Wielka Wojna Północna
: 14 kwie 2013, 05:22
Po niepowodzeniach planów związanych z wojną turecką oraz zażegnaniu konfliktu o Elbląg z Brandenburgią, August II próbował wzmocnić swoją pozycję w Polsce poprzez zwycięską wojnę i zdobycie dla dynastii dziedzicznych posiadłości. Część magnaterii kresowej popierała ewentualność wojny z Moskwą w celu odzyskania utraconych terenów, jednak nowy król polski skierował swoją uwagę na Inflanty. Ich zdobycie byłoby wykonaniem pactów conventów , w których każdy monarcha przysięgał odzyskać utracone prowincje, wchodzące niegdyś w skład Rzeczpospolitej. Przemawiały za tym także względy ekonomiczne. Wojska saskie po zakończeniu wojny tureckiej zostały wysłany w celu budowy portu w Połądze. Był to nie tyle pretekst mający usprawiedliwić obecność żołnierzy w pobliżu przyszłego terytorium działań wojennych, ale dwór i kupcy sascy zamierzali zorganizować kompanie handlowe i rozwinąć działalność. Ponadto odbudowę portu nakazywała konstytucja sejmu z 1690 roku.
Ewentualny konflikt ze Szwecją o Inflanty wydawał się prosty ze względu na sytuację polityczną w tym kraju. W 1697 roku zmarł Karol XI, który dokonał reformy państwa. Polegały one między innymi na odebraniu szlachcie nieprawnej ziemi królewskiej. Działania te doprowadziły do spadku posiadania ziemi szlacheckiej z 72% do 33%. Reforma najbardziej dotknęła szlachtę tzw. wschodnich prowincji – Ingrii, Estonii oraz Inflant. Likwidowano również w Inflantach pozostałe jeszcze po panowaniu polskim instytucje samorządowe. Przywódca szlachty inflanckiej Jan Reinhold Patkul w 1698 roku przeszedł na służbę Augusta II. Zapewniał on Patkula i szlachtę inflancką o jej zdecydowaniu poparciu, tym bardziej, że w Szwecji rządy objął niedoświadczony Karol XII.
W planowym konflikcie ze Szwecją August II mógł liczyć na sojuszników – Danię, Moskwę i ewentualnie Prusy. Dania była w konflikcie ze Szwecją o Holsztyn oraz dążyła do odzyskania Skanii. Mokswa z kolei pragnęła zdobyć dostęp do Morza Bałtyckiego, zaś Prusy myślały o szwedzkim Pomorzu (Szczecin). W 1698 roku August II zawarł traktat obronny z Danią, a w 1699 roku zamieniono go na zaczepno – obronny. W tym samym roku podpisany został również traktat prieobrażeński – zaczepno-obronny sojusz Danii, Moskwy oraz Augusta II.
Postawa króla polskiego była dwuznaczna. Podpisywał on traktaty używając właśnie tytułu króla Polski, mimo, że dokumenty te musiałyby zostać zatwierdzone przez sejm. To oznaczało, że August II występował tylko jako elektor saski, co będzie miało wiążące konsekwencje w ciągu trwającego konfliktu. 24 sierpnia 1699 roku August II podpisał tajny dokument, który brał w obronę szlachtę inflancką: ziemia inflancka miała zostać pod dziedziczną władzą Wettynów, ale równocześnie być lennem Rzeczpospolitej.
Ewentualny konflikt ze Szwecją o Inflanty wydawał się prosty ze względu na sytuację polityczną w tym kraju. W 1697 roku zmarł Karol XI, który dokonał reformy państwa. Polegały one między innymi na odebraniu szlachcie nieprawnej ziemi królewskiej. Działania te doprowadziły do spadku posiadania ziemi szlacheckiej z 72% do 33%. Reforma najbardziej dotknęła szlachtę tzw. wschodnich prowincji – Ingrii, Estonii oraz Inflant. Likwidowano również w Inflantach pozostałe jeszcze po panowaniu polskim instytucje samorządowe. Przywódca szlachty inflanckiej Jan Reinhold Patkul w 1698 roku przeszedł na służbę Augusta II. Zapewniał on Patkula i szlachtę inflancką o jej zdecydowaniu poparciu, tym bardziej, że w Szwecji rządy objął niedoświadczony Karol XII.
W planowym konflikcie ze Szwecją August II mógł liczyć na sojuszników – Danię, Moskwę i ewentualnie Prusy. Dania była w konflikcie ze Szwecją o Holsztyn oraz dążyła do odzyskania Skanii. Mokswa z kolei pragnęła zdobyć dostęp do Morza Bałtyckiego, zaś Prusy myślały o szwedzkim Pomorzu (Szczecin). W 1698 roku August II zawarł traktat obronny z Danią, a w 1699 roku zamieniono go na zaczepno – obronny. W tym samym roku podpisany został również traktat prieobrażeński – zaczepno-obronny sojusz Danii, Moskwy oraz Augusta II.
Postawa króla polskiego była dwuznaczna. Podpisywał on traktaty używając właśnie tytułu króla Polski, mimo, że dokumenty te musiałyby zostać zatwierdzone przez sejm. To oznaczało, że August II występował tylko jako elektor saski, co będzie miało wiążące konsekwencje w ciągu trwającego konfliktu. 24 sierpnia 1699 roku August II podpisał tajny dokument, który brał w obronę szlachtę inflancką: ziemia inflancka miała zostać pod dziedziczną władzą Wettynów, ale równocześnie być lennem Rzeczpospolitej.