnych Szefa WUBP w Warszawie za rok 1950; Rozkaz
personalny nr 118 z 21 XI 1950 r., k. 311.
57
1. starszy oddziałowy – sierŜ. Grzegorz Lisowski,
2. starszy oddziałowy – sierŜ. Henryk Dąbrowski,
3. starszy oddziałowy – Zygmunt Olszewski,
4. oddziałowy – plut. Zygmunt Dąbrowski,
5. oddziałowy – kpr. Zygmunt Rogowski,
6. oddziałowy – plut. Stanisław Włodarczyk,
7. oddziałowy – kpr. Zygmunt Mróz
8. st. straŜnik – plut. Bronisław Krokwiński,
9. st. straŜnik – Józef Kucharski,
10. st. straŜnik – Aleksander Oryszewski,
11. st. straŜnik – Maria Pruszczyńska,
12. st. straŜnik – kpr. Józef Szatkowski,
13. st. straŜnik – Stanisław Piecychna,
14. st. straŜnik – Władysław Barbarski,
15. st. straŜnik – Eugeniusz Kołdra,
16. st. straŜnik – Henryk Redos,
17. st. straŜnik – Leokadia Rosłońska,
18. straŜnik – kpr. Władysław Orłowski,
19. straŜnik – Józef Borzyński,
20. straŜnik – Tadeusz Malinowski,
21. straŜnik – Zygmunt Skrzecz,
22. straŜnik – Jerzy Fronczak,
23. straŜnik – Kazimierz Fronczak
24. straŜnik – Stanisław Wiaterski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły historyczne”