Kwestia Dymitriad
-
- Moderator
- Posty: 524
- https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
- Rejestracja: 10 paź 2010, 17:48
Kwestia Dymitriad
Chciałbym w tym temacie poruszyć kwestię Dymitriad, czyli interwencji zbrojnych w Rosji z początku XVII wieku. Mianowicie, czy były one państwowymi interwencjami zbrojnymi Rzeczypospolitej mającymi na celu osadzenie na tronie w Moskwie przychylnych jej carów i nabycie przez RON nowych ziem na wschodzie, czy były tylko prywatnymi interwencjami zbrojnymi części polskiej magnaterii mającymi na celu zdobycie przez niektórych magnatów polskich wpływów politycznych w Rosji, wydzielenie z terytorium rosyjskiego udzielnych księstw dla tychże magnatów i otrzymanie przez nich w Rosji licznych nadań ziemskich? Zapraszam do dyskusji.
Re: Kwestia Dymitriad
To magnaci marzyli o powiększeniu swoich korzyści. Szlachta nie popierała tych interwencji.Otton III pisze:Chciałbym w tym temacie poruszyć kwestię Dymitriad, czyli interwencji zbrojnych w Rosji z początku XVII wieku. Mianowicie, czy były one państwowymi interwencjami zbrojnymi Rzeczypospolitej mającymi na celu osadzenie na tronie w Moskwie przychylnych jej carów i nabycie przez RON nowych ziem na wschodzie, czy były tylko prywatnymi interwencjami zbrojnymi części polskiej magnaterii mającymi na celu zdobycie przez niektórych magnatów polskich wpływów politycznych w Rosji, wydzielenie z terytorium rosyjskiego udzielnych księstw dla tychże magnatów i otrzymanie przez nich w Rosji licznych nadań ziemskich? Zapraszam do dyskusji.
-
- Administrator
- Posty: 4635
- Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
- Kontakt:
Re: Kwestia Dymitriad
Pomysł interwencji zrodził się z inicjatywy magnackiej, ale czy musiałoby to być tylko prywata magnacka?Husarz pisze:To magnaci marzyli o powiększeniu swoich korzyści. Szlachta nie popierała tych interwencji.Otton III pisze:Chciałbym w tym temacie poruszyć kwestię Dymitriad, czyli interwencji zbrojnych w Rosji z początku XVII wieku. Mianowicie, czy były one państwowymi interwencjami zbrojnymi Rzeczypospolitej mającymi na celu osadzenie na tronie w Moskwie przychylnych jej carów i nabycie przez RON nowych ziem na wschodzie, czy były tylko prywatnymi interwencjami zbrojnymi części polskiej magnaterii mającymi na celu zdobycie przez niektórych magnatów polskich wpływów politycznych w Rosji, wydzielenie z terytorium rosyjskiego udzielnych księstw dla tychże magnatów i otrzymanie przez nich w Rosji licznych nadań ziemskich? Zapraszam do dyskusji.
Nawet gdyby to i tak korzystna dla RON-u, gdzie istniała szansa osłabienia sąsiada, z którym się wcześniej wojowało. Szlachta ze swoim umiłowaniem pokoju wcale nie miała racji odrzucając I Dymitriadę. Sam król potajemnie poparł interwencję magnacką, bo wiedział że ewentualne nabytki terytorialne powiększą potencjał RON-u, zmniejszą znaczenie Moskwy lub nawet zostanie ona podporządkowana RON-owi.
Gdybyśmy nie chcieli tylko wojować ze Szwedami i Turkami tylko razem z nimi współpracować w interwencjach w Rosji to interwencje te mogłyby mieć jeszcze większe znaczenie niż miały.
Sojusz z Turkami ostatecznie pokrzyżowałby plany Habsburgów, którzy chcieli popchnąć Rzeczpospolitą do wojny z Turkami, a stopowałby ich w umacnianiu swojej pozycji w tym rejonie.
Dlatego uważam, że Dymitirady były słuszne, ale ni do końca wykorzystane.
Re: Kwestia Dymitriad
Musieli "ciągnąć" na Moskwę tylko w ostatecznym rozrachunku nie wyszło Ale mimo to uważam, że była to początkowo prywata.
Re: Kwestia Dymitriad
Naszym magnatom w głowach zaszumiało na jakiejś imprezie, a później trzeźwieli przez parę lat
Re: Kwestia Dymitriad
Dymiriady otworzyły drogę do długotrwałego konfliktu z Moskwą. Czy potrzebnie?
-
- Moderator
- Posty: 527
- Rejestracja: 16 maja 2011, 14:57
Re: Kwestia Dymitriad
1) Odzyskaliśmy Smoleńsk.Warka pisze:Dymiriady otworzyły drogę do długotrwałego konfliktu z Moskwą. Czy potrzebnie?
2) Nie otworzyły, bo i konflikty litewsko-rosyjskie były wcześniej. Przecież Batory nie z Chińczykami, a z Moskalami wojował.
3) Wykorzystywanie osłabienia przeciwnika jest wręcz wskazane. My korzystaliśmy z sytuacji w Rosji na początku XVII wieku, a Moskale korzystali z chaosu w Polsce w XVIII wieku. Ot, co.
Re: Kwestia Dymitriad
Dla mnie Dymitriady były słuszne, kto bowiem nie chciałby wykorzystać słabości wewnętrznej wroga(w tym przypadku - magnaci)? Do wojen z Moskwą i tak by doszło, głównie ze względu na chęć zagarnięcia ziem ruskich przez Moskwę, toteż Dymitriady nieco to przyspieszyły i spowodowały widoczny potem u strony rosyjskiej rewanżyzm(wojna 1632-1634). Korzyści były i tak duże, wszak odzyskaliśmy Smoleńsk, przez co osiągnęliśmy największy rozrost terytorialny w historii. Co do trwalszego opanowania Moskwy - nie ma o tym mowy, nakłada się na to wiele czynników - zbyt ludny kraj, za duży i zbyt kosztowny w utrzymaniu w "ryzach". Prędzej uda się ich "szachować", co świetnie polskiej stronie wychodziło przez następne pół wieku.