HistoriaPolski.eu - Forum historia Polski

Willy Brandt klęczący w Warszawie jest jedną z najbardziej poruszających politycznych ikon drugiej połowy XX w. Ćwierć wieku po zakończeniu II wojny światowej 7 grudnia 1970 r. kanclerz Niemiec złożył hołd ofiarom hitlerowskiego ludobójstwa i uznał zachodnią granicę Polski.

A potem niby"Slazak" z Zaglebia Dabrowskiego, siedzac u Helmuta Schmidta z koniakiem przy kominku sprzedawal(!) setki tysiecy Slazaków, pieprzac (wg. wspomnien Schmidta) cos w rodzaju "my Slazacy"(!!!)........ ((((((

naiwniak pisze:A potem niby"Slazak" z Zaglebia Dabrowskiego, siedzac u Helmuta Schmidta z koniakiem przy kominku sprzedawal(!) setki tysiecy Slazaków, pieprzac (wg. wspomnien Schmidta) cos w rodzaju "my Slazacy"(!!!)........ ((((((

Mowa oczywiscie o "gie", o towarzyszu Edwardzie G.

Życzyłbym nie tylko sobie by obecni Geniusze Narodu Polskiego mieli tyle cywilnej odwagi, mądrości i umiejętności jak komuchy, Gomułka, Rapacki, Gierek, Rakowski

i wielu innych i postawiliby się obecnemu Wielkiemu Bratu z korzyścią dla Polski

"miałeś chamie zloty róg"
tak Gorbi wygląda z punktu widzenia wielu Rosjan.

Tą "mądrość i cywilną odwagę" widziałbym raczej w kategorii przysłowia o ziarnie i ślepej kurze. Na szczęście jednocześnie zaistniała dalekowzroczność (czy cokolwiek, choćby prywatne poglądy) Brandta i niekolidowanie sprawy zachodniej granicy Polski z interesami ZSRR i USA.
A dzisiaj? Jaki interes ma Polska w stawianiu się komukolwiek? Za małe pikusie jesteśmy, żeby machać szabelką tak zupełnie samodzielnie

Odnawiam ten zapomniany temat

Smieszą mnie ludzie, którzy wszędzie chcieliby się awanturować na arenie międzynarodowej. To przynosi mniej korzyści krajowi.

odnawiam

Mozecie mi bardziej objasnic sprawe z tym tow. Gierkiem?