Chocim (1621)-kto dowodził?

[Warka]

Pod Chocimiem dowodziło 4 dowódców: Jan Karol Chodkiewicz, Stanisław Lubomirski, Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny, królewicz Władysław. Który z nich miał, że się tak wyrażę, najwięcej do powiedzenia?

Według mnie zdecydowanie Chodkiewicz. Zmarł w trakcie oblężenia, ale wypracował zwycięstwo. Po nim dowodził Lubomirski, ale Turcy byli już wycieńczeni i mieli małe morale. Co prawda Polakom brakowało już amunicji, ale na szczęście zbliżała się zima i wojska tureckie były zmuszone wycofać się. To Chodkiewicz po mistrzowsku "przetrzymał" Turków pod Chocimiem. Później poszło z górki. Lubomirski miał małe zasługi. Po prostu "dobronił" Chocim do końca wg planu Chodkiewicza. Sahajdaczny dowodził Kozakami, którzy odegrali pod Chocimiem niemałą rolę. Ale całością i tak dowodził Chodkiewicz. Sahajdaczny był tak jakby podkomendnym Chodkiewicza pod Chocimiem (dowódca o niższym stopniu). Władysław przebywał tam dla polepszenia morale wojsk RON-u. Raczej nie dowodził, ale swój talent pokazał np. w wojnie z Rosją o Smoleńsk. Według mnie najwięcej do powiedzenia miał Chodkiewicz.

[Husarz]

Oficjalne dowodzenie należało do Chodkiewicza. Jemu podporządkowali się i Sahajdaczny, i królewicz Władysław (choć miał duże poparcie szlachty i wojsk), a także Lubomirski i inni pułkownicy (a pułków - oczywiście nie w znaczeniu dzisiejszym - było kilkanaście, przybywały one pod różnymi dowódcami, w różnym czasie i z różnych stron państwa).

Po śmierci Chodkiewicza, który przekazał władzę Lubomirskiemu, rycerstwo chciało przekazać władzę królewiczowi Władysławowi, ten uznał, że powinna się spełnić wola zmarłego wodza. To także świadczy o tym, kto miał najwięcej do powiedzenia i kierował wszystkim.

[stach]

Hm, na tak, ale czytałem, że Konaszewicz najlepiej spełniał swoją rolę pod Chocimiem. To chyba on przeprowadzał najlepsze ataki ze skrzydła na Turków i sam niejednokrotnie zostawał ranny. No ale w końcu głównodowodzącym był Chodkiewicz.

[Warka]

No tak, ale to tak samo jak Witold pod Grunwaldem. Dowodził jakąś częścią wojsk, która zaważyła na bitwie, ale głównodowodzącym nie był. Kozacy mogli stanowić nawet 1/3 sił RON-u pod Chocimiem, więc byli niezwykle ważni. Stąd wysoka pozycja Sahajdacznego.

[Husarz]

Nie tyle 1/3, prawdopodobnie nawet połowę, a według niektórych aż do ok. 2/3.

[Warka]

No trochę zaniżyłem...
Wg "Śladami polskich bitew" Kozaków było 25 000 z 50 000, więc 1/2. Wg Wikipedii-20 000 z 45 000, więc prawie 1/2 (nie chce wnikać w ułamki). Bardziej wierzę w "Ślady", bo wiarygodność Wiki jest nadwyrężona.

[Husarz]

"Ślady" też są dość subiektywne, niestety. Ale ogólnie liczę Polaków i Litwinów (w tym najemników)określa się na od 20 000 do 35 000, zaś Kozaków na tyle samo. Jednak najbardziej prawdopodobne jest 30 000 tych pierwszych i 35 000 tych drugich.