Wojna polsko-rosyjska 1609-1618

Początek XVII w. przyniósł wznowienie działań antymoskiewskich. Rosja przechodziła właśnie kryzys dynastyczny. Przeciw carowi Borysowi Godunowowi wystąpił rzekomy syn Ivana IV, Dymitr. Poparty przez polskiego magnata Jerzego Mniszcha, który wydał za niego swą córkę Marynę, osiadł na tronie w 1605 roku. Wiele osób w Polsce zdecydowanie opowiadało się przeciw popieraniu tego awanturnika politycznego. Początkowo niechętny tej sprawie był również Zygmunt III. Wkrótce jednak zwolennicy „dymitriady” zdołali pozyskać króla.
Adambik
Posty: 497
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 lis 2010, 22:41

Re: Wojna polsko-rosyjska 1609-1618

Post autor: Adambik »

Początkowo Moskwiczanie zgadzali się tylko na 20-letni rozejm. 2 listopada byli w stanie już oddać Smoleńsk i Rosław, ale komisarze nadal naciskali. Jednocześnie, udało się im skłonić Władysława do rezygnacji z praw do tronu moskiewskiego, ale tylko w zamian za jakąś rekompensatę. 4 listopada Polacy oświadczyli, że Władysław już nie będzie domagał się oddania mu tronu. W zamian Rosjanie zgodzili się na oddanie Czernihowa, Muromska i Białej, ale w zamian za Wiaźmę i Kozielsk, poza tym zdecydowanie odmówili na oddanie Nowogrodu Wielkiego, Pskowa i Tweru. Te ostatnie, komisarze zamienią na ziemię siewierskę.

Po polskiej demonstracji zbrojnej i zamieszkach w stolicy (5-6 listopada) Moskale byli gotowi ponadto oddać Dorohobuż, Newel, Siebież, Starodub i Poczapów.

W międzyczasie królewicz podjął nieudaną próbę opanowania Monasteru Świętej Trójcy.

W końcu moskiewscy komisarze zaczęli mięknąć, o czym zadecydowało wiele czynników: działalność polskich zagonów, bunty wśród pospólstwa i moskiewskich Kozaków, fiasko rozmów dyplomatycznych z zagranicznymi dworami.

W końcu 11 grudnia, we wsi Dywilno, osiągnięto porozumienie, a ściślej rozejm, choć Władysław chciał wymóc na komisarzach zerwanie rozmów.



Rozejm



Najważniejsze warunki umowy były następujące:

1) Rozejm ma obowiązywać od 4 stycznia 1619 r. d 5 lipca 1633 r.

2) W trakcie obowiązywania zawieszenia broni obydwie strony nie będą podejmować jakichkolwiek wrogich kroków wobec wrogiej strony.

3) Rzeczpospolita uzyskuje: Smoleńsk, Rosław, Dorohobuż, Białą, Sierpiejsk, Trubczewsk, Nowogród Siewierski, Czernihów, Muromsk, Poczapów, Starodub, Popową Górę, Newel, Siebież i Krasny (ściślej – ziemie: smoleńską, czernihowską i siewierską). W zamian, Rosji zostaną zwrócone: Kozielsk, Wiaźma, Mieszczowsk, Massalsk i Borysów. Wspomniane ziemie mają być oddane do 25 lutego 1619 r., wraz z całym wówczas znajdującym się tam inwentarzem[57].

4) Wojsko polskie ma wycofać się z terenów Rosji do 25 lutego 1619 r.[58]

5) Zygmunt III zabiera Michałowi Romanowowi tytuły księcia inflanckiego, smoleńskiego i czernihowskiego.

6) 25 lutego 1619 r. nastąpi wymiana jeńców[59].

7) Moskiewscy stronnicy Wazów pozostający w Rzeczypospolitej, mogą bezpiecznie wrócić do Rosji.

8) Latem 1619 r. zbierze się komisja w sprawie rozgraniczenia.

9) W przyszłości, obydwie strony podejmą rokowania w sprawie wieczystego pokoju[60].



Zakończenie

Czy zawarty rozejm był korzystny dla Rzeczypospolitej?

Królewicz, czemu trudno się dziwić, złościł się na przedstawicieli Rzeczypospolitej, którzy uznali sprawę jego tronu za kwestię drugorzędną, choć udało im się wyratować tytuł carski dla Władysława. Ten wróci do Warszawy dopiero 22 marca[61].

Również Zygmunt III był sceptycznie ustosunkowany wobec wynegocjowanych warunków rozejmu. Już w połowie grudnia, gdy jeszcze nie wiedział o zawarciu układu, nakazywał komisarzom więcej uporu, zwłaszcza, że pieniądze na opłacenie wojska zostały już wysłane. Zapewne taka postawa nie wynikała z nagłego przypływu wiary króla w wielkie powodzenie w tej wojnie, ale raczej w chęć wykorzystania poborów, przeznaczonych na najbliższym sejmie na działania w Rosji, do walk przeciwko Turcji i Szwecji. Możliwe, że nie był zadowolony z tego, że w traktacie nie wspomniano o stosunkach z żadnym z wymienionych wyżej państw. Podobną postawę prezentowało wielu senatorów[62]. Waza śmiało zakładał, że „Rosjanie chcą bez wątpienia niedługo ukrzepiwszy siły swoje, o co w takim, jakie tam jest posłuszeństwie, nietrudno, i pozbywszy się naszych wojsk, zwrócić się przeciw naszemu państwu i odebrać wszystko to, co teraz oddali”[63].

Jak więc należałoby ocenić zawarty traktat, skoro wielu Polaków, monarcha i jego syn byli z jego powodu niezadowoleni[64]?

Patrząc na cele króla przed wojną, tj. odzyskanie ziem, tron rosyjski dla Wazów, sojusz przeciwko Szwecji, można powiedzieć, że rozejm jednak był sukcesem Rzeczypospolitej, choć z pewnością nie takim, jakiego sam król oczekiwał. Przede wszystkim odzyskano Smoleńszczyznę, Czernihowszczyznę i Siewierszczyznę (od 1620 r. miał nimi administrować sam Władysław Waza), co było niewątpliwą korzyścią (nie można zapomnieć o tym, że w 1618 r., dzięki nowym nabytkom, Rzeczpospolita osiągnęła największy stan terytorialny w swojej historii). Wprawdzie, Wazowie nie zdobyli tronu moskiewskiego, ale problem w tym, że wiele wskazuje na to, że sam Zygmunt (co nie znaczy, że także jego syn) wyzbył się takich planów najpóźniej w 1612 r. Nie zawarto sojuszu antyszwedzkiego, ale w następnych latach Rosja nie będzie wspierać Szwecji przeciwko Rzeczypospolitej. Na tą ostatnią uderzy dopiero w 1632 r. (mimo poważnych planów ataku już w 1621 r.), już po śmierci Zygmunta III, łamiąc zresztą rozejm z 1618 r.

Prawdą jest, że nie zlikwidował punktów zapalnych w stosunkach z Rosją, tyle, że nie zrobiły tego także, wychwalane przez wielu, kampanie Batorego.

[1] Wisner, Lisowczycy, s. 59-61. Rota ta jest zresztą świetnym przykładem na metody działań konfederatów; gdy przed rokowaniami ustalano liczbę nieopłaconych żołnierzy, ustalono, że ta chorągiew liczy 100 ludzi. Gdy rokowania były już w trakcie, oddział urósł nagle do liczby 300.

[2] Wimmer, op. cit., s. 27-29.

[3] Piasecki, Kronika, s. 253.

[4] Lista komisarzy wyznaczonych do rokowań z:

a) „wojskiem stołecznym”): Mikołaj Krzysztof Sierotka Radziwiłł (wojewoda trocki), Stanisław Żółkiewski (hetman polny koronny), Jan Daniłowicz (kasztelan lwowski), Mikołaj Firlej (kasztelan biecki), Mikołaj Spytek Ligęza (kasztelan żarnowski), Mikołaj Daniłowicz (podskarbi nadworny koronny), Piotr Jarzyna (podkomorzy rawski), Jan Swoszowski (podkomorzy lwowski), Wojciech Bobola (podkomorzy przemyski), Stanisław Przerębski (starosta radoszycki), Maksymilian Przerębski (starosta piotrkowski), Piotr Ożga (sędzia lwowski), Sędziwój Hrabia i inni,

b) konfederatami brzeskimi: Zbigniew Ossoliński (wojewoda podlaski), Stanisław Radziejowski (kasztelan rawski), Rafał Leszczyński (kasztelan wiślicki), Mikołaj Oleśnicki (kasztelan radomski), Adam Kosobudzki (kasztelan wyszogrodzki), Andrzej Goliński (podkomorzy zakroczymski), Niszczycki (starosta przasnyski), Wojciech Niemira (starosta mielnicki), Duczymiński (starosta janowski), Wojciech Baranowski (dworzanin królewski).

Oprócz nich, istniała grupa urzędników, których wymieniono w konstytucji, ale nie podano, z którymi konfederatami mają rozmawiać.

Załoga smoleńska zawiązała konfederację już po sejmie, dlatego nie zajęto się jej sprawą.

[5] Wśród nich: Konstanty Rapałowski (kasztelan mścisławski), Jan Drucki-Sokoliński (pisarz Wielkiego Księstwa Litewskiego), Aleksander Sapieha (starosta orszański), Stanisław Witowski (chorąży łęczycki), Paweł Hołownia (pisarz skarbowy Wielkiego Księstwa Litewskiego), Jan Hrydzicz (sekretarz królewski) i inni.

[6] Volumina legum, t. 3, s. 80, 95-97, 107-117.

[7] K. Tyszkowski, Wojna o Smoleńsk 1613-1615, „Archiwum Towarzystwa Naukowego we Lwowie”, t. 8, z. 3, Lwów 1932, s. 63.

[8] Piasecki, Kronika, s. 254.

[9] Tam rolę komisarzy mieli pełnić: Jan Zamoyski (arcybiskup lwowski), Zbigniew Ossoliński (wojewoda sandomierski), Stanisław Żółkiewski (wojewoda kijowski, hetman polny koronny), Mikołaj Krzysztof Sierotka Radziwiłł (kasztelan trocki), Aleksander Zasławski (kasztelan wołyński), kasztelan bracławski (Mikołaj Siemiaszko?), Piotr Ożga (starosta trembowelski), Aleksander Gosiewski (referendarz litewski), Mikołaj Daniłowicz (podskarbi nadworny koronny), Jan Swoszowski (podkomorzy lwowski), Stanisław Przerębski (starosta opoczyński), Roman Hojski (podkomorzy włodzimierski), Stanisław Żórawiński (podkomorzy halicki), Jakub Sobieski i inni.

[10] Tam rolę komisarzy mieli pełnić: Wawrzyniec Gembicki (biskup kujawski), Stanisław Bykowski (wojewoda sieradzki), Stanisław Działyński (wojewoda malborski), Andrzej Przyjemski (kasztelan gnieźnieński), Stanisław Sokołowski (kasztelan bydgoski), Łukasz Miełżyński (podkomorzy kaliski), Stanisław Niemojewski (podstoli koronny), Zygmunt Niszczycki (starosta przasnyski), Jan Podoski (starosta ciechanowski), Krzysztof Charliński (dworzanin królewski) i inni.

[11] Tam rolę komisarzy mieli pełnić: Benedykt Wojna (biskup wileński), Aleksandra Chodkiewicz (wojewoda trocki), Krzysztof Zienowicz (wojewoda brzeski), Janusz Skumin Tyszkiewicz (pisarz wielki litewski), Aleksander Hołowczyński (kasztelan żmudzki), Aleksander Sapieha (kasztelan witebski), Lew Sapieha (kanclerz wielki litewski), Jarosz Wołłowicz (pisarz wielki litewski), Jan Drucki-Sokoliński (pisarz wielki litewski), Bohdan Ogiński (podkomorzy trocki), Dominik Obryński (podkomorzy nowogrodzki) i inni.

[12] Volumina legum, t. 3, s. 117-132.

[13] K. Tyszkowski, op. cit., s. 28-41.

[14] Andrusiewicz, op. cit., s. 478-492; Hirschberg, Maryna, s. 334-337.

[15] Tyszkowski, op. cit., s. 43-46. Król duński, Chrystian IV oferował jedynie mediację między Szwecją a Rosją (które prowadziły ze sobą wojnę), która została zresztą odrzucona przez króla szwedzkiego, Gustawa II Adolfa.

Z królem Anglii, Jakubem I rozmawiano głównie o kwestii pomocy finansowej. Nie bez wpływu na stosunki angielsko-moskiewskie były interesy handlowe Anglii w Rosji, którym zagrażały ciągłe tamtejsze wojny. Pojawił się nawet projekt objęcia protektoratu nad północnymi ziemiami państwa moskiewskiego przez Jakuba. Ostatecznie Anglicy poprzestali jedynie na próbach arbitrażu.

Tak samo, żadnej realnej, finansowej pomocy nie udało się uzyskać od Niderlandów.

W Turcji ogólnie pozytywnie ustosunkowano się do próśb posłów, ale zwrócono uwagę na niemożliwość podjęcia wszelkich antypolskich działań wobec ciągłego prowadzenia wojny z Persją.

[16] Który przebywał w Polsce od przełomu lutego i marca.

[17] Tamże, s. 84-85.

[18] Habsburgowie utrzymywali poważne kontakty dyplomatyczne z Rosją jeszcze przed objęciem władzy przez Michała Romanowa. 24 października do Pragi z listami od bojarów przybyli: Jussuf Grigorjew i Jeremiasz Westerman. Co później spowoduje niezadowolenie Zygmunta Wazy, to fakt, że obaj zostali przez Macieja I przyjęci dość miło. Być może od tego momentu członkowie domu rakuskiego – odpowiednio pobudzeni przez moskiewskich wysłanników – zaczęli myśleć o koronie carskiej, na którą, jak wiadomo, nie mieli szans.

[19] Tamże, s. 115-122.

[20] Tamże, s. 125.

[21] Polskę reprezentowali: Krzysztof Kazimierski (biskup kijowski), Jan Karol Chodkiewicz (hetman wielki litewski), Krzysztof Radziwiłł (hetman polny litewski), Mikołaj Hlebowicz (wojewoda smoleński), Aleksander Gosiewski (referendarz litewski), Bohdan Ogiński (podkomorzy trocki), Samuel Hornostaj (podkomorzy smoleński), Krzysztof Charliński (królewski dworzanin) i Jan Hrydzicz (sekretarz królewski). Posłowie rosyjscy: Iwan Worotyński, Aleksy Sinicki, Artemij Izmajłow. Cesarskim arbitrem był Erazm Heide von Rassenstein. Wisner, Zygmunt, s. 157-158.

[22] Majewski, op. cit., s. 53-54; Wisner, Zygmunt, s. 157-158.

[23] Zob. Tyszkowski, op. cit., s. 70-126.

[24] Tamże, s. 132-133.

[25] Załoga została też wzmocniona przez chorągwie: Hieronima Chodkiewicza (kasztelan wileński), Mikołaja Hlebowicza (porucznik Jarosz Wyrzykowski), Aleksandra Lisowskiego (porucznik Tokarski). Wisner, Lisowczycy, s. 64.

[26] Tyszkowski, op. cit., s. 137.

[27] Tamże, s. 137-138.

[28] Tamże, s. 138.

[29] Tyszkowski, op. cit., s. 152-153.

[30] Tamże, s. 147-160.

[31] Tamże, s. 144-145.

[32] Brak informacji o tej wyprawie pozwolił Tyszkowskiemu (tamże, s. 146) wysunąć przypuszczenie, iż ofensywa Kiszki nie doszła do skutku.

[33] Wisner, Lisowczycy, s. 65-71.

[34] W. Czapliński, Władysław IV i jego czasy, Kraków 2008, s. 30-31.

[35] Królewicz Władysław do Krzysztofa Radziwiłła, Warszawa, 23 lutego 1616 r., (w:) Listy Władysława do Krzysztofa Radziwiłła hetmana polnego litewskiego 1612-1632, wyd. A. Muchliński, Kraków 1867, s. 6-7.

[36] Majewski, op. cit., s. 55-58.

[37] Volumina legum, t. 3, s. 132, 153-156.

[38] Czapliński, op. cit., s. 35-36.

[39] Z. Ossoliński, Pamiętnik, wyd. W. Kętrzyński, Lwów 1879, s. 57 złośliwie pisał, że hetman koronny zrobił to „dopinając swych prywat”.

[40] Na jego następcę w dowództwie pułku, Chodkiewicz proponował Pawła Ruckiego, na co nie zgodzili się sami żołnierze, którzy chcieli na tym stanowisku widzieć Jana Lisowskiego. Wzajemnie zgodzono się na objęcie dowództwa przez Janusza Kiszkę, którego w trakcie wyprawy królewskie zastąpił Mikołaj Czapliński, a po jego śmierci Piotr Kopaczewski. Najpewniej w trakcie tej ofensywy, lisowczykami dowodził Krzysztof Chodkiewicz.

[41] A. G. Przepiórka, Wyprawa lisowczyków na Siewierszczyznę na przełomie 1616 i 1617 roku, (w:) Studia historyczno-wojskowe, t. 2 – za rok 2007, red. K. Bobiatyński, P. Gawron, M. Nagielski, Zabrze 2008, s. 85-99; Wisner, Lisowczycy, s. 77.

[42] Na ten temat zob. przede wszystkim Majewski, op. cit., a także: Naruszewicz, op. cit., t. 2, s. 71-133; Niemcewicz, op. cit., t. 3, s. 59-103; Czapliński, op. cit., s. 36-44.

[43] Żółkiewski miał już u siebie 300 husarzy i 200 kozaków zaciągu moskiewskiego (tamże., s. 96, przyp. 18; Naruszewicz, op. cit., t. 2, s. 73-74 podaje roty, które przybyły do obozu Żółkiewskiego, ale wydaje się, że na podstawie opinii tego ostatniego można by wywnioskować, że królewicz faktycznie oddał hetmanowi jeszcze więcej żołnierzy). Cały zaciąg liczył: 1,45 tys. husarii, 1,1 tys. kozaków, 700 rajtarów, 600 piechoty niemieckiej, 1,6 tys. piechoty polskiej i 600 piechoty węgierskiej (Majewski, op. cit., s. 202-203).

[44] Dane podawane w tym rozdziale, zazwyczaj oznaczają porcje żołdu (z wyjątkiem Kozaków). Gdy jest mowa o żołnierzach, jest to wyraźnie zaznaczone.

[45] 1050 husarii, 900 kozaków, 400 rajtarów, 2,6 tys. piechoty (tamże, s. 96).

[46] Tamże, s. 97-99.

[47] Tamże, s. 204-205.

[48] Tamże, s. 110-113.

[49] Naruszewicz, op. cit., t. 2, s. 85.

[50] Majewski, op. cit., s. 124-125.

[51] Volumina legum, t. 3, s. 156, 159-169.

[52] Majewski, op. cit., s. 132; Wimmer, op. cit., s. 31.

[53] Tamże, s. 140-144.

[54] Możliwe, że liczba przybyłych mołojców była – ze względu na straty poniesione w czasie marszu – mniejsza.

[55] J. Ossoliński, Pamiętnik, opr. W. Czapliński, Warszawa 1976, s. 82. Polakom nie udało się zachować swoich planów w tajemnicy, gdyż przed szturmem z obozu uciekło kilku żołnierzy, którzy powiadomili Moskwiczan o zamiarach żołnierzy Rzeczypospolitej. Za brak osiągnięcia zaskoczenia należałoby skrytykować przede wszystkim samego hetmana Chodkiewicza – nie dlatego, że nie zapobiegł dezercji, ale dlatego, że pozwolił na to, by o planach dowiedzieli się nawet szeregowi wojacy.

[56] Na temat rokowań zob. Majewski, op. cit., s. 159-183.

[57] Ten warunek został wielokrotnie złamany przez Rosjan.

[58] W trakcie odwrotu polskie oddziały poniosły duże straty z powodu zimy, poza tym wynikły trudności ze sprowadzeniem do kraju lisowczyków i Kozaków, którzy wcale nie myśleli o zaprzestaniu łupiestw.

[59] Ta faktycznie nastąpiła dopiero w czerwcu 1619 r.

[60] Tamże, s. 183-186.

[61] Czapliński, op. cit., s. 45-46; Majewski, op. cit., s. 188-189.

[62] Tamże, s. 193-196; Wisner, Zygmunt, s. 162.

[63] Wójcik, op. cit., s. 22.

[64] Naruszewicz, op. cit., t. 2, s. 138 pisze, że układ był Polsce potrzebny do prowadzenia „wojny tureckiej”, a także przyniósł niewątpliwą korzyść w postaci zdobytych ziem. Majewski, op. cit., s. 199 pisze, że rozejm był sukcesem Rzeczypospolitej. Wisner, Zygmunt, s. 160-161 uznaje wprawdzie, że układ był kruchy z powodu wypadków w 1621 r., ale podkreśla, że (z powodów terytorialnych) był to „najbardziej korzystny układ, jaki kiedykolwiek Rzeczpospolita Obojga Narodów zawarła”. Z dużą rezerwą do rozejmu w Dywilnie odnosi się Podhorodecki, Wazowie, s. 146, który przyznaje, iż Rosja została w nim upokorzona, ale to z kolei powodowało chęć odwetu z jej strony. Tenże autor napomknął również, że „połowiczny sukces” wiązał się z chaosem w Polsce wywoływanym przez żołnierskie konfederacje, co jednak trudno uznać za poważną krytykę rozejmu (tym bardziej, że wojskowe konfederacje nie były niczym nowym).
Bibliografia:



Źródła:

Budziło J., Historia Dmitra fałszywego, (w:) Moskwa w rękach Polaków. Pamiętniki dowódców i oficerów garnizonu polskiego w Moskwie w latach 1610-1612, opr. M. Kubala, T. Ściężor, Kryspinów 1995

Korespondencyje Jana Karola Chodkiewicza, opr. W. Chomętowski, Warszawa 1875

Listy Stanisława Żółkiewskiego 1584-1620, wyd. J. Lubomirski, Kraków 1868

Listy staropolskie z epoki Wazów, opr. H. Malewska, Warszawa 1977

Listy Władysława do Krzysztofa Radziwiłła hetmana polnego litewskiego 1612-1632, wyd. A. Muchliński, Kraków 1867

Marchocki M., Historia moskiewskiej woyny prawdziwa, (w:) Moskwa w rękach Polaków. Pamiętniki dowódców i oficerów garnizonu polskiego w Moskwie w latach 1610-1612, opr. M. Kubala, T. Ściężor, Kryspinów 1995

Maskiewicz S., Pamiętniki Samuela Maskiewicza początek swój biorą od roku 1594 w lata po sobie idące, Wilno 1838

Naruszewicz A., Historia J.K. Chodkiewicza, t. 1-2, Lipsk 1837

Niemcewicz J. U., Dzieje panowania Zygmunta III, t. 2-3, wyd. K. J. Turowski, Kraków 1860

Ossoliński J., Pamiętnik, opr. W. Czapliński, Warszawa 1976

Z. Ossoliński, Pamiętnik, wyd. W. Kętrzyński, Lwów 1879

Piasecki P., Kronika, wyd. J. Bartoszewicz, Kraków 1870

Polska a Moskwa w pierwszej połowie wieku XVII. Zbiór materyałów do historyi stosunków polsko rosyjsskich za Zygmunta III, opr. A. Hirschberg, Lwów 1901

Pisma Stanisława Żółkiewskiego kanclerza koronnego i hetmana, wyd. A. Bielowski, Lwów 1861

Volumina Legum, t. 2-3, wyd. J. Ohryzko, Petersburg 1859

Żółkiewski S., Początek i progres wojny moskiewskiej, opr. W. Sobieski, Wrocław 2003

Opracowania:

Andrusiewicz A., Dymitr Samozwaniec i Maryna Mniszchówna, Warszawa 2009

Bazylow L., Historia Rosji, Wrocław 1985

Besala J., Stanisław Żółkiewski, Warszawa 1988

Bohun T., Moskwa 1612, Warszawa 2005

Boras Z., Gustaw Eryksson Waza, Poznań 1985

Czapliński W., Władysław IV i jego czasy, Kraków 2008

Czerska D., Dymitr Samozwaniec, Wrocław 2004

Głębowicz W., Skrzydła husarskie – prawda i legenda, (w:) Wojny północne w XVI-XVIII wieku, red. B. Dybaś, Toruń 2007

Górski K., Historia artyleryi polskiej, Warszawa 1902

Herbst S., Wojna interwencyjna moskiewska, (w:) Zarys dziejów wojskowości polskiej do roku 1864, t. 1, red. J. Sikorski, Warszawa 1965

Hirschberg A., Dymitr Samozwaniec, Lwów 1898

Hirschberg A., Maryna Mniszchówna, Lwów 1927

Jasienica P., Rzeczpospolita Obojga Narodów. Srebrny wiek, Warszawa 1997

Korzon T., Dzieje wojen i wojskowości w Polsce, t. 2, Kraków 1923

Kubala L., Jerzy Ossoliński, Warszawa 1924

Kupisz D., Smoleńsk 1632–1634, Warszawa 2001

Majewski A., Moskwa 1617-1618, Warszawa 2006

Maroń J., Polacy na Kremlu, (w:) Rzeczpospolita szlachecka, red. M. Derwich, Warszawa – Wrocław 2003

Podhorodecki L., Jan Karol Chodkiewicz 1560–1621, Warszawa 1982

Podhorodecki L., Stanisław Koniecpolski 1592–1646, Warszawa 1978

Podhorodecki L., Wazowie w Polsce, Warszawa 1985

Podhorodecki L., Wielki hetman Rzeczypospolitej. Opowieść o Stanisławie Żółkiewskim, Warszawa 1987

Polak W., O Kreml i Smoleńszczyznę. Polityka Rzeczypospolitej wobec Moskwy w latach 1607-1612, Gdańsk 2008

Popławski J. L., Stanisław Żółkiewski, Lwów 1903

Prochaska A., Hetman Stanisław Żółkiewski, Warszawa 1927

Przepiórka A. G., Od Staroduba do Moskwy. Działania wojsk Dymitra II Samozwańca w latach 1607-1608, Zabrze 2007

Przepiórka A. G., Wyprawa Lisowczyków na Siewierszczyznę na przełomie 1616 i 1617 roku, (w:) Studia historyczno-wojskowe, t. 2 – za rok 2007, red. K. Bobiatyński, P. Gawron, M. Nagielski, Zabrze 2008

Sikora R., Na skrzydłach husarii, praca zamieszczona na http://radoslawsikora.prv.pl/

Sikora R., Przyczynek do liczebności armii polskiej i rosyjskiej w bitwie pod Kłuszynem 4.VII.1610, artykuł zamieszczony na http://radoslawsikora.prv.pl/

Sikora R., Wojskowość polska w dobie wojny polsko-szwedzkiej 1626-1629. Kryzys mocarstwa, Poznań 2005

Skrynnikow R., Borys Godunow, Warszawa 1982

Sobieski W., Zabiegi Dymitra Samozwańca o koronę polską, Kraków 1908

Sobieski W., Żółkiewski na Kremlu, Warszawa 1920

Szcześniak R., Kłuszyn 1610, Warszawa 2004

Tazbir J., Polacy na Kremlu i inne historyje, Warszawa 2005

Tyszkowski K., Wojna o Smoleńsk 1613-1615, „Archiwum Towarzystwa Naukowego we Lwowie”, t. 8, z. 3, Lwów 1932

Wimmer J., Wojsko i skarb Rzeczypospolitej u schyłku XVI i w pierwszej połowie XVII wieku, „Studia i Materiały do Historii Wojskowości”, t. 14, Warszawa 1968

Wisner H., Lisowczycy, Warszawa 2004

Wisner H., Rzeczpospolita Wazów. Czasy Zygmunta III i Władysława IV, Warszawa 2002

Wisner H., Rzeczpospolita Wazów II, Warszawa 2004

Wisner H., Władysław IV Waza, Wrocław 2009

Wisner H., Zygmunt III Waza, Wrocław 2006

Wójcik Z., Międzynarodowe położenie Rzeczypospolitej, (w:) Polska XVII wieku, red. J. Tazbir, Warszawa 1969
Całość opracował: Krzysztof Kmąk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bitwy, wojny i kampanie”