HistoriaPolski.eu - Forum historia Polski

Właśnie takie nagłówki naszej słynnej formacji znajduję w internecie. Czy naprawdę naszą husarię (z której jako Polak jestem oczywiście dumny) można zaliczyć do najlepszej z najlepszych kawalerii , nie tylko w epoce w której była aktywna na polu walki, ale w ogóle w porównaniu z wszystkimi formacjami konnymi jakie kiedykolwiek zmagały się na placu boju? Dziękuję.

Nie można, bo i na jakiej podstawie chciałbyś takiego porównania dokonać? Skuteczność broni zależy przede wszystkim od tego, kto, do czego i jak umiejętnie jej używa. W tym wypadku chodzi tu o dowódcę. Każda broń i każdy rodzaj wojska ma swoje zastosowania, do których się nadaje lepiej i takie, do których nie nadaje się wcale. Jeżeli więc chcielibyśmy porównać husarię z jakąś formacją lekkiej kawalerii pod względem walki w trudnym (np. zalesionym terenie), wynik byłby miażdżący na niekorzyść husarii. Natomiast jeżeli te same formacje porównamy pod względem skuteczności w tratowaniu piechoty frontalną szarżą w szczerym polu, husaria oczywiście okaże się niezastąpiona. Wynika z tego, że "cudowność" i "niezwyciężoność" husarii polega przede wszystkim na tym, że nasi najlepsi wodzowie (a trochę ich w epoce aktywności husarskiej mieliśmy) potrafili się nią skutecznie posługiwać.

Chodziło mi o porównanie z innymi formacjami o zbliżonych zadaniach na polu bitwy na przestrzeni wieków.

Z odpowiednio zawężonym pytaniem można już próbować się mierzyć. Nie śmiem jednak tego robić, pozostawię problem raczej specjaliście od wojskowości. Napiszę tylko, że husaria jest formacją o tyle specyficzną, że walczyła i zwyciężała w okresie, kiedy ciężka kawaleria uchodziła w całej Europie za przeżytek. Jest trochę jak pańszczyzna: umacniała swą pozycję w Rzeczypospolitej w czasie, kiedy Zachód zdecydowanie z niej rezygnował. I podobnie jak pańszczyzna przez pewien krótki okres sprawdzała się doskonale (choć oczywiście z zupełnie innych przyczyn). Europa praktycznie nie miała wówczas formacji przygotowanych do walki z ciężką kawalerią i niewykluczone, że jest jedna z głównych przyczyn sukcesu husarii. Porównanie jej z innymi formacjami ciężkiej kawalerii jest o tyle utrudnione, że nie znamy wyników tych innych formacji w starciu z formacjami, z którymi mierzyła się husaria i odwrotnie.

że walczyła i zwyciężała w okresie, kiedy ciężka kawaleria uchodziła w całej Europie za przeżytek.

Kirasjerzy cały czas istnieli w zachodnioeuropejskich armiach, a ich taktyka walki i uzbrojenie zmieniało się w zależności od potrzeb na polu bitwy.

Jeżeli więc chcielibyśmy porównać husarię z jakąś formacją lekkiej kawalerii pod względem walki w trudnym (np. zalesionym terenie), wynik byłby miażdżący na niekorzyść husarii.

Zdarzało się nieraz, że husaria zostawiała kopie i "blachy" i robiła za jazdę lekką.

Oczywiscie, ze kirasjerzy nie byli zadnym przezytkiem. Nawet Ksiestwo Warszawskie mialo jeden pulk ciezkiej jazdy (14 Pulk Kirasjerow). Istnialy tez formacje rajtarow czy arkebuzerow, takich polkirasjerow uzbrojonych w bron gladkolufowa. Poza tym co to za dziwny argument, ze Europa praktycznie nie miała wówczas formacji przygotowanych do walki z ciężką kawalerią?
Za sukcesami polskiej husarii stala przede wszystkim specyficzna taktyka laczaca style kawaleryjskie wschodnie (tureckie, tatarskie) ze znanymi na zachodzie czyli cos co dzisiaj nazwalibysmy "polska mysla szkoleniowa". W istocie dbano o wysoki, elitarny poziom wyszkolenia zolnierzy.

No cóż, jak mówiłem, nie jestem specjalistą w tym zakresie. Nie sądziłem jednak, że moja wiedza wymaga aż takiego uzupełnienia. Przepraszam za sianie zamętu.

Przede wszystkim husaria NIE BYŁA jazdą ciężką.