Koncert na cześć rotmistrza Pileckiego w Wilnie
: 14 maja 2014, 20:48
Na wczorajszy dzień przypadła rocznica urodzin rotmistrza Witolda Pileckiego. Z tej okazji koło Związku Polaków na Litwie - Wileńska Młodzież Patriotyczna zorganizowało koncert neofolkowego artysty Dawida Hallmanna.
Dawid Hallmann muzyk neofolkowy z Górnego Śląska, okazjonalny poeta, rzeźbiarz oraz grafik, tworzący w nurcie polskiej tradycji patriotycznej i narodowej, z doświadczeniem pracy w polskiej szkole na Łotwie.
Koncert zaczął się więc od przedstawienia bohaterskiej sylwetki Rotmistrza. Artysta podzielił życiorys Witolda Pileckiego na trzy części i każda z nich była wręcz od podszewki przedstawiona w przerwach między piosenkami. Część muzyczna przemówiła do słuchaczy tak bardzo że - według działaczy WMP - nie raz dało się odczuć ciarki na skórze. Nie zabrakło starych piosenek ludowych z terenów Podlasia i Litwy, jak również i tych autorstwa Dawida Hallmanna. Publiczność nie raz aktywnie wtórowała piosenkarzowi, a w czasie przerw zanurzała się podróż w czasie i towarzyszyła rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu na szlakach jego boahterskiego życia.
Witold Pilecki był rotmistrzem Wojska Polskiego, urodził się w Ołońcu – mieście w północno-zachodniej Rosji, na terenie wchodzącej w skład tego państwa Republiki Karelii. Harcerz, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, brał udział w wyzwalaniu Wilna. W czasie II Wojny Światowej z własnej woli trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz, by później z niego uciec i jako pierwszy człowiek poinformować Zachód o odbywającej się tam Zagładzie.
Po wojnie skazany przez Rejonowy Sąd Wojskowy i zamordowany przez komunistów. Pilecki po ogłoszeniu wyroku śmierci rzekł, iż „starał się tak żyć, aby w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać” – i te słowa najlepiej podsumowują jego życie.
Dawid Hallmann muzyk neofolkowy z Górnego Śląska, okazjonalny poeta, rzeźbiarz oraz grafik, tworzący w nurcie polskiej tradycji patriotycznej i narodowej, z doświadczeniem pracy w polskiej szkole na Łotwie.
Koncert zaczął się więc od przedstawienia bohaterskiej sylwetki Rotmistrza. Artysta podzielił życiorys Witolda Pileckiego na trzy części i każda z nich była wręcz od podszewki przedstawiona w przerwach między piosenkami. Część muzyczna przemówiła do słuchaczy tak bardzo że - według działaczy WMP - nie raz dało się odczuć ciarki na skórze. Nie zabrakło starych piosenek ludowych z terenów Podlasia i Litwy, jak również i tych autorstwa Dawida Hallmanna. Publiczność nie raz aktywnie wtórowała piosenkarzowi, a w czasie przerw zanurzała się podróż w czasie i towarzyszyła rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu na szlakach jego boahterskiego życia.
Witold Pilecki był rotmistrzem Wojska Polskiego, urodził się w Ołońcu – mieście w północno-zachodniej Rosji, na terenie wchodzącej w skład tego państwa Republiki Karelii. Harcerz, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, brał udział w wyzwalaniu Wilna. W czasie II Wojny Światowej z własnej woli trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz, by później z niego uciec i jako pierwszy człowiek poinformować Zachód o odbywającej się tam Zagładzie.
Po wojnie skazany przez Rejonowy Sąd Wojskowy i zamordowany przez komunistów. Pilecki po ogłoszeniu wyroku śmierci rzekł, iż „starał się tak żyć, aby w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać” – i te słowa najlepiej podsumowują jego życie.