Gdzie jeżdżono, kto jeździł, jakie były słynne hotele ile to kosztowało?
Można tu wymienić słynną "Patrię". Standardy europejskie i ceny europejskiej. Doba z początku kosztowała ok. 12 zł, u rybaka pokój można było wynająć za ok 6 zł.
Czy można powiedzieć, że II RP kochała góry i tam najchętniej jeżdżono?
Najpopularniejsze kurorty w górach to na pewno było Zakopane, Truskawiec (dziś Ukraina) i Krynica, a także Karpaty Wschodnie należące obecnie do Ukrainy - województwo Stanisławowskie.
Nad morzem numerem jeden bez wątpienia była Jurata. Jeżdżono także do Sopotu, ale on był na terenie WM Gdańska, co nie było podobno w dobrym tonie, bo było to wspieranie obcych kurortów
Kurorty II RP
-
- Posty: 97
- https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
- Rejestracja: 04 gru 2010, 17:47
Re: Kurorty II RP
Oczywiście te, gdzie jeździły "elity"
Plus Zakopane ze sztandarowymi inwestycjami jak kolejka na Kasprowy i Gubałówkę (przy udziale min. A. Bobkowskiego, zięcia prezydenta Ignacego Mościckiego)
Plus Zakopane ze sztandarowymi inwestycjami jak kolejka na Kasprowy i Gubałówkę (przy udziale min. A. Bobkowskiego, zięcia prezydenta Ignacego Mościckiego)
Re: Kurorty II RP
Śląsk rozbudował w tamtym czasie bardzo mocno rejony Wisły i ogólnie tereny między Bielskiem - Białą a granicą czeską. Na różnych materiałach mniej lub bardziej propagandowych wydawanych wydawanych przez jego władze, można podziwiać wybudowane w tym rejonie domy wczasowe, kolonie dzieci przebywające w pobliskich Beskidach.
Re: Kurorty II RP
To wtedy w Wiśle chyba dostał Prezydent RP ten zamek od narodu? Tylko, czy można Wisłę nazwać kurortem II RP?
Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić, ale miejsca w kurortach rezerwowało się listownie, nie jak dziś telefonicznie, czy przez internet. To trochę trwało.
Także swoistym odkryciem II RP był Kazimierz nad Wisłą, gdzie jeździli przede wszystkim artyści malować plenery, a w ślad za nimi inni. Jedna kurort bardziej pasuje do miejscowości wymienionych w moim poprzednim poście.
Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić, ale miejsca w kurortach rezerwowało się listownie, nie jak dziś telefonicznie, czy przez internet. To trochę trwało.
Także swoistym odkryciem II RP był Kazimierz nad Wisłą, gdzie jeździli przede wszystkim artyści malować plenery, a w ślad za nimi inni. Jedna kurort bardziej pasuje do miejscowości wymienionych w moim poprzednim poście.
Re: Kurorty II RP
Wisła nie była wtedy uznawana za kurort, Worochta, Orłów (nad morzem), Kamienna Góra, Jaremcze, Zaleszczyki, Rabka, Zwardoń, Mikuliczyn, Sianki, Kosów.
Polecam książkę "Narty-Dancing-Brydż w kurortach Drugiej Rzeczypospolitej" - M. i J. Łozińskich
Polecam książkę "Narty-Dancing-Brydż w kurortach Drugiej Rzeczypospolitej" - M. i J. Łozińskich
Re: Kurorty II RP
Kazimierz Dolny jak najbardziej. Tam też przez moment skrywała się część dygnitarzy II RP w trakcie "wielkiej ucieczki" we wrześniu 1939 r.Marshal pisze:To wtedy w Wiśle chyba dostał Prezydent RP ten zamek od narodu? Tylko, czy można Wisłę nazwać kurortem II RP?
Trudno to sobie dzisiaj wyobrazić, ale miejsca w kurortach rezerwowało się listownie, nie jak dziś telefonicznie, czy przez internet. To trochę trwało.
Także swoistym odkryciem II RP był Kazimierz nad Wisłą, gdzie jeździli przede wszystkim artyści malować plenery, a w ślad za nimi inni. Jedna kurort bardziej pasuje do miejscowości wymienionych w moim poprzednim poście.
Był też otwierany z pompą przez Mościckiego hotel w Augustowie.