Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów koron

Wszelkie zagadnienia dotyczące historii Polski obejmujące szerszy zakres niż dany dział.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

116

tablica rubinowa i wak szmaragd (zginęło w latach
1673—1676).

14. Zawieszenie trójkątne, w niem na wierzchu ta-
blica dyamentowa rzezana, na spodku tablica rubino-^

wa i szmaragdowa O-

15. Zawieszenie trójkątne, w niem na wierzchu
tablica dyamentowa, na spodku rubinowa i wak szma-
ragd (zginęło w latach 1673—1676).

16. Zawieszenie, na spodku tablica dyamentowa,
na wierzchu mniejsza rubinowa bez szmelcu z perłą.

Roku 1608 klejnot ten zastawiony w Królewcu,
w późniejszych inwentarzach nie spotykamy go więcej.

17. Zawieszenie, w niem we środku wak rubin nie-
mały, około 3 tablice dyamentowe i na spodku tablica
szmaragdowa, perły*) (zginęło w latach 1673 — 1676).

18. Zawieszenie, w niem w pośrodku tablica dya-
mentowa, około trzy tablice rubinowe, na spodku szma-
ragd wak z perłą podługowatą (zg. w lat. 1673—1676).

19. Zawieszenie, w niem wak rubin we środku,
a cztery tablice dyamentowe około z perłą podługo-
watą «) (zginęło w latach 1673—1676).

20. Zawieszenie, w niem tablica dyamentowa, na
spodku dwie tablice rubinowe, na wierzchu szmara-
gdzik, perły trzy w około (zginęło w lat. 1673—1676).

21. Zawieszenie trójkątne, na wierzchu tablica dy-
amentowa, na spodku wak rubinowy i szmaragd rze-
zany (zginęło w latach 1673—1676).

22. Zawieszenie, w którem imię Jezus dyamento-
we, na wierzchu rubin podługowaty, nad nim tablica
dyamentowa, perły trzy, lecz jednej już roku 1607
brakuje (zginęło w latach ] 673— 1676).



*) Inwentarz z roku 1669 podaje nadto: pereł trzy.
*) Pereł tycłi roku 1609 nie oddano od Zygmunta III; roku
1669 już ich niema.

*) Inwentarz z roku 1669 perły nie wymienia.



117



23. Zawieszenie, w którem tabliczka dyamentowa,
a nibinowa druga z szmelcem.

Roku 1608 zastawiony w Królewcu przepada, skoro
jfo żaden ptiżniejszy Inwentarz nie zapisał.

24. Zawieszenie, krzyż z dyamentriw pięci, szósty
na dole trójkątny, szmaragd, mbinów 3, na rogach pe-
reł 5 (zginęło w latach 1673—1676).

25. Zawieszenie dyamentowe, na kształt krzyżyka,
piękne, w niem tablic dyamentowych 6, szósta trójką-
tna rzezana, pod nim perła piękna griiszkowata (zgi-
nęło w latach 1673—1676).

26. Krzyżyk z dyamentów dziesięciu i trzech pe-
reł podługowatych ') (zginął w latach 1673 — 1676).

27. Zawieszenie, w niem tablica dyamentowa, we
środku trzy tabliczki rubinowe ') , na spodku tablica
szmaragdowa, pod nią perła podlugowata (zginęło w la-
tach 1673—1676).

28. Zawieszenie, róża dyamentowa, nad nią wak
rubin bez perły (zginęło w latach 1673 — 1676).

29. Zawieszenie, róża dyamentowa, nad nią wak
rubin i trzy perły (zginęło w latach 1673—1676).

30. Zawieszenie trójkątne na wierzclin tablica dy-
amentowa podłużna, n spodu tablica rubinowa i szma-
ragd podłużny, perły trzy^).

31. Zawieszenie, róża dyamentowa wielka, z ru-
binkiem we środku , rubinków trzy około, kaszt bez
kamienia, pereł dwie uryańskie (zginęło w latach 1673
do 1676).

32. Zawieszenie, na którein we śi-odku wak szma-
ragd, 3 tabliczki rubinowe, około stron niżej tabliczka
dyamentowa i 3 perły (zginęhi w latach 1673-1676).



') W roku 16ti9 jedna urwana.

') W inwentorau z roku 1607 zapisano: ityameutowe.

>) Pereł tych roku 1669 brak.



118



33. Zawieszenie, w pośrodku róża niemała dya-
mentowa, figur dwie około niej z rubinków, szmara-
gdowycłi tablic trzy, perła na dole płaska — (zjcinęło
w latach 1661—1669).

34. Zawieszenie, w niem szmaragdowa tablica
wielka, nad nim tablica rubinowa wak*), na spodku
perła trochę podługowata wielka i piękna (zginęło
w latach 1673—1676).

35. Zawieszenie drugie takoweż bez perły (zginęło
w latach 1673—1676).

36. Zawieszenie trókątne, w niem na wierzchu ta-
blica i*anos rzezana, na spodku wak rubin i wak szma-
ragd (zginęło w latach 1611—1669).

37. Zawieszenie, wak rubin i wak szmaragd, perła
u niego podłużna (zginęło w latach 1673 — 1676.

38. Zawieszenie, na któi'em A. litera ze trzech dłu-
gich rubinów, a z czwartym małym -trójgraniastym
i perłą olo^ągłą (zginęło w latach 1673—1676).

39. Zawieszenie złote, we środkii wielka tablica
szafirowa, nad nią rubin wak, a pięć pereł*) (zginęło
w latach 1673—1676).

40. Zawieszenie, w niem tablica szafirowa wielka,
nad nią rubin balas*) (zginęło w latach 1673—1676).

41. Zawieszenie, tablica szafirowa wielka, nad nią
tablica rubinowa balas, na spodlni perła gruszkowa
wielka i piękna (zginęło w latach 1673 — 1676).

42. Zawieszenie złote takoweż okrągłe, szafir ba-
las wielki rzezany z perłą niewielką (zginęło w latacłi
1673-1676).

43. Zawieszenie takoweż więlcsze.

44. Zawieszenie takoweż więlkSze jeszcze.



^ W inwentanu i loku 1669: balas.

*) Twaśfty tyetk pięe pereł nie irymiemono.

*) Tuue nadto: jedna poła podiugoirata.



119



45. Zawieszenie temuż podobne.

46. Zawieszenie, szafir wielki okrągły, trochę rze-
zany, nad nim rubin balas bez perły (zginęło w latach
1673—1676).

47. Zawieszenie szafir, nad nim balas rubin, perła
na spodku jedna (zginęło w latach 1 673-^1676).

48. Zawieszenie, szafir na spodku, nad nim wak
wielki i perła gruszko wata (zginęło w lat. 1673—1676).

49. Zawieszenie temuż podobne (zginęło w latach
1673-1676).

50. Zawieszenie, szafir na wierzchu, pod nim ba-
las rubin, pod nim perły cztery*) — (zginęło w latach
1673—1676).

51. Zawieszenie, piszczałka z rubinu i szafir jeden
i dyamenty trzy, z tych dwa większe, kamyka jednego
nie dostaje, pereł na spodku ti^zy — (zginęło w latach
1673—1676).

8. Zawieszeniczka.

1. Zawieszeniczka, wak rubin i [wak]^) szmaragd,
perła u niego ^) (zginęła w latach 1673—1676).

9. Krzyżyld i godła zapewne, jako zawieszenia.

1. Krzyżyk z 10*) dyamentów, trójkątnych bez
pereł ze szmelcem.

Krzyżyk ten Zygmunt Stary darował Elżbiecie
roku 1543 z okazyi ślubu jej z Zygmuntem Augustem
(zginął w latach 1673 - 1676).

2. Orzeł dyamentowy z rubinkami, około niego
uszka złote z łańcuszkiem i perły. Jak już mówiliśmy
o tem, był on posłany w imieniu cesarza Karola V



') Roku 1669 czwarta oderwana i przywiązana.

*) W kopii z roku 1609 u Niemcewicza.

*) Perły roku 1669 niema. *) Inwentarz z roku 1669 podaje 9;



120

przez Jerzego Brandenburskiego z powodu zaślubin
z Zygmuntem Augustem Elżbiecie roku 1543, 7. maja.
Herberstein opisuje go dokładniej , ktiiry to opis po-
daliśmy.

Eoku 1601 zastawiony u Niemojowskiego ten tak
drogocenny klejnot, ktdry zwrócił uwagę BoTigiova-
m'ego, że go aż wyszczególnił, roku 1611 nie wyku-
piony, nie znajduje się w późniejszych inwentarzaełi
i w zastawie bezwątpienia przepadł.

3, Lew złoty, w prawej nodze rubin, na piei-aiach
szmaragd, s w uściedi rubinek i z innymi kamykami
tam i sam.

4, Jezus z dyamentów i trzecli pereł (5!^"'^* ^*' '*-
tach 1673- 1676).'

5, Smok z dyamentów dwu średnicli na łańcu-
szkach większych i małycli dyamentów, rubinów i tur-
kusów, na wierzchu dyamencik i szmaragd, perełka
podłużna wisi; na zawieszeniu perła okrągła (zginął
w latach 1673-1676).

10. S p i n e 1 1 a.

Musiała ona być bardzo cenną. Opia jej taki: Spi-
nella wielka, pod nią szmaragd wielki okrągły w ka-
szcie. Inwentarz z roku 1669 opisuje ją dokładniej. Spi-
nella wielka, w niej rubin w kaszcie złotym, u dołu
szmaragd okrągły i nibin wiszący. Wynika z tycli dwu
opisów, że albo opisy popi-zednie nie były dolfładne,
albo spinella ta została przerobioną, skoro innych prócz
niej w skarbcu nie było. Według taksy z roku 1673
wartość jej była taka: szmaragd z ziarnem rubino-
wem waży karatów 119, szacunek aureos 5.000, perłą
aureos 50.

Że była niezwykłą, świadczy szczegół, że Zygmunt
August, chciwy na klejnoty, zmuszony, jak się zdaje,
zrzec się klejnotów po ojcu na rzecz matki , zastrzega



121

sobie wyraźnie tylko ową spinellę : parentem suum spi-
nellam daturum promisisse O-

11. M a n e 1 1 e.

1. Manelle tejże roboty, co alzbant Nr 11: 8 ru-
binów, 8 pereł.

Zastawione roku 1601 u Niemojowskiego nie wy-
kupione jeszcze roku 1611, nie znajdują się w później-
szych inwentarzach: snąć przepadły.

2. Manelle, 6 dyamentów, tyleż rubinów, pereł
par 14 (zorinęły w latach 1611—1669).

3. Manell para, w której po 4 sztuczki, tabliczki
dyamentowe i po cztery perły.

4. Manelli 9:

Para jedna ma sztuk z dj^amentów 12.

Druga para „ „ „ 10.

Trzecia „ „ „ „ 24.

Czwarta » » „ „ 24.

Manella jedna ma sztuk „ 12.

Manelle te rozwiązano na dyamenty w latach 1607
do 1609, w inwentarzu bowiem z roku 1609 spotykamy
na ich miejsce dyamentów 99, z których sztuk przedtem,
jak podaje inwentarz, było manell pojedynkowych 9.
Z dyamentów tych roku 1663 pozostało już tylko 40.

5. Manelle z samego złota (zg. w lat. 1611 — 1669).

6. Manell para, w niej sztuk po dwa dyamenty 3,
a po dwa rubinów, pereł par 5 (zg. w lat. 1611—1669).

7. Manell para, ma sztuk po dwie^), rubinów 3,
a po dwa dyamenty, sztuk 2, pereł par 5 (zginęły w la-
tach 1611-1669.



') Invenłarium omniuin et singulorum prmiegiorum Jitterarum et
monumentorum cuaecungue in Archwo arcis Graco: continentur^ con/ec-
tum a. d. 1613. Rękopis biblioteki Uniw. Jagiell. Nr 99 bez pagin.

. *) Inwentarz z roku 1609 w kopii Niemcewicza podaje; 15, oczy-
wiście błędnie.



122

8. Manelli dwie, obrączki złote szerokie z pismem:
Jesus autem transiens (zginęły w latach 1611—1669).

9. Manella w pancerz (zginęła w lat. 1611 — 1669).

10. Manella, w niej sztuk dyamentów rzezanycłi
na rogi 12 (zginęła w latach 1611—1669).

11. Manell para, jako obrączki szerokich, w ka-
żdej po pięć par rubinów, perły po krańcach około
(zginęły w latach 1611—1669).

12. Manelle drugie takież, w której jednej dwa
kaszty bez dyamentów (zginęły w latach 1611 — 1669).

13. Obrączki, albo manelle złote szmelcowane (zgi-
nęły w latach 1611—1669).

14. Manelle albo obrączka z szmelcem białym
okrągła (zginęła w latac^h 1611—1669).

15. Manelle takież drugie (zginęły w latach 1611
do 1669).

12. Pierścienie.

1. Pierścieni 4:

d) jeden bez folgi z wielkim dyamentem ku spo-
dowi ostrym, a wzgórę tabliczka (zginął w latach 1611

do 1669? a

h) z dyamentową tabliczką a szmelcem białym
(zginął w latach 1611— 1669?*).

c) z rubinową tabliczką podługowatą (zginął w la-
tach 1611—1669?*).

d) z tabliczką dyamentową płaską z czarnym szmel-
cem (zginął w latach 1611— 1669? 0.

2. Tablica mająca 9 rzędów pierścieni:

1 rząd pierścieni niemałych z szafiry 9,

2 „ „ mniejszych szafirowych 9,



') Dr Hirsch. Zur Gesckichte der pdnigchen Komgswahl fxm
i6(f9. Zeitschrift des Wes^euesischen Gesckitscereme, lleft XXV. Danzig
1889, stron. 135.



123

3 rząd pierścieni a) szafirowych 3,

h) z dyamentowych 3,
c) z nibinera 1,

4 „ „a) pierścień wielki, w nim ostrych

dyaraentów 2,
li) jeden z rubinem,

c) pierścieni 6 z dyamenty,

d) 2 z rubiny,

5 „ yy a) jeden z rubinem, kaszty dwa próżne,

h) cztery innych, w których są kaszty
próżne, a 4 pierścionki całe,

6 rząd ma pierścionków małych 9,

7 „ „ ^ y- figurami 9,

8 „ „ „ tylko 4,

9 „ „ „ z figurami podłych 9.

3. Pierścieni rzędów 9:

1 rząd pierścieni z dyamenty wielkiemi jednakich 6,

2 „ „z rubinami 6,

3 „ „z szmaragdami 8,

4 „ „z dyamentami mniejszymi 6,

5 „ ^ z rubinami 9,

6 „ „z szmaragdami różnych 8,

7 „ „z dyamentami niemałymi 9,

8 „ „z rubinami niemałymi 9,

9 „ „z szmaragdami podługowatymi 7 *).

4. Rzędów pierścieni 9 :

1 miał pierścieni z rubinami waki 8,

2 „ „ „ ostrymi 9,

3 „ „ yt hałasami 9,

4 „ „ „ mniejszymi 9,

5 „ „ mało co różnych 9,

6 „ » . niało co nietakich 9,



') U Niemcewicza w inwentarzu z roku 1609: 2.



124



7 miał pierścionków z rubinkami, dyamenty, w kazd3nD
po trzy, siedm, a po dwa z rubini i dyamenty,

8 miał pierścień jeden z szmaragiem, drugi z szafirem,
a mniejszych 6,

9 miał pierścieni małych i większych z szafirami 9.

5. Dziewięć rzędów po 9 pierścieni:

1 pierścieni z dyamentami ostrymi 8,

2 „ y, mniejszych 18,

3 „ większych dwa, mniejszych 5,

4 „ z dyamentami małych i wielldch 18,

5 „ z dyamentami, a po bok rubinami 9,

6 „ z dyamentami po 3 i po 4, sztuk 6,

7 „ z rubinami 3,

8 „ z dyamentami 9.

Powinnoby wypadać sztuk 81 a jest icli 76.

Wszystkie wymienione powyżej pierścienie z wy-
jątkiem czterech pierwszych, giną w latach 1673—1676
zarówno jak i następujące ogólnie określone.

6. Pierścionków różnych podłych 71.

7. Pierścionków rozmaitych nieoznaczonych bliżej
20, oraz brajcarków (t. j. guzów) 12 z rubinami.

Inwentarz z roku 1669 opisuje dokładniej niektóre
z pierścieni np.:

Jeden z sercem dyamentowem, koło kasztów ru-
binów 4, na obrączce dyament<5w 10.

Dwa pierścienie agatowe z główkami.

Puzderko małe z pierścieniami w sześć rzędów;
pierścieni w nim było 30 z różnymi kamieniami, oso-
bami rysowanymi.

Kamień białawy, na którym twarz wjryta.

13. Wachlarze.

1. Wachlarz z kamieni; rubinki, dyamenty z szmel-
cem, pierze czame^ (^^ginął w latach 1673—1676).



*) Rok 1669. Inwent. podaje nadto: 2 perły, zegarek w środku.



125

2. Wachlarz drugi z pierzem czamem, białem,
czerwonem, strusiem, z rubinkami i dyamenty; osoba
na wierzchu*) (zginął w latach 1673—1676).

3. Wachlarz trzeci mniejszy z pierzem czarnem,
białem, z kamykami, rubinki, dyamenty, turkusy (zgi-
nął w latach 1673-1676).

14. Dyamenty.

1. Dyament tablica wielka w kwadrat, wszystkie
cztery rogi równe mający, w kaszcie złotym, z tyłu
cyfra z szmelcem złotym, w tymże kaszcie aniołków
czterech w białym szmelcu, u tejże sztuki perła wielka
wisząca podługowata, śliwczasta, trochę sina, na zło-
tym sztjrfcie, wzdłuż przebita. W roku 1669 oznaczony,
jako największy i najdroższy. Roku 1700 wydany w za-
staw Elektorowi brandenburskiemu.

2. Dyamentowa tablica wielka z perłą okrągłą,
kaszt bez szmelcu. W r. 1669 zapisano: tablica wielka
dyamentowa, podługowata, rogu jednego niema. Taksa
roku 1673 uzupełnia ten opis: „nad nią ziarno rubinowe",
dodaje „szacunku dyament karatów 18, aureos 9000,
złoto aureos 50".

3. Róża wielka z dyamentów, szmelcowana, około
niej różyczek i tabliczek dyamentowych i rubinowych
ośm z perłą podługowata. Zastawiona na potrzebę By-
czyńską u Komorowskiego zginęła.

4. Dyament, punt wielki, około niego puntów mniej-
szych dyamentowych 12. Zastawiony roku 1601 Niemo-
jowskiemu, roku 1611 jeszcze niewykupiony, musiał
w zastawie przepaść, skoro go w późniejszych inwen-
tai*zach nie znajdujemy.



}) Inwentarz z roku 1669 podaje opis, który należy bez wą-
tpienia do powyższego odnieść: Wachlarz oprawny w dyamenty i ru-
biny, we środku zegarek, pióra różnokolorowe.



r



15. S 2 a i i r y.

1. Szafir wielki, rzezany w kaszcie, u niego p>erła
okrągła.

2. Szafii' wielki sam, nieciidny, w środku przedre-
lowany, nieoprawny i blady.

3. Szafir mniejszy, nieciidny z perlą.

4. Szafir ranos rzezany wielki i mała perlą podlu-
gowata na kaztait zausznicy.

Wszystkie one giną między rokiem 1673 a 1676.

Kto wie, czy jeden z nich nie jest tym, o którym
wspomina Decyusz, opisując nroczystosc: weselną Zyg-
munta z Boną , jako o nadzwyczajnej osobliwości : Unius
eUain hic lapidis saphiri tacere piideret, guod aitro Ugo-
tuj in pedes ąffłiUus alłius, ita clarus, mundusgue, u(
nulŁam perpetuo trahat maculam, habetąue sex unctas
ponderis, nusgtte ea ąuantUute forte visus 'J-



1. Rubin wielki w kaszciti złotym bez perły. ^

2. Rubin balas wielki, aani, w kaszcie z szmelcem.

3. Rubin balas sam.

4. Rubinów balasuw niecudnych 3, u jednego perła.
Wszystkie te cztery sztuki były oprawne w złoto.
Giną między rokiem 1673 a 1676.

17. Szmaragdy.
Także giną w tym samym, co powyższe, czasie.

1. Szmaragdowa tablica wielka w kaszcie złotym
2 perłą wiszącą oicrągtą ').

2. Szmarazek od pierścionka.

') Deciits op. cii.

•) Jedyne miejsce w inwentarzu z roku 1669, które z powyż-
ssem zestawić można, opisuje go doldadniej; Szmaragd ośmiokańcza-
8ty. Perły jednak nie spotykamy.



127



Dro^e kamienie mniejszej wartości i okruchy złota.

1. Kamyków prostych różnych i szkła po części
farbowanego na karteczkach szuflada (facha).

2. Cała szkatułka kamyków prostycli, gajcatków,
jacyntów, ametystów, turkusów i innych w papierkach,
węzełkach.

3. Turkusów drobnych kartek kilkadziesiąt, sztuki
kryształu trochę modrego.

Tu zapewne wypada zaliczyć przedmioty, które
wyszczególnia inwentarz z roku 1669:

Pięć gałek kryształowych w złoto oprawnycłi,
w nich historya Męki Pańskiej ze złota.

Kamień bez kasztów prosty, może topaz rzezany *).

18. Korale.

Roku 1475, jak widzieliśmy, podano w inwentarzu:
Gałąź koralowa. Jedynie tylko z korali znajdujemy
w inwentarzu naszym: Tabliczek koralowych 4 (zgi-
nęły w latach 1611—1669).

19. Perły.

1. RÓŻ 14 perłowych, w każdej róży po 4 perły
(zginęły w latach 1673-1676).

2. Perła niecudna, wielka, a 7 mniejszych (^zginęły
w latach 1673—1676).

3. Pereł małych drobnych i większych węzełków,
albo tuzinków na kształt łańcuszków włoskich 12.

Te Zygmunt III zabrał dla siebie.

4. Pereł różnych papierków 1 1 *) (zginęły w latach
1673—1676).

5. Pereł sznurków kilkadziesiąt.
Inwentarz z roku 1669 wyszczególnia:



') Cf. inwentarz z roku 1669.

*) W inwentarzu z roku 1669: 10.



138

. Perły trzy wielkie oiyentalne z uszkami itłotemi,
z których dwie płaskawe, trzy w gruszkę ze szmelcem.
Albo np. : różyczka srebrna z trzema perłami i t. p.

20- Nieoznaczone Iraazki.

1. Trzasek złotych połamanych starych albo od
ornatów albo od czegoś inszego na kształt puntałów.

2. Szkatułka cała fraszek różnych : guzików do
kabat(5w, paciei-zy różnych,

3. Trzasek niemalo.

4. Puntalików w kłoteczki, sztuczek z szmelcem
kilkanaście.

5. Drobnych rzeczy innych po trosze.

6. Puntalów różnych ze szmelcem 70 papiei'ków,
a na każdym po 4.

Roku 1669 drobiazgi te oczywiście, które jeszcze
zostały, włożono do pudełka i zapieczętowano. Oce-
niono ich wartość na 880 czerwonych złotych.

Giną one całkiem między rokiem 1673 — 1676.



21. Szmelcowanych
sztuczek ważkich złotych do przekładania innych
sztuk 103.
Giną one również w latach 1673 — 1676.



I



22. Miecze, szable, pochwy, pasy,

1. Miecz mniejszy z pochwą srebrną'), którego do
pEisowania rycerzy używano. Był on, jak się zdaje, już
w roku 1555 w skarbcu. Opisuje go dokładniej inwen-
tarz z roku 1669 w ten sposób: Miecz wąski, pochwa
u niego srebrna pozłacana z napisem na stali: Sigis-
mundus rex justiis.

2. Dwa miecze polskie z pod Grunwaldu. Znamy
je jeszcze z inwentarza z roku 1475.

') Inwentarz z roku 1607 ma: złocistą.



129

3. Cztery') miecze wielkie z srebmemi pochwami
pozłacanemi od papieży królom na wojny posyłane. Dwa
giną w latach 1611—1669.

4. Szabla ciągnionem złotem oprawna, u której braj-
cary i skówka z sztukami szmelcowanemi, wszystko
złotemi. Ginie w latach 1611 — 1669,

5. Mieczyk złotem oprawny z aksamitnemi czar-
nemi pochwami i z paskami z porączkami, z łańcusz-
kami i skówką złotemi (zginął w latach 1611—1669).

6. Szabla szczerem złotem oprawna, wszystka tur-
kusami gęsto z wierzchu osadzona i rubinami, w której
nie dostawa kamyków niemało*); rękojeść z krzyżem,
z paskami taśmianymi pstrymi, z 2 puklami.

7. Szabla złotem oprawna z kamieńmi, brajcar-
ków 4 (zginęła w latach 1611—1669).

8. Szabla złotem oprawna, rzadko kamieniami sa-
dzona: turkusami i rabinami (niektórych niedostawa
kamyków) (zginęła w latach 1611—1669).

9. Szabla srebrem oprawna, pozłocista, brajcarków
mniejszych sześć z turkusy i rubinkami. Pas wszystek
brajcarami gęstymi oprawny i z workiem czerwon3mi
zamszowym (zginęła w latach 1611—1669).

10. Szabla oprawna złotem, brajcarków w niej 4
i skówka z turkusami i z rubinami i dyamencikami
sadzona na aksamicie brunatnym (zg. w lat. 1611 — 1669).

11. Szabla srebrem oprawna, złocista, brajcarków
w niej 10, turkusami, hałasami osadzona na aksamicie
czerwonym (zginęła w latach 1611—1669).

12. Szabla z pochwami z czarnego aksamitu, sre-
brem oprawna złocistem (zginęła w latach 1611 — 1669).

13. Mieczyk perski, złotem oprawny, pochwy skó-
rzane ze złotem drótowem (zginął w latach 1611 — 1669).



O Inwentarz z roku 1607 ma: trzy.

*) W inwentarzu z roku 1609 u Niemcewicza zam. niemało: 4.

Kopera F Dzieje skarbca koronnego. 9
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

130

14. Pas, taśma szeroka, biała ze złotymi Icutasami
(zginął w latacti 1611—1669).

15. Szabel barwianych, srebrem oprawnycli na ła-
pacłi z pasy rzemiennymi 48 (zginęły w lat. 1611—1669).

16. Szabel prostycli sześć (zginęły w latacłi 1611
do 1669).

17. Poctiwa od szabli aksamitna, brajcarków 5 zło-
ty cłi, w 2 brajcarkacli tablice dyamentowe, w każdej
po 4 dyamenciki, po 10 tm^kusów i po 8 rubinów, 2 braj-
cary po 1 dyamencie i po U turkusów. Na wkówce
dyamentów na róży 8, 2 dyamenty z boku, turkusów 13,
rubinów 13. Munsztuczek złoty, paski jedwabne z 2 pu-
klikami i o jednym dyamenciku, 4 turkusach, 4 rubi-
nacłi; la'zyż złoty z taldemiż kamieniami. Rękojeść
al^amitna, fiałkowa z kapturldem złotym, takiemiż ka-
mieniami wysadzana.

23. Pasy i pendenty.

1. Pas, w którym 15 dyamentów, pereł też wiele.
Zygmunt III zabrał go dla siebie i więcej go

w skarbcu nie spotykamy.

2. Pendent tegoż pasa pacierzy 19 0» w każdym. 3
dyamenty*), gałek 20, w każdej po trzy perły, gałka
(kutas *) wielka na końcu, w niej dyamentów 9, pereł 20
na łańcuszkacli *). Szacunek aureos 1870 (zginął w la-
tacłi 1673—1676).

3. Pendent do pasów, 22 sztuk, na nicli perły,
dyamenty i rubinld, Idta przy nim z dyamenty '^), ru-
biny i perłami •). Szacunek aureos 170 (zginął w latacłi
1673—1676).



*) Inwentarz z roku 1607 podaje: 20.

*) W taksie z r. 1673: tablice dyameotowe, jednej nie dostaje.

*) Cf. inwentarz z roku 1669. *) Tamże.

') W taksie z roku 1673 dyamentów nie wymieniono.

•) Cf. inwentarz z ypku 1607 i z roku 1673.



131

4. Pas z rubinkami i perłami małemi (zginął w la-
tacli 1611-1669).

5. Pas drugi szerszy z dyamencilcami, rubinliiaini,
perły tak długie, jak pierwsze, aureos 380. Wtedy je-
dnak kiedy go taksowano już pereł nie było. Inwen-
tarze z roku 1669 i 1673 podają że składał się z 30 sztuk
wysadzanycli dyamencikami, rubinami, perłami (zginął
w latach 1673—1676).

6. Pendent do pasa okrągły z rubinami, dyamen-
tami i perłami [i kutas przy nim z rubinami i perłami] ^).
Do tego opisu z późniejszycti da się odnieść tylko opis
inwentarza z roku 1669: Pendent w nim 24 rubinów,
dyamentów i pereł, sponek 24, na końcu wpół rozer-
wany kutas z perełkami (zginął w latach 1673—1676).

7. Pasek w sztuki na kształt krzyża z szmelcem,
tylko gałka u niego złocista z drobnemi gałeczkami
(zginął w latach 1661—1669).

8. Pasek na łcształt łańcuszka z kłoteczkami i ogni-
wki szmelcowanemi. Gałka u niego z tekstem białym,
szmelcowanym (zginął w latach 1611—1669).

9. Pas złoty, ogniwka plecione, gałka z łańcusz-
kiem i drobnymi guziki (zginął w latach 1611—1669).

10. Pas płaski, drótowany, złoty z węzłami podłu-
gowatymi (zginął w latach 1611—1669).

11. Pas biały, drótowany, srebrny z węzłami (zgi-
nął w latach 1661—1669).

12. Pas roboty włoskiej, nowy w kostki (zginął
w latach 1611—1669).

13. Pas albo pendent, sztuk w nim 9 większych
z różyczkami rubinowemi, a u wierzchu szmelc zielony,
między każdą sztuką po trzy mniejszych bez kamyków,
w średnich po dwie perły: gałka, na niej róż rubino-
wych dwie, pereł na łańcuszkach 12. Klejnot ten roku



*) Inwentarz z roku 1609 u Niemcewicza.

9'



132

1669 opisany jest nieco inaczej, zapewne musiał być
zmodyfikowany : Pendent w nim 9 sztuk większych z ru-
binami i rubinkowemi guziczkami, 9 sztuk mniejszych
w każdej po dwie perły, 17 jeszcze mniejszych bez pe-
reł i kamieni, kutas z 4 rubinowemi różyczkami i per-
łami obwiedziony, na drugim końcu złota haftka. Taksa
aureos 200 (zginął w latach 1673—1676).

14. Pas wielki na aksamicie czarnym, centki białe
ze złotymi puklami aspisowymi w sztuki rzezane. Gra-
gatkowa sztuka jedna rzezana między niemi a sztuk
wszystldch większych i mniejszych 16.

Pas ten przy taksowaniu klejnotów^ roku 1673 ta-
ksowanym nie był, jako staroświecki i więcej w robo-
cie niż w złocie mający wartości (zginął w latach 1673
do 1676?).

15. Pas drugi na taśmie jedwabnej, czerwony [zło-
tem oprawny bez kamieni wszelkich] ') (zginął w la-
tach 1673-1676).

16. Pas z macicy perłowej (zg. wiat. 1611 — 1669).

24. Rzędy, wodse, strzemiona, czaprak.

1. Bząd do siodła złotego z siodłem pospołu z sie-
dzeniem wszystkiem na koń. Na potrzebę Byczyńską
u Stanisławskiego zastawiony zginął.

2. Wodze szczerozłote z gałkami. Zastawione ró-
wnież na Byczyńską potrzebę , choć wykupione zostały,
nie wrócono ich i zapewne przed rokiem 1601 wydobyto
je, skoro inwentarz z roku 1608—1611 braku ich nie
wykazuje.

3. Strzemion barwnych, srebrem powleczonych, na
poły złocistych par 40.

4. Czaprak z ciągnionego drótu srebrnego tkany.

5. Ostróg barwianych, srebrem powleczonych 20.



') inwentarz z roku 1669.



133



25. Szyszaki, skoiie (ubrania na głowę), szturmaki.

1. Szyszaków powleczonych srebrem złocistem
z szkofiami i smokami sztuk 5, a drugich z gwiazdami
srebmemi i z szkofiami 19; z tych wszystkich szysza-
ków już roku 1607 3 szkoflj Die dostaje (zginęły w la-
tach 1611—1669).

2. Skofia złota ; dyamentów 4, perły, rubinki, dya-
menciki mniejsze (zginęła w latach 1611—1669).

3. Skofia złota z trzema pipkami, w niej na wie-
rzchu rubinów ziarn 10, pereł trzy, na dole rubinów
większych 2; szmaragdzik, dyament, pereł większych
cztery (zginęła w latach 1611 — 1669).

4. Przyłbice dwie (zginęły w latach 1611—1669).

5. Trzy przyłbice (mitrae) aksamitne, perłami szyte
i gronostajem (zginęły w latach 1611—1669).

6. Szturmaki zawarte do krujca (zginęły w latach
1611—1669).

26. Andziary, tnlichy '), puginały, nóź.

1. Andziar złotem oprawny, rękojeść u niego kry-
ształowa, złotem nabijana z turkusami 9, rubinami 9
Czginął w latach 1611—1669).

2. Andziar drugi, złotem oprawny, szmelcem na-
puszczony, a sama rękojeść z kamienia jaspisu, rubinów
w niej 3, turkusów 4, dyamentów 2; pochwy u niego
złote i kamyki dwa, jeden turkus, a drugi rubin (zgi-
nął w latach 1611—1669).

3. Andziar z pasem szerokim, złotem oprawny, sa-
dzony kamieniami gęsto, turkusami, rubinami i dya-
mencikami^ hałasami na czerwonym aksamicie; pas
i andziar jednakiej roboty (zginął w latach 1673—1676).



*) Z niemieckiego dolch przeszło do czeskiego tulich, a stąd
do polskiego.



134



4. Andziarek zlotem oprawny z rękojeścią kościa-
ną, turkusami i rubinkami sadzony (zginął w latach
1673—1676).

5. Tulich seu andziar srebrem złocistem oprawny
z perłami z łańcuszkiem srebrnym złocistym, perłami
płaskiemi ozdobny, który cli 48 ^) (zginął w latach 1673
do 1676).

6. Kordelas złotem oprawny z pochwami (zginął
w latach 1673—1676).

7. Dwa kordelasy pospołu w jednym worlai. Rę-
kojeść u nich złotem oprawna (zg. w lat. 1673 — 1676).

8. Kordzik Augustowsld z nożami, po trosze złota
około niego (zginął w latach 1673—1676).

9. Kordelas złotem oprawny na aksamicie czerwo-
nym (zginął w latach 1673—1676).

10. Nóż oprawny ze złotem, szmelcem, z tm*ku-
sami, rubinami i rękojeścią oprawną, łańcuszek u niego
złoty, nożenki aksamitne, złotem oprawne.

11. Puginał z rękojeścią złotą (zginął w latach
1673—1676).

27. Rogi, tr^by, obróie.

1. Dwa rogi, jako trąby myśliwskie, jedna ze
srebrem.

2. Trąba myśliwcza ślimakowa, srebrem oprawna
z sznurem jedwabnym.

Roku 1669 znajdujemy również trzy trąby, które
tak są opisane:

a) Trąba biała z kości słoniowej, na obu końcach
oprawna w srebro pozłacane.

b) Trąba bawola w mosiądz pozłacany oprawna.

c) Trąba takaż z oderwaną wierzchnią oprawą.

3. Obroży 5 srebrem oprawnych dla wielkich psów.



*) Roku 1669 wiele z nich już brakuje.



135



28. Puklerze, rodella.

1. Puklerzów srebrnych, nabijanych dwa^).

2. Rodella srebrem nabijana').

29. Meble.

Tu zaliczyć należy wymienione już poprzednio
krzesła tronowe a nadto parę innych sprzętów, o któ-
rych wsp&minają inwentarze.

Spis rzeczy po Batorym pozostałych wymienia:

Łoże z namiotem czerwonym adamaszkowym ze
złotem. Gałek srebrnych u niego na wierzchu ośm zło-
cistycli.

Z wszelkiem prawdopodobieństwem pochodzą ze
spuścizny jagiellońskiej następujące przedmioty ze
skarbca koronnego zabrane, chociaż jeden tylko z nich
zaznaczony jest, jako ze skarbca koronnego pochodzący :

Stołek z aksamitu brunatnego ze czterema srebr-
nemi gałkami i ćwieczkami ze skarbca koronnego.

Stołków niskich jednakich 4, z których 3 czerwo-
nym aksamitem powleczone a czwarty czarnym.

Szkatuła z fontanną bursztynową od stolca.

Łoże z namiotem czerwonym adamaszkow5ma ze
złotem. Gałek srebrnych u niego na wierzchu ośm zło-
cistych. Materaców do niego adamaszkowych czerwo-
nycłi dwa.

Wezgłówko adamaszkowe czerwone.

Pierznik do niego z jedwabną powłoką.

Stołek o trzech nogach czerwoną skórą powle-
czony *).

Za to jako własność skarbca w późniejszych in-
wentarzach spotykamy:

Zegar wielld pokojowy od Icsięcia Anszpacha.

Drugi takiż wielki.



*) Zapisane tylko u Niemcewicza. ') Albertrandy, Str. 445.



136

Oba wzięte ze skarbca przez Batorejco a następnie
przez Zygmunta m, giną w latach 1611—1669.

Oprócz tego znajdujemy w spisie przedmiotów po
śmierci Batorego pozostających rzeczy, które należały
do Zygmunta Augusta, a jednak już w czasie spisania
inwentarza koronnego skarbca ich niema. Tu należy:

Skrzyneczka cyprysowa stukwerkowa Augusti re-
giSy pięcia pieczęci zapieczętowana. ,

30. Kobierce.

Również w inwentarzach nigdzie nie wymieniono
kobierców z wyjątkiem ośmiu opon, podanych w inwen-
tarzu z roku 1609 i to tylko publikowanym przez Niem-
cewicza. Tak liczne inwentarze inne z XVn wieku nie
zapisały nawet tych 8 opon. Jed5'^nie podkomorzy Osso-
liński, który skarbiec roku 1633 zwiedzał podaje: Opony
aksamitne czerwone, na których historya Noego wy-
konterfektowana ^). Wiemy przecie, jak wielką odgry-
wały rolę w zdobieniu mieszkania królewskiego arrasy,
zwane także oponami, albo najzwyklej: szpalerami.
Prócz nich b}'^ło mnóstwo innych tkanin^). Wielka ta
ilość tkanin jest następstwem koczowniczego życia dworu
królewskiego. Przenosząc się z miejsca na miejsce, król
posługiwał się nimi w przygodnich mieszkaniach *). Roz-
różniano :

Złotogłowy,

Srebrogłowy,



*) Pamiętniki Niemcewicza III, 50, 1. cit. Jest tam krótka, naj-
ogólniejsza o skarbcu relacya, opowiedziana przez Ossolińskiego, któ-
rego oprowadzał po nim dozorca, a którą ktoś spisał. Nie wiemy skąd
Niemcewicz akt ten wziął, z jakiej okazji relacyę Ossolińskiego spi-
sano i dlaczego Ossoliński zwiedzał skarbiec?

') Quitłi królewny Jej miłości etc. 1. c.

') Sprawozdania komisyi do badania historyi sztuki w Polsce,
tom V, zeszyt Ul, strona LX.



A



137



Yela i Vellexa,
Tabin,
Bramy,

Hotogłowy tureckie,
Taffety,

Aksamity rozmaite.
Atlasy rozmaite.
Adamaszki,
Kitajki,
Muchajer,
Czamlety,
Haras').
Niektóre złotogłów}^ i obicia są dokładniej opisane :

1. Wsponmiane już złotogłowy wzorzyste na czer-
wonym atiasie.

2. Adamaszki brunatne, które ku tym złotogłowom
należą.

3. Złotogłowy stare od Zalieskiego.

4. Złotogłowy z brunatnymi aksamitnymi kwiaty.

5. Złotogłów)' z zielonymi aksamitnymi kwiaty.

6. Złotogłowy z czamjTui aksamitnymi kwiatj.

7. Złotogłowy z białymi aksamitnymi laviaty.

8. Złotogłowy z szarymi aksamitnymi kwiaty.

- 9. Złotogłowy z rozmaitjmi aksamitnymi kwiaty.
Z opon mamy wiadomość bliższą o następujący cli :

1. Opony złote.

2. Oponld ze złotem od pana wojewody wileńskiego.

3. Opony ze złotem stare od cesarza Maxymiliana.

4. Opony bez złota.

5. Opony bez złota JuUi Caesaris.

6. Opony z figuramL

7. Opony z fortunami.

8. Opony z gonitwami.



*) Quith etc. 1. c.



138



9. Opony zielone z łuczkami.

10. Opony pugnae ferarum,

11. Opony z bluszczem zielone na czarnym grancie.

12. Opony na złotem dnie.

13. Opony czarne i białe z łierby króla JMci.

14. Oponki z figurami po biskupie wileńskim.

Z obić:

1. Obicia aksamitne łiaftowane.

2. Obicia pstre jedwabne.

Pomijamy kobierce białe, żółte, czerwone, czarne,
poławniki, kamchy do użytku służby ^).

Te dorywcze wzmianki nie mogą dać należytego
pojęcia o zbiorach tego rodzaju. Dzięki wspaniałemu
opisowi Orzecłiowskiego, znamy dość dokładnie koUe-
kcyą obić, zwaną później „Potop", o której co tylko
przytoczone wzmianki o kobiercacli ani wspominają bli-
żej. Potop ten tworzył, jak się zdaje, wraz z łożem, bal-
dachimem i firankami całość, którą była ustrojona mał-
żeńska komnata Zygmunta Augusta i Katarzyny Man-
tu ańskiej. Można wniosek ten wyprowadzić stąd, że
Orzechowski naprzód mówi o nich, jako o znajdujących
się w pokoju sypialnym *). Testament zaś Zygmunta HI
łączy to obicie wraz z baldachimem, łożem, kołdrą, fi-
rankami i pawilonem, zapisując je razem Władysławo-
wi: „Temuż obicie na tle złotem, wyrażające historyę
Adama z baldachimem haftowanym, łożem z hebanu
wysadzanem srebrem, pawilonem ponsowym, haftowa-
nym złotem z podobną kołdrą i firankami". Tenże sam



') Qmth, 1. c.

*) Post coenas et post cerłamina et ludos^ stemitur gemalis lectus
■in interiore thalamo^ rara et non alias uti ferebatur visa apud reges oor-
tinarum magnificentia. Panegiricus nuptiarum Sigismundi Augusti Po-
loniae Regis^ priore correctior et longe locupletior, Cracoma 1553.



139



testament i inne obicia podobnie łączy z wymienionymi
przedmiotami ^).

Wrócimy jeszcze do tej kwestyi, omawiając począ-
tek i pochodzenie te^o pierwszorzędnego dzieła sztuki.

O słynną tę kollekcyą, jak powiedzieliśmy, Poto-
pem zwaną, Rzeczpospolita długo troszczyć się będzie,
uważając je za własność koronnego skarbca, zresztą
słusznie.

Zdaje się jednali, że ze strony królów obicia tego
do skarbca nie złożono, dlatego Wazowie roszczą sobie
do niego prawo, jako do swej prywatnej własności, nie
pomnąc na testament Zygmunta Augusta i akt zrze-
czenia się Anny Jagiellonki. Już w roku 1598 przy-
właszczył sobie niektóre opony Zygminit HI, lub może
jakim nam nieznanem prawem uznawał je za wła-
sność swoją, skoro testamentem przed wyjazdem do
Szwecyi spisanym, zapisuje obicia z godłem SA arcy-
księżniczce Maiyi: aulea sive tapetia de holoserico ni-
gro cum marginibus albi holonsci et in medio com-
plicatis duahus litteris SA elahorata omnia. Roku 1623
już wyraźnie zapisuje Władysławowi obicie na tle zło-
tem, wyrażające liistoryę Adama.

Ale nie tylko kollekcyą Potop tworzyła zbiór ar-
rasów. Bez wątpienia, oprócz niej była icłi wielka ilość.
Gdy Rzeczpospolita odzyskała na rzecz skarbca Potop
w Xyni wieku, wraz z nim znajdujemy inne obicia
w skład skarbca wchodzące. Stanisław August wstą-



Obicie w złotogłów, darowane nam przez panów Tenczyń-
sldcłi z baldachimem koloru białego, niebieskiego, złotem szytym, tu-
dzież bogate łoże ...

Obicie wyszywane, wyrażające liistoryę Scipiona, darowane nam
przez Elektora brandenburskiego wraz z baldacliimem, pawilonem
i pięknym łożem z złotogłowia białego . . .

Obicie w kolumny częścią złotem, częścią jedwabiem szyte
z okołem haftowanym złotem i podobnymźe baldachimem.



140

piwszy na tron, zażądał tych obić do dekoracyi poko-
jów. Wydano mu je, a t^j okoliczności zawdzięczamy
ich spis O-

Przytaczamy go w skróceniu:
Sub nr 3 sztuka



. « 12 .



32 ,



lantszafty (najprawdopodobniej sup-
raportjO nadedrzwi
sub literis S. A.
Obicia zw. Potop, przedstawiającego sceny z Ge-
nezy sztuk 21. Było ich jednak 24, tylko 3 sztuld dał
Ossoliński, w}T)rawiony w poselstwie do Rzymu papie-
żowi Urbanowi VTTT, imieniem loróla').

Oprócz tego obicia, wymienia ten sam ald;:
Sub nro 1 sztuka spora, na której jeleń.



7>


»


2


7>


wazka, długa, na Irtórej wielbłąd.


»


»


3


7t


na której liszka dusi ptaka.


»


7>


4


Ti


wazka, długa, na której lampart.


»


7>


5


Ti


długa.


»


»


6


Ti


mniejsza z ptakami.


»


n


7


7>


na której rjTioceros,


»


7>


»


7>


na której tygrys.


»


7>


8


7>


wazka, długa, na której orzeł,


»


7>


9


7>


na Irtórej tygrys i papuga,


V


7>


13


7>


wazka, długa,


7>


»


14


7>


dhiga.


V


»


16


7i


wielka z pawiami i żórawiami,


»


»


17


n


długa, na której morskie świnie.



*) Connotacya wydanego obicia potopowego Rptej z dyspozycyi
J. W. lei pana Teodora Wessla, podskarbiego W. Kor. do adomowa-
nia pokojów J. EL Mci Stanisława Augusta w zamku Warszawskim,
przy obecności W. lei pana Scbmita, starosty brodnickiego, lei pana
Fontaniego architekta J. E. Mci i Rzeczypospolitej. Wyd. Rastawiecki.
Bibl. Warsz. 1, 1853 r., str. 158—161.

*) Ambroży Grabowski. Ojczyste spominki, tom I, stronica
239, z rękopismu p. t. dyaryusz sejmu ord3m. w Grodnie dnia 3. Sbris
roku 1718 zaczętego.



Ul



Sub nro 18 sztuka na której jeleń i kot,
„ „ 20 „ na której struś,
„ „ 23 „ długa, na której czapla,
„ „ 26 „ na której żmija i kaczki,
„ „ 28 „ szersza, na której jeleń i koń,

„30 „ wazka, długa, na której jeleń z sarną.
Ogółem wydano w roku 1764 ze skarbca obić:
1. Potopu sztuk 21

z łierbami 11

szpalerów 47

taboretów 12

z cyframi S. A. 15

różnycłi kawał (sic) 50



»
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

Ogółem 156

Czy jednak te obicia wszystlde odnieść należy do
czasów Zygmunta Augusta ? Że po Zygmuncie Auguście
zostało wiele obić, których pobieżne opisy zgadzają się
z cotylko przytoczonymi, to widzieliśmy. Nie mamy zaś
ani śladu, by później dostały się do skarbca jakie ko-
bierce. Nawet to, co widzimy musimy uważać za szczątki
bogatej koUekcyi. Niektóre z tycli kobierców dostały
się nawet w posiadanie Katarzyny Mantuańskiej i zdają
się być z ty cli czasów, co wymienione kobierce z łier-
bami : zehn stuck alte tapezerei jedes mit Polnischen und
Lithaunischen Wappen^ so zusammen gehoren. Używał
bezwątpienia Stefan Batory kobierców po Zygmuncie.
W spisie przedmiotów, które po śmierci Stefana Bato-
rego w Grodnie pozostały, a którycłi przeważna część
nosiła łierby koronne i jako własność skarbu zapisana
była, spotykamy : „W komnacie, gdzie król umarł, opon
niderlandzkicłi sześć. Opon z figurami slarycłi
dziewięć".

To wszystko każe wnosić, że w)niiienione w po-
wyższym spisie z XVin wieku kobierce pocliodzą z cza-
sów Zygmunta Augusta. W testamencie zapisał on je



r



148

swym siostrnin, fibieie, które jest w Tykocinie, albo
gdzieindziej się znajdzie, flamandzkie opony ze złotem,
albo figurami i prostej ch 1611—1669).

Co do tych insigniów możemy przypuszczać, że
są to właśnie te, na których zrobienie z rzeczy po
śmierci Stefana Batorego w Grodnie pozostałych, wzięto
półmisek i talerz jeden złamany 'J, chociaż mogą być
z nich wykonane owe insignia, które do dziś dnia
w trumnie Stefana Batorego się dochowały, bo na pe-
wno nie wiemy o nich, czy są z srebra, czy z miedzi.
Zdaje się jednak, że zaraz po śmierci króla w Grodnie
zrobiono koronę, berło i jabłko srebrne pozłacane ze
srebra stołowego, a chowając ki-óla zastąpiono je pra-
wdopodobnie miedzianem!, które obecnie leżą w trumnie
(o których jednak nie wiemy na pewno, czy są mie-
dziane czy srebrne), zaś srebrne pozłacane oddano do
skarbca ").

B. Ubyło.

1. Łańcuch w ogniwa oki^ągłe z szmelcem czerwo-
nym; ten nieboszczyk knil Stefan do Rzymu posłał.



') Inwenta]^ tych rzeczy op. edt. str. 44G. ,Na zrobienie ko-
rony, 8ceptrum, jabłka, wzięto póhaisek i talerz jeden złamany".

') Komisya restaurująca gn5b Stefana Batorego nie umi^a
orzec, czy korona jest arebmą, czy miedzianą, a bliżej, niestety, nie
badała niczego, powodując się pietyzmem. Teki Łepkowskieg'
Oroby królóio.



L



Kiego. I



■2. Szabla zlotem oprawna z kamieniami, brajca-
rów 4. Z tej król Stefan żelazo wziął, a oprawę dał
panu Batoremu.

3. Pierścień z dyamentową tablicą z szmelcem bia-
łym i drufci z rubinową tablicą podliif^owatą panom
Batorym dano.

Więcej nic nie zaznaczono w inwentarzach. Testa-
ment Stefana Battirego również zaręcza, że nie ubyło
nic ze skarbca. Jednak, lecz to już po śmierci Batorego,
jakieś zawiklanla musiały być, skoro z cytowanej
uchwały sejmowej z roku 1587, a mianowicie z miejsca;
„jeśliby czego nie dostawało, inkwizycya ma byc na
elekcyi tak tego, ktoby wziął i przez kogo to było ro-
zerwano ... A. Ferens Wesselini i którybykolwiek do
inkwizycyi należał ma być obwieszczon przez P. Pod-
skarbiego kor. i Deputaty..." wnosićby wypadało, że
podejrzywano o jakieś nadużycia, pr/.ynajmniej Wesse-
liniego. Jakoż z inwentarza rzeczy w Grodnie pozosta-
łych dowiadujemy się, że wiele rzeczy miał Wesselini
w depozycie: naprzód pieniądze, ze sprzętów zaś:

1. Ski-zynię wozową złotą, z herbem ki^óla Zy-
gmunta Augusta, w której rzeczy rozmaite drobne.

2. Siodło złote Zygmunta Augusta.

3. Szkatuła z drobnemi rzeczami i piiiry żórawieai

4. Zegarek ciekący (klepsydra wodna).

5. Księgi w czerwonym aksamitnym worku.

6. Kobierc)' wielkicli tureckich starycli, IcUire był
])an Grudziński przyniósł z Węgier od Maclimet Baszy.

7. Materace atlasowe od królowej jej mości.

8. Opon i oponek zielonych 6, które bywały u pana
"Wesseliniego i t. p. Nadto podaje inwentarz: rzędy,
ochędóstwo koni, jako nagłówki, halsbanty, wodze, cza-
prald kosztowne od srebra, złota i kamienia drogiego
powiadano być w schowaniu u p. Wesselinieg(ł. Do
tego Imci Pan Koniuszy koronny dawał sprawę, iż mu



153

król jegomość na wesele pana kanclerza z Radziwiłłó-
wną pożyczył siodła, rzędu złotego z nagłówldem, z lials-
bantem i wodzami złotemi i oprawionego turkusami;
także szabli, koncerza, noża, pasa szeroldego i an-
dziara, wszystko szczerem złotem oprawione, co sam
król jegomość szacował na 50.000.

Z rzeczy, które wymieniłem, możemy uważać za
dawną własność Jagiellonów, tylko przedmioty opa-
trzone icli herbami lub cyframi, reszta mogła być wła-
snością króla Stefana.

Gdyby więc tylko do Wesseliniego odnosił się
ustęp cytowany konstytucyi sejmowej, bardzoby mało
rzeczy zginęło ze skarbca. A zważywszy także słowa
testamentu króla Stefana, aby nikogo nie posądzano
w tej sprawie, nie możemy twierdzić, że spis spuścizny
pojagiellońskiej odtworzony według inwentarza może
nieco późniejszego, był zbyt niezupełny.

Od tej cliwili, kiedy mamy do czynienia z inwen-
tarzami, nie mamy potrzeby uciekać się do pośrednicli
źródeł, chyba o ile one nam mogą posłużyć do obja-
śnienia inwentarzy. W ten sposób wstępujemy na drogę
pewną, która z powodu licznych źródeł jest niezawodną.

Od tej chwili poczynają się smutne dzieje. Nagro-
madzone przez Jagiellonów bogactwa i skarby, utrzy-
mane przez sumienność Batorego, poczynają się zbiory
koronne, zarówno jak potęga i świetność złotej epoki
Zygmuntów za Wazów dezorganizować. Tu bardziej
niż gdziekolwiek indziej losy państwa odbiły się na
jego zbiorach a ich gospodarce charakter panujących.
Wszystko to skrzętnie zrazu notują źródła, później je-
dynie żmudna praca przez porównanie inwentarzy może
pouczyć o lekkomyślnem marnowaniu takiem staraniem
i z takiem zamiłowaniem zebranych kosztowności.

Lecz przejdźmy już raz do tej smutnej epoki
Wazów.



154

Dzięki właśnie obfitości żi'(ideł i icli dokładności
możemy oznaczyć, w jaki sposdb samolubnie począł
trwonić Zyjrmunt III klejnoty, kttire Zygmunt Auf^ust
w razie gdyby na Rzeczpospolitą przeszły, jedynie „ku
pospolitej potrzebie nie cliuci inszej i ku ozdobie po-
tężnej i potrzebnej a nozeiwej oddał i odkażał".

Tak zabrał Zyicmimt III ze skarbca i rozdał do
roku 1609 następujące przedmioty;

1, Alzbant, dwa dyamenty, trzy rubiny, pereł ośm
(L. 8). Darował f^o królowej Annie.

■2. Jej pi-awdopodobnie także dai-owal

Alzbant, siedm dyamentiiw, rubinów sześć, a sztuk
13 po dwie perły (L. 10).

3. Królowej Annie przed weseleni darował także:
Łańcucłi sztuki niemałe z trochą szmelcu, między

niemi drugie plecione z szmelcem (L. :iO).
Oraz :

4. Łańcuch z słupkami z szmelcem i ogniwkami
plaskiemi szmelcowanemi (L. 23).

5. Bardzo charakterystycznein jest azczegiił nastę-
pujący:

Był klejnot {L. "29), łańcuch w ogniwka, jabłka
i dyamenty, drugie z rubinkami, u niego zaś zawiesze-
nie z literami „Zygmunt August" z dyamentdw, z ko-
roną, z rubinami. Kr(il, zdai-łszy tabliczkę z napisem
„Zygmnnt August", posłał klejnot Annie w darze.
Również tejże darował:

6. Pierścień jeden z dyamentów.

7. Drugi z rubinów.

8. Trzeci z rubinkami małymi.
Również pozabierał dla siebie:

1. Pas, w którym 15 dyamentów.

Nie znajdujemy go już więcej w inwentarzach.

'}■ Piei-ścień z dyainentem ostrym.



4

1



155



3. Jabłko do piżma na sznurze ze złota ciągnio-
nego, niewielki. CWyroby rozmaite L. 7). Więcej go
również nie spotykamy.

4. Gruszki dwie jednakie z kamieńmi i szmelcem
cudnym. (Tamże L. 12). Podobnie nie wróciły do skarbca
zarówno, jak:

5. Szkatułka z herbem koronnym, Sigismundi Au-
gustij aksamitem zewnątrz obita z instrumenty złoci-
stymi, zabrane wraz z puzderkiem innem, w którem
były instrumenta do wagi. (Naczynia i sprzęty L. 12).

Nie wróciły także więcej zabrane przez Zygmun-
ta ni pi-zedmioty:

6. Pierścień bez folgi z wielkim dyamentem ku
spodkowi ostrym, a drugi z małą tabliczką dyamen-
tową płaską.

7. Kitę czarną Stefanowską.

8. Zegar wielki od księcia Anszpacłia, ten mieścił
się u króla w pokoju.

9. Zawieszenie, w niem dyaraent wielki na trzy
granie rzezany, a nad nim tablica podługowata.

10. Pereł małych drobnych i większych tuzinów 12
na kształt łańcuszków włoskich (L. 3).

Zabrał, lecz oddał:

Zawieszenie, w niem we środku wak, rubin nie-
mały, około 3 tablice dyamentowe, a na środku tablica
szmaragdowa O-

Część klejnotów zastawiono na Byczyńską wy-
prawę za podskarbiego Dulskiego i te przepadły.

U Komorowskiego, kasztelana sandeckiego, zgi-
nęła róża dyamentowa (zob. Dyamenty L. 3), jeden alz-
bant (L. 3), rząd do siodła złotego z siodłem pospołu
i siedzeniem wszystkiem na koń (Rzędy L. 1).



O Zobacz Inwentarz z roku 1607.



156

U Siilunberka znowu, kupca ^dańskie^, zginęły
wodze złote z gałkami (Tamże L. 2) oraz obręczy dwie
złote antiąiiitatem węgierską znaczące (Wyroby L. 13).

U tegoż Sulimberka, jak to skąd innąd wiemy *)i
zastawiono kubek zloty, staroświecki, kamieniami roz-
maitymi i perłami osadzony, a wierzch ptiklasty także
osadzony.

Z tegoż samego źródła wiemy, że zastawiono nadto

Wodze z ciągnionego złota.

Wszystkie te przedmioty u Dietricha Sulimberka,
kupca gdańskiego, zastawione za sumę pultrzecia ty-
siąea. zlotycli od niego wykupiono; jednak Suliniberk
rzeczy tycii nie oddal, przeto mandat królewski każe
go przemyskiemu staroście, w Ictórego okręgu Sulim-
berk przemieszkiwać miał, uwięzić. Sulimberk przed-
mioty wyżej wspomniane zastawił wreszcie u żyda we
Lwowie, to też drugi mandat z roku 1605 Jiazał icJi
szukać.

Czy przedmioty te odzyskano? Inwentarz z r. 1609
wymienia, jako przedmioty, które zginęły u Sulimberka,
a raczej u żyda, u ktc5rego je Sulimberk zastawił, wo-
dze złote z gaikami i dwie obręcze złote antiąuitatem
węgierską znaczące, kubek zaś między rokiem 1605 a
1611 do skarbca wrrieil, skoro go w inwentarzu z łat
1609—1611 znajdujemy.

Wiemy także skąd inąd^) o zastawieniu klejno-
tów w roku 155)7. Dnia 8 marca krtil przybieżal z War-
szawy do Krakowa na trzy dni tylko i wyjechał po-
boczną broną na zamek, gdzie obesławszy Pany Rady,
co pobliżu mieszkali, wziął niektóre klejnoty ze skarbu,
aby na nie dostawszy pieniędzy żołnierzom popłacił.



'] Spi-awozdauia, komisyi do badania hiatoryi sztuki w Polsce.
Tom V, zeszyt 1. str. IX. Dwa mandaty króla Zygmunta III.

'I Joachima Bielskiego dalszy ciąg kroniki Polski, wyd.
Sobieszczaiiski. Warszawa 1851, str. 303.



1



157



kfeisych do 5.000 w spiskii było. T już nietylko w Sam-
bor, ale i w inne dzierżawy wjeżdżać chcieli i w nich
dhigo mieszkać, aby im zapłacono. Przetoż kr<il co naj-
prędzej do nich Lubomirskiego, kasztelana na ten czas
Małog:orskie^o a potem Woyniskiego i zasie Bieleckieg:o
i Piotra Myszkowskiego, Starostę Oświęcimskiego z ty-
miż klejnoty wyprawił Cautią Podskarbiemu na to
uczyniwszy".

Co się z tymi klejnotami stało, na pewno nie wie-
my, możemy .się tylko domyślać, że wykupiono je, po-
nieważ inwentarz omawiany o żadnych brakach zasta-
wem tym spowodowanych nie miiwi. Rzeczywiście też
spotykamy się z uchwałą z następnego roku naznacza-
jącą na wykupno dóbr i klejnotów zastawionych sumę
154.000 złotych ').

Wiemy takż« o wykupieniu korony, którą testa^
ment Zygmunta Augusta kupnią nazywa, a którą po
jegf» śmierci zastawiono. Wykupił ją Zygmunt III za
20.000 zł,, ale zachował ją, jako swnją własność. W te-
stamencie roku 1598 przed wyjazdem do Szwecyi
sporządzonym: ate złotą, drogimi kamieniami wysa-
dzaną koronę, która Janowi Tudesco zastawioną była,
poleca w i-azie wykupienia przez podskarbiego, oddać
Ezptej a za pieniądze uczynić fundacyę na rzecz ko-
ścioła, w przeciwnym razie sprzedać i pieniędzy użyć
do wspomnianej fundacyi. Inne zaś przedmioty, przez
nas już wymieniane, godłem S. A, oznaczone uważając
za swoją własność zapisuje Arcyksiężnej Maryi, stąd
nasuwa się pytanie, czy rzeczy, których cyfry nie wy-
mienił, albo które jej nie miały, w testamencie wymie-
nione ze spuścizny Jagiollońskitij także nie pochodzą?



') „Pozwoliły nam stany... klejnoty w sumie 154.000 zl. na za-
płacenie żotuierzom zastawione przez Podskarbiego naszego iior. wy-
kupić". Vol. leg. II, 8tr. 145) ed. z roku 1783.



L



156

Skon) i"az zwrrfcunn się w potrzebie do skarbca,
aby zeń zastawiać, nie zaniechano c/.ynić tepj częściej
z tą różnicą, że klejnotów już nie wykupywano: Tak
roku 1601 na mocy uchwały sejmowej z te^oż roku ')
zastawiono na poparcie wojny inflanckiej ii Niemojew-
skiego za 27.000 zl, do których wykupna, jak podaje
inwentarz przez roznichy domowe i sejmów nie doclio-
dzenie przyjść nie mogło do tego czasu (t. j. do r. 1611).
IGejnoty te wymienia wspomniany inwentarz, wskutek
tego możemy się przekonać, że do skarbca nigdy wię-
cej nie wróciły. Był między nimi ów słynny orzeł opi-
sywany przez nuncyusza w lelacyi z napisem non plus
ultra, jak wiemy Elżbiecie w czasie zaślubin z Zy-
gmuntem Augustem przez Karola V posiany. Ogi^em
pozbjiio się wtedy u Niemojewsiciego na zawsze sie-
dmiu cennych sztuk").

W siedra lat później roku 1608 „za rozkazaniem
króla Imci i zdaniem Panów Radnych na konwokacjT
krakowskiej roku 1608 zgromadzonych zastawiono klej-
noty na obronę ziemi Inflanckiej pod rokoszowe roz-
ruchy odbieżanej w Królewcu w sumie 50.000", kilka
cennych kltynotów, z których część wykupiono, a re-
szty w skarbcu nie spotykamy"),

U kupca gdańskiego Axelberga na tęż potrzebę
i tego czasu zastawiono klejnotów za 11.000 zł. Klej-
notów tycłi nie wymieniono dokładniej, albowiem zo-
stały wykupione, tylłco ceriis de caitsis stai-osta Szydlo-
wiecki, spadkobierca podskarbiego Stanisławsldego do-
stawić ich nie mógł. Polecono mu zatem przed sejmem
to uczynić.

') Vol. legum U. 1493 ed. 1783.

') Z dyamentów L. i, z noszeń L. 2, z zawiesieu L. 1,
deł L. 2, alzbautów Ł. 11, L. 12, z mauell L. 1.

^ Nie spotykamy: z Za,meazea L. 1, L. IG, L. 33.




159

Kilka jeszcze przedmiotów zastawionych wyku-
piono, nie mamy praeto potrzeby ich wymieniaj.

Wocfłile klejnoty te wraz z losami, jakim podle-
gały, opisują nam dwa inwentarze.

Roku bowiem 1607 spisano inwentarz, skarbu, co
stoi zapewne w związku z konstytucyą sejmową z te-
ffoż roku, uchwalająci^: ,aby spisywanie inwentarz(Sw...
nie przez urzędy i osoby, jedno przez podskarbiego ko-
i'onnego i W. X. Litewskiejco i te osoby, których oni
do te}?o będą używali, były odprawowane. A do rewi-
dowania skarbflw i klejnotiliw deputujemy z senatorów
tych wszystkich, co przy dworze naszym do mieszka-
nia są naznaijzeni" '). Jakoż rzeczywiście inwentarz ten
ma napis: Inwentarz skarbu koronnepco przez Ich Mć
P. P. Deputaty z Sejmu Walnefco Warszawskiego do
rewidowania skarbowych klejnotów naznaczone, uczy-
niony w Krakowie diebns .hdii Anno 1607, która re-
visia odprawowałasię z inwentarzem prze-
szłych, wedle który cli skarb Panu Janowi
Firlejowi z Dąbrowice Podskarbiemu koron-
nemu był oddany". Inwentarz ten doszedł nas w ko-
pii, w której przemieniono napisy n. p. „koronnego"
zmodyfikowano na nBabińskiego" tu i (iwdzie zaś spo-
tykamy uwagę: niemasz w skarbcu Babińskim! lub:
bo co koronnego, to i Babińskiego" ... i t. p. Inwen-
tarz to niezbyt dokładny, dość błędnie wydany''), nie-
mniej ciekawy, choćby dla swefco nagłówka, w którym
podano, że został spisany według dawnego inwentarza,
według którego skarbiec Firlejowi oddawano, więc
który być musiał już koło roku 1589, t. j. kiedy Fir-
lej obejmuje urząd podskarbiego ■), Powiedzieliśmy, że



') Vol. leg ed. ciŁ Tom U, atr. IG
•) Bibl. OsBOl. Zeszyt I, rok 1874.
") Niesiecki. Tom rv, str. SS ed



jest on za pobieżny, nie iiwzorlędnia bowiem tego, Crt
w skarbcu niegdyś było i nie tlómafzy w jaki sposób
powstały braki. Pod tym względem inwentarz nieco
pdżniejsz)' dochowany w manuskrypcie Biblioteki XX.
Czartoryskich, wprawdzie jako kopia, jest nieoceniony ').
Jest on poprawną edycyą i obszerniejsza inwentarza
z roku 1607 ^), Częściowo publikfiwal go Niemcewicz '),
ale bardzo błędnie i pod mylną datą roku 1599*).



■) Teki Naruszewicza. Bibl. XX. Ciartor>akich, N. lói.
') Jak niedbale był inweDtarz z roku ie>JT przepisany z inwen-
tarza, „weilhig którego skarbiec Firlejowi oddano", awiadciy ustęp,
który w inwentarzu z roku 1607 czytamy: Włożyło się do fechy sześć
I' guzików z ostrymi dyamenty, których nie było w rejestrze króla

Stełano. Czynność tę mogła wykonać komisya w rolm 1589, oddająca
skarb Firlejowi, a nie po 18 latacb od jego śmierci! Inwentarz z r.
1609 przepisuje to: „Wtoiylo się do tej fachy sześć guzików, którycłi
i nie było w rejestrze z ostrymi dyamenty króla Stetana". Widzimy

nadto z t«go choćby ostępu przepisanego z roku 1589, w obu inwen-
tarzach późniejszych, że komisya z roku 1589 powołuje się na rejestr,
I a więc był jakiś spis sksffbca przed rokiem 1389, który pochodził

z czasu zapewne przed śmiercią Batórego, skoro jego spuścizna wcią-
. goiętą weń jeszcze nie bjla.

*) Zbiór pami^ikóiB kial. o dawnej PoUce. Tom III, Lipsk 1839
(str. 30-48).

') Daty na pierwszy rznt oka oznaczyć nie można, trzełia się
ii Irochę rozczytac w aktach wpisanych do inwentarza. Po śmierci Sta-
( nidawskiego. Podskarbiego, mianował Zygmunt III dnia 25. Listo-
' pada lEIO roku podskarbim Warszyckiego i polecił mu skarbiec ode-
brać według inwentarzy dawnych od spadkobierców zmarłego. Obok
tego wyznaczył komisję, której kazał się stawić w Krakowie, przej-
I Tzeć inwentarze i regesta, W skład komisyi wchodzili Tylicki, biskup
krakowski, Zbigniew Ossoliński, Wojewoda Podlaski, Sebestyan Lu-
I bomirski z Wojnicza, starosta Sandomirski, Stanisław Bykowski, ata-
I roeta Łęczycki. Komisya ta nmUa nadto spisać według uchwały Zy-
I gmunta Augusta z roku 1563 (Vol. 1^., tom II, 637) trzy inwentarze,
' jeden miała posłać królowi, drugi podskarbiemiL, trzeci zatrzymać
a siebie. Jednak komisya nie spiska oryginaln^^ inwentarza, tylko
przedłożyła inwentarz spisany roku 1609, 23. Maja jeszcze
I za żyua Stanisławskiego, któiy uzupełniła odpowiednio do zmian, j



161



Ze inwentarz ten wyraźnie uwzględnia skarbiec
za Batorego, dając osobny wykaz tego, co za króla
Stefana ubyło i przybyło, przeto pozwolił on odtworzyć
nam spuściznę Jagiellonów dość dokładnie. Jest to nie-
zaprzeczenie najważniejszy inwentarz ze wszystkich
i najlepiej spisany ^).

Za to aż 60 lat przyjdzie czekać na inwentarz na-
stępny. Spisano go wtenczas, gdy z Janem Kazimie-
rzem rodzina Wazów ustępowała z tronu, spisano go
po to, aby braki w skarbcu dały broń w rękę jego nie-
przyjaciołom.

Jedynie w roku 1613 spisano tylko przywileje,
listy i dokumenta, których sumienny i szczegółowy in-
wentarz w odpisie z XIX wieku dochował się a obej-
muje aż 463 kart!'0.

Małą wzmiankę o skarbcu z roku 1633 mamy
wprawdzie, ale niedokładną. Wtedy Ossoliński, podko-

jakie w skarbcu przez wykupDO zastawionych niektórych klejnotów
zaszły. Czynność swoją zamknęła komisya oddaniem skarbca War-
szyckiemu, który to akt wpisano do inwentarza z roku 1609. Skoń-
czyła się ta czynność roku 1611 dnia 14. marca w odpowiedzi na żą-
danie króla z dnia 25. listopada 1610 roku. Właśnie tej okoliczności,
że inwentarz z roku 1609 był użyty przez ową komisyę, zdaje się
nam, zawdzięcza on swoją dokładność i pedantyczną sumienność.
Omawiany inwentarz, tak jak się przedstawia w całości, pochodzi
z roku 1609—1611. Na sejm przedłożył cały inwentarz z aktami ra-
zem weń wciągniętymi Adryan Stropczyński dopiero roku 1659.

^) Że nie pochodzi on z roku 1599, jak podaje Niemcewicz,
wystarczy, gdy do tego, co już powiedziałem dodam, że Niemcewicz
podaje na wstępie, iż inwentarz został spisany po śmierci Baltazara
Stanisławskiego. Ten ostatni umiera roku 1610, a więc inwentarz
z roku 1599 pochodzić nie może. Porównanie przekonywa, że inwen-
tarz publikowany u Niemcewicza jest tym samym, który znajduje się
w manuskr3rpcie Bibl. XX. Czartoryskich, pomimo drobnych różnic,
które przez omyłkę kopiści zapewne popełnili.

*) Inventarium omnium et singidorum prinilegiorum, literamm et
monummtorum, guaecungue in Archwo regio arcis Cracovienm continen-
tur, confectum a. d. 1613. Rękopis bibl. Jag. Nr 99.

Kopera F. Dzieje skarbca koronnego. \ \



morzy sandomiraki, itwiedzał skarbiec. Zapewne opo-
wiadał swe wrażenia, które ktoś sobie spisał. Opis bo-
wiem nie Ossolińskiego, ale właśnie osoby, która tyłko
opowiadanie słyszała, podaje Niemcewicz w swych Pa-
miętnił^ach bez żadnego objaśniającego rzecz wstępu.
Opis jest ciekawy i wart, abyśmy go przytoczyli dla-
tego, że wybornie poznać zeń można wrażenie, jakie
talt ogromny jeszcze skarbiec robił na szlachcie i jak
ona go pojmowała:

„Naprzód powiedział dozorca, że jest jeden sklep
ze 40 żelaznymi drzwiami, w których znaleźli mnog^ą
rzecz niedoperzów, tam jest pięć skrzyń, w których
naprzód korona, któi-ą Otto cesarz darował był Bole-
sławowi Chrobremu, lat temu 600. Druga korona bo-
gatsza, któi-ą królowe koronują. Trzecia homagialna,
do tych koron sceptra i jabłka srebrne" . . . (Czwartą
opuszczono zapewne w druku). „Piąta pozłocista srebrna
Funebralis, Catena srebrna, Ci'ux cnm Ugiio Yittie, Krzy-
żyki ruskie i Relikwie ze skarbów ruskich za Kazi-
mierza pobrane... Biblia scripta in Pargameno. Connts
Rynocerotis tak wielkie, jak W. J. P. PodskarbiejijO
Danielowicza. Dwa miecze praskie od Krzyżaków Ja-
giellowi i Witoldowi podane. Trzeci miecz szczerbiony
Bolesława Śmiałego, kiedy Kijowa dobywał. Item trzy
czapki perłami sadzone, które po zmarłych książętacli
mccesiiw przypadły (!). Item we trzech akrzyniadi rogi
jakieś litewskie wielkie... Item skrzynia wielka, w któ-
rej szkatuły z szufladami, w których skarby wielkie
z kamieńmi drogimi, między kt<5rymi dyament jeden,
I który szacowano 94 karatów, t. j. 50.000 czerw. zł. Item

U rubin bardzo wielki. Tablica dyamentowa z perlą bar-

l dzo wielką szmaragową. Szmaragd wielki. Róża z za-

I wieszeniem wielka. Dyaraentów 200. Jedenaście świę-

I tych Jerzych, szczero-zlotych, dyamentami i rabinami

B sadzonych, a dwunasty {^■dzies w zastawie. Item nie-



163



daglia rozmaite. Alzbantów dyamentowych, rubinowych
12. Tablic 7 po 6.000. Item pasy rozmaite z rubinami
i dyamentami. Alzbanty mniejsze. Pierścieni wielkich
600. Perły, perełeczki. Item sukienka aksamitna czer-
wona, w której króla Augusta w lat dwunasto korono-
wano, dziwnie śliczna, jakiego aksamitu teraz niemasz.
Item baldachim złotogłowy Augusto wsld. Item opony
aksamitne (?) czerwone (?), na których historya Noego
wykonterfektowana. Rynsztunki, rzędy, szable, miecze
i mieczyki, pałaszyki, obroże złote na pieski (?) Jedno-
rożca jest sztuka wielka na podobieństwo łokci dwa...

Powiedział P. Podkomorzy Sandomierski (t. j. Os-
soliński), jako ich siła nie dostaje i jak kosztowne klej-
noty u Pana Niemojowskiego kasztelana Sandeckiego
we 28 tysięcy (rzeczywiście we 27) przepadły. Item te-
raz u Królewicza w 5.000 klejnoty bardzo Icosztowne
są w zastawie" ... O

Jeszcze z innego względu opis ten jest ważny. Od
roku 1611 — 1669 nie mamy inwentarzy, jak to wspomi-
naliśmy już, tak, że nie wiemy, kiedy poginęły klej-
noty, których brak z inwentarzy sądząc właśnie na te
lata przypada. Otóż widzimy, że jeszcze roku 1633 o ile
z podobnej relacyi sądzić można, systematyczna na
wielką skalę ruina rozpoczętą nie była. W każdym
razie w tak pobieżnym opisie wymieniono wiele sto-
sunkowo przedmiotów, które już w roku 1699 się nie
znajdują.

Wszystko to robi wrażenie, że ta ruina szybka
i gwałtowna skarbca, dzieląc losy Rzeczypospolitej, roz-
poczęła się za Jana Kazimierza, choć jak widzieliśmy
już za Zygmunta III i to do roku 1611 wiele ubyło.

Zresztą, oprócz tej wzmianki z roku 1633, nie wie-
^y? ^hy kiedy spisywano inwentarz, ani o tern śladu,



O Niemcewicz. Zbiór Pamiętników, tom in, str. 49, 50.

11*



164



tak w dokumentach, jak w woluminach legum nie spo-
tkaliśmy. Były wprawdzie zamiary spisania inwenta-
rza, ale spełzły na niczem. Tak w roku 1658 spotyl^amy
się z uchwałą naznaczającą komisyę, Ictóraby do Lu-
bowli się zjechała w celu rewizyi skarbca koronnejco,
„który tam pod zamieszane czasy w ojczyźnie uwię-
ziony był". Zdaje się, że część tylko slcarbów wywie-
ziono, część zaś w depozyt zaufanym oddano, skoro
uchwała opiewa: „Na ten czas wszyscy, ktołcolwiek
tylko pod te zamieszane czasy ze slvarbu Rzeczypospo-
litej cokolwiek ad fidele depositionem wziął, powinni
będą Rzeczypospolitej klejnoty i srebro comportare
i oddać, a jeśliby czeij:o nie dostawało, pilną inkwizy-
cyą czynić mają... a złoto i srebro z tego do men-
nice na robienie pieniędzy wzięte, pilno in-
ąuirent, przy kimby zostawało" O- Rewizya ani
ta ani następne zapowiadane nie dochodząc). Wreszcie
postanowiono skarb „tak, jako jest zapieczętowany",
aby „Podskarbi W. kor. zjechawszy na Lubowlą" . . .
„zniósł do Krakowa, przybrawszy czterech z komisa-
rzów dnia 2. Stycznia 1662 roku"... „Jeśliby", opiewa
dalej uchwała, „ktokolwiek z tycłi, którzy jakimkol-
wiek sposobem klejnoty Rptej mają sobie powierzone,
na czas i dzień pomieniony nie stawili się i prawa do
nich swego nie wywiedli, powinien będzie Instygator
koronny, na sejm przyszły takowycli pozwać... A na
sejmie przyszłym powinni będą ci i komisarze relacyę
doskonałą czynić i rejestr z inwentowania in facie Rei-
publicae czytać*).

Inwentarz()w mimo to żadnycli nie porobiono, lecz
skoro tylko skarbiec przywieziono, poczęto zastawiać.



') Vol. leg., tom JV, 350 ed. z roku 1737.

) V 9i r » oyT, oyo „ „

•) ,, , , , 706, 707 „ ,



165



Tak roku 1662 część klejnotów była zastawioną Maryi
Ludwice za sumę 120.000 złp. Roku 1663 jednak wy-
kupiono od wojewody czernichowskiego, Stanisława
Kazimierza Bieniewskiego, łańcuchy dwa, jeden w ry-
cerskie węzły ze szmelcem, 361 czerw, złotych ważący,
a drugi Icręcony także ze szmelcem wagi 288 czerwo-
nych złotych, obok nich dwa drótowe małe, wagi oby-
dwa 142 czerw. zł. Nadto od Jana z Leszna Leszczyń-
skiego wykupiono troje noszenia.

Jednak klejnoty te roku 1667 zostały znowu za-
stawione 0.

Także r. 1665 zastawiono Bogusławowi hrabiemu
na Lesznie klejnoty, które jednak do skarbca wróciły^).

Roku 1667 musiał mieć Jan Kazimierz klejnoty
w zastawie u siebie, może te, które wzięła w zastaw
Marya Ludwika, dość, że w tym roku spotykamy się
z uchwałą: „Klejnoty Rptej u króla Jana Kazimierza
w długu deponowane praema satis/actione wrócić się
do skarbca mają^).

Wreszcie ze sprawą abdykacyi Jana Kazimierza
skarbiec zajmuje wszystl^ich, zewsząd domagają się
zinwentaryzowania skarbca, wychodzą na jaw wszyst-
kie fakta tyczące się insigniów i klejnotów; jednem
słowem materyału nie brak.

Przed samą abdykacyą podnosi szlachta sprawę
klejnotów koronnych. Domagała się, aby klejnoty zo-
stały w zamian za dłużną sumę do skarbca zwrócone.

To pierwsze. Powtóre wzbudza nagle powszechne
zajęcie „Potop". „Potop" ten uważał Jan Kazimierz za
swój i zastawił go u Gratty za 100 czy 120.000 złp.



*) Inwentarz z roku 1669.

*) Pamiętniki historyczne, wydał L. Hubert. Warszawa 1861,
tom 1., str. 132.

*) Relacya Ossolińskiego. Niemcewicza Zbiór Pamiętników 1. c.



166

przed rokiem 1668, miał zaś kos/.towac dwa miliony.
Szlachta poczęła się tedy domagać „Potopu".

Jeszcze w roku 1633 był on, jak się zdaje, w Kra-
kowie w skarbcu złożony^).

Wreszcie Zygmunt JH i Władysław IV zapisał
Rptej klejnoty. Były to dwie korony z jabłkami i ber-
łami, o ktdrycłi powiemy poniżej; tych Jan Kazimierz
nie oddał. Stąd polecono Morsztynowi, „aby królowi
przypomniał i upraszał, żeby woli królów J. Mci zmar-
łych dosyć się stało".

Ze wiele klejnotów nadto było w rękach cudzych
świadczy inwentarz z roku 1669, polecając podskar-
biemu, aby na delacye J. M. P. instygatorowi kor. po-
dał, który o to na sądach generalnych kaptiu^owych
ex mente Reipublicae czynić będzie powinien.

Na sejmie abdykacyjnym wszczął się spór o klej-
noty. Podnoszono między szlachtą sprawę klejnotów
zastawionych i supellex Regia^). „Żeby klejnoty Rptej,
napiera szlachta, „wrócił król Imć, żeby supell€X Regia
według inwentarza oddana była, osobliwie króla Zy-
gmunta I, króla Augusta" ^). Tak dalece wreszcie szla-
chta bierze sprawę skarbca gorąco, że prowizyą, o jaką
starał się Jan Kazimierz czyni zależną od zwrotu klej-
notów i sHpellex Regia^.

Król przyciśnięty odi^zekł, że klejnoty, kt()ro ma
w zastawie z uchwały Rptej za zwrotem sumy zasta-
wnej odda, a na rewizyą zezwala. Supellex domus Re-
giae zaś (t. j. „Potop") ponieważ je ma j^inre succesivo
po przodkach swoich, słusznie ją sobie uzurpuje",
twierdził.



*) Inwentarz z roku 1669.

*) Dyan/nsz Sejmu abdicationis. Niemcewicz, tom V, str. 93,
ed. roku 1840.

•) Tamże, str. 95—99.



167

Szlachta stawia się ostro. Klejnoty nie były wzięte
prawnie ze skarbca, utrzymuje: „konstytucyi o tym
długu niema za prawo, jako tę, która dziurą weszła
i nie tak czytana była w izbie, jako wydrukowana".
Klejnotów zaś ponieważ od króla Imci oddane na tym
sejmie być nie mogą, repetere z tych, którzy je wydali,
albo wydać pozwolili będzie Rzeczpospolita, SupellecH-
lem regia^ j^ko własna Rzeczypospolitej ma być od-
dana, bo po królu Auguście był Henryk i Stefan
królowie, a używali jej, choć nie byli ex familia Ja-
giellonica^ ...*). Jednem słowem szlachta chce zwrotu
potopu i klejnotów. „Zasadziła się", nieco dobitnie wy-
raża się dyarynsz, izba poselska przy klejnotach i pe-
nes sapellectilem regiam^ chcąc koniecznie je otrzymać.

Wskutek takiego nacisku faól ustępuje: „Klejnoty
i te J. K. M. got()vv wrócić, ale że te klejnoty właśnie
są w zastawie w sumie 120.000, żąda tedy J. K. M.,
żeby mu ta suma była oddana na tym zjeździe, a J.
K. M. gotów wr()cić klejnoty. A że Rpta wiadomo K.
J. M. że nie jest pieniężna, sam J. K. M. ten łatwy
sposób podaje: intraty wszystkie krcSlewskie puszcza
ex nunc J. K. M. Rptej niechże tedy Rpta zleci to
P. Podskarbiemu kor. żeby tę sumę kiNilowi Imci za-
płacił, zostanie jeszcze na potrzebę Rptej kilkakroć
stotysięcy z tychże intrat podczas inteiTeg)iam. Obicie
tak kosztowne zosta wuje J. K. Mć przy Rpttvj"-).

Na to się zgodzono. Król klejnoty oddał z brakiem
jednego dyamentu. Klejnoty bowiem owe zastawiał
częściowo Leszczyński i Krasiński, podskarbiowie. We-
dług inwentarza p()źni€>jszego w zastawie u królowej
zginęła tablica dyamentowa z noszenia: tablica (l.ya-
mentowa z szmelcem.



') Dyarymz Sejmu abdicationis. Niemcewicz, tom V, str. 98,
ed. roku 1840.

*) Tamże, str. 100.




168

Oddając klejnoty, nie oddal ani Potopu, ani klej-
notów po ojcu i bracie.

Nie zapomniano o tern. "W" konfederacyi p;eneialnej
spisanej w pierwszym dniu sejmu, t. j. 5. listopada,
znajdujemy artykuł, w ktdrym jest mowa o klejnotach
koronnych dawniej znajdujących się w zastawie n nie-
boszczki Maryi Ludwiki, a właśnie podówczas przed
samym sejmem wykupionych za J 20.000 przez pod-
skarbiego.

Szlachta mianując deputatów do lewizyi skarbca
koronnego, poleca im, aby klejnoty rzeczone od pod-
skai-biego odebrali i na zwyczajne miejsce złożyli, a da-
lej: „Dowiedzą się też Ich M. PP. senatorowie, rewizo-
ritwie, jeżeli rzeczy od ś. p. króla IMei Władysława
testamentem Rptej darowane do skarbu są przez egze-
kutorów oddane" ')■

Deputaci przystąpili do pracy dnia 14. stycznia
roku 1669, a więc w parę tygodni po zamknięciu sejmu
konwokacyjnejjo. Rewizyę przeprowadzono w ciągu dni
dwunastu; 26. tiego miesiąca został spisany protokół.
Dowiadujemy się z niego, że klejnoty wykupione przez
podskarbiego Moraztyna zostały do skarbca włożone
z brakiem tablicy dyamentiowej w wspomnianem no-
szeniu ').

„Jeżeli", powiada akt spor/.ądzony przez komisa-
rzy, „oddane są do .skarbu koronnego insygnia i klejnoty
testamentami Najjaśniejszych Zygmunta m i Włady-
sława IV królów J. M. Panów naszycli Rptej le*cowane,
gdyż tego ani w sklepach i skrzyniach, ani w inwen-
tarzach nie widzimy, przeto zlecamy JMP. podskar-



') Vol. Ifeguui, tom IV. sti". lUiH; - 37 ed. z roku 1737.

') Cf. do ualej części o sprawie klejnotów. Potopu i zapisu
w czasie Bbdykacyi Jana Kazimierza dla skarbu Zy^^muatu III,
Dr Czermnka, Z CKasu\v Jana Kajiimierza, rozdzia! odpowiedni.



169



biemu koron., aby królowi IMci przypomniał i upra-
szał, żeby woli królów LMci zmarłych dosyć się stało".

yySupellectilem znacznego, ani obicia żadnego w skle-
pach nie znaleźliśmy" ...').

Jeszcze więc w roku 1669 komisya ani potopu ani
koron i klejnotów po Zygmuncie III i Władysławie nie
^cnalazła w skarbcu i znaleźć nie mogła.

Bo chociaż Jan Kazimierz poczuwał sie o tvle do
wypełnienia legatu ojca i brata, o ile Potop zaś uwa-
żał z przeświadczenia za Avłasność rodziny^), to prze-
cie zrazu złożyć ich nie m()gł, a później nie cliciał. Nie
mógł z tej przyczyny, że koronę moskiewską, przez
Władysława IV skarbcowi logowaną rozebrać kazał
i złoto wytopić, jak o tem zapewnia Marescotti, nun-
cyusz, wytopionego złota miało być na 150.000 dukatów
węgierskich, prócz pereł i kamieni^).

Aby zadośćuczynić legatowi Władysława IV, nie
pozostawiało królowi nic innego, jak zarządzić od)'obie-
nie nowej korony moskiewskiej. Zabrał się do tego je-
szcze w kwietniu roku 1668*). Robotę powierzono zło-
tnikowi Tobiaszowi, szła jednalv dość powoli. Jeszcze



') Akt ten publikowany wraz z inwentarzem z r. 1669, w który
przez komisyą został wciągnięty u Hubeita ed. cit. stu. 161, 162.

*) Dr Czermak, str. 211, tamże źródła.

*) A, Wat. N. Pol. 82. Dep. mmc, Maresc Vars. 6 Marżo 16U9
ancora senza tale considerazione incontrerd difficoltd (J^affare delia prom-
sione^ perche U Re non solo si e ritenuta appresso di se la corona pre-
ziosa chi era di Gran Duchi di Mosconia et che spetta alla Republica,
md di piu Vha fatta disfare, habendone havuto solo deW oro liguefatto
mille e cingue cento Ungarl olire le perle e pietre di (jran valore . . .

T. Luk XVn K. 194. Bis. bet. do p. de Lionne'a. Kwidzyn
27. lutego 1669: Le roi de Pologne a defait une couronne de Moscome
Jori riche et ii se trouve, que Yladislas Va donnS d la Republiąue^ ce ąui
le met fort en peine^ Mr Morstein et plusieurs m ayant des testaments.
U Czermaka: Z czasów Jana Kazimierza. Ostatnie lata Jana Kazi-
mierza, 1893. str. 173.

*) Czermak, str. 210, opierając się na Tekach Lukasa.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

170



w czerwcu nie była gotowa, pokazało się bowiem, że
złoto, l^t()re l^rol wyznaczył, nie wystarczało. Kazał więc
Tobiasza zaspoli:oić. W liście z 2. czerwca roku 1669
wywiaduje się o nią: „Radbym też wiedział, jeżeli ta
korona, co ją Tobiasz robi, już gotowa i jako się lu-
dziom będzie podobała" *)• W innym liście z dnia 10.
czerwca") wymienia złotnika Rychtera, nie Tobijasza,
jak w poprzednim^). Widocznie żyd złotnik miał na imię
Tobijasz*). Jednak korony zrobionej już nie oddał do
skarbca, zatrzymując ją do Icońca życia u Denhofa^
wsliutek niezadowolenia z prowizyi. Nawet Denłiofowi
udawać każe, że ani o koronie, ani o obiciu nic nie
wie*). Co zaś się Potopu tyczy, który wciąż był w za-
stawie, zapisał go testamentem uniwersalnej spadko-
bierczyni Annie Gonzadze klewijsliiej, księżnej Palaty-
nowej : „dla szczególnej i wyjątkowej miłości, jaką żywi
dla niej i dla wielu innycli przyczyn^). Ta zaś odstą-
piła swoje pretensye szwagrowi d^Engłiien. Jednak
o sumy neapolitańslde i o obicia długo się toczył spór
między księciem d'Engłiien a Filipem Wilłiełmem Neu-
bursldm, względnie ich dziedzicami''), jednak skończyło
się na tem, że tale korona moskiewslv:a, jak i Potop,
jak to zobaczymy, weszły do skarbca.

M(hviliśmy już, że na konfederacyi generalnej
warszawskiej zaraz po abdykacyi Jana Kazimierza
uchwalono :

„Aby skarb Rzeczypospolitej tak gdzie insignia,
jako gdzie klejnoty i arcłiiwa są złożone był rewido-



') Czermak, str. 210, opierając się na Rękopisie Bibl. XX.
Czartoryskich 164. str. 357.

*) Tamże strona Rękopisu 359. ') Tamże strona 363.

*) Czermak, 1. c.

*) Czermak, str. 251, opierając się na Rękopisach XX. Czarto-
ryskich. Nr 164 str. 499, Nr 166 str. 233—236, Nr 167 str. 181, 182.

«) Czermak, str. 273—374. ') Tamże strona 279.



171



wany i od przeszłego Iinci P. Podskarbiego koronnego
teraźniejszemu Imci P. Podskarbiemu oddany, deputu-
jemy na tę rewizyą autoritate p7'aeseniis Conventus
tych Ichmościów, którzy z prawa pospolitego do zawie-
rania korony należą... którym dzień 14. stycznia 1669
roku naznaczamy zjechać do Krakowa i podług in-
wentarzy dawnych i świeższych korony, klejnoty, skarby
i sprzęty, także archiwa i przywileje i skrypta wszelkie
zrewidować, zinwentować i relacyą tego na przyszłą da
Bóg Elekcyą Rptej przynieść, jako konnotacyą dosko-
nałą wszystkich defektów, któreby się w klejnotach
znajdowały, o które defectas^ aby skarb cum retenton-
bus albo cum successoribus przeszłych PP. Podskarbich
jurę agat et vindicet w Kapturze Generalnym na przy-
szłej elekcyi Instygatorowi korormemu injungimas i Imci
P. Podskarbiego obligujemy.

A że Imć P. Podskarbi klejnoty pewne u ś. p. kró-
lowej Jejmci zastawione z rąk króla Imci przeszłego
sumą studwudziestu tysięcy zł. ex pronentibus publicis
wykupił, tedy i te klejnoty na zwyczajne ich miejsce
położyć i oddać powinien będzie. A ta suma 120.000
la^ólowi Imci potrącona od Rzeczypospolitej być ma
w dlngu tym, który J. K. Mość u Rzeczypospolitej pre-
tenduje a Imci Panu Podskarbiemu ia rationibus pu-
blicis przyjęta będzie. A na potem sklep, w którym są
Regni Insignia bez IchM. PP. Senatorów, kt()rzy wedle
prawa klucze od niego mieć powinni, niema być nigdy,
jako o teni jest stare prawo, otwierany i już odtąd siedm
zamków ma być do tegoż sklepu, żeby każdy z Ich M.
PP. Senatorów miał klucz osobliwy. Niemniej do klej-
notów Rptej ciż Ichmć PP. Senatorowie należący mają
mieć klucze, żeby nigdy PP. Podskarbiowie bez onych
wiadomości do tego sklepu uie odmykali ani żadnych
klejnotów ex Seaatus cotisilio, ani na żadne rozkazanie
bez wiadomości całej Rptej nie wydawali. Dowiedzą



172



się też Iclimć PP. Rewizorowie, jeżeli rzeczy od ś. p.
króla Imci Władysława testamentem Rptej darowane
do slvarbca przez egzekutorów oddane" ')•

Z tego widzimy, jak szlacłita chciała clironić skar-
biec, a ucliwała, którą to czyni, niezawodnie wywołaną
została potrzebą i doświadczeniem, co zresztą niejedno-
krotnie stwierdzimy.

Komisya deputowana przez szlachtę znalazła go
w opłakanym stanie... „Siodła staroświeckie różne,
szable, pałasze i inne dawne pordzewiałe rynsztunki,
papiery, księgi staroświeckie, regestra w szafach po-
psowanych, w sla-zyniach także poodbijanycli i po ziemi
leżącycli, już pobutwiałych, wielkość niemałą widzie-
liśmy"... *j.

Jednak ogólnie wspomina nam Icomisya o brakach
\Y klejnotacli:

,.Defectus w klejnotach do starycli i świeżycli in-
wentarzów wyexaminowawszy, którekolwiek są dotąd
u kogokolwiek znajdują J. M. P. podskarbiemu zleci-
liśmy, aby na delacie J. M. P. instygatorowi koronnemu
podał, który o to na sądach generalnych kapturowych
ex mełite Rplae czynić będzie powinien".

Wobec tego, że inwentarz nie wyszczególnia bra-
ków, pozostaje trudne zadanie ich szukać. Trudne, bo
ten sam nieraz przedmiot inaczej opisany może ucho-
dzić za dwa różne, a także pozostaje pytanie, czy klej-
noty nie bywały przerabiane, zmieniane? Jedyny śro-
dek, aby jakkolwiekbądź oznaczyć braki w skarbcu
pozostaje porównanie inwentarza z lat 1609—1611 z in-
wentarzem z roku 1669. Jest to także trudne zadanie.
W przeciągu lat 60 przedmioty zmieniły zupełnie po-
rządek, w którym były ułożone, stąd i w tym wypadku



') Vol. lej?., tom IV, str. 1036—37 ed. z roku 1737.
') Inwentarz z roku 1669 u Huberta, str. 162.



173



nie można sobie pomódz. Zdaje się, że to także było
przyczyną, że komisya braków szczegółowych nie
przedstawiła, nie mając, jak się to zdaje, żądny cłi
rewersów, o czem napomkniemy. Notowała tylko tu
i owdzie defekta w pojedynczy(»li klejnotach, a jest ich
tak wiele: tu urwana perła, tam brak dyamentu. Je-
dnakowoż w wielu wypadkacli na pewno możemy roz-
poznać, które klejnoty pozostały z dawna.

W następującym rozdziale wygotujemy tylko spis
przedmiotów, które z przedmiotami objętymi dawnymi
inwentarzami zestawić się nie dadzą. Już naprzód po-
wiadamy, że z tecco nie wynika, aby przedmioty te do
skarbca przybyły. Przeciwnie. Niekt()re z ni(*h, nie
objęte dawnymi inwentarzami tak przekonywująco zdra-
dzają pochodzenie z jagiellońskiego skarbca, np. mają
litery S. A., że to jest najlepszym dowodem, że przed-
mioty inne nie wymienione w inwentarzach poprzednich
a w inwentarzu z roku 1669 spisane do jagiellońskiej
spuścizny należały. Niepodobna zresztą przypuścić, aby
Wazowie skarbiec Rzeczypospolitej pomnażali, nie ma-
jąc w tem najmniejszego interesu, owszem ile się tylko
dało korzystali z niego, czego jak zobaczymy tak li-
czne dowodzą braki.

Spuścizna po Zygmuncie III i Władysławie IV
przez Jana Kazimierza złożoną nie była, jedynie tylko
oddał insignia.

Czem jednak tłómaczy się, że przedmioty z her-
bem Zygmunta Augusta inwentarzem z r. 1607 i 1609
nie objęte, znajdują się w inwentarzu z roku 1669.

Przypominam, że klejnoty zastawione w roku 1608
u Axelberga w kwocie 27.000, były w roku 1611 wy-
kupione, jednak z pewnych przyczyn przedłożonymi
być komisyi w tymże roku nie mogły, polecono je pod-
skarbiemu odebrać. Być więc może, że to są owe przed-
mioty, których komisya w inwentarzu z roku 1609 — 11



174



jak to widoczno, nie uwzględniła, bezwątpienia nie ma-
jąc przed sobą zastawniczego rewersu, bo inaczej notu-
jąc; wszystkie braki dokładnie, byłaby wyszczególniła
klejnoty zastawione u Axelberga, czego wjjątkowo
nie czvni.

Po tych wstępnych uwagacli oto wykaz naprzód
tych rzeczy, które

przybyły,

a więc owe insignia szwedzkie : Korona szwedzka złota
mająca w sobie większych części 5, mniejszych 5, ka-
mieńnii, rubinami l)alasami i perłami sadzona; na
wier/clui jabłko z krzyżykiem. Kamieni w tej koronie
nie dostiije 7. Część jedna mniejsza odłamana. Przy tejże
koronie jest kaszt jeden z rubinem, drugi kaszt z perłą,
trzeci kaszt z rubinem. Item szmaragd sam i szafir
sam. To wszystko iiwinięte przy tejże koronie zostaje.

Berło złote rozebrane, którego sztuk znajduje się
21, dyamentów w nim 3, rubinów 3, w gałce kamieni 3,
szafir szmaragd i topaz.

Jabłko dłuarie większe szczerozłote składane, na
niem .^phaera mundi rysowana, loT^yżyk na wierzchu
xe 4 pereł, między niemi 2 rubinld.

O tycłi tylko przedmiotach wiemy, że napewno
przybyły do skarl>ca, złożone przez Jana Kazimierza
wsJaitek nacisku szlaełitw Teraz z zestawienia inwen-
łarzY z n>ku IBOT, 1609 — 16 11, 1669 będziemy naprzód
starali się wypisać:

W insygniach:

A) W koronach:

L Niema korony pogrzebowej Zygmimta Star^^arot
2. Korvmy po$2nrzeb«>\\ ej Stefana podobnież nie znaj-
dujemy.



175



B) W berlacli:

1. Zo^inęło w roku 1475 istniejące w skarbcu berło
z drzewa z kryształem.

2. Berło od liorony pogrzt5bovvej króla Stefana.

C) W jabłkach :

Brak tylko jabłka od korony Batorego.

Nie możemy się dopatrzyć nadto przedmiotów na-
stępującycłi :

Z Relikwij i przedmiotów z kultem religijnym

mających związek:

1. Krzyż złoty z drzewem Krzyża św. (L. 1).

2. Krzyż z 15 kamieniami mniejszymi, jednym
większym i perłami 47. Litery ruskie z drugiej strony
wyryte (L. 3).

3. Dwa obrazy drewniane z greckimi wizerun-
kami (L. 5).

4. Tabernaculum małe greclcie z szkłem i grana-
tem (L. 6).

5. Puszka kryształowa z relikwiami świętych (L. 7).

6. Skrzyneczka złamana, w której znajdują się
pieczęcie z greckiemi literami, bursztynowy stołek (?)
(vasculum burstineum) (L. 9).

7. Skrzyneczka drewniana, w której znajdują się
relikwie Świętych, a osobliwie 11.000 dziewic (L. 10).

8. Relikwie na kształt małej monstrancyi (L. 11).

Z Z a p o n.

1. Zapona, balas rubin, na wierzchu korona dya-
mentowa, pod nią wak szmaragd, dwie perły podłu-
gowate, niżej dwie tablice szafirowe, perła niewielka
(L. 2).



176



Z wachlarzy.

Opis icli nieco różni się od opisu poprzednich in-
wentarzy, co zresztą uwzj2:lędniliśmy wymieniając przed-
mioty w skład skarbca pojagiellońskiego wchodzące,
dokąd odsyłamy.

Nie możemy już znaleźć wachlarza zw. mniejszym
z pierzem czai-nem, białem z kamykami, rubinkami,
dyamentami, turkusami (zginął w latach 1673—1676).

Za to znajdujemy:

Rękojeść od wachlarza złotą z czarnym szmelcem,
z dyamentami, rubinami, tm^kusami, która ostatecznie
może być pozostałością co tylko wymienionego wa-
chlarza.

Ale

Rękojeść od wachlarza złota, cała jak powyżej ka-
mieniami wysadzana, nie może być odniesioną do spu-
ścizny pojagiellońskiej, objętej wyżej omawianynd in-
wentarzami.

Z Zawieszeń.

1. Zawieszenie, w pośrodku róża niemała dyamen-
towa, figur dwie około niej z rubinków, szmaragdowych
tablic trzy, perła na dole wielka płaska (L. 33).

2. Zawieszenie trójkątne, w niem na wierzchu ta-
blica ranos rzezana, na spodku wak rubin i wak szma-
ragd (L. 36).

Z Noszeń.

1. Noszenie, w kt(>rem jest szmaragd, na wierzchu
rubin kaszt z szmelcem (L. 3).

2. Noszenie, w którym w środku szmaragd wak
podługowaty, tablic wyżej dyamentowych dwie, niżej
rubinowa; na wierzchu ranos druga, kaszt z szmel-
cem (L. 4).



177

3. Noszenie, szmaragd we środku, pod nim dwie
tablice dyamentowe, na wierzchu rubinowa, a nad nią
jeszcze dyamentowa, pereł małych na wierzchu dwie,
a na dole większa jedna (L. 14).

4. Noszenie, w niem na dole tablic dyamentowych
dwie, wyżej rubin balas, na nim rubin wak (L. 8).

5. Noszenie, w pośrodku rubin, nad nim szmaragd,
niżej tablic dyamentowych dwie (L. 9).

6. Noszenie takież drugie (L. 10).

7. Noszenie trzecie prawie takież (L. 11).

Nadto klejnoty wymienione w inwentarzu z r. 1669,
których w poprzednich inwentarzach nie wyliczono:

1. Noszenie, w niem na wierzchu tablica dyamen-
towa, na spodku tablica rubinowa i szmaragdowa (zgi-
nęło w latach 1673—1676;.

2. Noszenie, szafir wielki, rubin balas nad nim,
pereł 4 okrągłych około niego, piąta gruszkowata
u spodu, w kółku górnem rubinki, dyament i szma-
ragd (zginęło w latach 1673—1676).

3. Noszenie, w niem róża dyamentowa wielka z 2
rubinami, 3 szmaragdami i perłą wielką (zginęło w la-
tach 1673—1676).

4. Noszenia, tablica dyamentowa z szmelcem. Po-
został tylko w roku 1669 zapisany kaszt, bo tablica
w zastawie u królowej Ludwiki zginęła (zginęło w la-
tach 1673—1676).

5. Noszenie małe, w niem szmaragd, na wierzchu
rubin, na spodku balas i pięć małych pereł (zginęło
w latach 1673-1676).

6. Noszenie małe, w niem rubin, u spodku szma-
ragd i perła uryańska mała (zginęło w lat. 1673 — 1676).

Z Noszeniczek wszystkie, więc:

1. Noszeniczko, szafir wielki bez folgi z balasem
(zginęło w latach 1673—1676).

Kopera F. J>zieje ikarboa koronnego. 22




176

2. Noszeniczko drugie, rubin balas w kaszcie (zgi-
nęło w latacii 1673-1676).

3. Noszeniczko, w niem rubin wak, dyament try-
anguł, szmarap;dzik nad nim, perła na dole i twarz
biała z macicy perfowej (zginęło w latacli 1673—1676).

Z 49 bogatych łańcachów odnajdujemy tylko trzy ■
L. 15, 28, 29. Ą

Prawdopodobnie stopiono je w czasie wojny szwedz-
kiej, aby otrzymać złoto. Cytowana uchwala sejmowa
wyraźnie mdwi o stopionych na złoto ze skarbca
przedmiotach, co jedynie do łańcuch<5w da sie odnieść.
Także w tym celu prawdopodobnie stopiono:
Szmelcowanych sztuczek ważkich złotych do prsse-
kladania innych sztuk 103.

Natomiast znajdujemy:

1. Łańcuch, tabliczek 6, w każdej po 2 dyamenty,
pereł w nim 30, sztuczek szmelcowanych 42. Możnaby
(CO zestawić z L. 30 (zfrinąl w latach 1673—1676).

2. Łańcuch w okrągłe ogniwka, w nim 6 sztuk,
w każdej po 8 pereł, w 22 zaś sztukach po 3 rubiny
i 2 perły (zginął w latach 1673—1676).

Były zaś w zastawie od roltu 1655, jak wiemy
2 alctn rewizyi skarbca roku 1676 '), następujące łań-
cuchy:

1. Łańcuch w rycerskie węzły z szmelcem, takso-
wany roku 1673 na 361 dukatów.

2. Łańcuch kręcony z szmelcem, taksowany r. 1673
na 288 duk. (L. 37)?

3. Dwa łańcuchy drutowej roboty, obadwa takso-
wane rokn 1673 na 142 dukatów (jeden L. 31)?

'} By kaczewski. Infentari^am, str. 482.



M



179



Tych łańcuchów odnieść niepodobna do spisa łań-
cuchów przez Jagiellonów pozostawionych z przyczyny,
że opis podaje za ogólne cechy.

Z A 1 z b a n t ó w.

1. Alzbant, w nim sztuk 8, z dyamentów ostrych,
do tego róż 8 między sztukami, w każdej po 4 perły
(L. 4).

2. Alzbant, sztuk 13, tejże roboty z dyamenty
ostrymi i perłami (L. 5).

3. Alzbant, 7 małych dyamentów, rubinów 8 (L. 12).

4. Alzbant, 7 sztuk, w każdej po szmaragdzie, pe-
reł po parze (L. 13).

5. Alzbant, sztuk większych, rubinów 4, sztuk
większych szmaragdowych 4, między niemi po rubinie
i po szmaragdzie mniejszym (razem 8 sztuk) (L. 14).

6. Alzbant albo Pas z szafirów, sztuk 10, pereł 10
(L. 16).

7. Alzbant, szafirów 8, sztuk pereł 8 (L. 17).

8. Alzbant, rubinów balasów sztuk 8, pereł par 8
między niemi (L. 18).

Za to spotykamy:

1. Alzbant, w nim 13 kasztów z szafirami, 14 spo-
nek, na każdej perła uryańska (zginął w latach 1673
do 1676).

2. Alzbant, w nim 16 wielkich sztuk, w każdej
po 5 dyamentów, sponek 15, w każdej po 4 perły ury-
ańskie (zginął w latach 1673—1676).

3. Dwie sztuczki wielkie od alzbantów, w każdej
po 1 dyamencie (zginęły w latach 1673—1676).

4. Alzbant, w nim 14 kasztów z rubinowemi ma-
łemi różyczkami, sponek 14, w każdej po dwie perły
(zginął w latach 1673 - 1676).

5. Alzbant szmelcowany, w którym po 11 sztuk,
w każdej po dwie perły (zginął w latach 1673—1676).

12*



180

6. Alzbant, w nim kasztdw 14, w każdym po i
porly nryańskie (zginął w latach 1673 — 1676).

7. Alzbant, w nim 11 kasztów, w każdym po ra^d
"binie, i U sponek, w każdej po perle kalkuckiej (zgiw
nął w latach 1673—1676).

8. Alzbant, w nim 8 kasztów z rubinami i 8 spo-
nek w każdej po dwie perły (zginął wiat. 1673~1676).''

9. Alzbant, w nim H kasztów, w każdym po ra^l
binie, i U sponek, w każdej po perło kalakutskiej (z^i- I
nął w latach 1673—1676).

Z Pasów.

1. Pas z rubinami i perłami małemi (L. 4) (zgi- I
nął w latach 1673—1676).

2. Pasek w sztuld na kształt krzyża z szmelcem,
tylliO gałka u niego złocista z drobnemi galeczkami
(L. 7) (zginął w latach 1673—1676).

3. Pasek na kształt łańcuszka z kłoteczkami i ogni-
wki szmelcowanemi, gałka u niego z tekstem białym
szmelcowanym (L. 8) (zginął w latach 1673 — 1676),

4. Pas zloty, ogniwka plecione, gałka z łańcusz-
kiem i drobnemi gaziki (L. 9) (zg. w lat. 1673—1676).

5. Pas płaski drótowany, złoty z węzłami podhi-
gowatymi (L. 10) (zginął w latach 1673-1676).

6. Pas biały drótowany, srebrny z węzłami (L. 11)
(zginął w latach 1673—1676).

7. Pas złoty, roboty włoskiej, nowy w kostki (L. 12)
(zginął w latach 1673—1676).

8. Pas 7. macicy perłowej (L. 16) (zginął w latach
1673—1676).

Z M a n e 1 1
Nie spotykamy ani jednej takiej, którąby do po-
przednich inwentarzy można odnieść, za to jest wiele
innych :



i



181



1. Manelle, w każdej sztuk 8, kaszty z kamieniami
powyjmowane (możnaby odnieść ^o do L. 1, a wtedyby
trzeba przypuścić, że po roku 1611 klejnot ten z za-
stawu od Nieraojewskiego powrócił, lecz z brakami),
(z^nęly w latach 1G73— 1676).

2. Manelle dwie, w każdej 5 sztuk po 2 dyamenty,
5 sztuk po 2 rubiny, 10 sztuk po 2 perełki (z^nęly
w latach 1673—1676).

3. Manelle dwie, w każdej po 3 wielkie dyamenty,
po 3 rubiny i po 14 pereł (zginęły w latach 1673 — 1676).

4. Manelle dwie, w każdej po 5 kasztrfw, po je-
dnym szmaragdzie, sponek 5, w każdej po 2 perły ury-
ańskie (zginęły w latach 1673—1676).

5. Manelle dwie, w każdej po 4 kaszty z rubinami,
sponek 4 z dwoma perłami (zginęły w lat. 1673 — 1676).

6. Manelle dwie, w każdej po 2 kaszty z rubinami
i 2 z szmaragdami w każdej 4, po 1 rubinie i 1 szma-
ragdzie (zginęły w latach 1673—1676).

7. Manelle dwie, w każdej sztuk 8, kaszty z ka-
mieńmi powyjmowane (zginęły w latach 1673—1676).

8. Manelle dwie z różnych kamyków zlotem obwie-
dzione (zginęły w latach 1673 — 1676).

9. Manella z drótu złotego, przy niej 14 baryłek
(zginęła w latach 1673—1676).

10. Manella z 5 łańcuszków spojona, w niej 5 ba-
ryłek z bialem nakrapianiem (zginęła w latach 1673
do 1676).

11. Manella rozerwana przy niej baryłek dróto-
wych większych 7 i mniejszych 7 (zginęła w latach
1673—1676).

12. Manella z drÓtu złotego, w niej 20 ogniw (zgi-
nęła w latach 1673—1766).

Spotykamy natomiast:
1, Zawieszenie złote, w niem ziarno rubinowe wiel-
kie (zginęło w latach 1673-1676).



162

2. Zawieszenie złote, w środku rubin, na wierzchu
8zmarag:d, u spodku dwa dj'amenty (zginęło w latach
1673—1676).

3. Zawieszenie, w niem szmaragd wielki i peri
wielka gniszkowata (zginęło w latach 1673—1676).

4. Zawieszenie małe, w środku rubin, u gdry szma-
rajcd, pod nim dyament trójkątny rznięty, na środku
perła (zginęło w latach 1673—1676).

5. Zawieszenie większe, w niem tablica szafirowa
kwadratowa (zginęło w latach 1673—1676)

6. Zawieszenie, w środku rubin, w około trzy ta-
blice wielkie dyamentowe, czwarta mniejsza szmara-
gdowa, u dołu perła okrągła (zginęło w latach 1673
do 1676).

7. Zawieszenie, w niem u dołu dwie tablice dya-
mentowe, nad nim rubin i szmaragd (.zginęło w latach
1673—1676).

8. Zawieszenie, w środku szmaragd, w około dwa
rubiny podłużne, tablica dyamentowa, druga tn^kątna
i perła okrągła płaska (zginęło w latach 1673 — 1676).

9. Zawieszenie trójkątne, w niem tablica dyamen-
towa, druga rubinowa, trzecia szmaragdowa (zginęło
w latach 1673—1676).

10. Zawieszenie, w niem szafir wielki i rubin je-
den (zginęło w latach 1673—1676).

Mieczów, szabel i do nich naleźą.cych pasów
(L. 1 — 17) nie spotykamy ani jednego.
Jedynie wymieniono:

1. Szczerbiec i rękojeść aspisową do szpady, któ-
rej poprzednie inwentarze nie podały.

2. Miecz wazki, pochwa n niego srebrna pozłacana
2 napisem na stali: Sigismundus rex justus (L. 1). Uży-
wano go przynajmniej za Zygmunta Starego do paso-
wania rycerzy (Cf. Inwentarz z roku 1555 L. 17).



•4



188

3. Pochwa bogato zdobiona, od której król St^fon
wziął żelazo (L. 17).

Ł Szabla (L. 6).

Być może, że wszystkie te miecze, szable wraz
z pasami do nich należącymi określono ogólnie w tych
słowach inwentarza z roku 1669:

„Siodła staroświeckie różne, szable, pałasze i inne
dawne rynsztunki"...

Z Andziarów, tulichów, kordów, puginałów, nożów.

1. Andziar złotem oprawny, rękojeść u niego kry-
ształowa, złotem nabijana z turkusami 9, rubinami 9
(L. 1).

2. Kordelas złotem oprawny i pochwami (L. 6).

3. Dwa kordelasy pospołu w jednym worku. Rę-
kojeść u nich złotem oprawna (L. 7).

4. Kordzik Augustowski z nożami, potrosze złota
około niego (L. 8).

5. Kordelas złotem oprawny na aksamicie czerwo-
nym (L. 9).

6. Puginał z rękojeścią złotą (L. 11).

Z Szyszaków, skofij i szturmaków,
rzędów, wodzów, strzemion, czapraków:

1. Szyszaków powleczonych srebrem złocistem z sko-
fiami i smokami sztuk 5, a drugich z gwiazdami sre-
bmemi i skofiami 16.

2. Szturmaki zawarte do kirysa.

3. Przyłbice dwie.

4. Trzy przyłbice, mitrę aksamitne perłami szyte
i gronostajem.

5. Skofla złota, dyamentów 4, perły, riibinki, dya-
menciki mniejsze (L. 2).

Rzędów, wodzów, strzemion, czapraków nie znaj-
dujemy, być może, że w skarbcu były, tylko ich nie



wyszczefcólniono, zbywając je słowami: „Siodła staro-
świeckie różne, szable, pałasze i inne dawne rynsztunld".

Z drogich kamieni mniejszej wartości i okruchów złota
wyszukiwać co z^nęło, ałbo przybyło nie widzimy in-
teresu. Zaznaczymy tylko, że nbytek znacznie wielki.
Z przedmiotów zaś poprzednio nie zapisanych, a wy-
raźniej oznaczonych wymieniamy:

Pięć ^ałek kryształowych w złoto oprawnych,
w nich historya Męki Pańskiej ze złota (zginęły w la-
tach 1673—1676).

Perły I

w niewielkiej liczbie przedstawia inwentarz z r. 1669. >

Z zapisanych w poprzednich inwentarzach pereł
odnajdujemy tylko pereł i'óżnych papierków 10 za-
miast II.

Zamiast pereł sznurków kilkadziesiąt, spotykamy:

1. Perły trzy wielkie oryentahie z uszkami złotemi,
z których dwie plaskawe, trzecia w (ci'iiszkę ze szmel-
cem (zginęły w latach 1673—1676).

2. Pudełko białe, w niem małe perły, większyeli
perełek dwa węzełki i małych cztery, kamyczków 3
i różyczka srebrna z trzema perłami (zginęło w latach
1673—1676).

3. Pudełko białe, w niem perły różnej wielkości
(zginęło w latach 1673—1676).

Z wyrobów złotych, srebrnych i t. p.:

Nie spotykamy jabłek do piżma:

1. Jabłko graniaste z szmelcem (L. 3).

2. Jabłuszek ztotycii, jako do piżma z paskami
szmelcowanemi dętych na nici 8, na tejże nici inakszą
robotą jabłuszek (t j. sztuk) N, 6. (L. 6).



185



Natomiast spotykamy:

Obrączkę , w której sześć sztuczek złotych, 3 z szma-
ragdami, z 1 rubinkiem, perłami drobnemi wysadzane
(zginęła w latacli 1673—1676).

Z Naczyń stołowycli.

Tu może najtrudniej zdać sobie sprawę przy po-
równywaniu inwentarzy: opisy przedmiotów różnią się
znacznie obok wskazówek, że opisy różne do jednego
i tego samego przedmiotu odnieść można.

1. Kubek (lingua draconum) (L. 2).

2. Kubek kryształowy srebrem oprawny, stłoczony
(L. 5).

3. Czarka czarna, brzegi pozłociste (L. 6).

4. Puszka do piżma (L. 21).

5. Kubek kamienny czarniawy, zw. Stefana króla
węgierskiego (L. 7).

6. Czarka srebrna mała z kamieniem kwadrato-
wym we środku czarno-zielona (L. 8).

7. Łyżka jedna złota (L. 12).

8. Widełka (L. 14).

9. Nóż ze złotem i z koralem (L. 15).

Paru przedmiotów nie można na pewno odnosić
do opisu tych, którym nie odpowiada żaden opis w in-
wentarzach poprzednich.

1. Czarka czarna aspisowa zielona z złotą oprawą,
była ona wraz z dwiema innymi czarkami w pudełku
skórzanem. Ostatecznie da się zestawić pod L. 5 co
tylko wymienionym kubkiem króla Stefana (zginęła
w latach 1673—1676).

2. Garnek aspisowy w srebro pozłacane oprawny
z takąż nakrywa i rękojeścią (zginął w latach 1673
do 1676).



z Dyamentów brakuje:
1. Dyanient piint wielki, około iiieito punttiw mniej-
szych dyamentowych dwanaśfii«.
Natomiast :

1. Dyament wielki w tryanjciil wysoko rzezany,
.nad nim tablica rubinowa, pod nim pei'la okrąfi;ła, nry-

ańska wisząca (zginął w latacli 1673—1676).

2. Dyament wielki rzezany w szybę, w kaszcie
jego 4 rubinki, nad nim tablica rubinowa, w kaszcie
4 dyamenciki (zginął w latach 1673—1676).

Zastawione u Trzebickie^o, biskupa ki-akowskiego,
za sumę 45.000 złp. na żołd dla wojska — wylcupiono.
Morsztyn zastawił, czy miał w zastawie za sumę
2.300 am-.

Z niektcirycli działów jednak nic nie ubyło, a z nie-
których nietylko, że również nic nie ubyło, lecz nawet
przybyło i tak:

Z medalionów nie ubył żaden, owszem przybył:

Medal agatowy w rioto oprawny, z twarzą cesarza
rzymskiego, w obrączce dyamentów 3 i rubinów 3 (zg^i-
nął w latacłi 1673—1676).
Z szmaragdów:

Kaszt z szmaragdem (eginął w lat. 1673—1676).
Z rubinów:

Kaszt wielki zloty, w nim wielki rubin (zginął
w latach 1673—1676).

Piszczałka z rubinami i dyamentem, perełka je-
dna a dwie oderwane (możnaby ją jedynie zestawić
z piszczałką przy łańcuchu L. 30).

Nie spotykamy zaś wcale obok podanych już bra^
ków także:

1. Tabliczek koralowych.

2. Zawieszeniczko, wak rubin, szmaragd, perła
u niego.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

187



3. Opon, których inwentarz z r<iku 1611 u Niem-
cewicza podaje 8, a o których, jak się zrlaje, wapoiSina
omawiana relacja z roku 1633.

Ze stroju koronacyjnego wiemy tylico o ubytku:

1. Sznura od kapelusza (HutschnurJ.

2. Największefjo pierścienia dyamentowefjo (Pier-
ścienie L, 1 ?).

3. Wielkiej Róży (die grosse Rosę) (?).

Michał Wiśniowiecki przed koronacją pisze do'
rady miasta Gdańska o odbiór siib Jide resHhitionis^
klejnotów przez Jana Kazimierza w rękach osób pry-
watnych pozastawianych. Gdyby atoli wszystkie powró-
cić nie moo^ły, życzy sobie ki-ól wypożyczenia na jeden
dzień obok trzech powyżej wymienionych przedmio-
tów wszystkiego, co do stroju koronacyjnef?o stużyćby
mogln ').

Potopu ani obić żadnych komisya sporządzająca^
inwentarz również nie znalazła.

Wielu przedmiotów zwłaszcza drobnych, nie do-
kładnie oznaczonych w inwentarzach jako fraszki, fe-
recilii i t. p. niepodobna tu uwzględniać. Toż samo po-
wiedzieć musimy o pierścieniacli, drobnych szafiraclir
perłach tembardziej, że ti'udno je odnaleźć w inwenta-
rzach. Inwentarze bowiem z roku 1669 są spisane nie-
zależnie od dawnych, przedmioty nadto zmieniły miej-
sce, zapewne wskutek Icolei wypadków, którym podle-
gał slcarbiec przewożony do Lubowli. Wszystko jednak
co miaio interes kultmalny i artystyczny staraliśmy się
uwzględnić.

Jeżeli rzucimy okiem na różnice, Iftóre wynikają
z zestawienia inwentarzy z lat 1607 i 1609-1611, to-
spostrzegamy, jaka ogromna ilość przedmiotów ubyła.

') Br F. Hirsch. Zur Geschiclite der polnisclien Komgswahł ww
16S9. Zeilsehrift des Wei^reussischen Geschieitgverans. Heft XXV. Dan-




To zaś co przedstawia się w inwentarzu z roka :
jako przybytek, jest co do liczby znacznem, a co do
wartości drobnem.

Jest to całkiem naturalne. Skarbiec był własnością
Rzeczypospolitej, zamknięty w Krakowie, podczas gdy
królowie w Warszawie przebywali, ukradkiem przed
Rzecząpospolitą otwierany bywał — aby z niego czer-
pać na ustawiczne potrzeby króWw — przeciwnie, aby
KO powiększató — nie mieli krrilowie ani interesu, ani
ostatecznie zasobów. Byłoby bowiem niekonsekwencyą
dopuszczać się nadużyć, czerpiąc ze skarbca a i"ówno-
cześnie zasilając go klejnotami pozbywać się właśnie
tego, dla czego z narażeniem się czyniono bezprawie.
Jakże tedy wytlómaczyć przedmioty, kt()re nie będąc
wciągnięte winwentarze z lat 1607 i 1609— 1611 każą wno-
sić o swym przybytku. Uderza nasamprzód, że między
nimi znajdują się przedmioty oznaczone f^odlem S. A.,
a więc do jagiellońskiej spuścizny należały. Przedmioty
te są, jak z opisu wnosić można w znacznej części
mniejszej wartości. Z inwentarza z lat 1609 — 1611, jak
naówiliśmy, dowiedzieliśmy się, że kilka pi^zedmiotów
zastawionych u Axelberga w sumie 27.000 już wyku-
pionych, do skarbca jeszcze spadkobierca podskarbiego
nie złożył, dopiero miał złożyć. Te właśnie przedmioty
mogły inwentarzem z roku 1609^1611 nie być objęte,
-opisałby je tylko inwentarz z roku 1669 i to byłaby
prayczyna dlaczego niektóre przedmioty z eyfi-ą S. A.
jako przybytek w latach 1611— 1669 się przedstawiają.

Dalsza różnica może wynikać wskutek zwrócenia
skarbowi innych przedmiotów, a nie tych, ktdre zeń
wzięto, albo przerobienia icli na inne.

Zygmunt III i Władysław IV jak to już niejedno-
krotnie wspominaliśmy, zapisał Rzeczypospolitej klej-
noty, ale czy przez te klejnoty należy co więcej rozu-
mieć nad insignia, nie umiemy powiedzieć. Gdyby na-



J



189



wet rzeczywiście obok insignidw zapisał precioza — Jan
Kazimierz byłby ich z pewnością nie złożył. Jak nie
złożył insi^iów, skoro zmuszony do teg« ledwie tylko-
wypełnia le^at ojca i brata, składając do skarbca
szwedzką koronę,

Tyle co do przedmiotów, ktrfre wydają się być
nabyte w latach 1611 — 1669 do skarbca. Przejdźmy te-
raz do brakiiw. Gdzie pominęła tak wielka liczba przed-
miottJednak z nominacyą deputatów wstrzymano
się*). Napróżno odzywały się głosy, aby klejnoty, Je-



Pisma do meku i spraw Jana Sobieskiego^ zebrał i wyds^
Franciszek Kluczycki. Wyd. Ak. Um. 1881, tom I, część II, str. 1141,
1158, 1204, 1207, 1216.

'^ Tamże 1204.



199

dyny skarb Rzeczypospolitej" z zamku ruszane nie były.
Słyszymy, że roku 1672 król nawet do Krakowa miał
posyłać po klejnoty, za które otrzymane pieniądze mają
być obrócone na wyprawę posłów ad exteros principes^
prosząc o posiłki przeciwko pogaństwu i że sam Pod-
skarbi ma dostawać pieniędzy na te klejnoty. „Nie za-
wadziłoby, pisze biskup Trzebicki w instrukcyi do Mi-
cłiała Czernego, starosty Tarnawskiego, W. Mć Panu
imieniem moim wziąć kartę od Imci Pana Podskar-
biego, że on sam na te klejnoty pieniędzy dostawać
będzie i niemi będzie szafował i potem odda z tego
Rzptej rachunek. A że przytinidniejsza rzecz będzie na
jeden klejnot 200.000 w dobrej monecie dostać, rozu-
miem, żeby kilka albo kilkanaście mniejszych klejno-
tów ze Skarbu wziąć, aby po kilkunastu tysięcy od
różnych osób w dobrej monecie dostać na te klejnoty;
bo snadniej po kilkunastu tysięcy kto ex pnvatis na
te klejnoty wygodzi, niżby tak wielka suma 200.000 od
jednego dostać się mogła na jeden klejnot, w czem pi-
sałem też do J. M. Pana Podskarbiego^;.

Na sejmie pacificationis z roku 1673, jak pisze
dziennik tego sejmu, biskup Poznański wniósł materyą
o klejnotach. Uchwalono, że na klejnoty Rzptej zacią-
gnąć się ma 100.000 czerw. zł. i zaraz po nie z senatu
dwóch z każdej Prowincyi po trzech naznaczono ; do spi-
sania karty o klejnotach, kędy je Rzeczpospolita obrócić
ma, sześciu naznaczono 'O- W konstytucyach zaś sejmu
zapisano tego roku uchwałę, która jest wyrokiem
zagłady dla jagiellońskiej spuścizny. „Wy-
gadzając potrzebom wielkim Rzeczypospolitej na otwar-
cie skarbu koronnego pozwalamy, dając moc i władzę
skarb koronny otworzyć, klejnoty niektóre wziąć" ^).



») Tamże str. 1153-1154. ») Tamże str 1172.
3) Vol. leg., tom V, str. 106.



20Q

Rezultatem tej uchwały było otaksowanie skarbca*), '

Spis sam niema daty. Widoczna jest jednak, że
przepisano go dosłownie prawie ?. inwentarza z r. 1669
wyjąwszy tycłi miejsc, &;dzie tamże pierścienie i drogie
kamienie były ogólnie liczbą oznaczone. Zmieniono to
o tyle, że każdy pierścień i kamień wymieniony z oso-
bna dostał numer. Uczyniono to dlatego, że przy tych
przedmiotach, jak w ogrtle przy wszystkich innych ma-
jących pieniężną wartość podano takową w cyfrach.

Klejnoty taksowali jubilerzy, zobowiązawszy się
przysięgą, której formularz zapisano po spisie otakso-
wanych przedraiot<5w, że wiernie taksować będą i taje-
mnicę wszystkiego, coby wobec nich się dziać miało
zachowają. Ten inwentarz z taksą o którego oryginale
nie podał Rykaczewski wiadomości, został przełożony
na język francuski i znajduje się obecnie w Dreźnie
(Msc. Gr. 4). Kopię jego przesiał p. Kraushar Akademii,
skąd ją znamy. Francuski przekład jest niezupełny:
opuszczono kilka przedmiotów.

ICiedy jednak otaksowanie miało miejsce? Czy
stoi ono w związku z uchwalą Rzeczypospolitej z roku
1673 , którą cytowaliśmy , pozwalającą na otwarcie
skarbca i na zastawy?

Dzięki aktowi rewizyi skarbca z roku 1676, umie-
szczonemu po spisie otaksowanych przedmiotów, mo-
żemy odpowiedzieć twierdząco. Z tego aktu właśnie
dowiadujemy się, że klejnoty otaksowano 1673 roku.
Wskutek tego spis Idejnotów przez Rykaczewskiego
publikowany wraz z taksą musimy odnieść do tegoż
roku, jako następstwo polecenia Rzeczypospolitej. Że
klejnoty pi-zez komisyą między 18. stycznia roku 1673



') Przekonywa nas o Um apis klejnotów, oRloszony przy Ry-
kaczewskiego w Invmtarium omnium et anffutorum prinlegiorum, titte-
rarum, dijilomatum fte. Lutetiae Paristoram 1SS2, atr. 467 — 483.



\ rarwn, diploma



201

a 20. tegoż miesiąca 1674 roku zastawiono nie ulega
wątpliwości, skoro 1674 r. 20. stycznia na sejmie Pod-
skarbi zdał sprawę o klejnotach koronnych O- Z tej
relacyi dowiadujemy się, że wszystkie klejnoty
zostały zastawione : polowa onych in exsolutionem długu
wojsku Cudzoziemskiemu winnego cessit^ połowa zaś
u Imci P. Hetmana (Sobieskiego) in obligatione zostaje,
który się za wypłacenie zasług im należących scripto
assecurował. Wnosił też i to, że Rzpta szwankowała
na opinii tych klejnotów, bo kiedy ta snppelex na sza-
cunek jubilerów przyszła, inventa est minus hobens^).

Komu jednak komisya z r. 1673 prócz Sobieskiego
klejnoty pozastawiała — jest to kwestya, której nie po-
dobna nam rozwiązać. Zapewne trzymano się rady
Trzebickiego i zastawiano pojedjmczo klejnoty.

Tak znikły klejnoty jagiellońskie ze
skarbca. Gdy r. 1676 rewizya skarbca z olca-
zyi koronacyi się odbyła przez komisarzów
króla i Rzeczypospolitej dokonana z uchwa-
ły tej ostatniej*), klejnotów nie znaleziono.

Wtedy to podczas tej rewizyi z r. 1676 przedłożył
Morsztyn taksę klejnotów autentyczną ową z rolcu 1673
i dlatego ją podano przy akcie rewizyi. Akt rewizyi
opiewa: „A naprzód Imci Pan Andrzej Morsztyn Pod-
skarbi W. K. starosta Tucholski liąuide deduxit rachun-
kami skarbowemi na tymże sejmie koronacyjnym J. K.
Mci oddanemi i aprobowanemi, nawet i taksą klejno-
tów autentyczną i od Ichmościów Panów Icomissarzów



*) Kluczycki. Akta^ str. 1357. Dyaryusz sejmu konwokacyjnego
z roku 167Ł

*) Tamże.

') Do zrewidowania i oraz złożenia klejnotów niektórych i ko-
ron pro aciu Coronationis królestwa ich Mościów Jana III i Maryi
wywiezionych naznaczono i do zrewidowania skryptów i rejestrów.
Vol. leg., tom V, str. 350.



na on czas w Warszawie iii junio, anno 1673 odpra^
wioną, że wszystkie klejnoty z dyamentem wielkim
Rzeczypospolitej oszacowane były na gumę 101,670 au-
reos, z litórej na wojsko i inne ezpensa ex ordinatione
Rzptej klejnotarai, jako i w rachunkach położył aureos
53.070, zostaje tedy klejnotrtw w Rzptej skarbie na au-
reos 48.600".

Ze spisu klejnotów roku 1673 otaksowanych na
101,670 dukatów, wydano prawdopodobnie tegoż samego
roku klejnotów na sumę 53.070 duk., a zostało ich na
sumę 48.600. Z tych ostatnich w zastaw wziął Sobieski
częaeza 120.000 zł. Nie zostawało więc w skarbcu
z klejnotów nie, prócz dyamentu wielkiego.
Te zaś parę sztuk, które później spotykamy w skarbcu
były podówczas zastawione, dlatego ocalały na razie.

Roku 1683 tak przedstawia rzecz szczegółowiej ra-
chunek :

Na zapłatę długu króla, na onczas mar-
szałka i hetmana W. K. ex ordinatione
sejmu roku 1673 aureos 505

"Wojsku starego zaciągu i furmanom ar-
matnim podzielone za ordynansem sej-
mu i komisyi „ 42.049
Regimentom i różnym ex ordinatione te-
goż sejmu skarb zapłacił przez siebie „ 596
U króla zastawione klejnoty w sumie „ 36,0'20
Dyament wielki w skarbie zostaje „ 22.500
Razem aureos 101.670
Nie znajdujemy ani śladu rewersów, ani notat,
komu klejnoty zastawiono. Jedynie tylko zapisano klej-
noty zastawione lirólowi Janowi m, za sumę aureos
I, a mianowicie:
1. Tablica wielka dyamentowa, rogu jednego nie
mająca, waży karatów 18, nad nią ziarno rubinowe,
szacowany ten klejnot ze złotem aureos 9.050.



203

2. Noszenie, wielki dyament podługowaty, waży
karatów 22^4 i perła mała, szacowany ze złotem au-
reos 12.000.

3. Spinella wielka, na spodku szmaragd wisi,
waży karatów 11974, szacowany ze złotem aureos 5.050.

Te klejnoty według komisyi z roku 1676 zasta-
wione były Sobieskiemu za sumę 26.100, podczas gdy
roku 1683 przedłożony sumaryusz Icomisyi klejnotowej
z roku 1673 twierdzi, że u króla było w zastawie klej-
notów za 36.020. Myłki niema — sprawdzaliśmy ra-
cłiunki. Z zastawu od króla nic nie wróciło. Skąd się
bierze tak ogromna różnica 9.800 dukatów?

W ten sposób został rozbity skarbiec.

Pozostało w nim z klejnotów nic, a w ogóle prócz^
insigniów tak niewiele, że możemy te resztki wymie-
nić bez narażenia się na zarzut rozwlekłości. A więc:

Insignia,

Dyament największy z perłą większą.

Następujące przedmioty „dla starożytności nie sza-
cowane" :

Pas na aksamicie czarnym w biaJą chustę obwi-
niony, złotemi puklami aspisowemi w sztuld rzezane.

Gagatkowa sztuka jedna rzezana między niemi,
a sztuk wszystkich większych i mniejszych szesnaście.

Tabula graeca srebrem obwiedziona, z której krzy-
żyk wziął ś. p. król Michał.

Krzyżyk moskiewski srebrny złocisty.

Pacyfikał ruski złocisty.

Jednorożec mniejszy.

Jednorożec wielki.

Trzy trąby.

Nadto wykupione od Krasińskiego, referendarza
koronnego, syna podskarbiego po rozmaitycli przej-
ściach przez zastawy:



1. Łańcuch w rycerskie węzły z szmelcem au-
reos 361.

2. Łańcuch kręcony z szmelcem aureos 288.

3. Dwa łańcuchy di'łitowej roboty, obadwa au-
reos 142.

Oddano do skarl>ca prócz tego :

Andziarek w złoto oprawny, który król Jan IH
wziął do zażywania.

Oraz wykupione od kanclerza Leszczyńskiei^o :

Noszenie, tablica dyamentowa, nad nią nibin bez
szmelcu (wydane w zastaw Elektorowi brandenbur-
skiemu roku 1700).

Noszenie , tablica dyamentowa , nad nią rubin
z szmelcem i perlą wiszącą ') (wydane w zastaw roku
1700 Elektorowi brandenburskiemu).

Św. Jerzy dyamentowy, wszystkie dyamenty nie-
spełna, z tj'łu teka na relikwie ot\viera się u te^oż św,
Jerzef^o, twarz szmelcem biała a sam we złocie. Ginie
między rokiem 1690 a 1700, najprawdopodobniej roku
1697 podczas koronacyi Augusta II.

Przybyła tylko korona moskiewska, zresztą dawno
własnością Rzeczypospolitej będąca, różnymi wielkimi
kamieniami i perłami ozdobiona, szafirem wielkim na
kształt gaiki na wierzchu i krzyżykiem dyamentowym
na niej, od króla Imci Władysława IV testamentem
Rzeczypospolitej odkażana i dopiero po śmierci la'óła
Imci na sejmie comiocationis anno 1674 oddana. A od-
dał ją podkomorzy Denhoff 4. lutego t, r, „do rąk pana
podskarbiego w obliczu Rzeczypospolitej", za co otrzy-



') Noszenia nie dadzą się zestawić z żadnem podobneni w po- <
danym spisie przedmiotów do skarbca należącycli. Albo więc były
podczas sporządzania spisu w roku 1609— tl w zastawie i nie, wcią-
gnięto ich, zarówno jak w roku 1G69, albo zamiast noszeń ze skarbca
pochodzących oddano inne, albo co przypuścić trudniej, darowano je
skarbowi po roku 1SI1.




^



205

mał od senatu ustami księdza biskupa krakowskiego,
od poselskiej Izby ustami pana marszałka uroczyste
podziękowanie ^).

Komisya poleciła Morsztynowi na zakończenie swej
czynności, aby wykupił klejnoty będące u króla najda-
lej w półroku, skarbowi sumę oddał, a klejnoty w za-
staw wziął do siebie i te przedstawił Rzeczypospolitej
na przyszłym sejmie.

Tak, powtarzamy, rozbił się skarbiec za czasów
podskarbiego Morsztyna do szczętu. Czy na Morsztynie
nie cięży wina? Trudno na to odpowiedzieć, skoro in-
wentarze tak prowadził, że nie można mieć ewidencyi,
gdzie tak wielka jeszcze liczba klejnotów się podziała
w latacłi jego podskarbiostwa 1669—1683.

Za to aktów wiele przybyło z Warszawy r. 1669
i spisano r. 1682 inwentarz całego arcliiwum '-*).

W miarę jak przedmiotów ze skarbca ubywa, po-
jawiają się coraz liczniejsze inwentarze.

Już roku 1685 spotykamy się z ucliwałą: „Ponie-
waż skarb koronny od Wielmożnego przeszłego Pod-
skarbiego nie jest zdany", naznacza sejm z roku 1685
komisyą do lustracyi skarbca i do skonfrontowania
onycłi z dawnymi inwentarzami i zapisania rejestru
porządnego wszystkicłi rzeczy i podania skarbu według
prawa An. 1661 Marcinowi Zamojskiemu Podskarbiemu
w. kor.*).

Rzeczywiście udało nam się znaleźć dotąd niepu-
blikowany inwentarz skarbca koronnego z roku 1686



^) Kluczy ck i. Akta do w. i spr, Sobieskiego^ część U, str. 1393.
Dyaryusz sejmu warszawskiego z roku 1672.

') Inventarium omnium singulorum, literarum diplomatum et mo-
numentomm, guecungue in Archivo regni in arce Craco, continentur. Rę-
kopis Bibl. Jagieł. Nr 70. Ogółem kart 258.

») Vol. leg, tom V, str. 713.



206

naciągnięty do aktów grodzkich, staraniem Franciszka
Jordana z Zakliczyna, Czesnika kor., członka komisyi
lustracyjnej; oryginału samego nie znamy ^).

Komisya odbyła swą czynność 15. stycznia r. 1686
a więc nie długo po ucłiwale sejmu. Spisała ona dość
dokładnie to, co zostawało w skarbcu, a to co zostało,
pozostało, o ile z opisów sądzić można, od roku 1676 bez
zmiany. Nadto przekazała nam ona opis więcej szcze-
gółowy tycłi przedmiotów, które poprzedni inwentarz
z r. 1669 zbyt ogólnie określił, jako „siodła staroświe-
ckie różne, szable, pałasze i inne dawne pordzewiałe
rynsztunki". Oto icłi spis:

1. Szabel staroświeckicłi, mosiężnych pozłoci-
stych 28.

2. Pochew takowych bez żelaz dwie.

3. Szabel prostych staroświeckich w żelazo opra-
wnych trzy.

4. Koncerz hiszpański złocisty bez pochew jeden.

5. Koncerzów w prostej oprawie dwa.

6. Szyszaków złocistych dwa.

7. Szyszak prosty żelazny i biały jeden.

8. Przyłbice złociste trzy.

9. Buzdyganów pierzystych żelaznych dwa.

10. Buzdygan żelazny na końcu w srebro oprawny,
pozłocisty.

11. Czolderów dwa, na których blachy mosiężne
złociste, jeden czerwony, drugi błękitny.

12. Multony dwa alias miecze od ojców świętych
rzymskich, jeden a Paulo III, drugi a Oregorio XIII,
same tylko gołe bez krzyżów i bez pochew.

13. Buńczuków włosianych białych ośm, a czarny
dziewiąty.



*) Liber relationum Castri Cracoo,, nr 113, str. 154—179.



207



14. Ostróg par dwie, jedna para złocista, druga
żelazna.

15. Ksiąg wielkich staroświeckich drukowanych,
w szafie dziesięć.

16. Siodeł staroświeckich usarskich w żelazo opra-
wnych 20.

17. Lamp mosiężnych staroświeckich alias kagań-
ców dziesięć.

18. Krzesło majestatowe aksamitne, z napisem:
Divo ac Maximo PHndpi Sigismundo Sarmatiae Regi
gloria pax que sperata fortuna anno 1509, (Zresztą zo-
bacz Krzesła tronowe).

19. Takież krzesło drugie aksamitne z napisem:
Erasmus Yitelius Epus Ptociensis Anno Milesimo ąum-
gentesimo ąuinto.

Jak poprzednia komisya tak i ta poleciła nowemu
podskarbiemu wykupić z zastawu od króla Jana m,
jednak wykupno, o ile z inwentarzów późniejszych wie-
my, do skutku nie przyszło. Widzimy więc, że zarówno
nic nie przybyło jak i nie ubyło, z tym chyba wyją-
tkiem, że komisya użalała się na brak dawniejszych
nad rok 1669 inwentarzy i taksy z roku 1673.

„Dawniejszych inwentarzów nad te (t. j. z r. 1669
i 1676) nie znaleźliśmy, ani taksy klejnotów ani di-
stributy onych na wojsko, z który chbyśmy się mogli
informować in actu praesenti i dać całej Rzptej infor-
matią. Relikwij świętych znacznych w pierwszych in-
wentarzach specyfikowanych żadnej z nich nie znale-
źliśmy.

Po śmierci Marcina Zamojskiego, podskarbiego
koronnego, uchwałą sejmu roku 1690 postanowiono:
„aby Insignia Regni i klejnoty Rzeczypospolitej i inne
arcliiwa Reipub. zrewidowane i W. Markowi Matczyń-
skiemu, Podskarbiemu W. K. oddane były. Zjechawszy
do Krakowa 2. Czerwca Insignia, Klejnoty, Archiwa



Rzptej zrewidują z Inwentarzami dawnemi, jeśli znajdą,
a osobliwie z nowym inwentarzem Wielm. niegdy Mar-
cinowi na Zamościu Zamojskiemu, Podsk. Najw. Kor.
zkonfrontują , nowy Eegester porządny wszystkich rze-
czy spiszą i skai'b Podskarbiemu oddadzą"').

Jakoż rzeczywiście w miesiącu czerwcu tegoż roku
dnia 22. zakończyła komisya swoją czynność. Akt re-
wizyi dochował się, odnalazł go niedawno p. Bostel")-
i kopią Akademii w Krakowie przesiał.

Jak nie zmienił się nie skarbiec w czaaie od roku
1686-1690, najlepiej świadczy to, że komisya prawie
cały inwentarz z roku 1686 przepisała — tu i owdzie
zmieniwszy porządek, stosownie do zmiany, jakie w upo-
rządkowaniu skarbca poczyniła. Temi samerai słowy
powtórzono skargi na braki inwentarzy i taksy i wszel-
kich aktów, któreby wytlómaczyly całą ruinę skarbca.

Jedynie przybył z zastawionych klejnotów: Dya-
ment wielki w tryanguł rzezany, nad nim tablica ru-
binowa, pod nią perła wisząca okrągła, pod tym drugi
dyament wielki w azybę rzezany, w kaszcie cztery ru-
binki, nad nią tablica rubinowa i cztery dyamenciki,
które dyamenciki osobno były w papieracli, a nie w ka^
sztach. Włożono te klejnoty do skrzynki, gdzie byiy
insignia- Ginie między rokiem 1690 a 1700, może r. 1697
podczas koronacyi Augusta II.

Klejnot ten komisarze preeznaczeni do odebrania
klejnotów od Andrzeja Morsztyna do skarbca oddali.

Tu po raz ostatni spotykamy się z nazwiskiem
Andrzeja Morsztyna w inwentarzach.

Czy tylko ten jeden klejnot zabrał on ze skarbca?
Nie wiemy. Gdy Morsztyn odbierał skarbiec, był on
jeszcze ogromny, pozostawił go z zawartością oprócz
insigniów tylko 12 sztuk, a nie wytłómaczyl braku:



■) Vol. leg. b, Ł 783. ") Biblioteka Ossolińskich Nr 253 (1



]



209

owszem usunięto stare inwentarze widać rozmyślnie.
Taksa klejnotów, którą Morsztyn w roku 1676 zmu-
szony był przedłożyć, znika również po jego ustąpieniu.
Jakkolwiekbądź musimy obwiniać Morsztyna, że nie
pozostawił ani śladu, gdzie podziały się otaksowane
klejnoty, tak, że o tem zarówno nie wiedzieli współcze-
śnie niemal spisujący inwentarz komisarze, jak i my



Nadto nie znajdujemy przedmiotu oznaczonego
wciąż Tabula graeca.

Wreszcie jednorożca wielkiego kręconego.

Klejnotów, jak widzimy, pozostało już bardzo
mało, parę tylko, a jednak i tych nie oszczędzili na-
stępcy, a nawet dla braku większej liczby kosztowno-
ści jęli się koron.



•>36*'



Kopera F, Dzieje skarbca koronnego. 1 4



Rozdział ósmy.



Pozostałe resztki klejnotów i insignia za Augusta II i Augusta III.

Elektor brandenburski miał pretensyą do Polski
o 400.000 talarów za koszta wojenne poniesione przez
ojca swojego Fryderyka W., na wojnie przeciw Karo-
lowi XI szwedzkiemu na korzyść Rzptej. Koszta te zre-
dukowano ostatecznie do 300.000 talarów ^). Elektor nie
mogąc doczekać się wypłaty tej sumy, zajął miasto
Elbląg, na którym była zahypotekowana. Przyszło do
układów. Elektor odstąpił Elbląg, biorąc w zastaw ko-
ronę królewską z tem nadmienieniem, że w razie zwłoki
w wypłacie. Prusacy znowu Elbląg zajmą, wszakże
dotycliczas, kończy współczesny pamiętnik^), rzeczy
stoją na tej samej stopie, t. j. Polacy nie zapłacili. Pru-
sacy Elbląga nie zajęli, ale koronę trzymają w Berli-
nie w Galeryi nad Wielkiemi stajniami. Korona ta
zamknięta jest w paczce i opatrzona pieczęcią la'óle-
stwa Polskiego.

Ale nietylko koronę, lecz i klejnoty zastawiono.
Jakaż była ta korona i jakie klejnoty? Na pytanie to



*) Pamiętnik Jabłonowskiego. Bibl. Ossol., poczet nowy r. 1862,
str. 198. Oraz Młmoires du Baron de PoUnitz, Francfort 1738, § 19, 20,
21 znany nam tylko z wyciągu A. Przezdzieckiego w Tekach Łepkow-
skiego. Gabinet arch. Uniw. Jagieli.

*) MSm, du Baron PoUnitz.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

211



możemy odpowiedzieć najzupełniej. Mamy akt komisarzy
wyznaczonych ze strony Rzeczypospolitej do traktowania
z Elektorem brandenburskim. Komisy a ta uchwalona
roku 1699 zjechała się w styczniu roku 1700 do Kra-
kowa właśnie po odbiór ze skarbca korony i klejnotów,
mających służyć jako zastaw, a we wspomnianym akcie
notuje zabraną koronę i klejnoty, w ogóle całą swą
czynność w skarbcu, która dnia 9. stycznia roku 1700
ukończoną została *). Według instrukcyi wyjęliśmy z że-
laznej skrzyni:

1. „Pudełko z dyamentem wielkim, sznurkami
przewiązane i dwiema pieczęciami zapieczętowane".

2. „Drugie pudełko z pieczęciami nietkniętemi,
lecz z sznurkami poprzecinanymi, w którem znaleziono
dwa klejnoty na kształt starożytnych kolczyków, t. j.
noszenia (ad insta?* inaurium antiąuarum) zdobione ró-
żnemi kamieńmi, z których dyamenty łatwo wypaść
mogą, jeden z nich' od wiszącej perły i bez kasztu
w papier owinięty zapieczętowany, lecz sznurki są prze-
cięte. Nadto cztery mniejsze dyamenty osobno w wo-
reczku".

„Prócz tego w tej samej skrzyni znaleźliśmy trzy
kartki, na dwóch wspomniane klejnoty były wyryso-
wane, trzecia zaś odmiennego była kształtu, a nie od-
powiadał jej żaden klejnot".

„Wyjęliśmy nadto koronę carską lub powszechnie
moskiewską zwaną w pudle. Chociaż była zapieczęto-
waną, sznurki były poprzerywane".

Tak załatwiwszy czynność, zamknięto skarb nic
więcej, jak zapewnia akt, nie wziąwszy nihil omnino
ampUus praeter commissa et descripta clenodia ex eo
desumenies.



*) Tytuł aktu Recognitio acceptorum clenodiorum ex thesauro JRe-
gni. Gały akt przekazał ńam in exten80 J. Załuski: Epistolarum histo-
rioo familiarium^ tom II, ed. 1711, str. 906, 907.

14*



■21-2

Akt wręczono kustoszowi.

Widzimy więc, że jedyne klejnoty przedstawiające
wartość zabrano aż do czterech drobnych dyament^Sw,
a w opisach komisyi wj-bomie rozpoznajemy te jedy-
nie jeszcze pozostające klejnoty:
Dyament największy.
Dwa noszenia.

Lecz czemu nie zabrano jeszcze trzeciegro klejnotu,
t. zw. „Święty Jerzy dyamentowy?" i owego dyamenta
wielkiego w trj*anguł rzezanefro z tablicami dwoma ni-
binowemi i drup^im dyamentem z rubinkami, skoro za-
brano owe czterj' dyamencild w papierku będące, o któ-
rych także wspomina inwentarz z r. 1690? ef. str. 337,
a który to klejnot miał Slorsztyn u siebie i ostatecznie
w r. 1690 odebrany od niego w skarbcu złożonym zo-
stał? Wszak to przedmiot byl cenny. Musiało go już
nie być, skoro i później go nie znajdujemy. Zresztą
wyraźnie komisya twierdzi, że innych klejnotów nad te
nie znalazła. Wszystkie trzy klejnoty, tak jak one
w r. 1676 i 1690 były — znajdowały się na kartliach,
jak z aktu widzimy wyrysowane — zapewne przed ra-
kiem 1676, skoro przedmiot r. 1690 złożony do skarbca
tej kartki nie miał. Dwom kartom odpowiadały nosze-
nia, do trzeciej karty nie było klejnotu — a tym zagi-
nionym od rysunku klejnotem był ów właśnie Św. Jerzy.
Zaginął więc między rokiem 1670 a 1690. Z nim także
zginął zwrócony przez Morsztyna klejnot, z którego
tylko 4 dyamenciki w papierku znaleziono i zastawiono.

Czy w tym czasie skarbca nie otwierano? Publi-
cznie, o ile wiemy, nie, ale skrycie do niego się raz
dobyto. Wiemy, jak trudno wtedy było do skarbca się
dostać. Gdy r. 1697 August II przyjechał koronować
się na króla, nie mógł otworzyć skarbca. „Z ośmiu se-
natorów, powiada współczesny tych dni dziejopis, prze-
znaczonych na stróżów, sześciu było po strome Conti'ego.



J



213



Stronnictwo saskie postanowiło zgwałcić miejsce, które
było zawsze szanowane i posłużyło się do celu wyko-
nania gwałtu, usługą dwu duchownycli, którzy jako
tacy właśnie nie powinni tego czynić. Jeden z nicłi
Wyżycki, przeor Bernardynów ezerwińskicli i wielki
selcretarz koronny, był to największy pijak w Koronie
i znany też pod nazwą „Sitio* bardziej, niż pod jakim-
kolwiek innym, czy to godności lub rodu. Drugi nie-
lepszej reputacyi Wyłiowski , przeor Benedyktynów
świętokrzyskicli, exkomunikowany niegdyś przez Pa-
pieża Innocentego, a który mimo to od tylu lat nie
podlegał karze za to, że exkomunice się nie poddał.
Ci dwaj mnisi, nie mając odwagi jawny popełnić gwałt,
nie naruszywszy drzwi, czego prawa zakazywały, wy-
bili w murze dziurę i wydostali przez nie insignia, du-
mni jak zwycięscy. Próżne były, kończy liistoryk, pro-
testacye Lanckorońskiego, kustosza kor. i burgrabiów
zamku lo^akowskiego" ').

Bezwątpienia w owej to chwili, gdy ludzie tak
niegodni we dwóch dostali się do skarbca, poprzecinano
sznurki, obejrzano klejnoty i niezaprzeczenie z nich naj-
piękniejszy zabrano wraz z odebranym od Morsztyna
może cenniejszym jeszcze klejnotem, albo też może
wtedy, gdy insignia do skarbca z powrotem składano,
i kto wie, czy owych klejnotów nie należy szukać
w Dreźnie — zapewne, jak i innych prawdopodobnie
w tym czasie zabranych przedmiotów, które między
rokiem 1690 a 1730 giną.

Jak z tego przekonywamy się, niesłusznie szu-
kano klejnotów koronnych w Berlinie, twierdząc, że je
zastawiono Elektorowi brandenburskiemu r. 1699, a ra-



*) Histoire de la scission ou dwmon arrivee en Pologne le XXVII
Juin MDCXCVIL Au sujet d^election d^un Boy par M, de la Bizar-
dih-e, A Pańs 1699, str. 222, 223.



■2U

czej 1700. Owe, jak widzieliśmy setki klejnotów zagl^
nęly w kraju, a z tych setek trzy sztuki aą niczem
wobec ogromnych skarbdw. Do te^o mniemania przy-
czyniło się to, że klejnottW mnóstwo, jak widzieliśmy
ginie między r. 1669 a 1676 bez śladu — słysząc zaś
cos o zastawie klejnotów r. 1669 odnoszono go ogólnie
do wszystkich klejnot(5w do Cleinodia Regni.

Dyament tylko wielki — ów tak cenny i często-
kroć wspominany w historyi, powinien się znajdować
w Berlinie zarówno, jak i korona.

Alex. hr. Przezdziecki, który będąc w Berlinie
o ową koronę się wypytywał, pisze: „Zapytany o to
urzędnik dworu berlińskiego oświadczył, że wszystkie
kosztowności Fryderyk W, stopił.

Brak klejnotów, które jeszcze w r. 1690 widzie-
liśmy w skarbcu, a mianowicie dwu noszeń i św. Jerzy
dyamentowy. Te, jak to napewno domyślać się możemy
z inwentarza sporządzonego r. 1739, zostały wraz z ko-
roną zastawione i uległy bezwątpienia temnż losowi,
co ta ostatnia.

Streszczając izecz, można wyrazić się, że Elekto-
rowi brandenburskiemu dano w zastaw koronę i trzy
sztuki Idejnotów, bo zresztą oprócz czterech łańcuchów
i insigniów nic do zastawienia z dawnych klejnotów
nie pozostało, a zatem nie w Berlinie należy szukać
zabytków pocliodzącycli ze skarbca. Jan Kazimierz
i Rzeczpospolita za Michała Korybuta Wiś n łowieckiego
i Jana III spowodowali głównie zagładę bogatej spu-
ścizny Zygmunta Augusta.

Gdy Szwedzi najechali Polskę, znowu po raz drugi
trzeba było skarbiec za granicę uwozić. Uczynił to Sta-
nisław Szembek, biskup kujawski. Roku 1703 wyzna-
czył sejm komisyą ze zleceniem, aby zajęła się sprawą
skarbca.



J



215

„Ponieważ Skarb koronny od czasów Matczyń-
skiego Podskarbiego niegdy kor. zdany nie jest, a do
tego ingruente hostilitate svetica , . . Szerabek Biskup ku-
jawski, particulari in piiblicum zelo cum dispendio zdro-
wia i własnej fortuny, za granicę potitiorem partem
skarbów koronnych wyprowadził, aby Rzeczpospolita
in hoc rerum statu mogła informari^ jeśli takowe w nim
insignia, klejnoty, przywileje nienaruszone zostały, do
uczynienia porządnej inwestygacyi naznaczamy... ko-
misyą", Komisarze „15. Października do Krakowa zie-
chawszy się od Biskupa kujawskiego przy oświadcze-
niu należytej onemu nomine płiblico wdzięczności, wszyst-
kie Insignia, Klejnoty i Archiwa zrewidują i z Inwen-
tarzami dawnymi skonfrontują. Mateuszowi Jerzemu
Przebendowskiemu , Podskarbiemu oddadzą. Także
Wielm. Przebendowskiemu, Podskarbiemu koron. vm-
dicationem klejnotów Rzptej u Naj. Królewiców oppi-
gnowanych autoritate praesentis Conventus zlecamy ple--
nam facuUatem^ tak względem traktowania o prowizyą
dajemy i cokolwiek na oswobodzenie tej zastawy wyda
i rationibus Skarbu pro persoluto przyjąć deklarujemy" O-

Jednak konstytucyi tej nie stało się zadość.

Korona, jak się zdaje, musiała pozostać jeszcze
w r. 1705 w ukryciu, skoro Stanisława Leszczyńskiego
koronowano w tymże roku koroną nową. „Dyademata,
powiada Otwinowski *), któremi królów inszych koro-
nują, Szembek, natenczas biskup kujawski, uwiózł był
na początku tej wojny i reponował gdzieś w Śląsku . . .
więc króla Stanisława koroną nową , którą ki*ól szwedzki
zrobić kazał, jakoby na igraszkę dziecinną koronowa-
no, bo zaraz po koronacyi musiano ją oddać generałowi
szwedzkiemu Hornowi, który koronacyi w kilka tysięcy



O Vol. leg., tom VI, str. 99—100 ed. z roku 1739.
*) Pamiętniki. Poznań 1838, str. 95.



216

Szwedów assystował, a tę koronę kazał ki'<il szwedzki
potWc i pieniędzy k niej narobić" . , . Rzeczywiście tedy
korona Leszczyńskiemu, jak i Rzpta była przez Szwe-
dów tylko pożyczoną.

Mimo konstytucji z r. 1703 nie odebrano skarbca.
Boku 1726 po raz drugi spofc3'kamy się z uchwalą
w tym celu ustanowioną. Trzeba to było uczynić tern
spieszniej, że Szembek zmarł, a Rzeczypospolitej testa-
mentem koszta wywiezienia skarbu darował. Wskutek
najazdu Szwedów i pożaru, także zamek ucierpiał wiele
i koniecznie należało zaprowadzić ład w skarbcu.
Uchwala poleca spisać inwentarz arcliiwów, a przytem
inwentarz caleg^o skarbu . . , ') „z dawnymi skonfronto-
wawszy".

Komisya doszła do skutku dopiero r. 1730, ale
zawsze vigore konstytucyi anno 172G. Inwentarz spisany
przez nią opublikował naprzód Niemcewicz'^), a potem
widać, nie wiedząc o tern, Bielowski*). Oba inwentarze
prawie niczem się od siebie nie różnią.

Jaki był chaos w Rzeczypospolitej wówczas
męt, rzuca światło szczegół następujący:

„O koronie moskiewskiej, testamentem od ś. p.
Władysława IV Rzptej legowanej, powiada komisya,
...nie mogliśmy dojść żadnego vesHgiam, jako i dya-
mentu wielkiego". A. jednak zaledwie 30 lat od czasu
zastawienia tych przedmiotów minęło.

W miarę, jak mniej jest w skarbcu przedmiotów,
inwentarze poczj-nają być więcej szczegółowe, tak, że
omawiany obecnie inwentarz z r. 1730 jest aż drobia-
zgowy. Obejmuje on każdy szczej^ól, którego żaden,
z poprzednich inwentarzy nie wymienił dla jego mi



■ze ^^



') Vol. leg., tom VI, str. 53i.

») Pamiętniki, tom HI, atr. 35—87.

*} Bibl. Osaol, tom SU, roku 1896.



1



217



łej wartości materyalnej. Nie możemy wyszczególnienia
drobiazgów uważać za ich przybytek, tylko poprostu
za starodawne zabytki tak mało wartościowe, że nie
wciągano ich do inwentarzy, które spisywały insignia
i klejnoty. Wymieniając z tego drobiazgowego spisu
jedynie to, co przedstawia interes, po resztę odsyłamy
do inwentarza.

Szyszaków husarskich demeszkowych ad instar
złotem nabijanych, spodem atłasem podszytych, które
rdza znacznie zepsowała, dwa.

Szyszak cały żelazny, jeden pozłacany, także dwa
zepsowane.

Krymka sama przez się żelazna, jedna.

Buzdyganów ad instar demeszkowych, złotem na-
bijanych dwa, ale złoto powypadało i rdza zepsowała,
do tychże buzdyganów pokrowców dwa, in super po-
krowiec próżny jeden.

Z mieczów dawnych znajdujemy cztery: dwa od
papieży Grzegorza XTTT i Pawła IV.

3. Miecz w pochwach zai"dzewiały.

4. Miecz bez pochew zardzewiały.

Koncerzów w prostej oprawie zardzewiałycli znaj-
dują się dwa.

Karabella w prostej oprawie, głownia Turecka,
paski na niej, tylko same cewki miedziane wyzłacane.

Bodców żelaznych malarskim złotem wyzłacanych,
para jedna.

Ostróg żelaznych zardzewiałych par 15.

Trzewików aksamitnych starych złych para jedna,
z których jeden z galonem złotym, drugi odarty.

Halabarda demeszkowa złotem po trosze nabijana,
w drzewie w czerwony aksamit obita gwoździami mo-
siężnymi.

Skrzynia maleńka, w której znajdują się stępie
do bicia pieniędzy, tynfów i szostałków 20.



218

Kagańców mosiężnych m parte całych.
zepsowanych 12.

Od namiotów płoty same pldcieime, któiycłi
wałków zgnitych 10.

Skóra od namiotu z irctiy, szyta alias ściana i
miotowa jedna,

Willców żelaznych kuchennych większych.

Rost spory żelazny jeden.

Chorągwie.

Cliorągwi wojewódzkich i powiatowych z różnymi
herbami na kitajce, malarskiem złotem i innemi far-
bami malowanych 24, które wszystkie zbutwiałe. J

Chorąo;wi wielkich na kitajce z lierbami i z y6-\
żnemi insigniami malowanych dwie. I

Choi-ągwi długiej czarnej, złotem malowanej bar-
dzo złej, pół sztuki alias polowa jedna.

Proporzec mały czarny, alias litewski, znajduje
się jeden.

Kapturów końskich na głowę na kitajce i atłasie 1
sadzonych miedzianemi sztukami, a po wierzchu fren-
dzelką bramowanych 16.

Mistuków ad instar czaprak<Hv, także na aiiasid"!
i kitajce, takiemiż blachami miedzianemi, a na wierzchu J
wyzłacanemi w kolo frendzlami obszytych, wszystkie |
zbutwiałe, garniturów 10.

Kulbak husarskich w żelazo oprawnych staroświe-
ckich z wysokiemi kutami ad instai- siodeł niemieckich,
przy niektórych są strzemiona żelazne, rdzą zepsowane
i wyścielane, wszystko pobutwiale żfj.

Cuglów samych bez nagłówków rzemiennych alisa- ■ ]
mitem powlekanych 11.

Podogonia także dwie.

Podpierścień aksamitem czamym powlekany jeden. I

Torków także trzy.



219

Boncziików alias samych kit białych bez osadze-
nia gołych, dwa.

Relilvwiarz grecki cienki z blaszką srebrną pozła-
cany ad instai' piany morskiej, który cały od wilgoci
zepsowany.

Cały skarbiec był w bardzo opłakanym stanie. Do
pokoju w którym były papiery ciekało tak dalece, że
jedne pogniły, drugie pobutwiały i pomieszane bez po-
rządlcu leżą i poniewierają się, opowiada inwentarz.
Komisya nie mogąc ich uporządkować, stosownie do
zlecenia sejmu , ucłiwaliła Franciszkowi Miklaszew-
skiemu polecić je i spisać dokładnie z dawnym inwen-
tarzem w ręku. Jeden egzemplarz aktów tych miał
Miklaszewski zostawić w skarbcu, drugi do metryki
koronnej złożyć, a trzeci do rąk Podskarbiego Ossoliń-
skiego. Miklaszewskiemu za pracę wyznaczono sumę
4000 zł. w dwóch ratach równych z góry, z których je-
dna po dokończeniu pracy przypaść mu miała. Uchwa-
lono także naprawę sklepów.

Komisya ta z Szaniawskim na czele odbyła swą
czynność może najsumienniej ze wszystkich komisyj.

Jednak szczególna, że nie znajdujemy w inwen-
tarzu wzmianki o wykupieniu Potopu. Sprawa Potopu
bowiem nawet po śmierci Jana Kazimierza nie prze-
stała żywo zajmować szlachtę. Wiemy, z aktu datowa-
nego 6. września 1672 r., że król Michał „obicie Rzptej
nazwane Potop, na wesele swoje do Częstochowy zwiezio-
ne, które na miliony szacują", a które „należało zatrzy-
mać", nie zatrzymał, ale je Gracie do Gdańska in deten-
sionem zatrzymał '). Zapewne jal^ na koronacyą król po-
życzył z Gdańska zastawionycli klejnotów, tak i tu po-
stąpił. Dość że już r. 1673 Podskarbi otrzymuje zlecenie.



*) Kluczycki. Pisma do wieku i spraw Jafia Sobieskiego^
część U, str. 987.



220

aby ^0 wykupił. Roku 1674 Podskarbi nie raop:ąc widać-
uczynić tego, podnosi sprawę wykupna '). Dopiero znów
roku 1718 w rękopisie Dyaryuszu Sejmu ordyn. w Gro-
dnie dnia 3. Sbris r. 1718 zaczętego, znajdujemy ustęp:
„S. P. Leszczyński, Wojewoda kaliski, mt5wil: Potop
wykupić radzę, z piękności i kosztowności jego, że zań
Zygmunt August dał sto tysięcy czerw, złotych. Sztuk
24 było, z ktdrycli trzy sztuki Ojcu Św. Urbanowi YDI
Ossoliński posłem bywszy, oddał imieniem króla. W ta-
kiej w Ezymie są estymacyi, że tylko raz na rok na
Boże Ciało wywieszają je, a malarze zewsząd do ko-
piowania concurrunt Nie w tak bardzo wielkiej sumie
zastawiony, a jeszcjie teraźniejsi sukcesaorowie ustąpi-
liby od sumy" '). Rzeczywiście poświadcza, popierając
Leszczyńskiego, Szembek, biskup poznański, twierdząc,
że oddałby go był uieb. J. P. Gratta za 50 tysięcy
(choć był zastawiony za 100.000): „Nic słuszniej szego
jak go wykupie".

Sprawa nie upadla. W instrukcyi na Sejmiku Wo-
jewództwa ki'aL, danej Otwinowsldemu roku 1720 czy-
tamy: „Potop niegdy [u-zaz ś. j). ki'óla Jana Kazimierza
urodzonym Grattom zastawiony, który potem przez kon-
stytucyą za panowania lu-óla Michała, Podskarbiemu
wielk. kor. z podatków publicznych wykupić Rzpta, in-
junzit, aby tak piękna antiąuitas pro decore Rzptej nie
gniła, żeby mógł być wykupiony prońdere interest".

Nie pozostało to bez skutku. Już bowiem w czer-
wcu r. 1724 na procesyi Bożego Ciała (jak piszą współ-
czesne gazety), którą solenizował Jan X. Biskup po-
znański w rynku w Warszawie, wystawione były trzy
ołtarze, a czwarty w Zamku adornowany owem Rzptej
obiciem Potop nazwanem, które J. M. C. Pan podskarbi



') Tamże str. I3til.

') Ambroży Grabowski. Ojczyste spominki, str. 2



1




221

wielki kor. (Jan Przebendowski) wykupił od sukcesso-
rów ś. p. Jana Gratty ^).

O Potop upominali się następnie spadkobiercy
Jana Kazimierza, atoli żądanie odrzucono i słusznie:
Potop należał do korony^).

W aktach włoskich także zaznaczył się wskutek
pertraktacyj spadkowych ów Potop, ale nie myślimy
sprawę tę dość zawiłą, bez korzyści dla nas, rozwijać,^
odsyłając do pracy Siemieńskiego.

Tak odzyskane szpalery były przechowywane w ko-
ściele Karmelitów w Warszawie. Przez cały szereg lat
figuruje w rachunkach generalnych składanych przez
podskarbich w. k. i komisyę skarbu kor. sejmującym
stanom opłata po złp. 126 gr. 20, czyli tynfów lOO
X. Karmelitom warsz. za przechowanie szpalerów Rzptej
Potop zwanych i druga suma 400 złp. za dozór i prze-
suszanie „obicia potopowego"*).

W r. 1764 dnia 4. sierpnia około 7 tygodni przed
koronacyą musiano je królowi wydać z kościoła Kar-
melitów, skoro pod tą datą znajdujemy akt a w nim
spis obicia potopowego królowi wydanego, jako wła-*
sność skarbca, ale wraz z ogromną liczbą innych obić,
których przez Raczyńskiego publikowany spis wyka-
zuje liczbę sztuk 156, a jak staraliśmy się już przeko-
nać wszystkie zdawna, jako spuścizna Jagiellonów do
skarbca należeć musiały. Czy były jedną kollekcyą te
156 sztuk spisane pod tytułem „Connotacya wydanego
obicia potopowego Rzptej z dyspozycyi J. W. lei pana
Teodora Wessla podsk. w. kor. do adornowania poko-
jów J. K. Mci Stanisława Augusta w zamku warszaw-



OSiemieński. O koMemictwie, „Przegląd polski^, r. 1876^
Kwiecień, str. 115.

*) Tamże str. 116.

•) Tomkowie z. Komunikat o „Potopie^, Sprawozdanie komi-
sji do badania historyi sztuki, tom V, zeszyt Xn.



skini, pi-zy obecności W. lei pana SL-limidta, starosty
brodnickieji;o, lei p. Fontaniego, arc-Litekta J. K. Mci
i rzeczypospiiUtej"? Zdaje się, że było obok sztuk -ii
więcej obić. Gdy Jan Odrowąż Pieniążek, wojewoda
Sieradzki zaskai-ża Andrzeja Morsztyna, że nie wy-
kupił dotąd obicia potopowego sztuk wielkich kil-
kadziesiąt '). Znaczna suma płacona Karmelitom
za dozór i przesuszanie świadczy, że wszystkie sztuk
156 mnsialy być chyba u nicli — co zaś nie ulegać
się zdaje wątpliwości, gdy na akcie wraz z Poto-
pem te sztuki spotykamy, co dowodzi znów, że i'azem
byty umieszczone u Karmelitów, a więc prawdopodo-
bnie tam razem się dostały. To przemawiałoby za tern,
że wszystkie 156, łub w każdym razie więcej niż 24
stanowiło kollekcyą. Wiemy więc, że przed rokiem 1764
został wylaipiony Potop, a po rokn 1720 jednak
w skarbcu nie był potem wcale.

Jak widzieliśmy, wyjąwszy insigniów, nic cennego
prawie w skarbcu nie było — stąd dziwnem się wy-
daje, że spotykamy się z uchwałami mającemi na oku
zabezpieczenie skarbca.

Roku 1736, a więc 6 lat po odbytej komisyi, na-
znaczono komisyą, czy skarb Rzeczypospolitej in suo
statu integro znajduje się iuxtu constitatione anni 1726
deputowaną tak z senatu, jak z izby poselskiej, którzy
uczyniwszy rewizyą na sejmie conatitut. relacyą nczy-
nią...'').

Znowu inna uchwała opiewa: Klejnotów Rzptej
zażywać i skarbów otwierać, ettam ex senatus consuUo
niema król pozwolić sine specialis całej Rzeczypospoli-
tej conceiisu').

Ucliwała była spóźniona przynajmniej o 100 lat.



iński, op. cit., str. IIG.
») VoL leg., tom VI, str. 397. •) Vo!. leg., tom VI, atr. G30.



I




223

Nadszedł rok 1733, a z nim owe zamieszki ele-
kcyjne, w których średniowiecznym zwyczajem insignia
tak wielką odgrywały rolę. Opozycya nie mając innycłi
środków, by powstrzymać i przeszkodzić koronacyi Au-
gusta III, jak się zdaje, zabiera skarbiec i u wozi go
do Częstocłiowy , skoro go w tym czasie tam znaj-
dujemy.

Gdy roku 1734 dnia 14. stycznia król wjechał do
ICrakowa na koronacyą, jeszcze insigniów w Krakowie
nie było — a dnia 17. t. m. przy koronacyi, zamiast
korony Chrobrego, niesiono do koronacyi : „koronę kró-
lewską drogiemi kamieniami jaśniejącą, dosyć piękną,
nie tę jednak, którą się królowie Polscy podczas tako-
wycli aktów zwykli koronować, ponieważ ta na scho-
wanie do Częstochowy była dysponowana i wydać jej
stamtąd lubo pretendował Elektor nie chciano, ale in-
szą , którą pomieniony książę dawniej kazał był umyśl-
nie zrobić złotnikom Wrocławskim. Powiadano, że miała
być srebrna pozłocista, którą też po tem uspokojeniu
dysponował tenże Pan pro voto pomyślnego Icoronacyi
sukcesu do Częstochowy" *)•

Także i korona królowej musiała być nową. „Za-
miast miecza nieśli dwie wielkie szpady"^). A miecz,
który królowi przy pasano w czasie koronacyjnym: „nie
był ten miecz prawdziwy Szczerbiec Bolesława Wiel-
kiego, ale, wyraża się niejako z lekceważeniem autor,
niejaka długa Idinga niemiecka obosieczna, na kształt



*) „Dyaryusz praw^lziwy wjazdu do stołecznego Krakowa i ko-
ronacyi tamże Fryderyka Augusta, Elektora saskiego, wprzód pseudo-
elekta, a potem przez sejm pacificaUonis roku 1736 odprawiony po
abdykacyi Stanisława I, uznanego od zgromadzonycłi stanów Rzptej
Polskiej Augusta lU, Króla Polskiego", publikowany przez Wł. Sy-
rokomlę : DvHe koronacye Sasów, Augmta II i Augusta III^ ze współ-
czesnego rękopisu. Wilno 1854, str. 34.

«) Tamże str. 33.



miecza, Irtórą umyślnie do aktu tego przygotowano,
ponieważ tamten prawdziwy wraz z innymi znakami
królewskimi był zachowany ').

W ogóle samo się przez się rozumie, że sprawiono
wtedy wszystko to, co do koronacyi było potrzeba.

Wreszcie dopiero roku 1736 uchwalono klejnoty
z Częstochowy z powrotem odwieźć do Krakowa : „De-
putaci w stosownym czasie klejnoty odwiózłszy do Kaja-
kowa sumptu Reipuhlicae in assintentia ludzi wojsko-
wych od W. Hetmana ad hunc Actum komenderowa-
nych według starych Inwenfcarzów autentycznych spiszą,
defectus w nichże, jakieby się pokazały przez kogo
i kiedy poczynione zkonnotują, rękami swojomi") ad
referendum na przyszły sejm Rzptej podpiszą, w miej-
sce prawem opisane w ski'zynie dobrze zaraczyste zło-
żą... zamkną i zapieczętują.

Że zaś Zamek krak. i Fortalitium tego DomiciUa
Regum et Reipuhlicae bez żadnej obrony zostają a pro-
venta starościńskie tak są szczupłe, że starosta na gar-
nizon sumptu prowidnwać nie może, więc pro Custodia
Clenodiorum Rzptej et Fortalitii^ na tenże garnizon te-
goż zamku sto porcyi determinujemy i naznaczamy, na
które skarb kor. corocznie 20.000 zł. pol. wypłacać bę-
dzie", 8.000 nadto miasto miało otrzymać subwencyi^).

Komisya odwożąca skarb, jak się zdaje inwentara
spisała, skoro wiemy o istnieniu inwentarza z r. 1737
niestety niedostępnego dla nas z powodów od nas nie-
zależnych. Inwentarz ten, znajduje się w bibliotece ka-
pituły krakowskiej.

Następny inwentarz, jaki znamy, pochodzi z r. 1739,
a więc po dwu latach już nowa rewizj^a skarbca. Znaj-
duje się on w archiwum Romanowskiem. Częściowo

|i ') Tamże str. 39, 40. ^^M

L») Vol. leg., tom VI, str. 663 ed. 1739. >) Tamże. ^^M



225

ogłosił go K. Kraszewski w Bibliotece wai^szawskiej
r. 1879, str. 2—8 0-

Z przytoczonych ustępów widzimy, że do skarbca
nic nie przybyło, ani ubyło; skarbiec strzeżony jest
pilnie, a zresztą cennego w nim nie było nic, wyjąwszy
insigniów. Tych kilka przedmiotów znano dobrze i kil-
kakroć je opisywano tak, że zguby najmniejszego przed-
miotu łatwo możnaby dostrzec.

A mimo to spotykamy się roku 1756 z nader ści-
słem rozporządzeniem, tyczącem się skarbu.

„Korona królestwa Polskiego ma być w skarbie
koronnym w Krakowie chowana przez p. Podskarbiego
kor. za pieczęciami i kluczami senatorów tych, t. j. ka-
sztelana Krakowskiego , Poznańskiego , Wileńskiego,
Sandomirskiego , Kaliskiego i Trockiego, którzy jej
otwarzać nie mają, jedno za zezwoleniem spólnych
wszech Rad koronnych i Stanów. A wszakoż nieby-
tnośc którego z nich, prze chorobę, abo inne legale
impedimentum przekazać niema spólnego zezwolenia,
owszem ahsens za obwieszczeniem innych senatorów
powinien tamże klucz swój do innych koUegów prze-
słać. A jeśliby którego śmierć zaszła, tedy inni koUe-
gowie praesentes moc mają zamek otworzyć i pieczęć
odedrzeć ^).



*) W artykule K. Kraszewskiego p. t. : W sprame Szczerbca
Bolesławowego, str. 1 — 36, szczególnie str. 6 i 7.
*) Vol. leg., tom n, 900 ed. 1733.



►>*««



Kopera F. Dzieje skarbca koronnego. 15



Rozdział dziewiąty.



Czasj Stanisława Augusta. — Ostatnie chwile skarbca.

Na koronacyą Stani^wa Anglista dobyto tej tak
troskliwie chowanej korony i wraz z innemi koronami
i insigniami oraz tjini pam klejnotami które pozostały,
zawieziono je do Warszawy.

Dnia 22, sierpnia po raz ostatni okazale sprowa-
dzano je — do ostatniej koronacyi Towarzyszyła im
gwardya konno, za nią w nakrytjTn wozie zdążały in-
signia, znajdujące się w żelaznej skrzyni, wóz okryty
był czerwonem suknem, za nim szedł biskup chełmiń-
ski, kasztelan oświęcimski i podskarbL Tych bowiem
senat do koronacyi naznaczył. Dnia 26. publicznie je
pokazjTwano ^).

Oto co pisze, jako dalszy ciąg poprzedniej wzmianki,
w pamiętnikach Pr}inas Łubieński pod dniem 25. sier-
pnia 1764 roku*):

„Po obiedzie byłem w zamku widzieć korony ze
skarbu krakowskiego przywiezione i inne klejnoty Rptej



*) Entwur/ einer pragmatischen Gt^dńddt non PoUn bis au/ itzi
glorwurdięst regiereruie K&mgUche Majestat Stanislaum Augustum vcn
Oottfried StoOerfotz, Leipzig 1768, p. 1247.

^ Z pamiętników prymasa Wł. Al, Łubieńskiego, przez Szymona
Askenazego. Ateneum roku 1895. Kwiecień, str. 78.



227



w senatorskiej izbie, gdzie liczny konkurs był dam
i państwa, a że biskup chełmiński (Andrzej Baier) nie
znaleziony z kluczem, kazałem otworzyć ślusarzowi,
oglądaliśmy koronę od Ottona cesarza ze złota czystego
i drugą dla królowej, trzecią węgierską po Ludwiku,
czwartą szwedzką arcy piękną po Zygmuncie III (w rze-
czy samej po Zygmuncie Auguście), piątą łiomagialną,
dwa berła i cztery łańcucliy arcypiękne. Korony po-
trzebują reparacyi; są i dwa światy okrągłe. Oddałem
to wszystko do dyspozycyi skarbowej komisy i ^.

Wtedy to kazał zapewne Stanisław August koronę
przerobić, dodając dziesiątą część i obłąk złoty *)• Z tego
by wynikało, że nietylko, jak legenda niesie^), korona
Cłirobrego nie została przy koronacyi Stanisława Au-
gusta uszczuploną, lecz przeciwnie powiększoną.

Sprowadzone w tej liczbie insignia i klejnoty dnia
22. sierpnia do Warszawy^), po koronacyi 25. IX 1764
ucłiwalono odesłać do Krakowa*). Wyznaczono nadto
komisarzy, aby skarb i arcłiiwum w koronacłi, klejno-
tach, sprzętach, przywilejach, dokumentach publicznych
zrewidowali i z inwentarzami z konstytucyi powyżej
wzmiankowanej, tudzież z rewizyą konfederacyi Gene-
ralnej warszawskiej r. 1733 (nam nie znanej) uczynioną
/.weryfikowali. Inwentarze nowe, gdyby tego potrzeba
wymagała, spiszą, lub po weryfikacyi dawniejsze, jeżeli
się wszystko według nicli znajduje z zanotowaniem je-
dnak na nich aktu teraźniejszego rewidowania, podpi-
szą. Wprzód zaś sprawdzone, stamtąd tu do Warszawy
secundum senatus consiliorum 1739, 1748, 1755 dolai-
menta niektóre zrewidują, sumaryusze sprowadzonycłi
dokumentów do Krakowa dla werj^kacyi zawiozą , a



*) Inwentarz z roku 1792. Ambroży Grabowski, op. cit.,
str. 372.

^) Zapisana u Niemcewicza. Pam, o danmej Polsce^ t. III, str. 89.
») Vol. leg., tom VII, f. 102 sq. *) Vol. leg., tom VII, f. 375.

15*



po uczynionej rewizji też klejnoty i archivum W. Pod-
skarbiemu W. Koronnemu i komisji skarbowej na tj-m
sejmie (1764) ustanowionej z inwentarzami i regestrami
podadzą i wszystkieg^o relacyą na przyszłym da Bóc;
sejmie uczynią ').

Jednak nie znamy żadnego inwentarza z tych
czasów.

Dopiero w roku 1791 uchwala poleca spisanie in-
wentarza: „Grdy dozór koron w Krakowie będących
komisyi skarbowej Rzptej obojga narodów oddaliśmy,
przeto komisya wybierze z pomiędzy siebie delegowa-
nych, którzy z Warszawy do Krakowa zjecliawszy, re-
gestr takowych znamion spiszą. Nam królowi i stanom
podadzą, klejnoty zaś i inne mobilia Rzptej służące
przez samą komissyą tii w Warszawie pod trzema klu-
czami strzeżone być mają" ').

Jednak, jak się zdaje, i to polecenie do skutku
nie przyszło.

Komisya z roku 1732, jak powiada Niemcewicz,
była wyznaczoną jedynie do zlustrowania Insigniów
królewskich a raczej do pożegnania się z niemi, imie-
niem ostatniego już zebrania się narodowego. Pamię-
tniki Kratzera pełno zresztą fantazyi i bredni podają,
że wydobyto korony, zbroje, chorągwie i wystawiono je
na widok publiczny: „osobom chcącym zwiedzać te
mile pamiątki wydawane hyly bilety w magistracie.
Każdego dnia od godziny lO-ej aż do 5-ej wieczór wpu-
szczano ciekawych i trwało to przez miesiąc czerwiec,
poczem znowu napowrót wszystko w porządku scho-
wano do skarbca w przytomności komisarzów i dele-
gowanych z magistratu krakowskiego" *). Komisyi prze-
wodniczył Czacki. Wtedy to wśród tych oględzin

') Vol. leg., tom Vn, str. 97. ') Vo!. leg., tom DC, p. 1889.
^ Bibl. waraz. 1879, 2, str. 85. Pamiętniki Kantora wyd. L. Sie-
mieóski.



229



ochrzczono bardzo ciekawie może niemal każdy przed-
miot, a imiona ich przytacza w dobrej wierze Kratzer.
Aby dać próbkę wartości tych jego pamiętników, które
są w ostatnich chwilach istnienia skarbca jedynem źró-
dłem, pozwolę sobie je przjrtoczyć :

. . . „Przybył na koniec w roku 1789 (sic) ów nad-
zwyczajny komisarz Tadeusz Czacki i Inistosz koronny
hr. Sebastyan Sierakowski do Krakowa; naprzód spra-
wdzili inwentarz pałacu królewskiego, potem w sali
audyencyonalnej kazali urządzić trzy stoły, nakryte dy-
wanami tureckimi, wyjętymi ze skarbca (?) koronnego
i na tych ustawiono korony, oraz inne insignia. W tej
liczbie zauważyłem koronę la*ólowej Jadwigi, darowaną
od lo-óla węgierskiego; koronę hiszpańską także daro-
waną; cesarską darowaną od cesarza niemieckiego Bo-
lesławowi Krzywoustemu ; szwedzką Zygmunta HI ; cze-
ską także, dai' nie wiadomo od kogo, i innych jeszcze
kilka; wszystkie te korony były szczerozłote i drogimi
kamieniami gęsto nasadzane... „Była i zbroja owego
Zawiszy Czarnego, jego niezmierny buzdygan, szabla
i siodło ; były między innemi trzewiki królowej Jadwigi
z jej koronacyi, maleńkie a perłami i kamieniami dro-
giemi naszywane* . . .

Jesteśmy w tem szczęśliwem położeniu, że nie po-
trzebujemy poprzestać na tem wyliczeniu przedmiotów
przez Kratzera, bo mamy urzędowy inwentarz komisyi
i możemy z wszelką pewnością orzec, że skarbiec się
nie zmienił nic. Takim też bezwątpienia pozostał, gdy
nadeszła jego ostatnia a tak zagadkowa chwila. Było
wtedy w nim — powtórzmy to cośmy szerzej wyliczyli
jako przedmioty do skarbca należące, posługując się
jednak opisem inwentarza ') z roku 1792 i podając go
prawie dosłownie :

*) Inwentarz ten z roku 1792 opublikował Ambroży Grabowski.
Kraków i jego okolice. Wydanie 11, str. 371—378.



230



Koron pięć:

1. Korona złota, originaUs sice prwilegiata zwana,
od Ottona m cesarza Bolesławowi Chrobremu dana,
z dziesięciu części złożona, przy koronacji Itróla Sta-
nisława użyta i przez niego ozdobiona z pi"zydaniem
obłąłi^ złotego i jednej częścL Kamieni drogich, wię-
kszy cli i mniejszych, jako to: RubirnSw, Szmaragdów,
Szafirów i Pereł było w niej osadzonycli sztuk 474.

2. Korona szczerozłota, której używano do koro-
nowania lvrólow^'ch polsldch, złożona z części ośmiu,
w której znajdow^ało się kamieni drogich i pereł
sztuk 142.

3. Korona szczerozłota Homagialis^ kosztem laróla
Stanisława Augusta z przyczyny inwest>'tury lisięcia
Kurlandzldego zreparowana, złożona z części dziewię-
ciu, w której kamieni drogich i pereł było sztuk 178.

4. Korona węgierska szczerozłota, roboty filgrano-
wej (nadpsuta) złożona z części ośmiu.

5. Korona zwana szwedzl^, znacznie nadpsuta,
z części dziewięciu, w której było osadzonych dyamen-
tów 21, a innych kamieni drogich i pereł sztuk 255.

Berła.

1. Berło szczerozłote, ozdobione 9 sztukami ka-
mieni drogich.

2. Berło małe złote od korony węgierskiej, u góry
w listki złote zakończone.

3. Berło srebrne wyzłacane, u wierzchu w koronie
wyszczerbione.

4. Berło srebrne wyzłacane, u wierzchu kształt
bukietu mające.

Jabłka.

1. Jabłko szczerozłote, na Idiórem loda ziemska
odrysowana z łijrzyżykiem z pereł i rubinów.



231

2. Jabłko złote z krzyżykiem, należące do korony
królowych.

3. Trzy innych jabłek z krzyżykami, srebrnych
wyzłacanych.

Klejnoty.

Opisywane tylekroć cztery łańcuchy.

Zbroje.

Cztery miecze: Szczerbiec, Zygmuntowski, a na-
stępnie dwa miecze, jeden z herbem koronnym, Orłem
na wierzchu; drugi z herbem litewskim Pogonią. Rę-
kojeść i całe ich okucie srebrne pozłacane.

Nadto owe od roku 1475 zapisywane w inwenta-
rzach przedmioty:

Miednica mała srebrna wyzłacana z napisem sło-
wiańskim w koło, w środku obraz N. P. Maryi.

Krzyż srebrny pozłacany, otwierający się , w środku
obraz ukrzyżowanego P. Jezusa.

A do nich prawdopodobnie jako współczesne do-
dać należy:

Relikwiarz moskiewski srebrny wyzłacany.

Relikwiarzyk ruski z wysówką.

Rozmaite rzeczy.

Chorągiew wielka na drzewie z herbami Polski
i Litwy.

Chorągwie dwie na jednem drzewcu z herbami
W. X. Lit.

Chorągwi wojewódzkich i ziemiańskich z herbami
sztuk 16.

Chorągiewka mała bez drzewca z herbami Polski
i Litwy.

Pałasz i sześć koncerzów hiszpańskich, obosie-
cznych.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

232



Kopia z drzewcem, powleczonym aksamitem i że-
lazem.

Dwa drzewa oplatane od buńczuków.

Buzdyganów żelaznych dwa.

Para sandałów staroświeckich z aksamitu czer-
wonego.

Czternaście czapraków staroświeckich z blaszkami,
w rozmaitych kolorach.

Wierzch z namiotu.

Kulbak żelazem okutych staroświeckich 26.

Kagańców mosiężnych 13.

Ostróg żelaznych staroświeckich par 16. Między
temi były z wypustkami kolczystemi, długości pół łolccia.

Cugle od mimsztuków i t. p.



■ >!< ■



JROZDZIAŁ DZIESIĄ.TY.






Insignia giną. — Czy wiadomo gdzie i jak?

Wymienione w poprzednim rozdziale przedmioty
zawierał skarbiec, gdy go 21. kwietnia roku 1792 zam-
knięto, o ile czego, jak owych trzewiczków, zwanych
trzewiczkami królowej Jadwigi, a właściwie sandałów
koronacyjnych Zygmunta Augusta, nie udało się zabrać
do zbioru pamiątek Czackiemu. Przedmioty te bez-
wątpienia pozostały, gdy ostatnia godzina skarbca na-
deszła, a z nią rzeczywiście tajemnicze i bardzo dogo-
dne na materyał do legendy jego zniknięcie.

Wspomniane pamiętniki Kratzera są niestety je-
dynem do rozjaśnienia tej chwili źródłem — ale jak
mętnem! Czy da się w nich na dnie dojrzeć prawda?

„Teraz muszę opowiedzieć epizod .tyczący się
skarbca koronnego", powiada wspomniany Kantor Kra-
tzer, a raczej L. Siemieński^, kompilując jego notatki:
„Niejaki Zubrzycki, który był magazynierem zamku,
żywiący się przy Prusakach ze swoją familią, a widząc,
że inny rząd nastaje, powziął myśl zabezpieczyć sobie
los w ten sposób, że się udał do pana gubernatora
Hoyma, jako powie, gdzie jest skarbiec koronny ukryi)y.



*) Op. cit., str. 47.



234

byle mu za to jaką pensyą lub ui-ząd zapewniono. Pan
Hoyni stras/nie się rozpalił do tego skarbca i chciał,
żeby go mu zaraz pokazał, lecz ostrożny Zubrzycki
składa się tem, że bez wiedzy króla jegomości pru-
skiego uczjTiić tego nie może. Pan Hoym był nierad,
o wszystkiem tem zdaje sprawę królowi i żąda posady
dla Zubrzyckiego, na co zaraz nadeszła odpowiedź i no-
minacya dla Zubrzyckiego na komisarza porządku
w Częstochowie z pensyą 180 talarów i mieszkaniem.
Stało się; pan Zubrzycki podaje spis wszystkich ko-
sztowności zawartych w skarbcu i wskazuje miejsce,
przyczem dodaje, że ti-zeba ślusarza biegłego, aby mógł
otworzyć zamki, tutejszemu zaś powierzyć nie można,
gdyżby to gruchnęło po mieście i wywołało tumult.
Usłuchano dobrej rady i wysłano do Wrocławia po
cechmistrza ślusarskiego. Pi*zybył ślusarz w samą porę,
albowiem Austryacy mieli zająć Ea-aków, a Prusacy
ustąpić z niego. Wzięto się do otwarcia drzwi żelaznych
sobie wsljazanych, ale wszystkie usiłowania pana maj-
stra były daremne, czem zniecierpliwiony pan generał
Ritz, wpadł na koncept, żeby założyć armatę i kulą
drzwi wysadzić, ale go zbił z terminu pan Kowalski,
margrabia zamkowy, powiadając, że wystrzał armatni
może wstrzęsnąć sklepienia i wielkie zniszczenia zrzą-
dzić w całym zamku. Przywołano nakoniec krakow-
skiego majstra ślusarskiego Weisa, który obejrzawszy
drzwi, oświadczył, iż niema innego sposobu, tylko wy-
jąć węgar spodni, żeby się człowiek mógł tamtędy prze-
cisnąć i dopiero wewnątrz rygle pootwierać. Na tem
stanęło, wyrąbano próg kamienny, którym wsunął się
majster Weis i poodsuwał ki-zyżowe rygle, poczem od-
dalono wszystkich przytomnych; został tylko p. Hoym,
p. Lang, generał Ritz i margrabia Kowalski. Puzdra,
kt<)re tam znaleziono zamknięte i zapieczętowane, wsa-
dzono do karety p. gubernatora i odwieziono do jego



_ -3^. _

mieszkania, gdy zaś szukano po wszystkich kątach
i nieznaleziono nic odpowiedniego oczekiwaniu, jaki
taki nakląwszy Polakom, że mieli takich ubogich kró-
lów, oddalił się z nieukontentowanieni, co widząc p. Zu-
brzycki powiedział, że w pokojach la'ólews]dch mogliby
znaleźć co lepszego". — Dalej następuje opis grabieży
pokojów zamkowycli . . .

Cały ten opis ze swemi amplifikacyami wygląda
na gawędę, opartą na Idlku pochwyconycli Iiistorycznych
punktach i nazwiskach. Widać z tego, że Prusacy do-
brali się do skarbca, co najwyżej, że coś wywieźli, ja-
kieś puzdra, ale co w nicli było? Korony, o ile wiemy,
nie znajdowały się w puzdrach, ale w Icufrze umieszczo-
nym w żelaznej slirzyni — który to kufer po grabieży
jeszcze pozostał — bez koron. Czy wogóle były wtedy
jeszcze w skarbcu lvorony?... Jeśli były, to zdobycz
choćby tylko pięciu złotych koron z przeszło tysiącem
kamieni i pereł była znowu nie tak małą, aby nawet
wtedy Prusacy mogli kląć ubóstwo królów. Zamyl^ając
rzecz musimy podnieść, że z pamiętnil^ów Kratzera nie
wynika, że Prusacy liorony zabrali — ale owszem do-
myślać się trzeba, że ze swego łupu nie byli zadowo-
leni — zresztą pamiętniki Kratzera nie zajęłyby nas
tyle, gdyby nie to, że tą swoją opowieścią o skarbcu
taką zwróciły uwagę. Więcej atoli niż pamiętnilii Kra-
tzera przemawia za wywiezieniem skarbca do Berlina
fakt, że tam zwracano się z poszukiwaniem. Tak po-
dobno rząd rosyjski roku 1815 dopominał się wydania
korony polsliiej od rządu pruskiego, a Niemcewicz gdzieś
wspomina, że ł^siąże angielski Sussex widział ją i przy-
mierzał w skarbcu berlińskim O- Kto wie jednalc czy
to się nie odnosi do korony węgierskiej Prusakom za-
stawionej roku 1698, a która z wszelkiem prawdopo-



') Wiarus, kalendarz poznański z r. 1889 Chociszewskiego, str. 80.



236



dobieństwem, jak o tern w swojem miejsca mówiliśmy,
stopioną została.

Po bitwie pod Jena, jak >viadomo skarb praski
był zapełnię wyczerpany. Opowiadają, że sam król na
arodziny swej córce, przyszłej cesarzowej rosyjskiej,
mógł ofiarować tylko pięć talarów, większą samą nie
rozporządzając. W takiem położenia, gdyby rzeczywiście
korony znajdowały się w jego ręka, przy tej bezwzglę-
dności praskiej łatwo mogły, jak przypuszcza Niemce-
wicz, być stopionej.

Przezdziecki, jak wspominaliśmy, Berlin zwiedzając
i w tym kieranka poszakiwania czynił, lecz nie znalazł
żadnych śladów prócz śladów znajdającej się z pewno-
ścią w rękacłi praskich mosldewskiej korony. Podobno
cesarz Fryderyk zwiedzając incognito Kraków, zap}i;ał
się o insignia koronne, a gdy ma odpowiedziano, że są
w rękach pruskich, zaprzeczył. Byłoby więc bardzo
dziwnem, gdyby insignia były zabrane, znajdowały się
w Prasach i najmniejszego nie pozostawiły wspomnie-
nia ani ślada.

Ol)ok tego istnieje tradycya astna, że insignia pol-
skie zostały ocalone. Gdy Prusacy opieczętowali skar-
biec, wówczas 1^. Sebastyan Sierakowski, kustosz
skarbca i malarz Stachowicz przy pomocy malarza zro-
bili otwór i wydobyli najważniejsze Idejnoty koronne,
a mianowicie koronę*). Fakt ten jest możliwy. Rolni
1697 podczas przygotowań do koronacyi Augusta II,
podobnie się zdarzyło. Księża nie naruszywszy drzwi,
czego prawa zakazywały, wybili w murze dziarę i wy-
dostali przez nią ze skarbca insignia.

Jeśli wtedy w ten sposób dobyto insignia, pod na-
ciskiem konieczności mogli tą samą drogą dostać się
Siei^akowski i Stachowicz.



*) Op. cit, str. 89. *) Wiarus, str. 80.



237

Lecz czy tradycya ta jest prawdziwą? Czy niema
ona za podstawę zdarzenia z przed stu lat?

Jest wieść o romantycznym zakroju, że kilka ro-
dzin polskich posiada wiadomość o miejscu, gdzie ów
zabytek się znajduje, a tylko na śmiertelnej pościeli
ojciec synowi pod uroczystą przysięgą powierza taje-
mnicę O-

Inną na temat wykradzenia skarbca podaje wer-
syę O. Wacław^). Powiada on, że kanonik Wacław
Sierakowski, prałat, skłonił brata swego kanonika Se-
bastyana, kustosza koronnego, że wydobył ze skai'bca
insignia koronne i takowe przez świątobliwego O. Ka-
jetana, gwardyana Kapucynów, 25. kwietnia 1794 roku
przesłał do Podkamienia, do klasztoru Dominikanów
biskupowi Cieciszewskiemu do przecłiowania, później
do Łucka, następnie do Włodzimierza, tam w klaszto-
rze Kapucynów do roku 1842 zostawały w ukryciu.
Wywiezienie skarbca odbyłoby się zatem w tym wy-
padku przed najściem Prusaków, a więc wtedy gdy
oni do skarbca się dostali, nie znaleźliby tam insigniów.
Być może, że dlatego w takim razie, jak domyśla się
O. Wacław, „rewidowano wszystkie kościoły i klasztory
(2. lipca). U Kapucynów na drugi dzień ponowili re-
wizyę, jeszcze ściślejszą, otwierano teraz groby, zaglą-
dano do trumien, słowem przetrząśniono cały klasztor".

Gdybyśmy chcieli godzić to co podają pamiętniki
Kratzera z tem, co nie podając źródeł, podaje O. Wa-
cław — wypadałoby wnosić, że insignia przed najściem
Prusaków ulayto — ale nie wszystkie, co byłoby bar-
dzo dziwnem, skoro ilekroć skarbiec ukrywano, umiano
ocalić i insignia: stąd Prusacy zabrali —jak domyślać



») Wiarus, 1. c.

') Kraków w roku 1794 przez X. Wacława, kapucyna. Kraków
1894, str. 12.

•) Tamże str. §5



•238

się należy to co pozostało. Ze skarbiec mógł być łatwo
przed Prusakami uwięziony — tego nawet należałoby
się domyślać — skoro to praktykowano nieraz n. p.
w czasie napadu Szwedów aż po dwakroć, co więcej
byłoby nawet błędem nie dającym się wytłomaczyć,
gdyby tego nie uczyniono. Wszak nietylko u nas, ale
powszeclmie od najdawniejszego średniowiecza korony,
np. korona węgierska w roku 1846 uwięziona przez Ko-
szuta i zakopana pod Orsową, podobnie w niebezpieczeń-
stwie ukrywane były. Z drugiej zaś stilony nie ulega
wątpliwości, że taki cenny przedmiot do insigniów na-
leżący, obok korony Cłirobrego najcenniejszy: Szczer-
biec — poszedł w handel, znajdował się w koUekcyi
zbiorów^ Bazylewskiego, a obecnie jest w Eremitażu
Petersburskim. Co świadczy, że albo skarbiec dostał
się w 'niewłaściwe ręce, jeśli nie w całości to przynaj-
mniej częściow^o, albo został ocalony i bezpiecznie za-
chowany tylko częściowo. Jeśli pomyślimy sobie pierw-
sze — to możemy być przekonani, że insignia, które
w handel pójść nie mogły, bo łatwo mógłby sprzeda-
jący narazić się na niebezpieczeństwo śledztwa -^ mogły
być przetopi<me, a kamienie pojedynczo poszłyby w han-
del; z tej samej pobudki stopiorio złoto. Przytoczę pó-
źniej historyę szczerbca po roku 1794, aby pokazać, jak
maskował się jego nabywca. Niestety nie można wie-
dzieć w jaki sposób umieszczone były w skarbcu in-
signia, wprawdzie rewizye z roku 1730, nieznana nam
z roku 1733 i z roku 1739, opisują dokładnie rozmie-
szczenie insigniów — ale na tem nie możemy nic bu-
dować, jak to p. Sadowski czyni, zważywszy, że r. 1792
insignia były pokazywane publicznie przez miesiąc, że
mogł> być inaczej i staranniej przez tak troskliwego
miłośnil^a pamiątek, jak Czacki, rozmieszczone i rozło-
żone, czego akt rewizyi z roku 1792 wymieniający dzia-
łami przedmioty a nie w porządku rozmieszczenia ich,



239

nie podaje. Dlatego też za punkt wyjścia nie możemy
brać opisu umieszczenia przedmiotów w roku 1730
lub 1739, ani kombinować ich z tem, co podają bała-
mutne pamiętniki Kratzera, opowiedziane przez L. Sie-
mieńskiego.

Aby zamknąć smutne dzieje wraz z Polski dzie-
jami kończących się losów skarbca, niech mi wolno bę-
dzie przytoczyć urzędową relacyę delegacyi, wj^słanej
z polecenia jenerała austryackiego przez miasto Kra-
ków dla oglądnięcia miejsca, gdzie skarbiec tyle wieków
przebywał: Deputaci przez Szlach. Macieja Bajera R. K.
uczynili relacyą, że będąc w Zamku krak. z dyspozy-
cyi JWielmożnego Generała zastali pierwsze drzwi do
skarbca dane zamknięte, kłódkę nienaruszoną
i pieczęci nietykane, dalsze drzwi otwarte, a
w skrzyni żelaznej, w której kufer z koronami, haki upi-
łowane, slo^zynie i kufer otwarte widzieli i że korony
nie znajdują się oświadczyli, to wszystko na żądanie
Wielm. Generała obszernie spisać deklarow^ali i Inwen-
tarze w skarbcu pozostałe i stamtąd odebrane w Magi-
stracie złożyli, które Inwentarze Magistrat odebrawszy
dla konserwowania ich do swego sekwestru oddaje... ^).

Jako fakt możemy przyjąć dopiero pojawienie się
Szczerbca r. 1810. Wtedy zjawia się w Krakowie nie-
jaki Łabanow i pokazuje Wincentemu Krasińskiemu
miecz, który, jak podówczas podawał, znaleźć miano
w czasie kampanii w roku 1810 w rowie pod Ruszczu-
kiem. Później tenże sam Łabanow przesyła redaktorowi
Oazette des beaux arts Ludwikowi Gonse pismo, w któ-
rem oświadcza, że miecz ten nabył w roku 1817 w Mo-
skwie od jakiegoś Ormianina. Ormianina tego uważał
jednak Łabanow za osobę podsuniętą dla zakrycia in-



*) Protokół sessyi Magistratu Miasta Głównego i Stołecznego
Krakowa. Nr 3. P. I. 1796 roku. Nr pet. 1788.



240

nej osoby^ która zyskawszy ten miecz ^prawdopodobnie'
w kampanii tureckiej r. 1810 i 1811 sama, jako sprze-
dająca, wystąpić nie chciała. Z tego wszystkiego wi-
dzimy, jak to podnosi Sadowski, że osoba sprzedająca
miecz, miała powcSd ukrywania nazwislca'). Zacielca-
wiony temi wskazówlcami jenerał Krasińsld, kazał spo-
rządzić kopią miecza tego w litografii sztabu głównego,
a sprawę oddał do badania Ciampiemu. Ciampi nie
badał miecza dokładnie i orzeld, że miecz jest połsld,
ale żeby to miał być miecz ła-ólewsld, uważał za rzecz
wielce wątpliwą *). Do rozprawia wydanej w tym przed-
miocie dołączył Ciampi rysunek szczerbca, Idóry zga-
dza się z opisem lustracyi roku 1737, znanej Sadow-
sldemu, i 1669. ]\Iiecz ten nabywa Demidow od Łaba-
nowa i umieszcza w swych zbiorach w San Donato,
rolni 1878 miecz występuje jako własność Bazylewsldego,
skąd dostaje się do Eremitage'a. Identyczność owego
miecza z szczerbcem nie ulega wątpliwości po ostatniej
tak gruntownej i najzupełniej przekonywującej pracy
Sadowskiego. Ponieważ miecz ten został ze skarbca
zabijany roku 1794, nasuwa się pytanie, czy ta taje-
mnicza osoba, która szczerbiec sprzedała i kryła się
z tem, nie była w posiadaniu innych przedmiotów ze
skarbca pochodzących, a w takim razie, czy insignia
nie zostały stracone na zawsze. W gabinecie archeoL
Uniw. Jag. znajduje się kopia szczerbca, o której p. Sa-
dowski twierdzi, że została zrobiona w naszym wieku,
a że została przez Rastawieckiego nabjrtą w Dreźnie,
stąd wniosek, że kopia była robioną w Niemczech mię-
dzy rokiem 1795 względnie 1794 a 1819, jak dowodzi
p. Sadowski, czyli, że oryginał w tym czasie był



*) Wiadomości te zaczerpnięte z pracy cjrt p. Sadowskiego,
str. 65, gdzie tenże jednak nie podaje źródeł. Rozpr. Akad. Um.

') Feriae Yarsomenses roku 1819. Rozprawa GlueUes antiqui ope-
ris tUttstratur,



241

w Niemczech *), co potwierdzałoby wiadomość o zabra-
niu skarbca przez Prusaków. Z drugiej strony O. Wa-
cław w wspominanej broszurce, po wyjściu pracy Sa-
dowskiego napisanej, twierdzi: „Dowody p. Sadowsldego
o szczerbcu Bazylewskiego, bardzo a bardzo prawdo-
podobne, ale cóż potem, kiedy nieprawdziwe, bo szczer-
biec wraz z innemi insigniami w rękacłi polskicti po
dziś dzień nietknięty, czeka przyszłego króla polskiego.
Ze miecz Bazylewskiego podobny do szczerbca kra-
kowskiego, to jeszcze nie znaczy, żeby był tym. samym.
Musiał być podrobiony umiejętnie. Do podrobienia zaś
mógł posłużyć najdokładniejszy opis szczerbca. O ukry-
ciu insigniów wiedział i Leonard Cłiodźko (zob. TJsąue
ad finem — Kościuszko^ str. 27). Może się dowiedział
od Lelewela, a Lelewelowi mógł powiedzieć biskup
Cieciszewski , kiedy Lelewel krewny Cieciszewskiego
jakiś czas bawił u niego w Łucku. Jest to tylko do-
mysł, ale prawdopodobny, zwłaszcza, że Cłiodźko na-
pisał obszerny życiorys Cieciszewskiego — wnosić na-
leży z namowy Lelewela, z którym zostawał w najbliż-
szych stosunkach. Wreszcie wszystkie domysły zbyte-
czne wobec niezawodnej pewności o istnieniu
w ukryciu insigniów koronacyjnych a razem
z niemi i naszego szczerbca (obecnie spraw-
dzono)" ^).

Otóż możemy zapewnić, że miecz Bazylewskiego,
jak utrzymuje O. Wacław, do szczerbca podobny,
podrobionym nie jest — bo podrobić miecz w r. 1810
tak umiejętnie, żeby tylu znawców, którzy szczerbcem
się zajęli, widziało go i o nim pisało, stanowczo nie
umiałby nikt. Z tego wynika, że albo trzeba przypuścić
drugi taki sam miecz autentyczny, do którego przy-



*) Sadowski, str. 121.
») Str. 12, 13.

Kopera F, Dzieje skarbca koronnego. 26



242

padkiem przywiązuje się tradycja, ie jest miecKem krtS-
l>5w polskich, co byłoby bardzo dziwuj-m przypadkiem,
zwłaszcza wobec faktti, że na pochwie jest herb pia-
stowski, albo cafe zapewnienie O. Wacława wiary w nas
wzbudzić nie może, dop<»ki po za zapewnieniem nie
otrz\'mamy dowodów.

Lecz zastanówmy się jeszcze nad wersyą utrz\~mu-
jąca, że insigitia istnieją. Wersya ta podaje poszlaki,
po których każe się domyślać istnienia insi^iów na
Woł>'Ttiu, lecz c^' nie za śmiało? Edward z Sul^o-
stówa ') (O. Wacław) twierdzi, że były one przechowy-
wane w klasztorze Kapiicyniiw w Włodzimierzu.

W rokn 1842, powiada p. Edward z Sulgostuwa,
przybył do Włodzimierza cesarsld adjutant, kbJry przy-
patrywiU się pilnie przez dwa tygodnie trzem zniesio-
nym klasztorom po Dominikanach, Bazylianach i Ka-
pucjTiacłL Gdy wj-niesiono z świąt>'ni X. Sakrament,
wezwał rzemieślnikijw i kazał im czj-nić tajemnicze
poszukiwania w kościele, w klasztorze i w sąsiednidi
murach. Przez dwa tygodnie były nii"ty i świdrj' w ro-
bocie, sznicano pilnie, czj-niono wyłomy, nie było je-
dnego miejsca, któregoby nietknięto, a jednak nic nie
odkryto. Adjutant widząc, że daremne je^ starania, od-
jechał. Po jego odjeździe stróż policj^jny przy klasztorze
pokapucyństim zobaczył w murze klasztomjTn wydrą-
żenie, którego dawniej nie było. Doniósł o tem horodni-
czemu, t, j- burmistrzowi, którj' też zaraz przybył na
owo miejsi-e i przekonał się, że tara coś zamurowano,
a następnie wj^ęto. Była tam, widać spora skrzy-
nia dębowa? o czem świadczy pozostała rdza od że-
laza i próchno dęł>owe. Wysłano zaraz kuryera do
adjutanta, który wriiciwszy, kazał opasać cale miasto

') Edward z 3ulf;odtovx. Koiaołg i Idasztoni :aionóio rr-
gviy he. Ojca Franeuzia te PoUtt lab z PiAią nMJąeydi neiąai.
Ki»Ww 1885, str. 1—8.




I



strażą i nikogo nie wypuszczać. Odbyto następnie naj-
ściślejszą rewizyę wszystkich donulw, jednakże nic nie
znaleziono. Po ścisłych badaniach dowiedziano się, że
prfżno w nocy przybył jakiś stary szlachcic w szarej
kapocie z siwą brodą, że popasał konie i zaraz odje-
chał. Wysłano na różne strony pogonie za starym szla-
chcicem, ale przepadł, jak kamień w wodzie, choć prze-
znaczono wielką nagrodę za jego ujęcie.

Czego szukał adjutant przyboczny cesarza rosyjskie-
go, pyta autor? Chodziło o insignia koronacyjne krrildw
polskich. W papierach ks. arcybiskupa Cieciszewskiego,
zmarłego nagle w Łucku 1831 roku pozostała wzmian-
ka, że insignia polskie znajdują się zamurowane "w kla-
sztorze w Włodzimierzu. O tem dowiedział się rząd
cesarski i dlatego kazał czynić poszukiwania, a że nie
było wiadomości, w ktdrym klasztorze, przeto szukano
na domysł w dominikańskim, choć istotnie były złożone
w kapucyńskim.

Dowiadujemy się nadto z owego dziełka, że klej-
noty koronacyjne zostały wywiezione z Krakowa dnia
25. kwietnia 1794 roku wprost do Włodzimierza na Wo-
łyniu, a Prusacy weszli do Krakowa 10. czerwca. Opnicz
biskupa Cieciszewskiego wiedzieli o ieli ukryciu ks.
Turski, biskup krakowski i łiiatoryk Naruszewicz.

Być może, że adjutant cesarski zamiast rewidować
wszystkie trzy kościoły, rewidował na chybił trafił —
w tale ważnej sprawie — tylko jeden. Być może także,
że ten siwy zagadkowy szlachcic tak tajemniczo przesu-
wający się przez Włodzimierz, rzeczywiście ma związek
z insigniami — ale czy tym tak wątpliwym i mglistym
danym, może wierzyć historyk? Czy nie jest to le-
genda z epoki romantyzmu, zarówno jak owa obrazo-
wana opowieść o tajemniczej i śmiertelnej pościeli.

Wogóle tedy nie mamy żadnych pewnych danych,
aby wnioskować, gdzie podział aię skarbiec. Jeżeli go



■2U



ktoś zabr^ — to oczywiście zabrałby wszystkie insi-
gnia, chybaby w pospiechu zapomniał szczerbca, który
w ten sposiib wszedł w ręce Niemca, ale kto to uczj-nii ?

Mało mamy danych, aby głosować za jedną hib
drugą wersyą ^ wtilimy się wstrzymać od tego. Co
najwyżej możemy powiedzieć, co się nam zdaje w obu
podaniach piawdziwem. Sądzimy, że oba podania w re-
zultacie ostatecznym zawierają prawdę, t, j. jeśli insi-
gnia zostały zabrane jirzez Prusak(iw ^- uległy zatracie,
jeśli pozostały w rękach polskich — istnieją.

Za tem ostatniem przemawiają owe romantyczne
legendy, kb5rym insignia zabranego państwa dały po- ^^
etyczny materyal do obrabiania. . ^H

Legendy te przeszły nawet do ludu, tak mało od-~^^|
czuwającego polityczne wypadki. Opowiada on o koro- I

Inie zagrzebanej w lesie niedostępnym, ktrira ukaże się
kiedy pojawi się bohater legendarny dzielny i żwawy
na koniu i w lśniącej zbroi z bitnym orszakiem i zosta-
nie zwycięzcą. Co więcej, jak dalece zajęła kwestya
korony lud — świadczyć może szczegcił, ktiiry wielu
jeat znanym. Człowiek z gminu, tu w Krakowie, bio-
rący zresztą nie pamiętam w jaki sposób udxiai w wy-
padkach z roku 1863, miał lekkie obłąkanie na jednym
punkcie tylko: Zdawało się mu, że jest wtajemniczony
w sprawę uki-ycia korony Polskiej, schowanej gdzieś
w Poznańskiem, że jej za nic w świecie nie wyda ani
nie zdradzi. Był to człowiek biedny, lecz pracowity.
Gdy nędza go przycisnęła, żebrał — a wtedy był przed-
miotem urągania pospólstwa. Byłem awiadłdem, jak

" robiono mu żartem świetne propozycye, ktłire on bral

za prawdziwe, wydania korony: odrzucił je pomimo
opłakanego swego położenia żebraka.

A więc spotykamy mit otaczający koronę we wszyst-
kich warstwach — jest ona dziś jeszcze przedmiotem

I tak mistycznym i tajemniczym, jak w wiekach śre-



245



dnich — taka, jak ją przedstawił autor Balladyny; dla-
tego trudno nam w jakąś wersy ę uwierzyć, lub przypu-
szczać nową kombinacyę; niech nad tern pracuje twór-
cza fantazya, jeśli ona koronę Chrobrego unieśmiertelni,
strata będzie powetowaną.



Rzecz streszczamy krótko. Założyciel Państwa,
Bolesław Chrobry dał Polsce insignia, które przepadły
z upadkiem Polski po śmierci Mieszka II. Bolesław
Śmiały sprawia nowe insignia, które giną w czasie po-
działu Polski na dzielnice po długiem jednakże prze-
chowywaniu, strzeżono je bowiem jako widomy znak
jednolitego królestwa i świetnych czasów. Władysław
Łokietek, tworząc jednolite państwo, sprawia znowu no-
we insignia, które giną z ostatecznym rozbiorem Polski.

Klejnoty zgromadzili Zygmunt Stary i Zygmunt
August, a było ich tyle, że mogły z nich czerpać dwa
następne wieki.

Z insigniów odnalazł się szczerbiec w Eremitage^u
w Petersburgu, a włócznia Chrobrego dochowała się
w skarbcu krakowskiej katedry. Zresztą insignia Polski
przepadły i nie świadczą nam o dawnej potędze, to
też historyk skarbca nie ma tego szczęścia, aby mógł
pokazać je narodowi, jak ów łiistoryk Xin wieku i po-
wiedzieć: Bóg świadom rzeczy przyszłych^ karzący grze-
chy ojców do trzeciego i czwartego pokolenia synów^ po-
nieważ sam wie dobrze^ kiedy się ma ulitować nad na-
rodem polskim i wywieść go ze zniszczenia^ przeto aż do
owego czasu wszystkie insignia królewskie^ to jest koronę ,
berło i włócznię w skarbcu kościoła w Krakowie^ mieście
i siedzibie królewskiej^ w ukryciu zachowywa^ dopóki się
nie zjawi powołany jak Aaron^ dla którego są pr zezna--
czone, (M. P., tom IV, str. 393).

«>-<5 KONIEC. ^^



Indeks ważniejszych imion i rzeczy.



(Liczba oznacza stronnicę).



J 118.

A n 29.

Adam i Ewa 145.

adamantowe punty 113.

adamaszki 135, 137.

adziamskie rzeczy 148.

agaty 64, 124, 186.

aksamity 60, 80, 81, 88, 89, 93, 95,
96, 105, 129, 130, 132, 133, 135,
136, 138, 183.

aksamitna sukienka Zygmunta Au-
gusta 60.

aksamitne obicie 76, 142.

akty 81.

akty homagialne 46.

Akwizgran 27.

alba 34, 91

allegorye cnót 64, 143.

Altemberg 80.

alsbanty 62, 63, 75, 101—105, 108,
154, 155, 179 etc.

ametysty 127.

amictus 91.

ampuły 97.

andziary 133, 134, 153, 18"., 204.

Anglia 61.

aniołki 41, 125.



Anna Gonzaga 170, 191.

Anna Jagiellonka 68, 78—82, 97.

Anna, żona Zygmunta III 102—103,

107-108, 154
Anszpach 135, 155.
antependia 15.
Antoni św. 41.
Antwerpia 74, 145.
arabskie pismo 61.
archiwum skarbca 43.
arcybiskup gnieźnieński 20.
arrasy 137, 146, 147.
atłas 52, 80, 218.

atłasowe materace 152. %

Augsburg 74, 145.
Axelberg 158, 173, 188.
Babiński 159.
Bacciarelli 22.
Bajer 239.
balasy 64, 103 -105, 110—112, 118,

119. 133 etc.
baldachimy 93, 138.
Baranek Boży 30.
Barbara Radziwiłłówna 77, 79,

148.
Barbara Zapolska 54—55.
Bartłomiej św. 41.



248



Batory 70, 98, 135—136 etc.

Bawarski ks. 62.

bawola tr$ba 134.

Bayssen 35.

Bazylewski 28, 238, 240.

Berlin 203, 214, 235-236.

berło 18, 20, 33—35, 37, 61, 151,
175, 230

bibUa 39, 51, 87.

Bieniewski 165.

biret 101, 117, 147.

bizantyńska rob. zob. grecka ro-
bota.

bluszcz 138.

bodźce 217.

boglar 150.

Bolesława Chrobrego włócznia 9.

Bolesław Kondratowicz 28, 31.

Bona 54, 65, 56, 63, 71, 120.

Bongiovanni 72.

Bouaiart 194.

Bożego narodzenia dzień 57.

boxille 59

brajcarki 124, 130.

brajary 129.

brandenburski kurfirst Joachim 63.

brandenburski margi-abia Jerzy
62-63.

bramy 137.

brocati argentei 67.

Brzetysław kr. czeski 8, 15.

Budapeszt 33.

buńczuki 206, 219.

bursztyn 135, 175.

bursztynowe naczyńko 59.

buzdygany 206, 282.

Bnżeński Hieronim 70.

Byczyńska wyprawa 155.

C. R. 142.

Caraglio 73.

cesarski orzeł 63.

chirotecae 60, 90.



chłopki 98.

Chodźko Leonard 241.

chorągwie 15, 218, 231.

chorągiewka tryumfalna 15, 30.

Chrystusa cierń z głowy 52, 59, 194.

Chrystusa suknia 41.

Ciampi 240.

Cieciszewski 237.

cierń z korony Chrystusa 52, 59,
194.

Ciołek Erazm 92.

circuli 43.

cnoty 64.

craticulnm 41.

credentiale 42.

Crocaw 97.

crux altaris 87.

crux pacificalis 87.

crux pectoralis 87.

crux stationalis 3, 39, 87.

Curtius 110.

Cyprys 136.

cyprysowa skrzyneczka 59.

Czacki 90, 233.

czamlety 137.

czapla 141.

czapki 147.

czapraki 152, 183, 218, 232.

czarki 96, 98, 185.

czasza 73.

czesi 5, 12.

czeska korona 27.

Częstochowa 223, 224.

czoldery 206.

Czyżewo 35.

dalmatyka 34, 57, 60, 91.

Dawid 13.

Decyusz 80.

deki 76, 147.

demeszkowane szyszaki 207.

Demetryusz Korybut ks. siewier-
ski 45.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

249



Demidow 240.

dęte jabłuszka 100.

dokumenty 43—46, 69, 61, 219.

dołmany 150.

Drezno 213, 240.

drogie kamienie 127.

drutowany łańcuch 106.

dublowane kubki 97.

Dulski 155.

dwoiste kubki 97.

dwór królewski 49

dyamenty 7, 62—64, 66, 67, 76,
100-105, 107—125, 129—130,
150, 154, 155, 174, 175-176, 186,
202, 208, 211 etc.

dyament wielki 202, 203, 212

Dymitr Olgierdowicz 45.

dywany 64.

dzbany 7.

dziane rzeczy 147.

dzień Bożego Narodzenia 13.

Dzierżgowski 67.

dzwonki 97.

Elbląg 210, 211.

Elektor brandenburski 204, 210,
213, 214.

Eliasz wojewoda mołdawski 35.

Elżbieta siostra Kazimierza W. 33.

Elżbieta, żona Zygmunta Augusta
63, 68, 119, 120, 148.

emalie 63, 64, 67, 96, 97, 98, 100,
104, 105, 106, 107, 108, 109, 110,
111, 113, 114, 115, 119, 122, 124,
125, 126, 128, 129, 131, 133, 151,
152, 154, 155, 165, 176, 178, 180,
184, 204.

encolpion 38, 39.

d'Enghien 170.

Erazm Ciołek 92.

Eremitaż w Petersburgu 19, 31, 146,
238.

ewangieliarze 10, 29, 39, 88, 195.



Ewangieliści 87.

faldestolium 10.

lanones 48.

Ferdynand arcyksi%że 64, 68.

Ferens Wesselini 152, 153.

feret 147.

figury 110, 118, 123.

figuralne ozdoby 64.

filigran 8, 131, 165, 178, 180, 181,
204.

Firlej Jan z Dąbrowicy 149, 159.

Flandrya 146.

flamandzkie opony 76, 142.

flasze 99

Fogelweder 78, 80.

folga 122.

fontanna 135.

fortuny 137.

Francya 74.

Franciszek, król francuski 69.

Fryderyk, cesarz 236.

Fryderyk pfalcgraf 63.

futra 147.

Gabinet archeologiczny Uniwersy-
tetu Jagiellońskiego 240.

gagatki 127

gagatkowa sztuka 132, 203.

galon 89—90.

Gatczyna 142, 146

Gdańsk 63, 97, 150, 186, 187, 189.

gemmy 42, 94, 124.

St. Germain des Pros 39, 191, 192,
194.

gliniane wyroby 98

globus 72.

głowa Św. Małgorzaty 41.

Głowacz Jan 35.

gnieźnieński arcybiskup 20, 31.

gnieźnieńskiej katedry skarby 12.

gnieźnieński klasztor św. Krzyża
49.

Gniezno 18, 20, 49.



r 250 ^^1


f godła 119.


Hiszpania 67, 72, 74. ^^H


Goliat 113.


hiszpański łańcuch 63. ^^H


goicbska konfeileraoya 198.




gonitwy 137.


hołdy 3,^, 44, 45, 56. ^M


Górka, Łukasz -ÓH.


homagialne dokumenty 43.


granaty 59, 64, 93, 175.


homagiaine korony 45, 46, 49, 51,


Gratta 165, 196.


114.


grecka robota 37. 41.


Hoym 233.


grecka skrzyneczka 41, 93.


humerał 34, 91, 92.


grecka sztnka 49.


husarskie szaty 147.


grecka tablica S2. 93.


J. znak Jehowy 30.


greckie obrazy 41, 52, 59, 93, 203,


Im a gin es de lapidibus 42.


209.


induBiam 60, 90.


grecki krzyż 38,


Insbrok 146.


grecki napis 89, 43


insignia królewskie 8, 9, 11, 18,


grecki pacyfikał 52.


19. 20, 32, 35, 85.


greckie i rzymskie pierścienie 40.


instrniueuty 76, 96, 155. *


greckie przedmioty 47- 48,


Izabella Jagiellonka 63.


greckie taberaacum 93.


jabłka 33, 34, 37, 61, 69, 81, 87,


greckiej wiary pektoral 39.


100, 104. 230-231.


Grodno 98, 99, 144.


jabłka do piima 155, 184.


grodzieńska robola 99.


jabłuszka 100, 107, 108.


gionostiije 183.


jacynty 127.


gropiery 16.


Jadwiga królowa 42, 44, 46, 89.


Grunwald 44, 128.


Jadwiga, córka Kazimierza Jagiel-


grunwaldzkie miecze 42.


lończyka 47


graBzl;i 63. 100, 106, 109, 155.


Jadwiga, starsza córka Zygmunta I


groszkowa perlą 118-119.


63.


Grzegorz św. uagczennik 191.


Jagiełło 32-34, 44, 45, 48, 49, 93.


Grzegorz Xm a(i6, 217.


jaja stinsie 15.


guziki 64, 150.


Jakób z Werony 73.


gwóżdż Zliiiwiciela 191, 193.


Jan III 110-


balebardy 207.


Jan Kazimierz 79, 102. 110, 165.


haft 91.


Jan z Czyżewa 35.


handel 6.


Jan z Teczyna 35.


haras i:!7.


Jarzewfcki i7.


heban 138.


llnn de Riy 14.j.


hpbrajski napis 30.


ja'.in3 43 bO. 132-133,182, 185,203.


Henryk książę bląi^ki i głogow-


jaszczurki 98.


ski 21.


jednorożec 42, 59, 60, 76, 78. 79,


Henryk Walczy 71.


84 94 203, 209.


herhy polskie 67.


jedwab 93, 130. 132, 135. ^^



251



jedwabne obicia 76, 142.

Jehowa 30.

jelce mieczy 29.

jeleń 140, 141.

ŚW. Jerzy 112, 118, 204, 212, 214.

Jerzy Brandenburski 62, 63, 120.

Jezus 116, 120, 122.

Joseph voQ Lamberg 145.

Judyta 63.

Julianna ks. Twerska 48.

Justus Decyusz 80.

kabalistyczny napis 30.

kabat 147.

kaczki 141.

kafle 26, 97.

kagańce 207, 218.

Kajetan O. 237.

kaletka 147.

kamcha 41, 52, 138.

kamee i gemmy 40, 42, 94, 124.

kamień biały 96.

kamienie drogie 7, 17, 33, 39, 4?,

48, 59, 60, 89, 127 etc.
kapa 35, 60, 91.
kapa złotogłowa 89, 90.
kapa zwierzchnia 34.
kapturek 130.
kapturek sokoli 43.
kapelusz, dar papieża 57.
kaptury końskie 218.
karabele 217.
karceny 76.
Karol arc. 64, 68.
Karol W. 9, 10.
Karol V 57, 61, 72, 94.
kasztelnn krakowski 35.
kaszty 103, 104, 111, 112.
Katarzyna Jagiellonka 80, 197.
Katarzyna mantuańska 64, 6G, 68,

138, 141, 142, 145.
Katarzyna, szwedzka królowa 75.
katedra krakowska 47.



katedralny skarbiec w Krakowie 9.

Kazimierz św. 192.

kielichy 97.

Kijów 19

kita 150, 155.

kitajki 91, 93, 137.

kirys 76, 79, 183

klejnoty 54, 55, 56, 61—65, 71—76,
80—84, 101, 102, 231 etc.

klejnoty: orzeł z godłem: Plus
ultra 63.

klejnoty: orzeł wielki 63.

klejnoty z cyframi S. A. K. 65.

Klemens VII 61.

klepsydra 152.

kłódeczki 109.

klucze złote 150.

knorzyste tace 97.

Knyszyn 69.

kobierce 70, 76, 136, 138, 142, 148.

kobierce tureckie 152.

kolczyki 12, 211

kolebki 147.

kolet 147.

Kolonia 12.

kolumny 63, 72.

kółka 43.

Komnenos 194.

Komorowski 102, 125, 155.

komnata sypialna w zamku na Wa-
welu 188.

komża koronacyjna 60, 91.

koncerze 153, 206, 217.

konewka 99.

Konstanc va królowa 41.

Konstantynopol 192.

korale 42, 96, 127, 186.

kordelas 134, 183.

kordy 183.

kordzik 134.

korona aurea katedry krakowskiej
15-16



f


1


medaliony 64, 10!ł, 134.


naatolki 147. ~


t\


Mgka Pańska 127.


naszyjniki 7. 6il.




Michiel Gioyanni 69.


Neapol 72, 73.




miecz koronacyjny polski 19, 87.


Neubarski palatyn, ka. Henryk 63.






Niderlandzkie opony 141. I





miecz papieski 57.


Niderlandy 145, 1





miecze 32, 61, 69, 128, 129, 147,


nieilo 29. 1





182, 217, 231.


niemiecka korona 48. jfl





miecze pod Grunwaldem przysłane


niemiecka sztuka 31. ^





przez mistrza krzyżackiego 43.


niemieckie eportki 147. M





mieczyk maty 60.


niemieckie szaty 48. 1





miednica 7, 72, 195.


Niemojewski 103, 110, 115, 130,




Mielecki Mikołaj 69.


121, 125, l-W, 181.




mieazki 147.


ŚW. Niewiniątek reUkwie 41.




Minerva 59.


Norymberga 74.




mistuki 218.


norymberska robota 97, 98.




mitry papieakie 61.


norymberakie knbki 74.




Mocenigo Alojzy 69.


noski 99.




MoJdawaki wojewoda Eliasz 35,


noszenia 60, 64, 66, 75, 110, 111,




monety 76


114, 176, 177,203,204, 212,214.




nionilia 36, 46, 48, 60, 67.






monstrancya 59.


noże 96, 133, 134, 153, 183.




morskie zwierzęta 73.


obicie 15, 67, 76, 79, 80, 138.




Morsztyn 186, 201, 205, 912.


obraz z relikwiami 52.




moskiewska korona 86, 169, 170,


obraz N. P. Maryi na blaaze sre-




190, 197, 211.


brnej 195.




moskiewski krzyżyk 203.


obraz srebrny 62.




moskiewski relikwiarz 231.


obrazy 41, 49. 60.




moskiewski skarbiec 195.


obrazy bizantyńskie greckie vet




moskiewskie herby 195.


ruskie 41, 59, 93.




moakiewekie litery 8(i.


obrazy na drzewie 41.




muchajer 137.


obrączka lOO, 122.




Multański wojewoda Piotr 62.


obręcze 98, 100, 156.




Multany 203.


obrós Pański 41, 60.




munsztok 130.


obroże 134.


j


Muzeum XX. Czartoryskich 22, 89.


okręt do serwet 98. I





naczynia i naczyńka 7, 42, 59, 95,


okucia drzwi 26. fl





97, 186.


olćw jako oprawa 41. H





namiot 76, 135, 142, 218, 232,


omon 30. ł







opłatki 98. 1







opona Jadwigi 42, 44, 94. J





NaruRzewicz 243.


opony 51, 81, 136-139, 141, 143.>J


1

J



opony flamandzkie 76.
opony niderlandzkie 144, 162, 187.
oprawa ewangieliarzy 195.
oprawa obrazów 41.
order złotego rona 67.
oni*ty 128.
organy 72.
Orpheua llO.
orzeł 140.

oTzeł dyamentowy 119.
orzeł polski 67.
orze! z herbem Hiszpanii 72.
orzełek N-ebroy 31.
oryenMine perły 101, 128, 158 etc.
osoby 109.
Ossoliński 136, 140.
ostrogi 207, 232.
ostrogi barwiane 132
Ostroróg Stanisław 61, 106.
Otto III eesam niemiecki 8—10.
Otto Henryk, ke. palat neuburekifiS.
pacierz 130.

pacificałe 38, 69, 87, 97.
pacyfikał grecki 52.
pacyfikał ruski 59. 203.
Palestyna 29.
pidasze 183, 231.
pamiątkowe przedmioty 42, 94.
pancerze 76.
paunt »nrei 67.
Panny męczenniczki 41.
papieskie dary 57, 61.
papieże 129.
papuga 140.
Paryż 39.

pas albo łańcnch 109.
pas do miecza koronacyjnego 71.
pas z szafirów 103.
paski 129.

pasowanie ryceray 61, 128,
pasy 40, 61, 64, 128, 129, 130. ISl,
180, 182.



Paweł III papież 206.

Paweł ks. holszański 63.

pawie 140.

paziowie 73. 105.

perłowa macica 96, 112 etc.

perły 101—129 i indziej w wteln

miejscach,
pieczęcie z greckiemi literami 43.
pieczęć m^estatyczna Przemyśla

20."
pieczęć majestatyczni! Władysława

Łokietka 28.
pieczęć z łańcuchem srebrnym 69.
pieczęcie złote 43, 57, 61.
pierścień 68, 162, 154.
pierścień dyamentowy 187.
pierścienie 59, 64, 67, 75, 122, 123,

155 etc.
pierścienie rzeźbione 40.
pierścień Ii i 124.
pierze 124.
pierze strusie 126.
pierznik 135.
ptlens 67.
pilśnie 147
Piński Wasyli 45.
Piotr wojewoda maltański 63.
pióro żćrawie 152.
z Piauia św. sceny 64.
piszczałka 100, 108, 119, 186.
pisis 52.
Piwarski 22
piżmo flĘ, 100, 108.
św Placyd 192.
plecione sztuczki 108.
plus ultra 63, 72.
pfaszi'Z koronacyjny 7, 57.
Płock 99.
pochwa 61, 128, 229, 130, 133, 183,

206.
Podgórski Marcin 81.
Podkamień 287.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Dzieje skarbca koronnego: czyli, insigniów i klejnotów k

Post autor: Artur Rogóż »

256



'



podniebienie 93.

podpierścień 218.

podogonia 218.

pogrzebowa korona 61, 85.

pokrowce 64, 147.

polskie ubiory 76.

poławniki 138.

półmiski 7, 99.

połogi 76.

por§czka 129.

portret Zygmunta Augusta 67.

posadzki 26.

Potop 136, 138-139, 141, 142, 146,

165, 168, 169, 170, 187, 196, 219,

221, 222.
poznański wojewoda 35.
prąecinctae 40.
Praga 8, 11, 27.
Prażmowski arcybiskup 36.
proporce 218.
Pruski książę 62.
Prusy 61.
przepaska 40, 92.
przybory do koronacyi 85.
przyłbice 183, 206.
ptak 140.

puginały 133, 134, 147, 183.
puhary 7

pukle i pukliki 95, 108, 129, 130.
puklerze 135.
pulyeres diyersi 42.
punt 103 etc.
puntały 64, 147.
puntaliki 128.
purpura 9.

puszka kryształowa 52.
puszka do opłatków 98.
puszka do piżma 96, 100, 185.
puzder 99.
puzderko 96.
Radziwiłł 63.
ranos 111, 112, 118.



rękawice 9, 60, 69.

relikwiarz 231.

relikwiarz z głow§ Św. Małgorzaty

41, 51.
relikwiarz grecki 219.
relikwiarz na kształt monstrancyi ,

59, 93. /i

relikwie 9, 41, 44, 52, 93, 96, 175,

192, 193, 207.
relikwie z grobu Karola W. 10.
relikwie w obrazie greckim 52.
repositorium corporis 97.
Rheynhold Crocaw 97.
Ritz 234.
rodella 135.
róg biały 98.
róg czarny 98, 108.
róg jednorożca 42, 59, 60, 94.
rogi 98, 134.
rogi srebrem wykładane z czasów

Kazimierza W. 44.
rogi okute srebrem 15.
rogi stołowe 7.
rogi tura 42.
rogowe tr§by 52.
romański styl 28.
romańskie pismo 39.
rosa 52.

Rosen Andrzej 33, 34.
rossomaki 147.

de Roy Jhan 145. ^

roztruchany 63, 98.
roztruchanik 95.
róża 52, 187.
róże 104, 117.
Rożnów 33.
rubin Karola V 72.
rubinowe zawieszenie 56.
rubiny i rubinki 3, 25, 62—67, 72,

100, 102—105, 107, 106-127,

129-134, 154-155, 174. 176.
Ruggieri 73.



257



rupella 58.

mscy książęta 43, 48.

ruscy i litewscy panowie 45.

ruscy malarze 48.

ruscy rzeźbiarze 49.

Rusini 48.

ruski cf. grecki.

ruski język 48.

ruski obrządek 48

ruski pacyfikał 59, 88, 203.

niski relikwiarz 219, 231.
f Vnskie litery 88, 176

ruskie skarby 44
if ruskie tabemaculum 175.

ruskie wizerunki 175.

Ruszczuk 239.
\ ftychter 170.

i^cerskie zakony 29.

Ryksa 12.
..jynoceros 140.

rynsztunek 76, 81, 183.

Rylski Wawrzeniec 80.

ryte osoby na kamieniach 124.

rzędy 73, 132, 148, 152, 153, 155, 183.

rzemieślnicy miejscowi 8.

rzezana tablica dyamentowa 111.

rzezane tablice 115.

rzezany ranos szafir 112.

rj^eżba 92.

rzeźbiarze ruscy 49

rzeźbione pierścienie 40.

rzeźby w kamieniu 42.

Rzym 220.

rzymskie pierścienie 40.

S. A. 96, 142, 148, 187.

Saksonia 12.

Salomon 109.

salserka 93, 96, 97, 98.

sandały 34, 57, 60, 89, 90, 91, 232,
233.

Sandomierz 45.

sandomirski wojewoda 35.



sanie 147.

Saraceni 29.

sama 141.

Scewola 110.

Schultess 74

Scutella 37.

sejmitary 29.

serce 109, 124.

serpentyn 40.

Św. Serwacy, spowiednik 41.

Siedmiogród 84.

siedmiogrodzka robota 63.

Sierakowski Sebastyan ksiądz 236,
237.

Sierakowski W. 237.

Siewierski książę 45.

S. i K. 67.

siodła 73, 76, 80, 152, 183, 207,
152.

siodło złote 132.

skarbiec cesarski w Wiedniu 9.

skarbiec katedralny w Krakowie 9,
14, 19.

skarbiec kościoła św. Wita w Pra-
dze 27.

skarby tykocińskie 81, 82.

skarby po Kazimierzu W. 32.

skarby wywiezione do Włoch 56.

skarby 6—7.

skofie 64, 133, 183.

skóra 135.

skówki 129.

skrzyneczka grecką 41, 93.

skrzyneczka z relikwiami 41.

skrzyneczka srebrna 41.

skrzyneczki 49, 175.

skrzynia wozowa 152.

skrzynka cyprysowa na dokument
59.

skrzynki z relikwiami 15.

sliwczasta perła 125.

słoniowa kość 41.



Kopera F, Dzieje skarbca koronnego.



17



^^^^H

^^^^^^K


1








Słupia 48.


stula 34, 92,


rfupki 107.


sukienka aksamitna Zygmunta Au-


emoki 1-20, 183,


gusta 41, 60, 88


Smoleńsk 195,


Bukni Pańskiej czystka 60, ,


Bnyoerska robota 92.


Sulimberk 100, 166,


Sobieski 201—203.


Sułtan 79, 95.


Bobota 63, G7, 79.


superbumerale 91.


sobole 117.


Biipraporty 140.


sokoli kapturek 43.


Susaei 235.


Boliiiezka 99.


sutanna 91,


Bówka 100.


świat 72.


spada 69.


świnie morskie 140.


flpinella 66, 120, 203.


szable 128, 129, 130. 152, 153, 182,


sponki lO:!, 104.


183, 206.


Bportki 147.


szafiry 25, 42, 43, 62, 64, 103, 108,


sprzęty kościelne 8.


110, 112, 118, 119, 123, 124, 126,


srebra 84.


175, 179,


srebro 7, 97, 98.


Szani:.wski 219


srebro stoJowe 79.


szaty 75, 77, 80, 81, 147, 148.


srebro śuiadalne 79.


szczerbca kopia 240.


srebrogłowy 136,


szczerbiec 18, 19, 21, 29, 33, 34, 1


Stachowicz 236.


35, 37, 87, 182, 231, 238, 240.


Św. Stanisław 17, 192.


Szembek 215.


Stanisław Atigiist 139, 226.


Szeyiueckler 22.


Stanisławski 133, 158.


szkartat 91.


Stefan Batory 7.^. 79. 82, 83.


szkatułka 96, 135, 152, 155.


Stefan, król węgierski 11, 150 do


szkło 99, 175.


151.


szkło farbowane 127.


Btemplc do bicia pieniędzy 217.


szmaragdy 25, 62, 64, 66, 67, 72,


Btola 34, 92.


103, 104, 108, 109, 110, 111. 112,


sti.łki 135,


113, 114, 115, 116,117, 118,120,


strój biskupi 35.


124, 126, 155, 174, 175, 176, 186.


Btrój koronacyjny 10, 34, 35, 40, 56,


szmelc zob. emalie.




60, 85, 89, 187.


sznur ze złota 100, 108.




strój niemiecki 76,


szpada 147. 223.




strój paziów 78.


szpalery 76, 136, 141, 142.




Strój polski 76.


szturmak 183.




strój uzarski 76.


Szydłowiecki 158.




stroje 7, 80.


szyszaki 133, 183, 206, 207.




struś 141.


Szwecya 86.




atrusie jaja 15,


szwedzka korona 79, 86, 174, 197.




strzemiona 132, 183,


T 29.


>



259



tabella cum reliąuiis 52.
tabellae (obrazy) 69.
tabernaculum 59.
tabemaculum greckie 93.
tabin 137.
tablica grecka 93.
tablica czy obraz z relikwiami 52.
tablica jako tabemaculum 59.
tablice 66, 97.
tabliczki dyamentowe 104.
taborety 141.
tabula graeca 203, 209.
taca 231.

taca pod korony 37, 49, 86.
taca złota 35.
tace 97, 98.
taeniae 48.
tafety 137.
talerze 99.

taneczne rzeczy 148.
tarło 98.
Teczyn 35.
tibialia 60, 90, 92.
tkaniny 7. 64, 73, 136.
tkaniny niderlandzkie 144.
Tobiasz, złotnik 169—170.
topaz 96, 127, 174.
t(»rki 218
Toruń 35, 74.
tr^by 139, 203.
trąby rogowe 52.
tradycya o Szczerbcu 18.
Św. Trójcy kościół w Lublinie 48.
trójnóg 59.
tron 92, 135, 207.
tron Karola W. 9, 10.
tryanguł 112.

trybowana robota 63, 91, 98.
trybowane tace 97.
Trzebicki 48, 186.
trzewiki i trzewiczki 89, 90, 147,
217.



trzonek jaspisowy 43.

Tudesco Jan 79, 85, 157.

tulicby 134, 183.

tunika 91.

tura rogi 42

Turcy 69, 84.

tureckie dywany 64.

tureckie kobierce 152.

tureckie złotogłowy 137.

turkusy 52, 88, 105, 120, 124, 125,

127, 129, 130, 133, 134, 158,

176
Turski 243.

Twerska księżniczka 48.
Tygrys 140.

Tykocin 72, 76, 79, 80, 81, 97, 142.
tykocińskie klejnoty 81.
tykocińskie skarby 72, 78, 79, 81.
tykocińskl zamek 79.
ubiory 77.

ubranie 147 zob. także stroje.
Urban VIII 140.
uryaóskie perły 101, 104, 112,

117.
uzdeczki 76.
vela 137.
vellexa 137.
velu8 106.
Venus 110, 114.
yexillum 15.
Yiolentia muliebris 109.
Yulcanus 114.
wachlarze 124, 125, 176.
Wadaw, król czeski 14, 20, 22.
wak lub wag 110, 111, 112.
wak rubin 103, 110.
waga 96.
wanienka 99.
Warszawa 99.
warszawski złotnik 197.
Wawel 48, 49, 56, 71, 138, 162, 216,

219, 224, 236.

17*



^^v ^1


węgierscy złotnicy 54.


włoskie szary 147. ^^M


węgierska korona 25, 48, 69, 70,


włoskie ubiory 76. ^^H


78, 85, 87, 100.


wodze 132, 156, 183. ^^M


węgieraka robota 98.


ŚW. Wojciech 8. ^H


węgierska włócznia 11.


Św. Wojciecha ramie 9 ^H


węgierski król Stefan 11, 95.


wojewoda krakowski 35. ^^H


węgierski strój 150.


wojewoda poznański 35. ^^H


Węgry 31, 33, 54, 162.


wojewoda sandomirski 35. ^^H


Wenecya 55.


Wołyń 242. ^H


Wesselini 152.


woreczek róinokulorowy 41. ^^M


wezgWwko 135.


wsówki do kolebek 147. ^H


węie 100.


wybijana robota 97. ^H


widelka 96.


Wykowski 213. ^^M


Wiedeń 66, 68.


wykopaliska srebrne 7. ^^H


wielbiła 140.


wyroby kamienne 94. ^^H


wieloryba kość 42.


Wyżycki 213. ^^M


wileńscy złotnicy 81.


zamek 2:ł5. ^^


wileńska robota 99.


Zamoyski Marcin 205, 207, £08.


wileński biskap 63, 138.


Zapolia Jan 68, 76, 85.


wileński wojewoda 137.


zapona 75, 112, 113, 114, 175.


Wilga 66.


zaponica 36, 46, 48.


Wilhelm IV 63.


zawieszenie 48, 55, 56, 6ł, 66, 67,


Wilhelm Nenbiireki 170.


114-119, 155, 176, 181, 182.


wilki 218.


zawieszeniezka 119, 186.


Wilno 48, 67, 74, 76.


Zbigniew 7.


1 " Witebska k-*igżniozka 48.


zbiory cesarskie w Wiedniu 68.


wkówka 130.


zbroja 76, 79, 231. ,^'


Władysław Herraan 7, 13, 16, 17.


zegar 136. 155. ,^H


Władysław Łokietek 51.


zegarek 125. ^^M


WJadysiaw Warneńczyk 34, 70.


zegary 73. ^^M


Władysław IV 138, 168, 169.


złote runo 61, 106. ^H


Włochy 7-1, 93.


złotem wykładiine skrzynki 15. ^^M


włócznia 8, 15, 17, 18.


złotnicy krakowscy 80. Hf


włócznia cesarska świętego Maary-


złotnicy węgierscy 54. IB


cego 9.


złotnicy wileńscy 81.


włócznia Św. Maurycego katedry


złotnik koi'ony Władysława Ło-


krakowskiej 49, 50.


kietka 28.


włócznia węgierska U.


7ł0K) 7.


Włodzimierz 237, 2i3. 243.


złoto ciągnione 100.


włoska robota 109, 131, 180.


złotogłów 55, 57, 63, 89. 90, 91,


włoskie litery 39.


93, 136, 149.


włoskie rzeczy 147.


złotogłowe obicie 76.


ft


'



261



złotogłowy tureckie 137.

znak wodny 26.

Zofia księżna brunświcka 75, 78,

80.
Zubrzycki 233.
zwierzęta 64, 110, 138.
zwierzęta morskie 73.
zwierzęta ziemskie 73.
Zygmunt, król węgierski 33, 34.
Zygmunt I 50, 54, 55, 56, 57, 92,

108, 119.



Zygmunt August 54, 56, 59, 60,
62, 69, 71, 75, 78, 86, 88-90,
96, 97, 107, 119, 120, 136, 138,
144, 145, 154.

Zygmunt III 85, 79, 86, 102, 103,
108, 114, 127, 130, 139, 154, 157,
168.

żabki 98.

Żabiński 76.

żmija 141.

żórawie 140.



•HH-



Sprostowanie ważniejszych omyłek:



Strona:


Wiersz


10


15


67


1


194


5



Zamiast:

feldestolium

ungendis

dvQÓ7l(0V



Ma by 6:

faldestolium

cingendis

&V&CÓ710DV



Do indeksu należy dołączyć w odpowiednich miejscach:

lichtarze 97.
pectorale 38, 39, 87.
pendenty 75, 109, 130, 131 etc.
perski wyrób 129.



-^5^-



SPIS RZECZY,

Str.

Rozdział pierwszy : Znaczenie skarbca w wiekach średnich. — Naj-
dawniejsze wiadomości o skarbcu. — Korona i włócznia
Chrobrego. — Nowe insygnia XIV wieku 6

Rozdział drugi: Wiadomości o stroju koronacyjnym. — Koło
insygniów koronnych gromadzą się pamiątki po Jadwidze
i relikwie, daj^c początek klejnotom korony polskiej • • 33

Rozdział trzeci : Skarbiec koronny a prywatne skarby Zygmunta I

i Zygmunta Augusta 54

Rozdział czwarty: Prywatne skarby Zygmunta Augusta po
śmierci właściciela. — Stanowisko Stefana Batorego wobec
tych skarbów 76

Rozdział piąty : Klejnoty Zygmunta Augusta po śmierci Stefana
Batorego. — Rekonstrukcya inwentarza insygniów i klej-
notów Zygmunta Augusta po wcieleniu tychże do skarbca
korony Królestwa Polskiego a przed wstąpieniem na tron
Wazów, czyli z okresu największego bogactwa skarbca
koronnego 83

Rozdział szósty: Powolny ubytek skarbca koronnego za Wazów 150

Rozdział siódmy : Ruina skarbca koronnego za Jana III • • • • 198

Rozdział ósmy: Pozostałe resztki klejnotów i insygnia za Au-
gusta II i Augusta ni • • • • • 210

Rozdział dziewiąty: Czasy Stanisława Augusta. — Ostatnie chwile

skarbca 226

Rozdział dziesiąty: Insygnia giną. — Czy wiadomo gdzie i jak? 233

Indeks ważniejszych imion i rzeczy 247

Sprostowanie ważniejszych omyłek 261



■ >X« '









• J"



Stanford Uniyeraity Libiaries
Stanford, Galifomia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Polski ogólnie”