Chcą przypomnieć, jak ubecja katowała polskich patriotów
: 18 maja 2013, 20:58
„Naszym celem jest ukazanie dramatu tamtych czasów” – podkreśla Jacek Karczewski, prezes Stowarzyszenia Historii Ziemi Ostrołęckiej im. kpt. A. Bednarczyka „Adama”. W centrum Ostrołęki zawisł właśnie pierwszy billboard przypominający o tym, jak komuniści traktowali polskich patriotów i żołnierzy podziemia niepodległościowego.
Stowarzyszenie Historii Ziemi Ostrołęckiej umieściło billboard przy skrzyżowaniu ulic Bogusławskiego i 11 Listopada. To właśnie w tym miejscu do połowy lat 70. ubiegłego wieku stała kamienica państwa Ostaszewskich, w której w latach 1945-1949 mieścił się Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego [katownię opisuje w swoim wydawnictwie „Śladami Zbrodni” IPN].
- Naszym celem jest ukazanie dramatu tamtych czasów – zaznacza Jacek Karczewski, prezes SHZO. – Chcemy uświadomić mieszkańcom Ostrołęki, że na tym terenie odbywały się egzekucje,Urząd Bezpieczeństwa mordował patriotów, zwłaszcza tych, którzy walczyli z komunizmem. Jest to taka lekcja historii, której nie opisuje żaden podręcznik szkolny, nikt o tym nie pamięta – informuje prezes SHZO.
Jacek Karczewski podkreśla w rozmowie z naszym portalem, że jest to dopiero początek akcji, którą zaplanowało Stowarzyszenie Historii Ziemi Ostrołęckiej.
- Zawieszenie pierwszego naszego billboardu jest początkiem akcji, która będzie polegała na umieszczaniu w tym samym miejscu innych billboardów, przypominających o wydarzeniach z tego miejsca oraz o kolejnych ważnych postaciach walczących z komunizmem w naszym regionie – zapowiada Karczewski.
Stowarzyszenie Historii Ziemi Ostrołęckiej planuje wymieniać billboardy co miesiąc. Jeśli finanse na to pozwolą – akcja będzie trwała do końca roku.
- Raz w miesiącu chcemy zamieszczać nowy billboard. Myślę, że to wystarczający czas, aby mieszkańcy mogli go zauważyć i zapoznać się z jego treścią – mówi Jacek Karczewski.
Na pierwszym billboardzie, oprócz fotografii siedziby PUBP, zamieszczono m.in. takie cytaty: „W drzwiach przytrzaskiwali palce, zabijali za paznokcie drzazgi do 2 cm głębokości i podpalali, łamali palce […]” i „Amerykanie powinni zrzucić bombę na Ostrołęka, zamiast na japońską wyspę”. Cytaty te pochodzą z zeznań osób katowanych w ostrołęckiej siedzibie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
Prezes SHZO podkreślił, że do dzisiaj żyje jeszcze wielu świadków tamtych wydarzeń.
PAULINA LASKOWSKA
Stowarzyszenie Historii Ziemi Ostrołęckiej umieściło billboard przy skrzyżowaniu ulic Bogusławskiego i 11 Listopada. To właśnie w tym miejscu do połowy lat 70. ubiegłego wieku stała kamienica państwa Ostaszewskich, w której w latach 1945-1949 mieścił się Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego [katownię opisuje w swoim wydawnictwie „Śladami Zbrodni” IPN].
- Naszym celem jest ukazanie dramatu tamtych czasów – zaznacza Jacek Karczewski, prezes SHZO. – Chcemy uświadomić mieszkańcom Ostrołęki, że na tym terenie odbywały się egzekucje,Urząd Bezpieczeństwa mordował patriotów, zwłaszcza tych, którzy walczyli z komunizmem. Jest to taka lekcja historii, której nie opisuje żaden podręcznik szkolny, nikt o tym nie pamięta – informuje prezes SHZO.
Jacek Karczewski podkreśla w rozmowie z naszym portalem, że jest to dopiero początek akcji, którą zaplanowało Stowarzyszenie Historii Ziemi Ostrołęckiej.
- Zawieszenie pierwszego naszego billboardu jest początkiem akcji, która będzie polegała na umieszczaniu w tym samym miejscu innych billboardów, przypominających o wydarzeniach z tego miejsca oraz o kolejnych ważnych postaciach walczących z komunizmem w naszym regionie – zapowiada Karczewski.
Stowarzyszenie Historii Ziemi Ostrołęckiej planuje wymieniać billboardy co miesiąc. Jeśli finanse na to pozwolą – akcja będzie trwała do końca roku.
- Raz w miesiącu chcemy zamieszczać nowy billboard. Myślę, że to wystarczający czas, aby mieszkańcy mogli go zauważyć i zapoznać się z jego treścią – mówi Jacek Karczewski.
Na pierwszym billboardzie, oprócz fotografii siedziby PUBP, zamieszczono m.in. takie cytaty: „W drzwiach przytrzaskiwali palce, zabijali za paznokcie drzazgi do 2 cm głębokości i podpalali, łamali palce […]” i „Amerykanie powinni zrzucić bombę na Ostrołęka, zamiast na japońską wyspę”. Cytaty te pochodzą z zeznań osób katowanych w ostrołęckiej siedzibie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
Prezes SHZO podkreślił, że do dzisiaj żyje jeszcze wielu świadków tamtych wydarzeń.
PAULINA LASKOWSKA