Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Początek XVII w. przyniósł wznowienie działań antymoskiewskich. Rosja przechodziła właśnie kryzys dynastyczny. Przeciw carowi Borysowi Godunowowi wystąpił rzekomy syn Ivana IV, Dymitr. Poparty przez polskiego magnata Jerzego Mniszcha, który wydał za niego swą córkę Marynę, osiadł na tronie w 1605 roku. Wiele osób w Polsce zdecydowanie opowiadało się przeciw popieraniu tego awanturnika politycznego. Początkowo niechętny tej sprawie był również Zygmunt III. Wkrótce jednak zwolennicy „dymitriady” zdołali pozyskać króla.
Warka
Posty: 1570
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Wojny z Rosją:

Po śmierci Iwana Groźnego państwo moskiewskie popadło w wewnętrzne konflikty i chaos. Kolejni pretendenci walczyli o tron, dochodziło do powstań, Moskwa wkraczała w okres zwany "wielką smutą". Zamęt w Rosji postanowili wykorzystać polscy magnaci. Gdy na terenie Polski pojawił się podający się za zmarłego carewicza Dymitr Samozwaniec magnaci kresowi postanowili udzielić mu wsparcia i jednocześnie zaangażować w sprawy moskiewskie. W 1604 roku ruszyła polska wyprawa mająca wspierać Dymitra w uzyskaniu tronu. W 1605 roku w chaosie panującym w Moskwie Dymitr objął tron moskiewski. Umożliwiło mu to poparcie ludu, który widział w nim swego obrońcę wobec działań bojarów. Dymitr szybko jednak zraził do siebie Rosjan, ponieważ otaczał się Polakami, lubił cudzoziemszczyznę. Gdy do Moskwy ściągnęli Polacy na ślub Dymitra z Maryną - córką Minszecha, wojewody sandomierskiego zaczęto głosić, że Polacy mordują cara i bojarów. Rosjanie wtargnęli wtedy na Kreml i zamordowali Dymitra i usnęli Polaków. Tytuł cara objął stojący na czele antypolskiego powstania bojar Wasyl Szujski. Sytuacja w Moskwie nadal była niespokojna, panował chaos i zamęt, wybiegały bunty i powstania. Gdy na terenie Polski pojawił się kolejny Samozwaniec a Szujski zawarł sojusz ze Szwecją w sprawy moskiewskie postanowił zaangażować się król polski Zygmunt III Waza. Planował on wykorzystać słabość Moskwy, by objąć tron carski, włączyć państwo moskiewskie do Polski i uczynić je punktem ataku na Szwecję. W 1609 roku pod dowództwem Zygmunta III ruszyła wyprawa na Moskwę. Zaczęto oblegać Smoleńsk, jednak miasto broniło się dzielnie. Jednocześnie siły Dymitra operowały w okolicach Moskwy. Idące z odsieczą wojska rosyjsko-szwedzkie pokonał hetman Stanisław Żółkiewski w bitwie pod Kłuszynem w 1610 roku. Żółkiewski był zwolennikiem negocjowania z Rosjanami. Polacy zajęli Moskwę, a wtedy uwięziono cara Szujskiego. Bojarzy przybyli pod Smoleńsk i zaproponowali, by tron moskiewski objął królewicz Władysław w zamian za przyjęcie prawosławia. Układ z bojarami podpisał w tej kwestii Żółkiewski, jednak nie zaakceptował go Zygmunt III Waza, który zamyślał o objęciu tronu moskiewskiego osobiście. W 1611 roku udało się wreszcie zdobyć Smoleńsk, ale przeciwko panowaniu polskiemu w Moskwie narastała coraz większa opozycja. Na czele antypolskiego powstania stanął Pożarski i Minin. Gdy powstańcy dotarli do Moskwy Polacy schronili się wtedy na Kremlu, jednak ich obecność zakończyła się w 1613 roku, gdy na tron carski wybrano Michała Romanowa, który dał początek dynastii Romanowów władającej w Moskwie do 1917 roku.

Wyprawa polska pod dowództwem królewicza Władysława IV ruszyła na Moskwę jeszcze raz w 1618 roku. Nie odniosła ona jednak sukcesu i zakończyła się zawarciem rozejmu w Dywilnie w 1619 roku, na mocy, którego do Polski przyłączono ziemię siewierską, czernihowską i smoleńską. Kolejną wyprawę na Moskwę poprowadził już jako król Władysław IV. Zakończyła się ona podpisaniem pokoju w Polanowie w 1634 roku, który włączał do Polski tereny z rozejmu dywilińskiego a Władysław IV oficjalnie rezygnował z pretensji do tronu moskiewskiego.

Kolejny etap walk polsko-rosyjskich nastąpił w okresie powstania Chmielnickiego na Ukrainie. Kozacy zawarli w 1654 roku w Perejesławiu ugodę z Moskwą, na mocy, której Ukraina została włączona do Rosji. Doprowadziło to do wojny polsko-moskiewskiej. Rosjanie zajęli znaczne tereny Litwy, ale w obliczu napaści szwedzkiej na Polskę działania wojenne wstrzymano w 1656 roku a Rosjanie zaatakowali Szwedów w inflantach. W 1658 roku kolejny hetman kozacki Wyhowski zawarł z Polską umowę w Hadziaczu, na mocy której z województw wschodnich miano utworzyć Księstwo Ruskie stanowiące trzeci element państwa obok Korony i Litwy. W 1659 roku wznowiono wojnę z Rosją a w 1660 roku wojska rosyjskie wkroczyły na Ukrainę. Hetman Czarniecki zwyciężył jednak pod Połonką a Jerzy Lubomirski pod Cudnowem. Sukcesów tych nie wyzyskano ze względu na kłopoty finansowe oraz zaprzątający uwagę króla rokosz Lubomirskiego. Ostatecznie w 1667 roku zawarto rozejm w Andruszowie, który dzielił Ukrainę na lewobrzeżną włączoną do Polski i prawobrzeżną połączoną z Rosją. Pokój z Rosją zwany pokojem Grzymułtowskiego podpisano w 1686 roku na warunkach rozejmu andruszowskiego. Sobieski chciał uregulować stosunki z Rosją, by zająć się rozstrzygnięciem konfliktów z Turcją. Pokój Grzymułtowskiego łączył Rosję i Polskę sojuszem antytureckim.

Wojny ze Szwecją:

Wojny Rzeczpospolitej ze Szwecją rozpoczęły się, gdy tron w 1587 roku objął Zygmunt III Waza wysuwający pretensje do tronu szwedzkiego ze względu na fakt, iż jego ojcem był król szwedzki Jan III Waza. Za cenę tronu szwedzkiego był gotowy oddać Habsburgom tron polski, co wywołało ogromne oburzenie i powstanie opozycji antykrólewskiej na czele z hetmanem Janem Zamoyskim. Zmuszono go nawet w 1592 roku do złożenia przysięgi, iż nie opuści tronu polskiego. W swych rządach opierał się na senatorach i magnatach, był zagorzałym zwolennikiem katolicyzmu, a jego spowiednikiem został jezuita Piotr Skarga.

Po śmierci Jana III Wazy w 1592 roku Zygmunt III udał się do Szwecji, gdzie koronowano go na króla w 1594 roku. Ze względu jednak na fakt, iż Zygmunt był katolikiem a w Szwecji dominował luteranizm przeciwko królowi zaczęła tworzyć się opozycja, na czele której stanął stryj Zygmunta Karol Sudermański. W 1599 parlament szwedzki pozbawił Zygmunta tronu szwedzkiego i przekazał go w ręce królewicza Władysława, pod warunkiem jednakże, że przejdzie on na luteranizm. Zygmunt III żądanie to odrzucił a w 1600 roku przyłączył do Polski obiecaną Estonię, co spowodowało odebranie praw polskiej linii Wazów do tronu szwedzkiego a tron szwedzki otrzymał w 1604 roku Karol Supermański jako Karol IX. W odpowiedzi na zajęcie Estonii Szwecja rozpoczęła w 1600 roku wojnę z Rzeczpospolitą na terenie polskich Inflant. W 1601 roku Polacy pokonali Szwedów pod Kockenhausen, ale niedługo potem Szwedzi zaczęli oblegać Rygę. Rok później strona polska zwyciężyła pod Białym Kamieniem. Na dosiecz zaatakowanej przez nowe liczne siły szwedzkie Rydze ruszył hetman Karol Chodkiewicz. Pokonał on Szwedów w bitwie pod Kircholmem, w jej trackie zginęło dziewięć tysięcy żołnierzy szwedzkich. Zwycięstwa tego storna polska nie wykorzystała, wojsko zostało rozpuszczone a zajęto się rokoszem Zebrzydowskiego. W tej sytuacji Szwedzi bez przeszkód zajęli całe Inflanty. Rygę uwolni l z oblężenia Chodkiewicz ale dopiero w 1608 roku. Działania polsko-szwedzkie chwilowo ustały, bowiem Rzeczpospolita zajęła się wojną z Moskwą a Szwecja z Danią. Wojnę wznowił nowy król szwedzki Gustaw Adolf w 1617 roku, jednak szybko zawarto rozjem na trzy lata. Wojnę rozpoczęli Szwedzi w 1621 roku, gdy Polska zaangażowana była w konflikt z Turcją i zbliżała się bitwa pod Chocimiem. Szwedzi zajęli wtedy Rygę i Mitawę. Po odzyskaniu Mitawy przez wojska polskie zawarto w 1622 roku rozejm do 1625 roku, w rękach szwedzkich pozostała większość Inflant z Rygą. W 1625 roku rozpoczęto działania w Inflantach. Gdy Szwedzi zajmowali kolejne miasta m.in. Malbork, Elbląg, Frombork doszło do przeciwdziałania polskiego. Na dosiecz obleganemu Gdańskowi ruszyła armia, która jednak została pokonana pod Gniewem. Hetman Stanisław Koniecpolski odzyskał Puck, jednak poniósł klęskę w bitwie pod Tczewem w 1628 roku. Zaczęto rozbudowywać flotę polską, mimo jej słabszego potencjału zdołano wygrać bitwę pod Oliwą w 1627 roku. Po porażce w bitwie pod Miatwą i pod naciskiem wypadków wojny trzydziestoletniej Gustaw Adolf zawarł w 1629 roku rozjem w Altmarku. W rękach szwedzkich pozostawały Inflanty na północ od Dźwiny ale także zajęte porty polskie. Położenie Polski stało się korzystne, zmarł Gustaw Adolf w 1632 roku, zawarto pokój z Moskwą w Polanowie, a Władysław IV planował odzyskać stary. Przeciwna tym planom szlachta udaremniła plany króla i w 1635 roku w Sztumskiej Wsi zawarto rozjem, który zwracał Polsce polskie porty, jednak pozostawiał przy Szwecji Inflanty, których odzyskać się już nie udało.

Kolejny etap wojen ze Szwecją rozpoczyna się w 1655 roku. Karol Gustaw, nowy król szwedzki postanowił wykorzystać kryzys w jakim znalazło się państwo polskie na skutek powstania kozackiego Chmielnickiego i zająć Pomorze, tak, by Bałtyk stał się wewnętrznym morzem szwedzkim. Do najazdu na Poste namawiał skazany na banicję i przebywający w Szwecji magnat Radziejowski. Pretekstu do wojny dostarczyły pretensje Kazimierza Wielkiego do tronu szwedzkiego. Atak szwedzki nastąpił z dwóch stron z Pomorza i z Inflant. W Ujściu zwołano polskie pospolite ruszenie, które pod wodzą Krzysztofa Opalińskiego skapitulowało bez walki. Na Litwie Szwedom w Kiejdanach poddali się Radziwiłłowie. Wkrótce Szwedzi zajęli Warszawę a Jan Kazimierz salwował się ucieczką na Śląsk Opolski i zamyślał o abdykacji. Rzeczpospolita został zajęta przez Szwedów w przeciągu czterech miesięcy. Poddali oni ziemie polskie grabieży. Dzielny opór stawił Szwedom klasztor na Jasnej Górze, który nie poddał się ich naporowi. Legenda o obronie Jasnej Góry podziałała na Polaków mobilizująco i przekonała, że można stawić Szwedom opór. Chłopi a następnie szlachta porwała za broń. W Wielkopolsce na czele oddziałów polskich stanął Krzysztof Żegocki a na Litwie Paweł Sapieha. W tej sytuacji w grudniu 1655 roku w Tyszowcach zawiązała się konfederacja w obronie króla Jana Kazimierza i przeciwko Szwedom. Jan Kazimierz wrócił ze Śląska i złożył w katedrze lwowskiej śluby, w których w zamian za poparcie chłopów obiecywał poprawę ich sytuacji. W 1657 roku Gustaw Adolf zawarł jednak w Radnot układ z Brandenburgią i Siedmiogrodem o rozbiorze Rzeczpospolitej. By odcinać elektora brandenburskiego od sojuszu ze Szwedami zawarto z nim traktaty welasko-bydgoskie na mocy, których zyskiwał niezależność w Prusach Książęcych. Tymczasem dowodzący wojskami polskimi Czarniecki odnosił zwycięstwa nad Szwedami, m.in. nad Warką. W 1656 roku odzyskano Warszawę, a gdy wojnę ze Szwecją podjęła Dania Karol Gustaw wycofał się z Rzeczpospolitej. W 1660 roku podpisano pokój w Oliwie, na mocy którego zachowano status quo sprzed 1655 roku, a więc definitywnie potwierdzano utratę Inflant przez Polskę a Jan Kazimierz zrzekł się pretensji do tronu szwedzkiego.

Wojny z Turcją:

Na skutek dokonanej przez oddziały lisowczyków tzw. pierwszej odsieczy Wiednia, gdy w 1619 roku na mocy porozumienia z Habsburgami Zygmunt III wysłał do Siedmiogrodu lisowczyków, by odciągnęły wojska siedmiogrodzkie Gabora Bethlena od oblężenia Wiednia sułtan turecki Osman II zaczął przygotowywać się do wojny z Polską. Napięcie w stosunkach polsko-tureckich powodowały łupieżcze wyprawy kozackie na tereny tureckie i ataki tatarskie na ziemie Rzeczpospolitej. Żółkiewski namówił Zygmunta III do działania i wysłano wojska do Mołdawii w 1620 roku. Bitwa pod Cecorą okazała się kompletną klęską strony polskiej. Podczas odwrotu doszło do wybuchu paniki i w konsekwencji rzezi, w której zginął sam hetman Żółkiewski. W 1621 roku opór Turkom stawiono w obozie pod Chocimiem, którego obroną dowodził hetman Chodkiewicz. Na skutek przedłużającego się oblężenia Chocimia postawiono zawrzeć układ, na mocy, którego strona polska miała hamować ataki kozackie a turecka napady tatarskie.

Do kolejnego napięcia w stosunkach polsko-tureckich doszło w drugiej połowie XVII wieku. W 1666 roku hetman kozacki Piotr Doroszenko sprzymierzył się z Turcja, co doprowadziło do wybuchu wojny z Polską. W 1667 roku udało się Janowi Sobieskiemu pokonać wysłane przez Turków oddziały tatarskie pod Podhajcami. Jednak niekorzystny zwrot nastąpił po objęciu tronu przez Michała Korybuta Wiśniowieckiego. W 1671 roku Sobieski powstrzymał wojska tatarsko-kozackie pod Bracławiem, lecz w następnym roku Polacy nie byli w stanie obronić Kamieńca Podolskiego przed ogromną armią turecką, dlatego Michał Korybut Wiśniowiecki zgodził się na podpisanie traktatu w Buczaczu na mocy, którego Polska traciła Podole i Ukrainę, uznawała zwierzchność sułtana i zmuszona została do zapłacenia kontrybucji. Ogromnie niekorzystny dla Rzeczpospolitej pokój w Buchaczu wywoła wstrząs w Polsce a sejm szybko uchwalił powołanie pięćdziesięciotysięcznej armii pod dowództwem Sobieskiego, która w 1673 roku odniosła zwycięstwo pod Chocimiem. Jednak ze względu na śmierć Wiśniowieckiego nie wykorzystano go należycie. Zdecydowanie przyczyniło się jednak do uzyskania korony królewskiej przez Sobieskiego. Turcja nie rezygnowała z ataków na tereny Rzeczpospolitej, w 1676 roku zawarto traktat w Żurawnie, który zwracał Polakom Biała Cerkiew ale sankcjonował utratę na rzecz Turcji Podola i Ukrainy z Kamieńcem Podolskim. Sobieski dążył do zakończenia wojen z Turcją, by zając się sprawami Prus i Brandenburgii. Przeciwna jego planom była jednak szlachta polska, która w wojnach z Turcją widziała realizację idei Rzeczpospolitej jako przedmurza chrześcijaństwa. Turcja nie rezygnowała ze swych ekspansjonistycznych planów wymierzonych teraz głównie w Habsburgów. Sobieski zdając sobie sprawę, że klęska Habsburgów będzie oznaczała ogromne niebezpieczeństwo dla Polski zawarł z Austrią układ antyturecki. Na jego mocy pośpieszył z odsieczą obleganemu przez Turków Wiedniowi w 1683 roku. Dowodzący połączonymi siłami polsko-habsburskimi poprowadził je do świetnego zwycięstwa, w którym duża rolę odegrała polska husaria. Później poniesiono najpierw klęskę a następnie zwycięstwa w bitwie z Turkami pod Parkanami. Ostatecznie jednak pokój z Turcją zawarto już po śmierci Sobieskiego w 1699 roku w Karłowicach. Do Polski powracały utracone wcześniej ziemie podolskie i ukraińskie. Pokój ten definitywnie kończył okres wojen z Turcją.
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Wojny polsko – szwedzkie w XVII wieku.
W XVII w. Polska kilkakrotnie prowadziła wojny ze Szwecją, która rozwijała ekspansję na całe niemal wschodnie i południowe wybrzeże bałtyckie. W czasie tych wojen oprócz działań na lądzie toczyły się także zmagania na morzu, przy czym Szwedzi, mając liczniejszą flotę utrzymywali inicjatywę w swych rękach, blokując polskie wybrzeża i przerywając żeglugę. Flota polska prowadziła działania obronne, były one jednak aktywne, a okręty często wychodziły na Bałtyk.
Główną przyczyną wybuchu wojny był spór między dwoma gałęziami rodu Wazów. Powodem tego sporu była korona szwedzka, o którą konkurowali Zygmunt III i jego stryj Karol IX Sudermański. Po śmierci Jana III Wazy 18.IX.1592 r. królem Szwecji miał zostać jego syn Zygmunt III, który został koronowany w Uppsali 20.II.1594 r.
Podczas swej nieobecności w Sztokholmie władzę w jego imieniu sprawować miał jego stryj i Rada Królestwa. Po powrocie Zygmunta do Krakowa w Szwecji przewagę przejęła opozycja, na czele której stanął Karol IX. Dla ratowania swej władzy król polski w 1598 r. Jeszcze raz popłynął do Szwecji wraz z wojskiem zaciężnym. Pod Stegeborgiem pokonał armię Karola, ale 25.IX doznał porażki koło mostu Stangebro koło Linköping i musiał podpisać układ ze stryjem, według którego zmuszony był do wydania swych magnackich stronników i powrotu do Polski. W lipcu 1599 r. Sejm szwedzki (riksdag) zdetronizował Zygmunta i powołał na tron jego syna Władysława, ale pod warunkiem, że przyjedzie do Szwecji i przyjmie luteranizm. Zygmunt nie zamierzał jednak wysłać jedynaka na niepewne do Sztokholmu, ze wszystkich sił pragnął odzyskać koronę. Droga do tego celu wiodła jedynie przez wojnę, którą sprowokował 26.III.1600 r., kiedy na sejmie ogłosił przyłączenie szwedzkiej części Estonii do Rzeczpospolitej (co obiecał pactach conventach).
Konflikt miał jednak głębsze, bo gospodarcze przyczyny. Zdobycie kontroli nad świetnie prosperującym handlem bałtyckim zapewniało ogromne zyski. Pierwszym krokiem wiodącym Szwedów do zdobycia tego panowania było opanowanie Inflant, do czego Rzeczpospolita nie mogła dopuścić.
Kolejnym powodem, którego obawiała się ludność Szwedzka było narzucenie przez nowego arcykatolickiego króla odmiennej religii.
W 1605 roku Szwedzi ruszyli na Rygę , co groziło , w razie jej zdobycia opanowaniem całych Inflant. Wówczas Jan Karol Chodkiewicz szybkim marszem posunął swe oddziały w pobliże Rygi pod miejscowość Kirchom , gdzie doszło do bitwy. Taktyka oskrzydlenia nieprzyjaciela i wykorzystania husarii przyczyniło się do zwycięstwa Polaków.
Siły obu stron były nierówne i wynosiły:
- Polacy :
- 300 husarzy por. Wincentego Wojny (między piechotą)
- 300 rajtarów kurlandzkich ks. Fryderyka Kettlera (między piechotą)
- 650 husarzy,400 ochotników rotmistrza Jana P. Sapiechy (prawe skrz.)
- 300 husarzy, 200 arkabuzerów, 400 lekkich kozaków,
do 200 ochotników rotmistrza Tomasza Dąbrowy (lewe skrzydło)
- 700 husarzy Teodora Lackiego (centrum między piechotą i działami)

- Szwedzi :
- 4200-4600 żołnierzy piechoty ( Lennartsson i płk. Andreas Stywera)
- 1200-1500 jazdy (prawe skrz.- hr .Mansfeld, lewe skrz. Henryk Brandt)
- 3000-4000 żołnierzy piechoty
- 1000 jazdy ( Karol IX )
Mimo zwycięstwa pod Kircholmem wojna o Inflanty toczyła się nadal aż do śmierci Karola IX w 1611 roku. Po kilkuletniej przerwie w 1617 roku wojnę wznowiono i korzystając zaangażowania Polski a konflikt z Turcją wojska szwedzkie opanowały Rygę (1621) oraz inne miasta inflanckie. Po zdobyciu Rygi 25.IX.1621 Szwedzi wtargnęli do Kurlandii i zdobyli jej stolicę Mitawę. Niebawem hetman polny litewski Krzysztof Radziwiłł odzyskał to miasto i po długotrwałych walkach pozycyjnych zmusił przeciwnika do zawarcia nowego rozejmu (Mitawa), mającego obowiązywać do marca 1625 r. W czasie pokoju król miał zamiar przeprowadzić szereg reform wojskowych – zwiększyć liczbę piechoty i dział, zorganizować specjalne jednostki budowlane mające wznosić fortyfikacje polowe, utworzyć flotę wojenną. Z postulatów udało się zrealizować tylko ten ostatni. W latach 1624 – 1625 zbudowano 7 okrętów bojowych, których załogę stanowili Kaszubi.
W połowie 1625 roku Szwedzi zajęli całe Inflanty , a następnie przenieśli wojnę na obszar Prus Królewskich. Uderzenie wojsk Gustawa Adolfa na Pomrze Gdańskie w 1626 roku było bezpośrednia rywalizacją zamierzonych planów. Szwedzi zajęli port pruski w Piławie oraz obszary nadmorskie wraz z miastami Elblągiem , Malborkiem i Tczewem. Rozpoczęła się walka o ujście Wisły i blokada przez Szwedów portu gdańskiego.
W ciągu wielu lat trwania wojny Szwedzi nie zdołali zdobyć Gdańska . była to zasługa hetmana Stanisława Koniecpolskiego. Po raz pierwszy też znaczące zwycięstwo w bitwie morskiej za Szwedami odniosła flota polska 28 listopada pod Oliwą , gdzie wojska polskie zdobyły w walce wręcz szwedzkie okręt admiralski , a drugi wysadzili w powietrze. Mimo pomocy wojsk austriackich nie udało się usunąć z Prus Szwedów. Nie byli oni w stanie zdobyć Gdańska , ale pustoszyli zajęte przez siebie ziemie. Sytuacji militarnej nie zmieniło nawet znaczące zwycięstwo hetmana Koniecpolskiego w 1629 roku pod Trzcianą.
Pod naciskiem dyplomacji francuskiej i holenderskiej walczące strony podpisały w 1629 roku sześcioletni rozejm w Starym Targu. Był on korzystny dla Szwecji , która zatrzymała miasta pruskie z wyjątkiem Gdańska , Pucka i Królewca , a także Inflanty na północ od Dźwiny. Szwecja uzyskała tez znaczne dochody z ceł w Gdańsku 3,5%.
Kolejny Waza na tronie polskim Władysław IV (1632-1648) nie rezygnował z pretensji do tronu szwedzkiego. Stało się to teraz bardziej realne gdyż po śmierci Gustawa Adolfa władze przejęła jego córka Krystyna. Opór szlachty polski i niechęć magnatów do wojny doprowadził do zawarcia w 1635 roku 26-letniego rozejmu w Sztumskiej Wsi. Szwedzi zrezygnowali z miast i portów pruskich , zaprzestali pobierania cła z handlu w Gdańsku , ale utrzymali zdobycze w inflantach. Rzecz pospolita utrzymała i obroniła ujście Wisły. Polska w pierwszej połowie szesnastego wieku była nie tylko nękana przez Szwedów, ale także mieliśmy problemy z Rosją i na domiar złego w 1648 roku na Ukrainie wybuchło powstanie kozackie.
Osłabienie Rzeczpospolitej pragnęła wykorzystać Szwecja , która dążyła do całkowitego opanowania wybrzeża Bałtyckiego. Kilka lat przed wybuchem „Potopu Szwedzkiego” dogasała w Europie wojna trzydziestoletnia która skończyła się 1648 r pokojem westfalskim.
W lipcu 1655 wojska Szwedzkie zaatakowały Polskę od strony Pomorza Szczecińskiego oraz od Inflant. Szwedom zależało szczególnie na opanowaniu Prus Królewskich, Żmudzi, Kurlandii oraz podporządkowaniu sobie Prus Książęcych , co w konsekwęcji odcięło Polskę od morze a Szwedom zapewniło kontrole nad całym dorzeczem Wisły i Niemna. W 1655 roku
Szwedzi przy pomocy części opozycyjnej magnaterii Krzysztofa Opalińskiego (wojewody poznańskiego ) Andrzeja Karola Grudzińskiego skłonili oni wielkopolskie pospolite ruszenie do kapitulacji pod Ujściem. Zaczęły się pertraktacje. Wkrótce po tym wydarzeniu 18 sierpnia książę Janusz i Bogusław Radziwiłłowie poddali się w Kiejdanach Szwedom insynujac projekt utworzenia z ziem Litewskich oddzielnego państwa. Za ich przykładem poszli inni. W początku września poddała się Warszawa. Kraków broniony dzielnie przez Stefana Czarnieckiego skapitulował w II połowie października , Jan Kazimierz miał uchodzić wraz z dworem na Śląsk. Szwedzi opanowali prawie całą Polskę . Zaczęli jednak grabić miasta i wsie. Chciwość i brutalność ich zgubiła. Grabiony kraj powoli zaczynał budzić się z letargu. W okresie od 19 listopada do 25 grudnia skutecznie broniła klasztoru na Jasnej Górze niewielka, chłopsko – mieszczańska załoga. Obroną Jasnej Góry kierował przeor paulinów ksiądz Augustyn Kordecki . Wieść o nadchodzeniu większych oddziałów polskich z odsieczą oraz powstaniu ludowym na Podgórzu przyczyniło się do odstąpienia Szwedów od Częstochowy. Obrona klasztoru wpłynęła mobilizująco na cały naród. Ruch antyszwedzki ogarnął przede wszystkim Podkarpacie. Górale Żywiecczyzny podjęli akcję partyzancką. Udało im się przepędzić Szwedów z wielu miejscowości. W różnych częściach Rzecz pospolitej dochodziło do wystąpienia chłopów i mieszczan przeciw najeźdźcą. Pod wodzą hetmanów koronnych Stanisława Potockiego i Stanisława Lanckorońskiego zawiązał się pod koniec grudnia 1655 r konfederacja tyszowiecka , która zadeklarowała wierność Janowi Kazimierzowi. W styczniu 1656 roku po powrocie króla ze Śląska , konfederacja tyszowiecka przekształciła się w Łańcucie w konfederacje generalną. Na czele sił polskich stanął Stefan Czarniecki . prowadzona przez niego wojna podjazdowa zaczęła przynosić liczne straty i szkody Szwedom.
Tymczasem Jan Kazimierz przybył do Lwowa i tam 1 kwietnia 1656 złożył śluby. Niestety śluby były tylko manewrem , dokonanym pod wrażeniem walki chłopów i mieszczan za Szwedami mającym na celu zmobilizowanie do większych wysiłków. Wojna ze Szwedami nie była jeszcze skończona. Wiosna 1656 roku przyniosła odzyskanie Warszawy , ale sukces ten okazał się nietrwały. Karol Gustaw zyskał tym czasem poparcie od lennika Fryderyka Wilhelma księcia Pruskiego i elektora brandenburskiego w jednej osobie, dzięki jego posiłkom zdołał rozstrzygnąć na swą korzyść bitwę pod Warszawą w lipcu 1656 . W trakcie tej bitwy omal nie zginął Karol Gustaw. Ostatecznie bitwa na korzyść Szwecji. Karol Gustaw zrezygnował z zagarnięcia całej Polski i zaczął swe plany jej rozbioru. Drogą dyplomatyczną doszło do podpisania układy w Radnot na Węgrzech w 1656 między Szwecją , Brandenburgią, Siedmiogrodem i litewskimi Radziwiłłami Brandenburgia miała otrzymać Wielkopolskę , a Radziwiłłowie mieli się usamodzielnić na Litwie. W początku 1657 roku ruszyła na nasz kraj armia Rakoczego , szerząc wielkie zniszczenie. Sukcesy Karola
2zaniepokoiły wiele państw, dlatego w 1656 roku Rosja zawarła rozejm z Polską. Pomoc nadeszła także ze strony Habsburgów , wreszczcie wojnę Szwecji wypowiedziała także Dania. Zmusiło to do opuszczenia Polski przez Karola Gustawa i skierowaniu połowy sił przeciw Duńczykom. Fryderyk III król Danii wypowiedział wojnę Szwecji , ale Duńczycy ponieśli klęskę. Szwedzi zajęli całe Inflanty , obrona duńska skoncentrowała się tylko na wyspach. Łudzono się , że brak floty nie pozwoli na opanowanie Szwedom wysp, Karol X Gustaw ruszył wraz z wojskami gdy tylko zaczęła się zima w 1658 roku. Przeszedł po lodzie Wielki Bełt i zajął szereg wysp. W lutym 1658 roku Dania musiała przyjąć niezwykle ciężkie warunki pokoju w Roskilde. Wycofał się z polski również Rakoczy. W końcu nawet Fryderyk Wilhelm odstąpił od Szwedów , wytargując sobie za to w traktatach wielawsko – bydgoskich w 1657 roku suwerenność Prus Książęcych. W dodatku otrzymał on także w lenno Lębork i Bytów w ten sposób mały skrawek ziem polskich.
W 1657 roku Rzeczpospolita zawarła układ z Austria i wojska cesarskie przyszły nam na pomoc. Po zerwaniu przez Szwecje układu w Roskilde i wznowienie wojny z Danią w 1658 roku silna flota holenderska wyruszyła na pomoc Duńczykom.
Powoli Szwedzi tracili swe zdobyte w Polsce miasta i posiadłości. Wojska polskie pod władzą Czarnieckiego ruszyły na pomorze zachodnie (teren wpływów szwedzkich). Zajęli w 1658 roku wyspę Alsen, co rozstawiło morskie oddziały. Szwedzi , przeciw której sformowała się koalicja , znalazła się w krytycznej sytuacji. Przed zupełne klęską uratowała ją dyplomacja francuska, która doprowadziła do rokowań. Już wiosną 1657 dyplomata francuski Antoni de Lambres nakłaniał dwór polski do porozumienia z Karolem Gustawem , za cenę oddania Prus Książęcych. Niepowodzenia Szwecji w równoczesnej wojnie z Danią i Holandią oraz nagła śmierć Karola Gustawa przyśpieszyły porozumienie. Po wielomiesięcznych rozmowach 3 maja 1660 w Oliwie pod Gdańskiem podpisano traktat kończący wieloletnie zmagania. Jan Kazimierz zrzekł się roszczeń do tronu szwedzkiego , ale utrzymywał dożywotnio tytuł króla Szwedów , Gotów i Wandalów. Rzeczpospolita zrezygnowała z posiadanej od dawna przez Szwedów większej części Inflant, zachowując ich południowo-wschodnią część Dyneburgiem, zwane odtąd Inflantami Polskimi. Rzeczpospolita miała przestrzegać prawa do swobodnego wyznawania religii protestanckiej na jej terenie. Szwecja miała zwrócić zagrabione dobra kultury. Skutki wojny za Szwecją były nie korzystne dla polski , straszliwe zniszczenia , utrata lenna pruskiego , ostateczna utrata większości Inflant , przepadek dóbr kulturalnych , znaczne starty ludności spowodowane działaniami wojennymi i zarazą. Wzrost ksenofobi (niechęć do obcych narodów)i nie tolerancji w państwie. Spadek międzynarodowego znaczenia Polski, wzmocnienie Brandenburgii , demoralizacja klasy rządzącej.
Od końca XVII wieku w strefie bałtyckiej narastały nowe konflikty i rywalizacja miedzy państwami zainteresowanymi w zabezpieczeniu swoich interesów nad Bałtykiem. Równowaga ustanowiona po pokoju w Oliwie została zakłócona kiedy państwo rosyjskie pod rządami Piotra I poczęła konsekwentnie realizacje planów przywrócenia Rosji dostępu do morza. Pierwotnie Piotr I zamierzał kontynuować wojnę z Turcją , która dałaby Rosji dojście do morza Czarnego. Piotr I udał się w podróż na zachód. W drodze powrotnej do Rosji , Piotr spotkał się w Raucie z Augustem II Sasem , królem polskim , a jednocześnie elektorem saskim. W czasie narad postanowiono , że Polska i Rosja razem rozpoczną wojnę przeciw Szwecji (sierpień 1698). August II do wojny skłonił przede wszystkim dynastyczne interesy Wettinów liczył bowiem , ze w wyniku wojny zdoła przemienić elekcyjny tron Polski w dziedziczną monarchie. Ani Saksonia , ani Rzeczpospolita nie miały w tym czasie istotnych powodów do wznawiania konfliktu ze Szwecją.
Moim zdaniem do głównych przyczyn wojny Polski ze Szwecją można zaliczyć:
a) sejm szwedzki zaniepokoił się możliwością przeprowadzenia rekatolicyzmu przez Zygmunta III Wazę i zdetronizował go z tronu szwedzkiego, królem obwołano jego stryja Karola Sudermańskiego,
b) Zygmunt III Waza przekazał Polsce w pacta conventa Estonię – południowe Inflanty,
c) konflikt dynastyczny,
d) walka o miejsce nad Bałtykiem,
e) Szwedzi chcieli utworzyć z Bałtyku szwedzkie jezioro wewnętrzne – ogromne możliwości zysku,

Szwecja.
a) około 1 miliona ludności,
b) rolnictwo miało drugorzędne znaczenie – drzewo, miedź, żelazo,
c) brak gospodarki folwarcznej,
d) dobrze rozbudowana flota – tzn. że już od dawna Szwecja planowała wojnę z Polską
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Rzeczypospolita wplątała się w XVII w. w wiele wyniszczających wojen. Jeszcze w XVI w. Rozpoczął się konflikt polsko-rosyjski, Był on kontynuacją wojen które u schyłku XV w. Litwa toczyła z księstwem moskiewskim (Rosją) . W XVI w. Władca Rosji Iwan IV Groźny, wykorzystując wewnętrzne trudności Rzeczypospolitej, zajął dużą część Inflant. Chciał tym samym zapewnić Rosji dostęp do Bałtyku. Wiek XVII był okresem bardzo burzliwym w dziejach Polski. Problemy zaczęły się jednak jeszcze w XVI w. W Rzeczypospolitej panował między innymi Stefan Batory. Był utalentowanym wodzem i w trakcie trzech zbrojnych wypraw przeciwko Moskwie zdobył twierdze w Płocku i Wielkich Łukach. Wojnę zakończył w 1582 roku korzystny dla Polaków rozejm, w wyniku którego Rzeczypospolita odzyskała większą część inflantów. Kolejna wojna z Rosją pojawiła się za panowania Zygmunta III Wazy. W Polsce pojawił się wtedy człowiek podający się za Dymitra. Magnaci poparli go ponieważ sądzili że zdobędą dzięki temu wpływy w Rosji. Dymitra nazwano Samozwańcom. Dzięki wsparciu wojska Polskiego objął władze w Moskwie. Zginął jednak i żądni zysków magnaci znaleźli następnego oszusta podającego się z Dymitra. Nie zyskał on jednak poparcia Rosji. Wkrótce Zygmunt III wypowiedział wojnę Rosji. Wojska Polskie pod wodzą hetmana Stanisława Żółkiewskiego odniosły w 1610 roku zwycięstwo pod Kłuszynem a następnie zdobyły Moskwę. Pokonani Rosjanie zaproponowali tron królewiczowi Polskiemu Władysławowi. Bali się objęcia tronu przez Zygmunta III ponieważ mógł on wprowadzić katolicyzm. Wkrótce w Moskwie wybuchło powstanie przeciwko Polakom. Wojska Polskie zmuszone zostały do poddania się. Wojno polsko- rosyjskie
Wiele lat trwał konflikt polski-szwedzki. Szwecja dążyła do opanowania wybrzeży Bałtyku, chcąc zapewnić sobie korzyści płynące z handlu. Jeszcze za panowania Zygmunta Augusta oba państwa toczyły walkę o inflanty. Pod koniec XVI w. Rzeczypospolitą i Szwecję połączyła unia personalna. Wspólnym władcą był Zygmunt III nie cieszył się on jednak popularnością wśród Szwedów. Gdy Zygmunt III zgodnie z obietnicami zawartymi w pacta conventa, do Rzeczypospolitej przyłączył Estonię należącą do Szwecji, to wojska szweckie zaatakowały inflanty. Polacy odnieśli szereg sukcesów militarnych. Wkrótce jednak zawarto rozejm na mocy którego inflanty uległy podziałowi. Ich większa część oraz Estonia pozostały w rękach Szwecji. W latach 1617-1629 Szwedzi atakowali ujście Wisły, Prusy Królewskie i Prusy książęce. Wojska Polskie odniosły kilka zwycięstw w 1627 w bitwie morskiej pod Oliwą. Rzeczypospolitej zabrakło jednak środków na dalsze prowadzenie wojny. Ostatecznie zawarto kompromisowy rozejm. Szwedzi opuścili Prusy Królewskie i Prusy książęce , ale w ich rękach pozostała północna cześć Inflant. Porozumienie ze Szwecją zostało złamane wcześniej niż przewidywało porozumienie. W 1655 roku armia Szwedzka pod wodzą króla Karola X Gustawa wtargnęła na tereny Rzeczypospolitej, rozpoczynając wojnę zwaną potopem lub drugą wojną północną. Najazd ten przyspieszyła opozycja magnacka. Początkowo najeźdźcy odnosili sukcesy. Wielkopolska znalazła się w rękach Szwedów. W ciągu czterech miesięcy Szwedzi zajęli zachodnią część Rzeczypospolitej. Król Jan Kazimierz został zmuszony do opuszczenia kraju. Tylko nieliczne miasta i twierdze np. Gdańsk i Częstochowa nie skapitulowały. Szwedzi wbrew obietnicą poszanowania przywilejów i zachowania całości kraju traktowali Polskę jak kraj podbity. Np. masowe rabunki dokonywane przez Szwedzkie wojsko spowodowały wybuch powstania ludowego. Ducha walki rozbudziła zwycięska obrona klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie. Zwycięstwo to wzmocniło zapał wojenny społeczeństwa. Zmagania wojenne trwały jeszcze przez pewien czas . dopiero w 1660 roku wyczerpane walką strony zdecydowały się na podpisanie pokoju w Oliwie.
Na południu Polska graniczyła z potężnym państwem Tureckim – Imperium Osmańskim. W XV i XVI w. Stosunki z Turkami układały się na ogół pokojowo. Jednak na początku XVII w. Doszło do wybuchu wojny. Przyczyn konfliktu było kilka. Polska i Turcja rywalizowały od dłuższego czasu o wpływy polityczne w Mołdawii. Ponadto obydwa państwa oskarżały się o naruszenie granic. Kozacy poddani Rzeczypospolitej dokonywali najazdów na czarnomorskie wybrzeża Turcji. Natomiast lennicy Imperium Osmańskiego – tatarzy krymscy- często wkraczali na granice Polski , niszcząc, rabując i biorąc ludność do niewoli. W 1620 roku do Mołdawii wyruszyła Polska wyprawa pod wodzą hetmana Stanisława Żółkiegskiego. Miała ona uprzedzić Tureckie uderzenie na ten kraj. Polacy ponieśli jednak tragiczną klęskę pod Cecorą. W czasie odwrotu wojsk zginął hetman. Rzeczypospolita stanęła pod groźbą najazdu potężnej armii turecko-tatarskiej. Skuteczna obrona twierdzy Chocim w 1621 roku powstrzymała natarcie tureckie i nie przyjaciel nie zdołał wkroczyć na tereny Polski. Podpisano układ, w którym obie strony uznały dotychczasowe granice Rzeczypospolitej oraz zobowiązały się do powstrzymania najazdów kozackich i tatarskich. W drugiej połowie XVII w. Doszło do kolejnego wielkiego konfliktu polsko- tureckiego. W 1672 roku siły Tureckie uderzyły na Polskę. Rozpoczął się trwający blisko trzydzieści lat okres walki. Początek walk był dla Polski bardzo niekorzystny. Po zdobyciu przez najeźdźców twierdzy w Kamieńcu Podolskim w 1672 roku zawarto układ w Buczaczu. Na jego mocy Rzeczypospolita oddała Turcji prawobrzeżną Ukrainę. Oraz Podole wraz z twierdzą w Kamieńcu. Ponadto zobowiązała się płacić sułtanowi daninę oznaczało to że Polska stała się lennikiem Tureckim. W 1683 roku potężna armia Turecka rozpoczęła oblężenie Wiednia. Dowództwo nad całością sił zbrojnych składających się z wojsk Polskich, Austriackich i Niemieckich objął Jan III Sobieski. W dniu 12 września 1683 roku nastąpił atak sojuszników na pozycje tureckie. Turcy ponieśli całkowitą klęskę i zostali zmuszeni do odwrotu.
Skutkami wojen trwających całe stulecie bardzo osłabiły kraj . liczba ludności Rzeczypospolitej zmniejszała się o około jedną trzecią. Wiele wsi całkowicie opustoszało a miasta podupadały. Wojny wpłynęły na świadomość i poglądy mieszkańców Rzeczypospolitej. Państwo przestało być krajem słynącym z tolerancji. Protestantów oskarżano o sprzyjanie najeźdźcom, szczególnie Szwedom. Sejm postanowił wygnać arian posądzając ich o współpracę z wrogami. Zaczęto napadać na świątynie protestanckie
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Wojna trzydziestoletnia zmieniła układ sił w siedemnastowiecznej Europie. Udział i rola odegrana przez Rzeczypospolitą w tej wojnie jest doniosła mimo, że nie brała ona bezpośredniego udziału w walkach na terenie Rzeszy. Król Gustaw II Adolf rozpoczął szeroko zakrojoną akcję dyplomatyczną zwróconą przeciwko Polsce.

Następstwa wojen polsko-szwedzkich , polsko-rosyjskich i polsko-tureckich były do siebie podobne. Różnice są jednak bardziej widoczne na tle politycznym niż społecznym.
Walki na wschodzie (tzn. w Rosji) mające zapobiec utworzeniu drugiego frontu na wschodnich flankach szwedzkich w Niemczech znacznie wpłynęły na przebieg tej wojny. Jak wiadomo w początkowym stadium szwedzkiego okresu wojny trzydziestoletniej (1630-1635) na tronie polskim wciąż siedział Zygmunt III Waza, który chętnie udzielał pomocy Habsburgom. Nie wiadomo jak dokładnie potoczyłby się los tego konfliktu, gdyby król polski przyłączył się do zachodniego sąsiada. Wpływ wojny Rzeczypospolitej z Rosją, zapoczątkowanej z powodu przymierza szwedzko - rosyjskiego, można zaliczyć do dalekosiężnych skutków wojny trzydziestoletniej. Inną ważną kwestią jest polityka Zygmunta III Wazy względem Rosji. Pragnął opanować ją i użyć jako odskocznię do zdobycia Szwecji. Plan ten nie powiódł się, co zapobiegło całkowitemu kryzysowi w państwie rosyjskim na początku XVII wieku. "Potop" przyniósł nowe zmiany na arenie międzynarodowej. Jan Kazimierz zrzekł się wszelkich praw do korony szwedzkiej, a Prusy Książęce w końcu uwolniły się od zależności lennej wobec króla Polski.
Wiek XVII można określić wiekiem wojen w historii naszego narodu, który na przełomie kilkudziesięciu lat w ich wyniku stracił status mocarstwa. Najdotkliwiej skutki konfliktów z Rosją, Szwecją i Turcją odniosła pospolita ludność. Lata walk przyniosły ze sobą niekorzystne ubytki terytorialne . Z 990 000 km kwadratowych w 1634 pozostało 733 500 km kwadratowych w 1667 roku. Inwazja w 1655 roku przyniosła olbrzymie straty w populacji. Po drugiej połowie XVII wieku wyniosły one blisko 30%. Były spowodowane głównie szerzącymi się epidemiami i działaniami wojennymi. Regres demograficzny przyczynił się w znacznym stopniu do upadku rolnictwa. Sytuację pogarszał fakt zmniejszenia popytu na polskie towary po wojnie trzydziestoletniej. Było to spowodowane ożywieniem gospodarczym w Niemczech i zapełnieniem tamtejszego rynku w większości własnymi produktami. W związku z tym posiadacze folwarków poczęli zwiększać wysokość pańszczyzny, aby zapobiec stratom. Wkrótce niezadowolenie chłopów sięgnęło szczytu. Uwidoczniło się to w powstaniach na Podhalu, w województwie krakowskim(1669-1672), na Mazowszu i Podlasiu. Na niekorzystnej sytuacji drobnej szlachty, której nie było stać na odbudowę zniszczonych po wojnach folwarków skorzystali wielcy posiadacze. W miastach również było źle. Niektóre z nich straciły do 50% ludności (Warszawa, Poznań, Kraków), a wiele mniejszych upadło. Ludność była biedna więc nie było jej stać na zakup towarów, toteż handel uległ poważnemu osłabieniu. Problemy dotknęły górnictwo. Kryzys odbił się również na polityce wewnętrznej państwa. Szerzyła się korupcja, zrywano sejmiki ziemskie, które stały się areną walk konkurujących ze sobą magnatów. Wzrost znaczenia wielkich rodów doprowadził do stopniowej decentralizacji władzy. Wpłynęło to niekorzystnie na system skarbowy. Wojsko było nie dofinansowane, spadły możliwości mobilizacyjne. Jednakże okres wojen przyczynił się do jego rozwinięcia. W tym okresie nazwiska takich wodzów jak Chodkiewicz, Żółkiewski czy Czarnecki były owiane sławą w Europie. Po pokoju andruszowskim rozpoczęto proces redukcji i reformy armii z inicjatywy króla Jana III Sobieskiego. Stworzono lekkozbrojną zwrotniejszą i tańszą od husarii kawalerię, zmieniono również uzbrojenie piechoty.


Wojny toczone w XVII wieku wytworzyły wśród szlachty mit o Polsce jako "przedmurzu i twierdzy chrześcijaństwa". Po dramatycznych przejściach zmieniła się mentalność społeczeństwa, która uwidoczniła się w stosunku do cudzoziemców (wzrost ksenofobii) i zaostrzeniu kontrreformacji (Szwedzi byli luteranami, Rosjanie wyznawali prawosławie, a Turcy byli muzułmanami). Klęski na froncie przyczyniły się do szukania winnych we własnych szeregach. W 1658 roku uchwalono banicję arian i zakazano odstępowania od religii panującej w 1668. Miejsce miały także procesy o czary, lecz w sporadycznych przypadkach.
Groźną w skutkach okazała się założona w 1684 roku Liga Święta z udziałem Polski, Austrii, Wenecji, Rosji i papiestwa. Jan III pragnął wyprzeć Turków z Europy, zdobyć dla Polski Mołdawię, osadzić na jej tronie swego syna Jakuba oraz dać mu szansę na zwycięstwo elekcyjne w Polsce po swojej śmierci. Był to poważny błąd Jana III. Turcja okazała się jeszcze silnym przeciwnikiem, nie oddającym łatwo zdobyczy. Polska natomiast uwikłała się w długą i ciężką wojnę przekraczającą możliwości finansowe i militarne wyczerpanego ciągłymi w XVII wieku wojnami, słabnącego, zacofanego państwa. W efekcie korzyści z wojny przeciw Turkom wyniosły przede wszystkim Austria i Rosja, przyszli zaborcy Polski.
Bilans XVII wieku dla Polski wypadł niekorzystnie. Różniła się diametralnie w porównaniu z okresem "złotego wieku". W Europie Wschodniej w wyniku wojny 1654-1667 Rzeczpospolita odniosła klęskę w polityce z Rosją. Jednocześnie zostało przypieczętowane, rozpoczęte po "potopie", załamanie się Polski i Litwy jako mocarstwa.
Podsumowując, głównymi skutkami wojen polskich w XVII wieku są:

* osłabienie wewnętrzne i międzynarodowe Polski
* wyniszczenie ziem polskich (utrata Inflant i województw wschodnich)
* uniezależnienie się Prus w 1657 r., które okazały się być poważnym
* przeciwnikiem Rzeczpospolitej
* straty ludności (ok. 40%), zamieszanie monetarne
* wzrost znaczenia oligarchii magnackiej, wpływ obcych dworów
* wzmocnienie katolicyzmu w Polsce
* rozwój kontrreformacji ( wygnanie arian z Polski w 1658 r.)
* upadek gospodarczy i polityczny Rzeczpospolitej szlacheckiej, słabość polskiej armii
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Od początku XVII w. rywalizacja miedzy Rzeczpospolita i Szwecją miała za przedmiot nie tylko Inflanty w ramach rywalizacji o „dominium Maris Baltici”, lecz także koronę szwedzką. W 1598 r. Zygmunt Waza utrącił tę koronę, zdetronizowany przez swego stryja, protestanta Karola IX Sudermańskiego. Zapoczątkowało to trwający wiele dziesiątków lat konflikt pomiędzy dwiema liniami dynastii Wazów – protestancką w Szwecji i katolicką w Polsce.



W odpowiedzi na akt detronizacji Zygmunt III Waza ogłosił inkorporację szwedzkich Inflant,, Estonii do Rzeczpospolitej obiecaną w pactach conventach w 1600 r. Karol IX zaatakował wówczas Inflanty polskie. Strona polska nie była przygotowana do wojny. Brakowało pieniędzy na zaciąg odpowiedniej liczby żołnierzy. Mimo to wojska Rzeczpospolitej, dowodzone przez Jana Zamoyskiego, Krzysztofa Radziwiłła „Pioruna” i Jana Karola Chodkiewicza, zatrzymały postępy wojsk szwedzkich. Ważne zwycięstwo Polacy odnieśli w 1601 r. pod Kockenhausen, gdzie dowodził hetman litewski Krzysztof Radziwiłł „Piorun” i hetman Jan Karol Chodkiewicz. Jednak szczególnie znana jest bitwa pod Kircholmem w 1605 r. przyniosła wielki sukces czterotysięcznej armii Chodkiewicza, która rozbiła trzykrotnie silniejszą armię Karola IX. W bitwie główną rolę odegrała ciężka polska jazda – husaria.



W następnych latach Szwedzi wykorzystali zaangażowanie sił polskich w Rosji oraz walkę z najazdem turecko-tatarskim i dotarli do linii Dźwiny, zajmując Rygę w 1621 r. Sprzyjało im protestanckie mieszczaństwo Inflant, niechętnie odnoszące się do katolickiej szlachty w Korony i Litwy. W 1622 r. doszło do zawarcia rozejmu w Mitawie, w świetle którego Polska utraciła Inflanty po Dźwinę, wraz z Rygą.



W 1626 r. wojska nowego króla Szwecji, wybitnego wodza, Gustawa II Adolfa zaatakowały również Prusy Książęce i Królewskie, zdobywając szereg miast i twierdz oraz blokując Gdańsk. Wojna o ujście Wisły stanowiła drugorzędny front ogólnoeuropejskiego konfliktu, wojny trzydziestoletniej, w której Polska oficjalnie nie brała udziału. Wtargniecie Szwedów na Pomorze i sparaliżowanie handlu zbożowego skłoniło jednak szlachtę do zgody na wysokie podatki i do wystawienia wielkiej armii. Dowodzone przez króla Zygmunta III i hetmana Stanisława Koniecpolskiego wojska odniosły liczne sukcesy, nie złamały jednak szwedzkiej piechoty, wspieranej ogniem nowoczesnej artylerii. W 1627 hetman Stanisław Koniecpolski odzyskał Puck, w 1627 r. Polacy odnieśli zwycięstwo w bitwie morskiej pod Oliwa, a w 1629 r. zwyciężyli pod Trzciną. W tej sytuacji w konflikt szwedzko-polski włączyła się dyplomacja antyhabsburskiej koalicji, zainteresowana udziałem Szwecji w wojnie na terenie Niemiec. Za pośrednictwem Francji doszło do zawarcia rozejmu między Polską a Szwecją w Starym Targu w 1629 r. Na jego mocy szwedzkie załogi pozostały w zajętych już portach pruskich, zagarniając dochody z ceł. Gdańsk, zablokowany przez najeźdźcę, miał płacić Szwecji kilkuprocentowy podatek od ceł. Z uzyskanych w Prusach dochodów Gustawa II Adolf finansował swoje działania militarne na terenie Rzeszy. Śmierć Gustawa II Adolfa w 1632 r. i porażki Szwedów w Niemczech stworzyły dogodną sytuację dla Rzeczpospolitej i nowo obranego monarchy Władysława IV. Król polski rozpoczął budowę floty wojennej, portu na Helu, nazwanego od jego imienia Władysławowem oraz warsztatów okrętowych w Pucku. Wszystko po to, aby móc stawić czoło Szwedom również na morzu. Szlachta nie chciała jednak podjąć nowego wysiłku wojennego. Tym bardziej przeciwna była ponoszeniu stałych wydatków na flotę. Sądziła, że flota wojenna posłużyć by mogła Władysławami do wzmocnienia władzy królewskiej i prób odzyskania tronu szwedzkiego.



W atmosferze nie sprzyjającej planom króla komisarze polscy prowadzący rokowania ze Szwedami w Sztumskiej Wsi, zawarli w 1635 r. dwudziestosześcioletni rozejm. Zgodnie z jego postanowieniami, Szwedzi wycofali się z miast pruskich i zrezygnowali z ceł, w zamian za to utrzymali nabytki w Inflantach.



Do odnowienia konfliktu ze Szwecją doszło w drugiej połowie XVII w. Król szwedzki Karol X Gustaw był zwolennikiem ofensywnej polityki bałtyckiej. Gdy w 1654 r. wybuchła wojna polsko-rosyjska monarcha szwedzki miał do wyboru dwa warianty wykorzystania sytuacji. Mógł wystąpić przeciwko Rzeczypospolitej w przymierzu Kozakami i Moskwą lub też zaatakować Rosję, groźnego dla Szwecji przeciwnika w Inflantach, stając tym samym po stronie Polski. Za uderzeniem na Rosję przemawiała jej wzrastająca potęga. Rzeczpospolita natomiast stanowiła łup znacznie łatwiejszy ze względu na konflikty wewnętrzne i wojnę na wschodzie.



O takim stanie rzeczy informował Szwedów uciekinier z Polski, magnat Hieronim Radziejowski. Wskutek jego zdrady król szwedzki wiedział o istnieniu opozycji magnackiej przeciw Janowi Kazimierzowi oraz o tym, że szlachta nie jest przygotowana do wojny i że łatwo pogodzi się ze zmianą na tronie polskim. Informacje te ułatwiły Karolowi Gustawowi podjęcie decyzji o ataku na Polskę.



W 1655 r. wojska szwedzkie wkroczyły do Rzeczpospolitej z Pomorza i Inflant. Wielkopolskie pospolite ruszenie wraz z dowódcami poddało się bez walki pod Ujściem w lipcu 1655 r. W następnym miesiącu hetman litewski Janusz Radziwiłł i jego brat Bogusław poddali Litwę władzy szwedzkiej, podpisując stosowna ugodę w Kiejdanach.

Błyskawiczna kampania wojenna Karola Gustawa zakończyła się opanowaniem przez Szwedów Warszawy, Krakowa, choć tu przez miesiąc bronił się Stefan Czarniecki i innych ważniejszych miast i twierdz. Jan Kazimierz wraz z królową uciekł na Śląsk, a wojska koronne przeszły na stronę zwycięskiego Karola Gustawa.



O dalszym rozwoju sytuacji w znacznym stopniu przesadziły czynniki wyznaniowe i ekonomiczne. Uprzywilejowane grupy społeczne, czyli magnaci, szlachta i kler, liczyły na zachowanie dotychczasowej pozycji, to jest zwolnienie z podatków, sprawowanie władzy politycznej, wolność religijną i osobistą. Tego samego oczekiwała również grupa różnowierców, która skupiła się przy dowództwie szwedzkim w nadziei na przychylną politykę wyznaniową protestanckiego najeźdźcy.



Szwedzi tymczasem, po okresie respektowania umów z Polakami, przystąpili do grabienia kraju. Wymuszali od całego społeczeństwa ogromne sumy, nie oszczędzając ani kleru, ani kościołów i klasztorów. Katedra krakowska ośmiokrotnie okładana była rekwizycjami. Statki załadowane dziełami sztuki, zbiorami bibliotecznymi, meblami i kosztownościami płynęły do Szwecji. Cześć pieniędzy Szwedzi przeznaczyli na opłacenie wojsk polskich pozostających w ich służbie.



Doprowadziło to rychło do wybuchu antyszwedzkiego powstanie już jesienią 1655 r. Wzięli w nim udział chłopi, szlachta i część wojsk koronnych. Bohaterska obrona klasztoru jasnogórskiego, trwająca od listopada do grudnia 1655 r., wyzwoliła religijną motywację oporu wobec Szwedów. Przyspieszyła również zawiązanie konfederacji, stawiającej sobie za cel wypędzenie Szwedów z Polski. Doszło do tego w Tyszowcach w dniu 31 grudnia 1655 r.



Sukcesy partyzantki polskiej zachęciły Jana Kazimierza do powrotu do kraju w styczniu 1656 r. Po przybyciu do Lwowa król złożył w katedrze ślubowanie, w którym obiecał polepszenie sytuacji ludu. Pragnął w ten sposób zachęcić plebejuszy do masowego udziału w dalszej wojnie.



W 1657 r. sytuacja skomplikowała się. Karol Gustaw wszedł bowiem w porozumienie z elektorem brandenburskim, księciem Siedmiogrodu i Kozaczyzną, proponując im udział w rozbiorze Rzeczpospolitej w zamian za pomoc zbrojną, był to traktat zawarty w Radnot w 1656 r. Terytorium polskie stało się obiektem kolejnego najazdu, tym razem siedmiogrodzkiego. Dzięki zdolnościom dowódczym regimentarza Stefana Czarnieckiego i hetmana Jerzego Lubomirskiego, który poprowadził odwetową wyprawę na Siedmiogród udało się wyprzeć Szwedów i Siedmiogrodzian z terytorium Rzeczypospolitej.



Elektor brandenburski natomiast, za cenę zrzeczenia się przez Polskę zwierzchnictwa nad Prusami Książęcymi, odstąpił od sojuszu ze Szwedami. Traktatu zawarte w Welawie i Bydgoszczy w 1657 r. przyznawały brandenburskiej linii Hohenzollernów w pełni suwerenną władzę w Prusach Książęcych.



Traktat pokojowy zawarto ze Szwecją w Oliwie w dniu 3 maja 1660 r. Zakończył on zmagania okresu tak zwanego „potopu”. W świetle traktatu pokojowego większość Inflant miały należeć do Szwecji, do Polski zaś jedynie południowo-wschodnia ich część wraz z tzw. Kurlandią, Szwedzi mieli zwrócić Polsce zagarnięte łupy wojenne, choć nigdy nie zrealizowano tego postanowienia, Szwedzi również mieli zagwarantować wolność handlu na Bałtyku, Jan Kazimierz zrzekł się praw do tronu w Szwecji, potwierdzono też traktaty welawsko-bydgoskie. Za utrzymanie integralności narodowej i terytorialnej zapłaciła Polska ruiną gospodarczą i osłabieniem politycznym państwa.
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Konflikty polsko-rosyjskie

Po śmierci Iwana IV Groźnego w 1584 r. w Rosji gwałtownie pogłębił się kryzys, tzw. „Wielka smuta”, zapoczątkowany terrorem tzw. opriczniny. Sytuacje tę wykorzystało kilku kresowych magnatów, między innymi Jerzy Mniszech, wojewoda sandomierski. Popierali oni pretendenta do tronu rosyjskiego podającego się za syna Iwana IV Groźnego – Dymitra. W 1604 r. prywatne wojska, zwerbowane przez Mniszcha wśród zubożałej szlachty, wprowadziły na tron carów Dymitra Samozwańca i córkę wojewody sandomierskiego, Marynę, którą Dymitr pojął za żonę. Tzw. „dymitriada”, czyli wyprawa Dymitra do Moskwy, spotkała się z potępieniem większości opinii szlacheckiej, wyrażonym na sejmikach. Bogata szlachta ziemiańska przeciwna była awanturniczej polityce magnatów kresowych.



Rządy Pseudo-Dymitra w Moskwie wywołały szybko opór miejscowych bojarów. Inspirowane przez nich powstanie ludowe wkrótce obaliło Samozwańca, który wraz z wieloma Polakami ze swego otoczenia został zamordowany. Tron objął przywódca powstania, Wasyl Szujski. Nowy car zawarł porozumienie ze Szwecją przeciwko Polsce.



Tymczasem w Rzeczypospolitej nie rezygnowano z zamiaru opanowania tronu moskiewskiego. Na czele wojsk rokoszowych ruszył na Moskwę drugi Samozwaniec. Ponadto Zygmunt III Waza, nie oglądając się na zgodę sejmu, rozpoczął w 1609 r. oficjalną interwencję Rzeczypospolitej w Rosji.



W latach 1609-1611 armia polsko-litewska obległa Smoleńsk. W tym czasie II Dymitr Samozwaniec został zamordowany, a jego oddziały rozproszyły się. Połączone siły Szwecji i Rosji, nadciągające z odsieczą Smoleńskowi, zostały rozbite przez hetmana Stanisława Żółkiewskiego w bitwie pod Kłuszynem w 1610 r. Po zdobyciu Smoleńska Żółkiewski wkroczył do Moskwy i uwięził Wasyla Szujskiego. Wówczas bojarzy ofiarowali koronę carską piętnastoletniemu królewiczowi polskiemu, Władysławowi. Król Zygmunt III nie zgodził się jednak na warunki bojarów, mówiące o przyjęciu prawosławia przez Władysława i sprawowanie przez niego osobistych rządów w Moskwie. Polska okupacja Kremla moskiewskiego, połączona z niszczycielską działalnością oddziałów dowodzonych przez pułkownika Aleksandra Lisowskiego, byli to tzw. lisowczycy, wywołała powstanie Rosjan. Broniony przez Polaków Kreml poddał się po długim oblężeniu, a w Moskwie koronowano Michała Romanowa w 1613 r., założyciela dynastii, która panować będzie do 1917 r. Wydarzenie to kończy również okres tzw. „Wielkiej Smuty” w Rosji.



Pokonawszy Polaków Rosjanie zostali zmuszeni stawić czoło Szwecji. Dlatego też zawarli rozejm z Rzeczypospolita w Dywilinie w 1619 r., na mocy którego Wielkie Księstwo Litewskie odzyskało ziemie smoleńską, czernihowską i siewierską.



Rozejm dywiliński wygasł w momencie, gdy w Europie toczyła się wojna trzydziestoletnia, a Szwecja była żywotnie zainteresowana, aby pchnąć Rosję przeciwko Polsce. W 1632 r., w czasie bezkrólewia po śmierci Zygmunta III Wazy, armia rosyjska zaatakowała Smoleńsk. Odsiecz poprowadzona przez nowego władcę, Władysława IV, zmusiła Rosjan do kapitulacji.



W zawartym w 1634 r. pokoju wieczystym w Polanowie Rosja ostatecznie zrzekła się ziem przyznanych Rzeczypospolitej rozejmem dywilńskim. Władysław IV z kolei zrezygnował z pretensji do tronu carskiego. Tym samym żadna z przyjętych w polityce polskiej koncepcji, czyli unii dynastycznej z Rosją lub aneksji Moskwy, nie została zrealizowana. Pokój wieczysty w Polanowie stabilizował wschodnią granicę Rzeczypospolitej tylko na jedno pokolenie.



Wśród historyków badających omawiany okres toczyła się dyskusja nad różnymi aspektami udziału Rzeczypospolitej w tzw. wielkiej smucie moskiewskiej z początku XVII w. Władysław Czapliński, a po nim Zbigniew Wójcik zwrócili uwagę na masowe zaangażowanie zbiedniałego „szlacheckiego wyżu demograficznego” w wyprawach do Rosji. Wójcik postawił otwarcie pytanie o to, czy owe słynne dymitriady i ingerencja Polski w wewnętrzne sprawy Rosji nie były po prostu swego rodzaju odmianą polskiego kolonializmu. Historyk ten porównał tym samym zagrodową i bezrolną polską szlachtę do ubogich hiszpańskich rycerzy, którzy ruszyli na podbój Ameryki.



Do odnowienia konfliktu z Rosją dochodzi w drugiej połowie XVII w., kiedy to po ugodzie hadziackiej, zawartej przez Polskę i Kozaków swoją interwencję rozpoczyna Rosja. W latach 1654-1655, wojska rosyjskie zajęły Smoleńsk, Grodno i Wilno. Rozpoczęta przez Rzeczpospolitą ofensywa zakończyła się tryumfem jej wojsk pod Ochmatowem w 1655 r. Po tym zwycięstwie zawarto jedynie rozejm z 1656 r., bowiem do Polski wkroczyły wojska szwedzkie. W 1656 r. w Niemieży Jan Kazimierz zawarł rozejm z Rosją oraz układ antyszwedzki.



Po zakończeniu wojny ze Szwecją doszło do odnowienia konfliktu na froncie rosyjskim, który jednak nie układał się dla nas zbyt pomyślnie, ponieważ na działania wojenne potrzebne były nakłady finansowe, o które Jan Kazimierz daremnie prosił sejm w 1661 r., dlatego pomimo sukcesów zwłaszcza hetmana Jerzego Lubomirskiego, Polska zdecydowała się na zawarcie rozejmu z Rosją w Andruszowie w 1667 r. W konsekwencji do Rosji przyłączono lewobrzeżną Ukrainę, ziemię smoleńską, siewierską i czernihowską. Odtąd Ukraina podzielona została na dwie części. Pozostała przy Polsce część prawobrzeżna miała uzyskać autonomię.



Wieloletnie zmagania na froncie rosyjskim zakończył traktat pokojowy podpisany w 1686 r. w Moskwie. Rzeczpospolitą reprezentowali wojewoda poznański Krzysztof Grzymułtowski i kanclerz litewski Marcjan Ogiński. Traktat potwierdzał postanowienia z Andruszowa, a ponadto odbierał Rzeczpospolitej Kijów.
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Konflikty polsko-ukraińskie
Na wzrost napięcia na Ukrainie składało się wiele czynników. Przede wszystkim różnice językowe i etniczne pomiędzy polskimi lub spolonizowanymi właścicielami dóbr ziemskich a ukraińską ludnością chłopską, upośledzenie prawosławia wobec katolicyzmu po unii, konflikt między aspiracjami Kozaków a dążeniami magnaterii kresowej do poddania Kozaczyzny systemowi pańszczyźnianemu. Główną kwestią sporną pozostawało określenie statusu prawnopolitycznego i społecznego Kozaków. Wciągniecie do rejestru poddawało ich własnym dowódcom, a w najwyższej instancji hetmanowi wielkiemu koronnemu i królowi. Pozostawanie poza rejestrem oznaczało zależność, na równi z chłopami, od starosty i szlachty. Opór Kozaków wobec prób narzucenia im poddaństwa doprowadził kilkakrotnie na przełomie XVI i XVII w. do wybuchu powstań kozackich, za każdym razem krwawo tłumionych. Napiętą z powodu wojny tureckiej sytuację wykorzystał jeden z dowódców wojska zaporoskiego, Bohdan Chmielnicki. W styczniu 1648 r. wzniecił on na Siczy powstanie, którego rozwój wymknął się spod jego kontroli. W pierwszym etapie powstania, od stycznia do października 1648 r., Kozacy sprzymierzeni z Tatarami pokonali wojska koronne pod Żółtymi Wodami, pod Korsuniem i pod Piławcami i doszli do Lwowa i Zamościa. Ich zwycięstwa spowodowały wybuch powstania chłopskiego na całej Ukrainie. Ofiarami powstańców padła szlachta i kler, zwłaszcza jezuici oraz Żydzi. Ci ostatni postrzegani byli jako sprzymierzeńcy magnatów, ponieważ ściągali dla nich podatki, zarządzali folwarkami, młynami czy karczmami.



Zamęt i panikę, które ogarnęły Ukrainę, spotęgował nagły zgon króla Władysław IV w maju 1648 r. szybko zebrany sejm elekcyjny obrał królem Jana Kazimierza Wazę, przyrodniego brata zmarłego monarchy. W okresie elekcji o wpływ na sytuację walczyły dwie grupy polityków. Jedni pragnęli uśmierzyć powstanie poprzez rokowania z Chmielnickim i ustępstwa wobec Kozaków. Do grona tych polityków należeli kanclerz Jerzy Ossoliński czy wojewoda bracławski Adam Kisiel, drudzy zaś ten sam cel chcieli osiągnąć poprzez szybką militarną rozprawę z buntownikami, zwolennikiem tego rozwiązania był przede wszystkim wojewoda ruski Jeremi Wiśniowiecki. Nowy król skłaniał się ku rozwiązaniu siłowemu.



W drugim etapie powstania, w latach 1649-1651, Rzeczpospolita wznowiła działania wojenne na wielką skalę. Oblężenie Zbaraża przez powstańców, odsiecz prowadzona przez Jana Kazimierza i rokowania z Chmielnickim pod Zborowem, następnie zwycięska dla Polaków trzydniowa bitwa pod Beresteczkiem w dniach 28-30 VI 1651 r. doprowadziły do zawarcia z Chmielnickim dwu, nietrwałych wszakże, umów. Przewidywały one wyodrębnienie na Ukrainie terytorium podległego hetmańskiej władzy Chmielnickiego i utrzymanie znacznego rejestru kozackiego. Przeciwko porozumieniom z Rzeczpospolitą buntowała się ludność Ukrainy, z kolei kresowa magnateria nie chciała pogodzić się z odstąpieniem swych latyfundiów Kozakom.



Czynnikiem dodatkowo komplikującym sytuację w Rzeczypospolitej były ruchy chłopskie. Najgroźniejsze z nich, pod wodzą Aleksandra Kostki Napierskiego, wybuchło na Podhalu.



W trzecim etapie powstania, w latach 1652 – 1658, rozpoczętym klęską armii koronnej pod Batohem, w dniu 2 VI 1652 r., doszło do ingerencji Rosji, która zainteresowana była rozciągnięciem swych wpływów na Ukrainę. W 1654 r. w Perejesławiu poselstwo rosyjskie zawarło ugodę z radą kozacką o przyłączeniu Ukrainy naddnieprzańskiej do Rosji i poddaniu Kozaczyzny zwierzchnictwu cara.



Ugoda perejesawska wywołała natychmiast wojnę polsko-rosyjską. Rosjanie wkroczyli na Litwę, zajęli Smoleńsk, Wilno, Grodno w 1655 r. Najazd szwedzki na Polskę wstrzymał jednak postępy wojsk rosyjskich. Rosja nie chciała dopuścić do dalszego wzmocnienia pozycji Szwecji w basenie Morza Bałtyckiego. Zawarła więc rozejm z Polską i zaatakowała posiadłości szwedzkie i Inflantach.

Ukraina stała się terenem międzynarodowej rywalizacji. Kozacy lawirowali miedzy Polską, Rosją, Szwecją i Turcją w poszukiwaniu najbardziej korzystnego dla siebie sojuszu. W ostatnim roku swego życia Chmielnicki porozumiewa się ze Szwecją i Siedmiogrodem w sprawie rozbioru Rzeczypospolitej utworzenia niezależnego państwa na Ukrainie. Jego następca, hetman Jan Wyhowski, doprowadził do ugody z Polską w Hadziaczu w 1658 r. Przewidywała ona, że województwa kijowskie, czrenihowskie i bracawskie utworzą Księstwo Ruskie z własnym hetmanem, trybunałem, prawosławną akademią w Kijowie oraz wolnościami szlacheckimi dla starszyzny kozackiej.



Po krwawych doświadczeniach poprzednich lat ludność ukraińska nie ufała już żadnym porozumieniom z Polakami. Wyhowski został obalony, a wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę w 1660 r. W kolejnej wojnie polsko-rosyjskiej hetman wielki koronny Jerzy Lubomirski odniósł znakomite zwycięstwo pod Połonką i Cudnowem, odzyskując niemal całą Ukrainę. Ogólne rozprężenie i zniszczenie państwa, pusty skarb i brak możliwości utrzymania większej liczby wojska spowodowałoby, że ogromny wysiłek militarny nie został wykorzystany politycznie. W 1667 r. Rzeczpospolita i Rosja zawarły rozejm w Andruszowie i dokonały podziału Ukrainy.
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Konflikty polsko-tureckie

Trzecim obok Inflant i Rosji, terenem ekspansji polskiej były księstwa naddunajskie, czyli Mołdawia i Wołoszczyzna, stanowiące lenno Turcji. Zgodnie z pokojowymi traktatami z czasów dwu ostatnich Jagiellonów, Wysoka Porta osadziła na hospodarstwach mołdawskim i wołoskim lenników przyjaznych Polsce. Bliskość frontu nieustającej wojny pomiędzy Turcją i monarchią Habsburgów powodowała brak stabilizacji politycznej w tym rejonie. Skłoniło to magnatów polskich do próby rozciągnięcia swoich wpływów na oba księstwa. W latach 1595-1600 wyprawy wojenne hetmana Zamoyskiego zakończyły się usunięciem hospodara Michała Walecznego, który próbował zjednoczyć księstwa nad Dunajem i uniezależnić się tak od Turcji, jak i Rzeczypospolitej. Zamoyski osądził w hospodarstwach zależnych od siebie książąt z rodu Mohyłów. W następnych latach córki tych książąt zostały wydane za magnatów kresowych Wiśniowieckiego, Koreckiego, Potockiego. Więzy rodzinne jeszcze umocniły zaangażowanie magnatów w konflikty regionu naddunajskiego. Równocześnie powiązania rodu Potockich z dworem Habsburgów i prohabsburska polityka Zygmunta III musiały spowodować wrogą reakcję Porty Ottomańskiej. Turcja miała i inne powody, aby odstąpić od tradycji pokojowych stosunków z Rzeczpospolita. Wynikały one z narastającego problemu Kozaczyzny. Rozwój demograficzny Ukrainy w drugiej połowie XVI w. doprowadził do znacznego powiększenia liczby ludności kozackiej na obszarach przygranicznych nad dolnym Dnieprem, czyli tzw. Zaporożem.



Kozackie wyprawy, organizowane drogą wodną na długich, lekkich łodziach, tzw. czajkach, docierały do miast tureckich nad Morzem Czarnym, a nawet w pobliże Stambułu. Na przełomie XVI i XVII w. Kozacy złupili i zniszczyli kwitnące ośrodki handlu, miedzy innymi Eupatorię, Synopę, Trapezunt, Jaffę. Dyplomacja Habsburgów potajemnie zachęcała Kozaków zaporoskich do podobnych wypraw, aby odciągnąć uwagę Turków od Węgier, a zarazem spowodować ich odwetowe działania wobec Rzeczypospolitej.



Do 1619 r. Wysoka Porta Ottomańska starała się utrzymać pokój z Polską. Rząd turecki ograniczał się do wysyłania skarg na Kozaków, żądając od króla, aby powściągną ich wyprawy, a także, aby ukarał organizatorów interwencji w Mołdawii.



Sytuacja zmieniła się w drugim roku wojny, trzydziestoletniej, kiedy to lennik turecki, książę siedmiogrodzki Gabor Bethlen oblegał Wiedeń w 1619 r. wraz z powstańcami czeskimi i węgierskimi. Zygmunt III Waza, związany przymierzem z Habsburgami, wysłał wówczas na pomoc cesarzowi Lisowczyków. Formacje tę tworzyli nieopłacani uczestnicy wypraw na Rosję, grabiący teraz i niszczący Polskę. Lisowczycy, żołnierze bitni, odważni, ale też wyjątkowo okrutni dla ludności cywilnej, przeprowadzili dywersyjną akcję w Siedmiogrodzie i zmusili w ten sposób Bethlena i jego sojuszników do odstąpienia od Wiednia. Tak zwana pierwsza odsiecz wiedeńska skłoniła Turcję do wypowiedzenia wojny Rzeczypospolitej.



Wyprzedzając spodziewany atak turecki, hetmani Żółkiewski i Koniecpolski wkroczyli w 1620 r. na czele wojsk polskich do Mołdawii. Ich armia została osaczona i pokonana pod Cecorą przez znacznie liczniejsze siły turecko-tatarskie. W panice i zamieszaniu rozpoczął się odwrót Polaków w kierunku granicy, w czasie, którego poległ z bronią w ręku hetman Żółkiewski.



Następstwem klęski cecorskiej była kolejna wyprawa turecka przeciwko Rzeczypospolitej. W 1621 r. armia polsko-litewska stawiła opór Turkom i Tatarom w warownym obozie pod Chocimiem. Najazd został powstrzymany, a Rzeczpospolita zawarła pokój z Turcją. Strona Polska musiała zrezygnować z ekspansywnej polityki nad Dunajem i ze swych wpływów w księstwach mołdawskim i wołoskim.

Znaczenie konfliktu polsko-tureckiego wykraczało poza ramy stosunków lokalnych. Związanie sił tureckich przez Rzeczpospolitą w latach 1620-1621 ułatwiło Habsburgom rozgromienie Czechów w bitwie pod Białą Górą, stłumienie powstania i likwidację swobód politycznych i religijnych w Królestwie Czech. Polska nie zyskała w zamian nic, poza czasową zwierzchnością lenną nad księstwami śląskimi opolskim i raciborskim w latach 1646-1666.



Do odnowienia konfliktu doszło w drugiej połowie XVII w. Atak na Rzeczpospolitą w 1672 r. zastał kraj nie przygotowany do obrony. Turcy zdobyli Kamieniec Podolski i wkroczyli na Ukrainę, docierając w okolice Lwowa. Aby powstrzymać dalszy pochód armii sułtańskiej, król zawarł w Buczaczu pokój z Turcją. Na jego mocy Turcja zagarniała Podole, Bracławszczyznę i resztki Kijowszczyzny, a Rzeczpospolita miała płacić sułtanowi roczny haracz.



Powiewające pod Kamieńcem zielona sztandary Turków i kościoły zamienione na meczety, skutki traktatu buczackiego, wywołały wstrząs w całej Rzeczypospolitej. Sejm nałożył ogromne podatki, hetman koronny Jan Sobieski zorganizował armię i zrywając warunki układu buczackiego zaatakował Turków. Zwycięstwo pod Chocimiem, odniesione w 1673 r., zbiegło się ze śmiercią Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Zwycięski wódz spod Chocimia został obrany królem polskim.



Jan III Sobieski od lat reprezentował orientację profrancuską, ale ponawiające się ataki tureckie angażowały jego armie na południu i uniemożliwiały zwrot w polityce międzynarodowej. Obrona kresowej twierdzy Trembowli i walka o obóz w Żórawnie zmusiły w końcu Turcję do zgody na rozejm. Podole pozostało jednak w rękach najeźdźcy.

Jeszcze w trakcie walk z Turkami Sobieski, z inspiracji swojej żony, rozpoczął tajne negocjacje z Francją i Szwecją. Miały one doprowadzić do sojuszu z tymi krajami, przeciwko Brandenburgii, która znajdowała się w stanie wojny ze Szwecją. Porozumienie zawarte w 1675 r. zakładało odzyskanie przez Polskę wpływów w Prusach Książęcych przy pomocy stanów pruskich, buntujących się przeciwko absolutyzmowi elektora brandenburskiego.



Rychło okazało się jednak, że opinia szlachecka nie poparła królewskiego tzw. „wariantu północnego”. Szlachta w znacznej mierze była manipulowana przez antyturecką propagandę papiestwa i Habsburgów. Sejmiki opowiadały się za kontynuacją walki z Turkami i odzyskaniem Podola i Ukrainy. Z drugiej strony Szwecja, w obawie przed wzmocnieniem Polski nad Bałtykiem, nie zaangażowała się we współpracę z Sobieskim.



Król porzucił więc swoje dotychczasowe plany i wrócił do koncepcji antytureckiego sojuszu z Habsburgami. Efektem tego przymierza była odsiecz Wiednia we wrześniu 1683 r. W bitwie pod tym miastem armia wielkiego wezyra Kara Mustafy uległa połączonym wojskom państw chrześcijańskich, dowodzonym przez Sobieskiego. Wiedeń został uwolniony od oblężenia. Jak wykazały późniejsze starcia z Turkami, siła militarna nieprzyjaciela nie została jednak złamana. Dalsza wojna prowadzona była pod sztandarami tzw. Świętej Ligi, to jest przymierza papiestwa, Austrii, Wenecji i Polski. Utrwaliła ona zdobyta pod Wiedniem europejską sławę Jana III jako obrońcy chrześcijaństwa. Wymierne korzyści odnieśli wyłącznie Habsburgowie, którzy po ustąpieniu Turków opanowali Węgry i Siedmiogród. Wyprawy króla polskiego na Mołdawię nie przyniosły mu tego, o czym marzył, udzielnego księstwa dla syna Jakuba.



Długie i wyczerpujące wojny Turcji ze Świętą Ligą zostały zakończone międzynarodowym pokojem w Karłowicach w 1699 r., czyli trzy lata po śmierci Jana III Sobieskiego. Rzeczpospolita odzyskała wówczas Podole i Ukrainę.
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Wojny Rzeczpospolitej w XVII wieku - krótki opis

Post autor: Warka »

Bilans konfliktów Polski z sąsiadami w XVII w

W drugiej połowie XVII i w początkach XVIII w. wojny niemal bez przerwy pustoszyły terytorium Rzeczypospolitej. Jak wszędzie , towarzyszyły im zniszczenia , głód i zarazy. Spowodowały one ogromne straty wśród ludności. Szacuje się, że po ich zakończeniu Rzeczpospolita zamieszkiwało około 6-7 mln mieszkańców, a więc mniej o 30% niż w poprzednim okresie.



Ogromne straty materialne i ludzkie poniosły ośrodki miejskie. Nie było niemal miasta w Rzeczpospolitej, które choć raz nie było by zdobyte przez nieprzyjaciela. Obliczono, że po najeździe szwedzkim około 60 % domów w miastach Wielkopolski było opuszczonych lub zniszczonych. Część wielkich miast, jak Warszawa, Kraków czy Poznań, straciła około połowy mieszkańców. Zniszczenia i ubytek ludności szczególnie dotknął jednak miasta małe, które podupadły i zmieniły się w osady rolnicze.



Wojny doprowadziły do zniszczenia i wyludnienia ogromnych obszarów kraju. Wiele kwitnących w XVI w. osad zmieniło się w pustki, ziemie opuszczone i zaniedbane, które trudno było ponownie zagospodarować ze względu na brak rąk do pracy.



Ziszczenia wojenne najbardziej dotknęły majątki średniej i drobnej szlachty. W wielu wypadkach sytuacja zmuszała ją do sprzedaży lub wydzierżawienia swych dóbr magnatom. Charakterystycznym dla owego okresu zjawiskiem był rozrost ogromnych posiadłości ziemskich magnaterii, czyli latyfundiów.



Zniszczenia miast w wyniku działań wojennych pogorszyły wyraźnie sytuację rzemiosła. Szanse na szybką jej poprawę były niewielkie, wraz ze zniszczeniami miast i wsi oraz spadkiem liczby ludności zmniejszył się bowiem rynek zbytu na produkty gospodarki miejskiej. Handel nie mógł się rozwijać, gdyż brakowało bogatego mieszczaństwa, zaś zubożałych chłopów nie było stać na zakup dużej ilości towarów produkowanych w mieście szlachta, znajdująca się w lepszym położeniu, częściej nabywała je od kupców zagranicznych. Rolnictwo, przemysł i handel podupadały, pieniądz wypływał z kraju. W porównaniu z poprzednim okresem, w początkach XVIII w. Rzeczpospolita była krajem znacznie uboższym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bitwy, wojny i kampanie”