- We wszystkich przypadkach obecność takich samolotów została odnotowana przez naocznych świadków jako szybko przemieszczających się, na dużych wysokościach, i w kolejnych sektorach powietrznych. Samoloty te zostały zauważone wielokrotnie, o różnych porach dnia, i przez wiele osób.(...) Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że owe "ślady" na niebie to normalne smugi kondensacyjne powstające po przelotach samolotów odrzutowych. Jednak obserwujący zauważyli, że wszystkie te długie na kilometry smugi, w przeciwieństwie do smug kondensacyjnych powstających po wielu innych przelatujących samolotach odrzutowych, ani - w takim samym czasie - nie znikają z nieba, ani nie wydają się być dla obserwujących takie same. Zdaniem oglądających smugi te swoim wyglądem różnią się od innych! Utrzymują się, stopniowo rozrastają i w widoczny sposób coraz bardziej rozpraszając się, wkrótce pokrywają sobą coraz większe połacie nieba - pisze paulin.
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochow ... oduja.html
Istne Archiwum X, albo James Bond na żywo ; ) Temat zakładam jako ciekawostkę ; )
Czy powodzie w Polsce powodują tajemnicze samoloty?
-
- Administrator
- Posty: 4635
- https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
- Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
- Kontakt:
Re: Czy powodzie w Polsce powodują tajemnicze samoloty?
Żadna ciekawostka. Opis zjawiska w którym samolot przelatuje przez warstwy atmosfery w których występuje para (wodna) przesycona. To jest stan bardzo niestabilny. Naruszenie "równowagi" przez przelot samolotu powoduje kondensację pary przesyconej i przejście tylko w nasyconą (powietrze pozbywa się nadmiaru wody, tej ponad maksymalne nasycenie. Powstają "białe" kropelki, w dużej ilości zwane chmurami).
To świadczy, że wody w atmosferze jest dużo, za dużo, i stąd tak intensywne deszcze. A w tych warunkach przelot samolotu na pewno może być początkiem takiej ulewy. Ale to nie samolot jest winien, a to "przesycenie" atmosfery wodą.
To świadczy, że wody w atmosferze jest dużo, za dużo, i stąd tak intensywne deszcze. A w tych warunkach przelot samolotu na pewno może być początkiem takiej ulewy. Ale to nie samolot jest winien, a to "przesycenie" atmosfery wodą.